Kamień Gromu

[Hertil]

Witam. Po kupieniu Warhammera : Inwazji wraz z kolegami szukaliśmy innej gry planszowej/karcianej. Natrafiliśmy na Kamień Gromu. Czytałem kilka recenzji i gra wydaje się być świetna jednak prosiłbym o wasze opinię dotyczące tej gry. Pozdrawiam.

[Perpetka]

Gra jest fajna, taki Dominion z klimatem.
Wady: tasowanie, tasowanie, tasowanie. I mało interakcji (co nie dla każdego jest wadą).

[MattCarnall]

Za obecną cenę nie ma co się zastanawiać. Dla niektóych Kamień Gromu to klimatyczny Dominion, gdzie wlaczysz z potworami, budując coraz to silnieszą talię kart.

W W:I składasz talię przed grą, w KG podczas gry, myślę że klimat jest jak najbardziej w Waszym typie.

[Hertil]

Gra jest fajna, taki Dominion z klimatem.
Wady: tasowanie, tasowanie, tasowanie. I mało interakcji (co nie dla każdego jest wadą).

To znaczy? xD

[Misio205]

Gra jest fajna, taki Dominion z klimatem.
Wady: tasowanie, tasowanie, tasowanie. I mało interakcji (co nie dla każdego jest wadą).

To znaczy? xD

Już spieszę wyjaśnić. W grze za pomocą stosików różnych kart budujesz wioskę (przedmioty,zaklęcia, magia oraz bohaterowie) i lochy (potwory + karta kamienia gromu). Na starcie dostajesz podstawowy zestaw kart (taki sam dla każdego gracza) i w swojej turze albo odwiedzasz wiochę po zaopatrzenie albo idziesz powalczyć w lochu. Gra kończy się kiedy ze stosu potworów wyłoni się Kamień Gromu.

Brak interakcji między graczami oznacza to iż w swojej turze, ani w turze innych graczy nie ma się wpływu na rozgrywkę. Tzn. Nie można jakoś specjalnie przeszkadzać innym graczom podczas ich tur, ani ich jakoś osłabiać podczas swojej.

A przynajmniej podstawka tego nie oferuje. Ja posiadając dwa dodatki i marząc o reszcie znam ich zawartość i wiem że pojawia się coraz to więcej kart bezpośrednio ingerujących w pozostałych graczy

Ogółem jestem mega fanem tej gry w przeciwieństwie do Dominiona, który dla mnie jest bez klimatu i pozbawiony sensu

[Hertil]

Tak więc postanowione. Kupuję! Dzięki za opinie i wyjaśnienia

[Loganoid]

Kamień gromu można wypróbować na fejsie: https://apps.facebook.com/thunderstone/

[windziarz44]

polecam pomyśleć na thunderstone advanced - o ile angielski nie jest problemem. Polska podstawka ma kilka rzeczy, które w advance zostałt znacznie poprawione.
Ja grę lubię i to nawet bardzo, więcej klimatu niż w dominion ale w polska podstawkę od kiedy poznałem advance i inne angielskie dodatki, przestałem grać.
wersję pl można polecić tylko ze względu na obecną cenę. Niestety nie będą wydawane po polsku, żadne rozszerzenia,

[Zet]

Również polecam wersję advanced. Pierwszą edycję zupełnie sobie odpuściłem, a na Advanced się skusiłem i naprawdę mnie wciągnęło. Jeśli tylko angielski jest do przejścia, to nie ma co kupować pierwszej edycji.

[Olgierdd]

podwójny post, proszę się rozejść.

[Olgierdd]

Moim zdaniem Kamień Gromu (bez dodatków) ma jedną wadę: jest zbyt losowy jak na deckbuilding.
Niedość, że musi Ci podejść ręka kart (co jest standardem w tego typu grach), to niestety ta ręka musi się zgrać z tym co aktualnie jest w lochu - masz szczęście, to siedzisz w lochu i zdobywasz punkty, nie masz szczęścia: siedzisz w wiosce i denerwujesz się, że dopiero teraz podeszły Ci karty, którymi można było walczyć turę temu.
Dodatkowo w podstawce niewiele jest efektów, które pozwalają pozbywać się tanich i niepotrzebnych w późniejszym etapie gry kart, ale to mniejszy problem.

Chociaż fakt, za 50-60 zł to jest bardzo przyzwoita gra, niemniej są lepsze deckbuildery na rynku.

[DeKa]

A ja zapytam jak jest z wariantem solo i czy instrukcja w polskiej edycji jest na prawdę tak straszna?
Za 50 zł już z przesyłką chyba warto?

Jak na razie moje karcianki to 6 bierze (liczenie) i onirim (pasjans), więc nie ma co porównywać. Daawno temu krótka przygoda z magic the gathering (podobało mi się). A i jeszcze slavika ale grałem raz (podoba mi się).

Wariant solo przede wszystkim i moooże potem mojej połówce się spodoba więc we dwie osoby będziemy grać, jednak na to nie liczę za bardzo.

[zioombel]

Ja solo nigdy nie grałem. Zawsze w 4 osoby i zawsze dobrze sie bawiłem. Za 50 zl moim zdaniem warto.

[windziarz44]

Chodzi całkiem nieźle. Wiadomo zabawa jest większa jak z kimś rywalizujesz. Instrukcja nie jest tragiczna, ale nie należy do najprzystępniej napisanych. Jest kilka niedomówień i czasami nie wiadomo o co chodzi albo jak coś interpretować.
Gra w tej cenie (polska wersja) jest warta zakupu (pewien sklep na R. daje 10% na wszystko). Ja jednak dalej będę obstawiał, że po poznaniu angielskiej wersji "advance", polski KG najchętniej porzuciłbym w lesie na pastwę dzikich zwierząt

[espresso]

Wariant solo chodzi bardzo dobrze. Najwięcej partii tak zagrałam. Instrukcja nie jest taka zła, a w razie wątpliwości zawsze możesz zagrać na yucata.de i sprawdzić.

[ksz]

Aż dziwne, że nikt nie podsunął przetestowanie na www.yucata.de - implementacja znacznie lepsza niż na FB i jeszcze sensowni przeciwnicy, pomocni do nauczenia się podstaw typu "nie daj sobie zabrać wszystkich monków".

Ogółem jestem mega fanem tej gry w przeciwieństwie do Dominiona, który dla mnie jest bez klimatu i pozbawiony sensu

A to akurat nie wina Donalda (gra na początku miała koncepcję "Castle Builder"), tylko interwencja kogoś bodajże z Rio Grande.

[RUNner]

Ja jednak dalej będę obstawiał, że po poznaniu angielskiej wersji "advance", polski KG najchętniej porzuciłbym w lesie na pastwę dzikich zwierząt

Napisz jakie są różnice między tymi wersjami?

Wariant solo chodzi bardzo dobrze. Właściwie to jedyny problem może być taki że przy wylosowanych wymagających przeciwnikach piekielnie ciężko wygrać! Ale czy to jest wada? Uważam że gra solo musi być trudna ale wiem że niektórzy się łatwo zniechęcają gdy dostają ciągle baty.

[Misio205]

Ja jednak dalej będę obstawiał, że po poznaniu angielskiej wersji "advance", polski KG najchętniej porzuciłbym w lesie na pastwę dzikich zwierząt

Napisz jakie są różnice między tymi wersjami?

Dołączam się do prośby

[Leander]

Zrobiłem oddzielny wątek, ale i tu jest o wersji Advance, więc...

Kusi mnie Kamień Gromu. Pograłem nieco w wersję internetową (wiadomo, nie pachnie papierem i tak dalej) i całkiem mi się podoba. Sporo partii pewnie rozegram solo, ale nie tylko takie będą. Popatrzyłem, że cena na allegro dość atrakcyjna, ale wydawca udostępnia wersję advance w pdf-ie. No i pytanko - czy różnice są wielkie? Mówię o praktycznej stronie. Czy warto gimnastykować się z samoróbką (nie jestem fanem robótek ręcznych tego typu), która w efekcie wyjdzie niewiele taniej niż polska edycja wcześniejszej wersji? Ktoś grał w obie wersje i jest w stanie coś fajnego powiedzieć?

[windziarz44]

Różnice podstawki od Advance to:
http://paradoks.net.pl/read/19571
Kolega spider - ładnie to wypunktował.

[RUNner]

Nabyłem wersję Advance i moje pierwsze wrażenia są następujące:
- jakość kart identyczna jak w wersji PL
- zasady zostały uporządkowane
- fajni przeciwnicy, przedmioty i bohaterowie
- lepsze ilustracje wg mnie, ale to kwestia gustu
- świetnie zorganizowane pudełko, dużo przegródek, gąbki, a karty w koszulkach mieszczą się bez problemu
- plansza raczej zbędna, ale skoro już jest to ją wykorzystam
- cena zaporowa w stosunku do KG

Jeszcze nie grałem ale pewnie poza akcją "przygotowania" większych różnic nie będzie. Nadale będzie to stary dobry Kamień Gromu!