Dla 2 osób gra.

[TV3]

Pory Roku więc też rozważę. Choć ta cukierkowata grafika mnie trochę przeraża , ale to nie może być raczej głosem decydującym między "za" i "przeciw".

Co do Innowacji - ja bardzo chętnie, ale jak ktoś tu wspominał - można zacnie dokopywać przeciwnikowi. A to - jak pisałem - może nie wyjść naszym partiom na dobre.

Możliwe, że wypożyczę Stone Age oraz Innowacje/Dominiona i na tej podstawie podejmę decyzję.

[mig]

Losowość w Stone Age (i "pech kostkowy") raczej w praktyce nie doskwierają. Rzuca sie na tyle dużo, że wyniki się uśredniaja a z drugiej strony są mechanizmy kontrolowania losowości (narzędzia). Ja bym się akurat tego aspektu nie bał Interakcji negatywnej nie jest dużo, ale faktycznie - zwłaszcza w grze dwuosobowej, gdzie obowiazują nieco inne zasady zajmowania pól surowców, można czasem coś złośliwego zrobić.

[TV3]

Napiszcie mi jeszcze proszę, jak się ma kwestia "Listów z Whitechapel"?
Trudno dostępna - to wiem.
Ma być dodruk, nie bardzo wiadomo kiedy - to też wiem.

Ale czy nowe egzemplarze mają mieć jakieś zmiany w zasadach? Bo jak rozumiem wersja instrukcji dostępna w necie dotyczy obecnej/poprzedniej wersji, czy tak?

Zastanawiam się, czy jeśli przypadkiem uda mi się złapać gdzieś obecną wersję (chyba, że to nierealne już), to czy kupować, czy czekać na nową ze wspomnianymi, ewentualnymi zmianami?

[Shubgami]

Claustrophobia absolutny must have. Jeśli spodobał wam się "zwykły" Mr. Jack to bardzo polecam Mr. Jack Pocket - kieszonkowa wersja, inna mechanika, naprawdę super. Moim zdaniem Pocket jest nawet lepszy niż wersja standardowa. I podłączam się do słów powyżej, że mała wersja Agricoli też bardzo fajnie wypada. I na pewno nie jest zubożałą wersją dużej siostry.

[TV3]

A propos Epoki Kamienia - zastanawiam się, czy na pewnej płaszczyźnie nie będzie ona zbyt podobna do Hawany? Za 2 kostki biorę to, za 3 inne biorę tamto...
Czy to zbyt daleko idące uproszczenie i gry są z zupełnie innych bajek?

_______________
edit
_______________

Jeśli Mr Jack'a uznać za stosunkowo mózgożerną grę, Hawanę zaś za średnio mózgożerną (może nawet niżej niż średnio-), to gdzie między nimi umieścić Epokę Kamienia w kontekście wykorzystania wspomnianego organu?

[keet]

Napiszcie mi jeszcze proszę, jak się ma kwestia "Listów z Whitechapel"?
Trudno dostępna - to wiem.
Ma być dodruk, nie bardzo wiadomo kiedy - to też wiem.

Ale czy nowe egzemplarze mają mieć jakieś zmiany w zasadach? Bo jak rozumiem wersja instrukcji dostępna w necie dotyczy obecnej/poprzedniej wersji, czy tak?

Zastanawiam się, czy jeśli przypadkiem uda mi się złapać gdzieś obecną wersję (chyba, że to nierealne już), to czy kupować, czy czekać na nową ze wspomnianymi, ewentualnymi zmianami?

Maj to ważny miesiąc dla tych co czekają na tę grę. Chyba warto poczekać na dodruk.
Więcej info na:

http://www.sirchestercobblepot.com/2013 ... 3/?lang=en

[TV3]

Tak, też ostatnio gdzieś wyczytałem, że drugi kwartał 2013 to czas, kiedy należy się spodziewać gry. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ta gra ma szansę zostać grą...hmm.. idealną . Jedno "ale" to to, że jeszcze w nią ... nie grałem .
A jak się rozdmucha swoje nadzieje, to wiadomo - rzeczywistość często je boleśnie weryfikuje. Mam nadzieję, że tu ta reguła się nie sprawdzi.

W każdym razie jak tylko się pojawi mam ją zamiar kupić.

[aryann]

A ja mam pytanie które z tych gier są naprawdę proste. Chodzi mi o to, żeby reguły były intuicyjne i do wytłumaczenia w 5min. Mam taki problem, że jak zaczynam tłumaczyć zasady ponad 10min i co jakiś czas muszę jeszcze dodawać od tej zasady jest wyjątek albo gra polega na kalkulowaniu to widzę jak z każdą kolejną minutą zapał do gry zbliża się do zera. Coś bardziej złożonego od Carcassone, ale też nie tak czasochłonne jak dajmy na to Horror w Arkham. Coś co lubią dziewczyny nie-graczki po prostu. Myślałem nad Talizmanem lub Kupcy i Korsarze, ale wy pewnie znacie te tytuły i możecie coś o nich powiedzieć w tym kontekście. Claustrophobia podejrzewam, że ma tysiąc wyjątków od wyjątków i trzeba pamiętać wszystkie umiejętności wszystkich postaci, żeby to miało sens. jakieś inne tytuły bez nadmiernej negatywnej kooperacji?

[Bea]

A ja mam pytanie które z tych gier są [/u]naprawdę[/u] proste. Chodzi mi o to, żeby reguły były intuicyjne i do wytłumaczenia w 5min.

Z gier wymienionych w 1 wpisie Dominion jest naprawdę prosty, Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec już ma ciut więcej zasad.

[rastula]

A ja mam pytanie które z tych gier są [/u]naprawdę[/u] proste. Chodzi mi o to, żeby reguły były intuicyjne i do wytłumaczenia w 5min. Mam taki problem, że jak zaczynam tłumaczyć zasady ponad 10min i co jakiś czas muszę jeszcze dodawać [/i]od tej zasady jest wyjątek[/i] albo gra polega na kalkulowaniu to widzę jak z każdą kolejną minutą zapał do gry zbliża się do zera. Coś bardziej złożonego od Carcassone, ale też nie tak czasochłonne jak dajmy na to Horror w Arkham. Coś co lubią dziewczyny nie-graczki po prostu. Myślałem nad Talizmanem lub Kupcy i Korsarze, ale wy pewnie znacie te tytuły i możecie coś o nich powiedzieć w tym kontekście. Claustrophobia podejrzewam, że ma tysiąc wyjątków od wyjątków i trzeba pamiętać wszystkie umiejętności wszystkich postaci, żeby to miało sens. jakieś inne tytuły bez nadmiernej negatywnej kooperacji?

trzeba zmienić żonę i znajomych


a tak serio to z moich ostatnich zakupów 2 gry da się wytłumaczyć w ok 5 minut

Biblios
Samurai
(oczywiście jeśli liczenie do 10 stanowi problem dla twoich partnerów, to trzeba się poddać
o stopień (10minut) wyżej są

Thur & Taxis

moim zdaniem gra o klasę lepsza od Ticket to ride




można też spróbować coś z party games

5 sekund
Jungle Speed


co do kupców i korsarzy - to tam tez zasad jest całkiem sporo i czas rozgrywki to nawet kilka godzin

talisman jest prosty - ale jeśli dodac, że każda karta lekko modyfikuje zasady ( taki urok ameritrasha) + kilka zasobów do zarządzania ( złoto , mana, zycie, karty czarów, towarzysze itp) i klimat fantasy dla wielu jest "dziecinny" to myślę , że nie ma co startować

[mckil]

Kupcy i Korsarze raczej bym odradzał w takim wypadku. Może sama gra nie jest skomplikowana ALE, specjalne zdolności kapitanów, karty chwały, wydarzenia, bronie specjalne, ulepszenia statków i specjalne właściwości akwenów wodnych to wszystko powoduje że naprawdę trzeba ogarniać masę rzeczy. Co nie zmienia faktu że gra jest genialna.
Claustrophobie powinienem mieć do końca tygodnia więc w niedługim czasie powiem coś więcej w tym temacie.
Talizmana nie znam.

[Tiszka]

Jeśli dalej szukasz gry na 2 osoby - Wsiąść do Pociągu oraz Drako. Ta druga jest generalnie przeznaczona dla dwójki graczy

[DarkSide]

A ja mam pytanie które z tych gier są naprawdę proste. Chodzi mi o to, żeby reguły były intuicyjne i do wytłumaczenia w 5min. Mam taki problem, że jak zaczynam tłumaczyć zasady ponad 10min i co jakiś czas muszę jeszcze dodawać od tej zasady jest wyjątek albo gra polega na kalkulowaniu to widzę jak z każdą kolejną minutą zapał do gry zbliża się do zera.

Ciężko o złożoną grę (bardziej niż Carcassonne) którą wytłumaczysz w 5 minut. Szybko sie tłumaczy przede wszystkim gry towarzyskie takie jak:
Time's up , Dobble , Set, Ligretto, Pictomania , Piktogra , Tik Tak Bum , Sabotażysta , Resistance: Agenci Molocha , ale raczej nie pograsz dwuosobowo.

Proste do wytłumaczenia zasady gry 2-osobowe to: "Mr. Jack", "Hive" (Rój) , "Schotten-Totten" alias "Battle Line"
Ewentualnie "Totem" ale tu naprawdę dobra zabawa robi się przy 3-4 osobach.

TUTAJ masz wskazówki jak szybko i dobrze tłumaczyć zasady nowym współgraczom.

[rastula]

Polecę Agricola:Chłopi i ich zwierzyniec. Gra w której w zasadzie wszystko zależy od nas, czyli nielosowa. Myśleć trzeba sporo, ale nie tyle co w szachach. Fajna mechanika worker placement. Fajny temat - hodowla zwierząt domowych,ładnie wydana, instrukcja dobrze napisana, zasady dość proste. Ja ją bardzo lubię, więc polecam.

i nadchodzi dodatek

[Bea]

Polecę Agricola:Chłopi i ich zwierzyniec. Gra w której w zasadzie wszystko zależy od nas, czyli nielosowa. Myśleć trzeba sporo, ale nie tyle co w szachach. Fajna mechanika worker placement. Fajny temat - hodowla zwierząt domowych,ładnie wydana, instrukcja dobrze napisana, zasady dość proste. Ja ją bardzo lubię, więc polecam.

i nadchodzi dodatek

Wiadomo dokładnie kiedy?

[TV3]

"Jeśli dalej szukasz gry na 2 osoby - Wsiąść do Pociągu oraz Drako. Ta druga jest generalnie przeznaczona dla dwójki graczy"

Zakupiona już została Epoka Kamienia. W ciągu kilku tygodni kupiłem trzy gierki więc muszę chwilę odczekać przed kolejnymi aby nie pójść z torbami. No i nagrać się muszę .


A co do Klaustrofobii - może ją najpierw wypożyczę (negatywna interakcja - nie do końca tolerowana u mnie przy stole )

[surmik]

Polecę Agricola:Chłopi i ich zwierzyniec. Gra w której w zasadzie wszystko zależy od nas, czyli nielosowa. Myśleć trzeba sporo, ale nie tyle co w szachach. Fajna mechanika worker placement. Fajny temat - hodowla zwierząt domowych,ładnie wydana, instrukcja dobrze napisana, zasady dość proste. Ja ją bardzo lubię, więc polecam.

i nadchodzi dodatek

Wiadomo dokładnie kiedy?

Jeżeli chodzi o polską edycję to nie wiadomo. Jeżeli o angielską to wiadomo - już jest i jest bardzo dobry, urozmaica rozgrywkę nie komplikując jej.

[aryann]

Dziękuję za odpowiedzi. Troche zbyt dosłownie odebraliście to, że zasady mają być do wytłumaczenia w 5minut.
Chodzi mi bardziej o to, żeby nie było takich sytuacji jak przy dajmy na to Horror w Arkham, że: jak wkraczasz na pole, na którym jest potwór, to możesz go ominąć lub z nim walczyć. Kiedy dochodzi do walki to najpierw musisz wykonać test woli. Robi się to tak. Potem test waleczności. Robi się to tak. Musisz jeszcze wziąć pod uwagę co potwór ma napisane z tyłu. I czy karta mitów nie zmienia reguł walki. Albo tekst z karty Przedwiecznego. Albo... A jeśli na polu jest i potwór i brama... - generalnie milion zasad i wyjątków. Mi nie sprawia to większego kłopotu, bo swoją przygodę z planszówkami/karciankami zacząłem od WH: Invasion, w którym byłem zakochany po uszy, a jak wiadomo tam co druga karta zmienia zasady i sytuację na stole.

Po tym co przeczytałem chyba najbardziej czekam na nową edycję LfW. Pod uwagę biorę też Claustrophobię ale na pierwszą grę to z pewnością zły wybór (nie sądzę by tematyka podziemnych demonów porwała moją Narzeczoną). Przyjrzę się dokładnie innym grom przez was polecanych. Na pierwszy ogień idzie Pret-a-Porter. Tak, wiem. Wszyscy piszą, że to dosyć trudna gra. Myślę jednak, że w tym przypadku jednak tematyka weźmie górę. Lepsza trudniejsza gra o modzie niż prosta o lądowaniu w Normandii.

[gaseki]

Z gier dla dwóch graczy polecam Rivals for Catan. Bardzo fajna karcianka w Catan. Jest dobrze znane wszystkim zbieranie surowców, budowa dróg, osad i miast. Do tego budujemy w osadach różne budynki (np porty, kuźnie itp) lub "zatrudniamy" bohaterów. Do tego z grą dostajemy trzy "zestawy tematyczne" - era złota, era zawirowań, era postępu. Trzy talie tematyczne mogą być połączone w wariancie Wyzwania Księcia (jeśli dobrze pamiętam). Polecam obejrzeć bardzo fajne recenzje na BGG.

[TV3]

Witam ponownie .

Znów w potrzebie, potrzeba podobna do wcześniejszych, lecz sprecyzuję kilka punktów.
Mam zamiar kupić kolejną grę (po mr jacku, havanie, stone age oraz onirimie), która będzie spełniać stare i stałe warunki, mianowicie:
a) bardzo dobra na 2 osoby
b) negatywna interakcja na poziomie minimalnym

ma to być zamiennik dla stone age do grania w gronie 4 osobowym, więc nowe warunki to:
c) równie dobra na 3-4 osoby
d) długość partii nie przekraczająca 1,5 h (bo i tyle i czasem ze 2 h potrafimy we 4 przy piwie nocną porą spędzić przy jednej partii stone age)
e) jako, że ma to być zamiennik do w/w gry, chciałbym aby na możliwie wielu płaszczyznach była od niej inna, zachowując rzecz jasna radość z gry, czyli może mechanika czy sposób gry z innej beczki, może dziejąca się w innej epoce niż odległa historia etc. Nie chciałbym siadając do stołu wybierać między stone age a stone age w innej wersji.
f) poziom komplikacji zasad czy instrukcji nie większy niż w stone age (jak wspomniałem, w dużej mierze będzie ona grana na luzie przy piwie w weekendowe spotkania, dobrze by było, żeby więc po jednej grze załapać "o co biega". Nie będzie pewnie ni czasu ni chęci aby tłumaczyć zawiłości instrukcji. Ale oczywiście nie ma być też zbyt banalna, odrobina kombinowania wymagana).

Odnośnie podpunktu "f" - znajomy posiada draculę, no i mimo, że gra wydaje się być bardzo dobra (grałem raz), jest zdecydowanie zbyt obszerna instruktażowo, aby po jednej grze zgłębić wszystkie jej zawiłości, zależności itd, itp. w kontekście weekendowych spotkań przy piwie

A taki stone age jest w sam raz, a więc szukam czegoś podobnego w odbiorze, acz zupełnie innego.

Pomożecie?

pozdrawiam

[Perpetka]

Thurn und Taxis (Cesarski Kurier) - ale chyba niedostępna w sklepach za bardzo

Coś z polskich:
* Na Grunwald! - najbardziej chyba z tej trójcy lubię, poza tym dobra cena
* Mali Powstańcy
* Magnum Sal

[MarcinG]

Finca, Magnum Sal i Filary Ziemi. Wszystkie fajne i o tym samym poziomie skomplikowania co SA

Zobacz również gry wydawnictwa Hans im Gluck, wiele ich gier nie jest trudna, a wykonanie stoi na bardzo wysokim poziomie

[mig]

Mechanicznie odmienne a o dość podobnym stopniu trudności co SA ( no, może odrobine trudniejsze-ale bardziej w samym wymyślaniu co warto zrobić niż w skomplikowaniu zasad): Rialto, Bora-Bora, notre dame (Feld rządzi:) a także (tutaj stopien trudnosci na raczej nie wyzszy niz w SA) Augustus, Fresco, Ninjato, Mykerinos (!!!), Tokaido i Puerto rico (tu z zastrzeżeniem, ze są podzielone opinie wobec trybu 2osobowego-wg mnie jest nawet lepszy niż multi).

[TV3]

Dziękuję bardzo za propozycje, sprawdzę je wszystkie.
Nie wspomniałem tylko jeszcze o jednym -mianowicie aby ta nowa gra również nie była bliźniacza w stosunku do pozostałych przeze mnie posiadanych - mr jack, i havana (o onirimie nie wspominam).

[diegesise]

Możę coś z całkiem innej beczki: " Cyklady ". Gra jest śliczna i klimatyczna, jest troche kart, euro i strategii. Kiedyś zabrałem ją na imprezke z browarkami i rozegraliśmy jedną świetną partie na maks liczbę osób. Przed grą tylko ja znałem zasady i z grubsza wyjaśniłem o co chodzi. Kilka razy podczas rozgrywki podpowiedziałem np:"tak nie można". Podoba się żonce. Dobrze chodzi w 2 osoby. Czas gry ok 2h. Instrukcja nie jest prosta, sprawdzałem niejsności na forum itp. ale za to póżniej b. łatwo przekazać zasady dalej.