Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:23
Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Cześć.
Chciałabym wskoczyć na wyższy stopień planszówkowego wtajemniczenia i zastanawiam się nad czymś nieco bardziej zaawansowanym niż do tej pory. Plansza, najlepiej w klimacie szerokopojętego fantasy. Im więcej potworów tym lepiej Ale uwaga, zależy mi na tym, żeby nie był to ameritrash, żeby rozgrywka wymagała pewnej ilości decyzji, kombinowania, tak aby po rozgrywce pozostawała satysfakcja. Na pewno musi to być coś o wiele więcej niż tylko rzucanie kostką i decyzja, w którą stronę pojdę jak w Magii i Miecz. Chcę, żeby była to faktycznie intensywna gra, a nie tylko scenariusz i bezmyślne ruszanie pionkami.
Gustujemy z mężem raczej w eurograch, mamy na półce "klasyki": Osadników, Ticket to Ride, 7 cudów, Dixita, Carcassone, Cytadelę, Puerto Rico, Dominiona i masę pomniejszych gierek. Seasons w drodze. W klimacie lochów i potworów posiadamy tylko Slavikę, Kamień Gromu i Smallworlda Underground, wszystkie zresztą uwielbiam, zwłaszcza Smallworlda.
Podsumowując:
Klimat: fantasy, potwory, przygoda.
Warunki podstawowe: plansza, mechanicznie Eurogra, ale w ładnej i klimatycznej oprawie, mile widziane figurki itd. Ograniczona losowość, dużo musi zależeć od gracza. Dająca satysfakcję. Nie może to być kolejna "Magia i Miecz", gdzie jest klimatycznie, ale tylko turlanie kośćmi.
Stopień skomplikowania zasad: średni+. Jak Puerto Rico, ale nie odrzucam też bardziej skomplikowanych tytułów, byleby przebrniecie przez zasady było tego naprawdę warte. Gra musi mi to wszystko wynagrodzić
Stopień mózgożerności gry: powiem tak, na razie "najcięższa" pozycja w jaką graliśmy to Puerto Rico i tylko do tego mogę porównywać. Może to być coś trudniejszego, ale rozgrywka musi być przyjemna i płynna po ogarnięciu zasad.
Liczba graczy: musi byś dobra opcja 2-osobowa. Więcej - mile widziane, ale niekoniecznie. Wariant solo też mile widziany, gdyby mąż nie chciał ze mną grać
Interakcja: im więcej negatywnej tym lepiej.
Czas gry: max 1,5-2,5h.
Inne lubiane gry w tym klimacie: Smallworld, Kamień Gromu, Slavika
Powiedzcie też proszę co myślicie o poniższych grach, parząc pod kątem moich wymagań:
Dungeon Lords
Mage Knight
Descent
I w sumie trochę z innej bajki - Dungeon Petz
Moim najpoważniejszym kandydatem jest Mage Knight - zdaje się spełniać moje wymagania w 90%. Nawet nie obawiam się tej mnogości zasad, tylko.. zastanawiam się, czy rozgrywka będzie naprawdę emocjonująca, czy nie będzie wiało nudą, czy nie będzie jakiś giga zastojów w grze na 2 lub 3 osoby.
Dzięki wielkie za komentarze!
Chciałabym wskoczyć na wyższy stopień planszówkowego wtajemniczenia i zastanawiam się nad czymś nieco bardziej zaawansowanym niż do tej pory. Plansza, najlepiej w klimacie szerokopojętego fantasy. Im więcej potworów tym lepiej Ale uwaga, zależy mi na tym, żeby nie był to ameritrash, żeby rozgrywka wymagała pewnej ilości decyzji, kombinowania, tak aby po rozgrywce pozostawała satysfakcja. Na pewno musi to być coś o wiele więcej niż tylko rzucanie kostką i decyzja, w którą stronę pojdę jak w Magii i Miecz. Chcę, żeby była to faktycznie intensywna gra, a nie tylko scenariusz i bezmyślne ruszanie pionkami.
Gustujemy z mężem raczej w eurograch, mamy na półce "klasyki": Osadników, Ticket to Ride, 7 cudów, Dixita, Carcassone, Cytadelę, Puerto Rico, Dominiona i masę pomniejszych gierek. Seasons w drodze. W klimacie lochów i potworów posiadamy tylko Slavikę, Kamień Gromu i Smallworlda Underground, wszystkie zresztą uwielbiam, zwłaszcza Smallworlda.
Podsumowując:
Klimat: fantasy, potwory, przygoda.
Warunki podstawowe: plansza, mechanicznie Eurogra, ale w ładnej i klimatycznej oprawie, mile widziane figurki itd. Ograniczona losowość, dużo musi zależeć od gracza. Dająca satysfakcję. Nie może to być kolejna "Magia i Miecz", gdzie jest klimatycznie, ale tylko turlanie kośćmi.
Stopień skomplikowania zasad: średni+. Jak Puerto Rico, ale nie odrzucam też bardziej skomplikowanych tytułów, byleby przebrniecie przez zasady było tego naprawdę warte. Gra musi mi to wszystko wynagrodzić
Stopień mózgożerności gry: powiem tak, na razie "najcięższa" pozycja w jaką graliśmy to Puerto Rico i tylko do tego mogę porównywać. Może to być coś trudniejszego, ale rozgrywka musi być przyjemna i płynna po ogarnięciu zasad.
Liczba graczy: musi byś dobra opcja 2-osobowa. Więcej - mile widziane, ale niekoniecznie. Wariant solo też mile widziany, gdyby mąż nie chciał ze mną grać
Interakcja: im więcej negatywnej tym lepiej.
Czas gry: max 1,5-2,5h.
Inne lubiane gry w tym klimacie: Smallworld, Kamień Gromu, Slavika
Powiedzcie też proszę co myślicie o poniższych grach, parząc pod kątem moich wymagań:
Dungeon Lords
Mage Knight
Descent
I w sumie trochę z innej bajki - Dungeon Petz
Moim najpoważniejszym kandydatem jest Mage Knight - zdaje się spełniać moje wymagania w 90%. Nawet nie obawiam się tej mnogości zasad, tylko.. zastanawiam się, czy rozgrywka będzie naprawdę emocjonująca, czy nie będzie wiało nudą, czy nie będzie jakiś giga zastojów w grze na 2 lub 3 osoby.
Dzięki wielkie za komentarze!
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2013, 19:07 przez obcy_astronom, łącznie zmieniany 7 razy.
- Moniczka.s
- Posty: 549
- Rejestracja: 18 lut 2010, 20:06
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.\Warszawa
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Planszówka przygodowa z potworami, średnio-skomplikowana
Mogę od razu powiedzieć, że Mage Knight i Descent nie spełniają twoich oczekiwań czasowych.
Moją propozycją, jeśli język nie jest problemem (zresztą tłumaczenie jest gdzieś dostępne na forum), byliby Lords of Waterdeep. Klimat uzyskano poprzez śliczne ilustracje. Brak figurek niestety boli (w przyszłości zamierzam zamówić ze stanów coś co zwie sie Dndple). Interakcja jest na naprawdę niezłym jak na euro poziomie dzięki kartom intrygi.
Moją propozycją, jeśli język nie jest problemem (zresztą tłumaczenie jest gdzieś dostępne na forum), byliby Lords of Waterdeep. Klimat uzyskano poprzez śliczne ilustracje. Brak figurek niestety boli (w przyszłości zamierzam zamówić ze stanów coś co zwie sie Dndple). Interakcja jest na naprawdę niezłym jak na euro poziomie dzięki kartom intrygi.
Mam rabat 10% w Planszomanii i chętnie pomogę w zakupach.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:23
Re: Planszówka przygodowa z potworami, średnio-skomplikowana
Dzięki za odpowiedź, obczaję ten tytuł. Co do Mage Knight-a czytałam, że w późniejszych rozgrywkach w zależności od liczby osób da się zmieścić w 2h, nawet poniżej. W sumie ja też mogę delikatnie nagiąć tę granicę "2h" w moich kryteriach
Nie dyskwalifikuję też tytułów trudniejszych / bardziej mózgożernych niż w założonych kryteriach, gdyby miały się okazać kapitalnymi grami dającymi dużo przyjemności...
Nie dyskwalifikuję też tytułów trudniejszych / bardziej mózgożernych niż w założonych kryteriach, gdyby miały się okazać kapitalnymi grami dającymi dużo przyjemności...
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:23
Re: Planszówka przygodowa z potworami, średnio-skomplikowana
No więc obejrzałam recenzję Lords of Waterdeep i wygląda na świetną grę, plus dość prostą - lubię takie na spotkania ze znajomymi i dopisuję ją do wishlisty, ale nie na sam początek. Chyba na ten moment chodzi mi jednak o coś bardziej skomplikowanego, coś EPICKIEGO ;p Taka pierwsza zaawansowana planszówka z mocno zarysowanym klimatem. W Lords of Waterdeep trochę mi tego klimatu brakuje, może chodzi o brak walki z potworami ;p ale generalnie dzięki za sugestię, bo na pewno będę go rozważać jako lżejszy tytuł.
Chyba delikatnie przeedytuję treść tematu, bo wyklarowało mi się parę kwestii, co do których sama nie byłam pewna. Czekam na dalsze propozycje
Chyba delikatnie przeedytuję treść tematu, bo wyklarowało mi się parę kwestii, co do których sama nie byłam pewna. Czekam na dalsze propozycje
- sorfal
- Posty: 245
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:39
- Lokalizacja: Toruń
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 2 times
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Mage Knight powinien sprawdzić się wyśmienicie. Kombinowania i optymalizacji jest sporo, sporo jest też potworów do ubicia
W dwie osoby gra się bardzo dobrze, mnogość zasad nie przytłacza, mechanika jest zaprojektowana elegancko i konsekwentnie.
Jeśli chodzi o interakcję, to oczywiście bohaterowie mogą się tłuc między sobą, ale często tracą na tym obie strony - obrońca jest dość uprzywilejowany, a postaci są z reguły silne. Do interakcji można zaliczyć też "podkradanie" potworów, zajmowanie baszt i zdobywanie wież magów.
Jeśli chodzi o czas, to nawet gdy na początku siedzi się długo, naprawdę warto - gra wciąga jak bagno, również podczas rozgrywki solo.
Losowość akceptowalna - wszak gra ma być też przygodą, więc los ma prawo popsuć szyki (i optymalizację).
W dwie osoby gra się bardzo dobrze, mnogość zasad nie przytłacza, mechanika jest zaprojektowana elegancko i konsekwentnie.
Jeśli chodzi o interakcję, to oczywiście bohaterowie mogą się tłuc między sobą, ale często tracą na tym obie strony - obrońca jest dość uprzywilejowany, a postaci są z reguły silne. Do interakcji można zaliczyć też "podkradanie" potworów, zajmowanie baszt i zdobywanie wież magów.
Jeśli chodzi o czas, to nawet gdy na początku siedzi się długo, naprawdę warto - gra wciąga jak bagno, również podczas rozgrywki solo.
Losowość akceptowalna - wszak gra ma być też przygodą, więc los ma prawo popsuć szyki (i optymalizację).
Łowca anegdot
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Skoro dopuszczasz Descenta, to może rzuć też okiem na Runewarsa? O ile przełkniesz czas rozgrywki...
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
A może Dungeon Command? Euro toto nie jest, ale cała losowość opiera się na kartach, czyli można ją w pewnym stopniu kontrolować. No i ma figurki
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:23
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Obczaiłam te tytuły i mimo wszystko najbardziej skłaniam się ku Mage Knightowi W zasadzie decyzja jest już podjęta, jednak wstrzymuję się z zakupem do października, bo właśnie dostałam Seasons i gra się wyśmienicie
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Polecam ściągnąć sobie reguły MK (link choćby na Rebelu, są dwie części - Poradnik i Reguły, zacznij od Poradnika) i choćby przejrzeć przed zakupem. Może zachwycić, może odstraszyć, ale obstawiam, że Ciebie zachwyci
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:23
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Już przeglądałam, na razie tylko pobieżnie i tylko mnie zachęciło Generalnie świetnie czuję się w grach, w których duże znaczenie mają karty, deck-building i te sprawy. Ale chciałabym coś więcej niż karcianka.
Powiedzcie mi jeszcze proszę coś o Dungeon Lords. Wiem, że jest to zupełnie inny typ gry, różnią się mechanicznie i pewnie poziomem mózgożerności, ale jednak są to gry tego samego autora. Jeśli ktoś grał w oba tytuły, która z tych gier daje więcej przyjemności z rozgrywki i która jest przystępniejsza w zasadach? W końcu instrukcja DL ma 20 stron, czyli też do najlżejszych nie należy
Powiedzcie mi jeszcze proszę coś o Dungeon Lords. Wiem, że jest to zupełnie inny typ gry, różnią się mechanicznie i pewnie poziomem mózgożerności, ale jednak są to gry tego samego autora. Jeśli ktoś grał w oba tytuły, która z tych gier daje więcej przyjemności z rozgrywki i która jest przystępniejsza w zasadach? W końcu instrukcja DL ma 20 stron, czyli też do najlżejszych nie należy
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Same gry, które lubię To tak bardzo skrótowo:
Descent - zgadzam się z przedmówcami, kompletnie nie pasuje do twoich wymagań, to rasowy ameritrash, owszem jest trochę taktyki, ale ostatecznie to i tak radosna, klimatyczna, ładnie wykonana turlanina kostkami przy piwie.
Mage Knight - dowód na to, że eurowe mechaniki nie wykluczają solidnej otoczki klimatycznej, skomplikowana gra, ale znakomicie dobrana oprawa powoduje, że gracz nie czuje się jak na lekcjach matematyki/ekonomii, trzeba się przygotować na to, że tura gracza może trochę trwać.
Dungeon Lords - uwielbiam Chvatila za to jak cudownie potrafi kupić gracza humorem i pomysłem, mimo że robi gry z pierdyliardem zasad i regułek, ten tytuł to lżejszy kaliber niż MK, może być nieco chaotyczny, ponieważ gracze "programują" swoje ruchy potajemnie i trzeba bardzo dobrze przewidywać co zrobią przeciwnicy, aby nasz plan zadziałał jak chcemy, najlepiej gra mi się w pełnym czteroosobowym składzie, nie przepadam za wersją ze "sztucznymi/głupimi graczami".
Dungeon Petz - najbardziej przystępna dla nowych graczy gra Chvatila z tej trójki, jest trochę zasad, ale łatwiejsze do wytłumaczenia, jest zachowany rewelacyjny szalony humor, a mechanika pozwala graczom zachować większą kontrolę nad swoimi posunięciami niż w DL, najlepsze wrażenia przy 4 graczach, choć skaluje się dobrze.
Descent - zgadzam się z przedmówcami, kompletnie nie pasuje do twoich wymagań, to rasowy ameritrash, owszem jest trochę taktyki, ale ostatecznie to i tak radosna, klimatyczna, ładnie wykonana turlanina kostkami przy piwie.
Mage Knight - dowód na to, że eurowe mechaniki nie wykluczają solidnej otoczki klimatycznej, skomplikowana gra, ale znakomicie dobrana oprawa powoduje, że gracz nie czuje się jak na lekcjach matematyki/ekonomii, trzeba się przygotować na to, że tura gracza może trochę trwać.
Dungeon Lords - uwielbiam Chvatila za to jak cudownie potrafi kupić gracza humorem i pomysłem, mimo że robi gry z pierdyliardem zasad i regułek, ten tytuł to lżejszy kaliber niż MK, może być nieco chaotyczny, ponieważ gracze "programują" swoje ruchy potajemnie i trzeba bardzo dobrze przewidywać co zrobią przeciwnicy, aby nasz plan zadziałał jak chcemy, najlepiej gra mi się w pełnym czteroosobowym składzie, nie przepadam za wersją ze "sztucznymi/głupimi graczami".
Dungeon Petz - najbardziej przystępna dla nowych graczy gra Chvatila z tej trójki, jest trochę zasad, ale łatwiejsze do wytłumaczenia, jest zachowany rewelacyjny szalony humor, a mechanika pozwala graczom zachować większą kontrolę nad swoimi posunięciami niż w DL, najlepsze wrażenia przy 4 graczach, choć skaluje się dobrze.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2013, 11:39 przez sirafin, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
hmm ciężkie zadanie...moim zdaniem faktycznie jeśli mówimy o euro i jednocześnie fantasy to chyab na myśl przychdozą mi 3 gry:
- lords of waterdeep
- mage knight
- legendy krainy andor
Władcy podziemi - to już typowe euro.
- lords of waterdeep
- mage knight
- legendy krainy andor
Władcy podziemi - to już typowe euro.
Moja kolekcja http://boardgamegeek.com/collection/user/WolekMKB
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:23
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Hej Po wielu godzinach czytania recenzji, instrukcji i oglądania filmików zakupiłam swoją kopię Mage Knighta... a na święta planuję zakup RW Póki co, mam do Was szybkie pytanko: które z tych koszulek będą się nadawać na karty Mage Knight (muszą być od tego konkretnego sprzedawcy):
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... s-16722033
Dzięki za pomoc!
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... s-16722033
Dzięki za pomoc!
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:23
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Dzięki za szybką odpowiedź. Czy te koszulki zazieleniają karty? Czemu służy ten kolor?
- Brylantino
- Posty: 1385
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 192 times
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Jak już ktoś ma ogarnięte zasady, to gra w Mage Knight idzie bardzo szybko. Przy 2-3 osobach nie będzie problemu, aby zejść poniżej 2 godzin.
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
Nie, są przezroczyste. Kolor służy łatwiejszemu rozróżnieniu rozmiarów. Kupując grę FFG od razu masz na pudełku, że koszulek potrzeba np. 1 paczkę zielonego rozmiaru (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało) i 4 paczki żółtego.obcy_astronom pisze:Dzięki za szybką odpowiedź. Czy te koszulki zazieleniają karty? Czemu służy ten kolor?
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:23
Re: Pierwsza bardziej zaawansowana planszówka fantasy
W tym wypadku to nie o ten zielony chodziło. To są koszulki przezroczyste z przodu, ale tył mają nieprzezroczysty - zielony! Ja bym nie kupował właśnie ze względu na niewidoczny rewers, bo w MK masz kilka rodzajów kart i nie będziesz ich w stanie odróżnić po rewersie. Cenowo to też masakra, bo tanie koszulki w tym rozmiarze kupisz za 3zł/100 sztuk.Pierzasty pisze:Nie, są przezroczyste. Kolor służy łatwiejszemu rozróżnieniu rozmiarów. Kupując grę FFG od razu masz na pudełku, że koszulek potrzeba np. 1 paczkę zielonego rozmiaru (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało) i 4 paczki żółtego.obcy_astronom pisze:Dzięki za szybką odpowiedź. Czy te koszulki zazieleniają karty? Czemu służy ten kolor?
Re: Planszówka przygodowa z potworami, średnio-skomplikowana
Gdzie można dostać Dndple?Moniczka.s pisze:Moją propozycją, jeśli język nie jest problemem (zresztą tłumaczenie jest gdzieś dostępne na forum), byliby Lords of Waterdeep. Klimat uzyskano poprzez śliczne ilustracje. Brak figurek niestety boli (w przyszłości zamierzam zamówić ze stanów coś co zwie sie Dndple). Interakcja jest na naprawdę niezłym jak na euro poziomie dzięki kartom intrygi.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Planszówka przygodowa z potworami, średnio-skomplikowana
i co to jest Dndple?Furia pisze:Gdzie można dostać Dndple?Moniczka.s pisze:Moją propozycją, jeśli język nie jest problemem (zresztą tłumaczenie jest gdzieś dostępne na forum), byliby Lords of Waterdeep. Klimat uzyskano poprzez śliczne ilustracje. Brak figurek niestety boli (w przyszłości zamierzam zamówić ze stanów coś co zwie sie Dndple). Interakcja jest na naprawdę niezłym jak na euro poziomie dzięki kartom intrygi.
Re: Planszówka przygodowa z potworami, średnio-skomplikowana
http://boardgamegeek.com/image/1331792/ ... -waterdeeprastula pisze:i co to jest Dndple?Furia pisze:Gdzie można dostać Dndple?Moniczka.s pisze:Moją propozycją, jeśli język nie jest problemem (zresztą tłumaczenie jest gdzieś dostępne na forum), byliby Lords of Waterdeep. Klimat uzyskano poprzez śliczne ilustracje. Brak figurek niestety boli (w przyszłości zamierzam zamówić ze stanów coś co zwie sie Dndple). Interakcja jest na naprawdę niezłym jak na euro poziomie dzięki kartom intrygi.
przy okazji sprostowanie - Dndeeple. , fajnie wyglądają, ale pewnie kosztują tyle, że lepiej kupić już nową grę.