CO₂
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: CO₂
Jest może ktoś w Krakowie, kto miałby ochotę w to zagrać? Jakoś ostatnio nie mogliśmy przebrnąć przez instrukcję (a przebrnęliśmy przez GoT i Robinsona ), może za dużo alkoholu, może coś. Tak czy siak, chętnie usiadłbym do tej gry z kimś, kto zna dobrze jej zasady, znajdę tu kogoś? Gra jest dostępna w R77 Cafe, tam by można iść.
Re: CO₂
Wysyłka z BBG store kosztuje 1$.
1. Mathematics is the language of nature.
2. Everything around us can be represented and understood through numbers.
3. If you graph these numbers, patterns emerge. Therefore: There are patterns everywhere in nature.
2. Everything around us can be represented and understood through numbers.
3. If you graph these numbers, patterns emerge. Therefore: There are patterns everywhere in nature.
- Paskudnik
- Posty: 1431
- Rejestracja: 06 cze 2014, 16:49
- Lokalizacja: Ergsun-Tuek
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 3 times
Re: CO₂
Potwierdzam - zapłaciłem tyle samo, brałem kilka drobnych dodatków.Bogus_law pisze:Wysyłka z BBG store kosztuje 1$.
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
- the_ka
- Posty: 471
- Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 27 times
Re: CO₂
wpisz w google szukane słowo i dodaj site:gry-planszowe.pl/forummr.big pisze:Wyjątkowo krótki tytuł ma ta gra
Jak jej szukać w dziale sprzedaży przez opcję "wyszukaj" ?
Ciekawe mnie po ile chodzą używki.
np. co2 site:gry-planszowe.pl/forum -> https://www.google.pl/search?q=co2+site ... XyQOuz5Mw#
Re: CO₂
Zagraliśmy i mam jedno zdziwienie. Czy 3-punktowe bonusy na koniec za największą liczbę zrealizowanych celów NZ i za największą liczbę zachowanych zasobów technologicznych nie jest zbyt małą gratyfikacją w stosunku do sumy punktów zdobywanych za pieniądze i wybudowane elektrownie?
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Re: CO₂
Pewnie czasem mogą zadecydować o zwycięstwie, ale w trakcie gry raczej nie opłaca się zostawiać zasobów dla tego bonusu. Co innego gdyby ten wynosił np. 10-15 pkt. Wtedy możnaby zacząć kombinować, czy lepiej zużyć kosteczki na elektrownie, czy jednak zachować na koniec.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: CO₂
A my po ostatniej trzyosobowej partii mieliśmy wrażenie, że gra trwa o jedną rundę za długo. Wszyscy maksili już tory technologii i w ostatniej rundzie trochę wiało nudą, no i gra trochę za długo jednak trwała. Ktoś podziela wrażenia? Ktoś próbował grać rundę krócej (czyli chyba 4, o ile dobrze pamiętam)?
Sprzedam nic
Re: CO₂
My na razie zagraliśmy dwa razy, ale rzeczywiście było łatwo utrzymać poziom CO2 na odpowiednim poziomie. Ale w zasadach są warianty z cięższymi startowymi warunkami i większą liczbą elektrowni węglowych w grze. Może to zwiększy trudność. Poza tym ktoś w wątku pisał, że poziom trudności i konieczność współpracy rośnie z dodatkiem Arktyka.
Dodatkowo zdziwił mnie poziom trudności tej gry. Cóż, po pierwszym kontakcie gra nie wydała się takim mózgożerem, jakiego się spodziewałem. Zapewne dopiero precyzyjne kalkulowanie w ostatnich rundach, co jest najlepsze punktowo, zaczyna rozpalać zwoje.
Bardzo mi się podoba element częściowej współpracy i wymuszonego korzystania z czyichś ruchów. Nie ogrywałem jeszcze takiej mechaniki.
Dodatkowo zdziwił mnie poziom trudności tej gry. Cóż, po pierwszym kontakcie gra nie wydała się takim mózgożerem, jakiego się spodziewałem. Zapewne dopiero precyzyjne kalkulowanie w ostatnich rundach, co jest najlepsze punktowo, zaczyna rozpalać zwoje.
Bardzo mi się podoba element częściowej współpracy i wymuszonego korzystania z czyichś ruchów. Nie ogrywałem jeszcze takiej mechaniki.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- Ardel12
- Posty: 3388
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1055 times
- Been thanked: 2063 times
Re: CO₂
Mam już rozegranych kilkanaście partii w C02 i mogę rozwiać wasze wątpliwości.
Dodatek Arktyka całkowicie odmienia większość partii. Poziom CO2 co turę przyrasta o określoną wartość przez co wymusza ścisłą współpracę współgraczy.Zmienia to całkowicie podejście do tytułu.
Dodatkowo muszę wspomnieć, że dla 2 graczy jest to tytuł z bardzo małą interakcją (czasem zdarzą się momenty, kiedy warto wykupić przeciwnikowi elektrownie lub zająć dane pole), a dla 3-4 graczy tytuł pokazuje pazurki ( można się z innymi graczami ustawiać, jest ciaśniej, łatwiej kogoś przyblokować ).
Wszystko zależy od początkowego poziomu CO2. Jeśli będzie dość niski, to każdy może zająć się swoją własną strategią, jednak gdy poziom jest niebezpiecznie bliski przekroczenia to bez współpracy można zacząć rozpoczynać kolejną partię.tomb pisze:My na razie zagraliśmy dwa razy, ale rzeczywiście było łatwo utrzymać poziom CO2 na odpowiednim poziomie.
Dodatek Arktyka całkowicie odmienia większość partii. Poziom CO2 co turę przyrasta o określoną wartość przez co wymusza ścisłą współpracę współgraczy.Zmienia to całkowicie podejście do tytułu.
Kołderka w tym tytule jest bardzo długa. Nie ma w niej przeważnie problemu wyboru, gdyż jesteśmy w stanie wykonać wszystko co zaplanowaliśmy. Grę należy rozpatrywać jako wyścig pomiędzy graczami. Kto z nich przyczyni się do zniwelowania poziomu CO2 najbardziej w ustalonym przedziale czasu.tomb pisze:]Dodatkowo zdziwił mnie poziom trudności tej gry. Cóż, po pierwszym kontakcie gra nie wydała się takim mózgożerem, jakiego się spodziewałem. Zapewne dopiero precyzyjne kalkulowanie w ostatnich rundach, co jest najlepsze punktowo, zaczyna rozpalać zwoje.
Dodatkowo muszę wspomnieć, że dla 2 graczy jest to tytuł z bardzo małą interakcją (czasem zdarzą się momenty, kiedy warto wykupić przeciwnikowi elektrownie lub zająć dane pole), a dla 3-4 graczy tytuł pokazuje pazurki ( można się z innymi graczami ustawiać, jest ciaśniej, łatwiej kogoś przyblokować ).
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: CO₂
Przy trudniejszym początkowym ustawieniu zrobi się problem - uwierz:)tomb pisze:My na razie zagraliśmy dwa razy, ale rzeczywiście było łatwo utrzymać poziom CO2 na odpowiednim poziomie. Ale w zasadach są warianty z cięższymi startowymi warunkami i większą liczbą elektrowni węglowych w grze. Może to zwiększy trudność. Poza tym ktoś w wątku pisał, że poziom trudności i konieczność współpracy rośnie z dodatkiem Arktyka.
Dodatkowo zdziwił mnie poziom trudności tej gry. Cóż, po pierwszym kontakcie gra nie wydała się takim mózgożerem, jakiego się spodziewałem. Zapewne dopiero precyzyjne kalkulowanie w ostatnich rundach, co jest najlepsze punktowo, zaczyna rozpalać zwoje.
Bardzo mi się podoba element częściowej współpracy i wymuszonego korzystania z czyichś ruchów. Nie ogrywałem jeszcze takiej mechaniki.
Dodatkowo myślenia jest tam całkiem sporo jak np nie zostać w tyle na torach technologii. Właściwy timing jest tu kluczowy bo konsekwencje niektórych błędów potrafią się dość długo ciągnąć.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: CO₂
Kupiłem pod wpływem impulsu na Narodowym dzisiaj, ale mam wątpliwości czy gra będzie dobra boję się, że będzie przekombinowana i nudna, ale obym się mylił
Na pewno strasznie wkurzyły mnie anglojęzyczne karty pomocy, czuję się trochę oszukany bo Co2 kupiłem do grania z ludźmi, którzy słabo ogarniają angielski. Wielki minus dla Lacerty ode mnie, bo jedyne co tu przetłumaczyli to instrukcję i tekst na odwrocie pudełka.
Na pewno strasznie wkurzyły mnie anglojęzyczne karty pomocy, czuję się trochę oszukany bo Co2 kupiłem do grania z ludźmi, którzy słabo ogarniają angielski. Wielki minus dla Lacerty ode mnie, bo jedyne co tu przetłumaczyli to instrukcję i tekst na odwrocie pudełka.
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: CO₂
To Lacerda - jeśli oczekujesz lekkości powiedzmy ...Agricoli...to tu jej nie znajdziesz. Nudna na pewno nie jest ale bardzo łatwo coś porąbać w zasadach tym bardziej, że instrukcja jest nie najlepsza ale jak już poznasz i zaczniesz grać płynnie to jest super. Mózg się zagotuje. Co do kart pomocy to są przetłumaczone (brałem chyba ze strony Rebela.) Tylko uważaj bo mają błąd. Pisałem o tym w wątku z zasadami. Podziel się później wrażeniami.warlock pisze:Kupiłem pod wpływem impulsu na Narodowym dzisiaj, ale mam wątpliwości czy gra będzie dobra boję się, że będzie przekombinowana i nudna, ale obym się mylił
Na pewno strasznie wkurzyły mnie anglojęzyczne karty pomocy, czuję się trochę oszukany bo Co2 kupiłem do grania z ludźmi, którzy słabo ogarniają angielski. Wielki minus dla Lacerty ode mnie, bo jedyne co tu przetłumaczyli to instrukcję i tekst na odwrocie pudełka.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- gafik
- Posty: 3651
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: CO₂
Nazwa Lacerta i nazwisko Lacerda moga się nawzajem mylić
Lacerta ma minusa za nie przetłumaczone karty.
Lacerda ma plusa za trudne gry. CO2 w mojej grupie uchodzi za męczącego uber-optymalizatora (podobnie jak Vinhos i Kanban) i dla słabo uzależnionych od palenia połączeń w mózgu jest faktycznie nudna. Siadać tylko z miłośnikami Lacerdy!
Lacerta ma minusa za nie przetłumaczone karty.
Lacerda ma plusa za trudne gry. CO2 w mojej grupie uchodzi za męczącego uber-optymalizatora (podobnie jak Vinhos i Kanban) i dla słabo uzależnionych od palenia połączeń w mózgu jest faktycznie nudna. Siadać tylko z miłośnikami Lacerdy!
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: CO₂
Bo Lacerta powinna obowiązkowo wydawać Lacerdę! To prawda do tych gier trzeba siadać z takimi co to sobie lubią zwoja podprostować ale przy okazji zobaczcie ile w jego grach jest sprytnych, ciekawych rozwiązań i jak te gry są dopracowane mechanicznie...jak się tam to wszystko układa w logiczną całość (mechanika/temat). W Vinhosie to jeszcze klimat się znajdzie.gafik pisze:Nazwa Lacerta i nazwisko Lacerda moga się nawzajem mylić
Lacerta ma minusa za nie przetłumaczone karty.
Lacerda ma plusa za trudne gry. CO2 w mojej grupie uchodzi za męczącego uber-optymalizatora (podobnie jak Vinhos i Kanban) i dla słabo uzależnionych od palenia połączeń w mózgu jest faktycznie nudna. Siadać tylko z miłośnikami Lacerdy!
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: CO₂
Rozłożyłem CO2, rozegrałem sam ze sobą (na "dwie osoby") jedną pełną dekadę. Rozumiem zasady, raczej nie zrobiłem błędów. Ale powiem szczerze, że to jedna z tych gier, w których początkowo nie widzę celu, tzn. nie wiem po co to robię te wszystkie akcje i w którym miejscu to układa się w jakąś przemyślaną strategię . Tu zyskuję kostki, tam PNE, tu awansuję na torze, a tam przestawiam naukowca. A potem gdzieś tam wpadają punkty za wszystko, a CO2 się podnosi . Nie potrafię ułożyć sobie obrazu gry w głowie i tego, co powinienem tak naprawdę robić. Wszystko po omacku na razie...
Nie wiem, czy to będzie gra dla mnie. Pierwsze wrażenie jest... dziwne.
Nie wiem, czy to będzie gra dla mnie. Pierwsze wrażenie jest... dziwne.
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
Re: CO₂
Wyłanianie się sensu i ładu w CO2 mogę porównać do odkrywania piękna najlepszych płyt. Przy pierwszym odsłuchaniu myślę, że jest tak sobie, przy kolejnych zaczynają się wyłaniać ciekawe momenty, niuansiki, subtelności, a po jakimś czasie nie mogę przestać słuchać doskonałego dzieła.
Z akcjami w CO2 było podobnie. Po poznaniu instrukcji nie czaiłem nic. Potem widać było, że wszystko jest do wykonania, ale nie wiadomo kiedy, po co i dlaczego. Ale z każdą rozgrywką świadomość rosła. Po podsumowaniu punktów w pierwszej partii, granej w poczuciu kompletnej bezładności ruchów, dowiedziałem się, że na pewne sprawy kładłem zbyt duży nacisk, na inne za mały. Drugą partię grałem uwzględniając poprawki i wynik był dobry, ale zaskoczył mnie rezultat zwycięzcy. W trzeciej partii starałem się jednocześnie wykonać ruchy dobre dla mnie i niedobre dla rywali. Częściowo skutecznie. I tak krok po kroku odkrywam gmach, jaki zbudował Lacerda, a którego rozmach trudno od razu ogarnąć.
Z akcjami w CO2 było podobnie. Po poznaniu instrukcji nie czaiłem nic. Potem widać było, że wszystko jest do wykonania, ale nie wiadomo kiedy, po co i dlaczego. Ale z każdą rozgrywką świadomość rosła. Po podsumowaniu punktów w pierwszej partii, granej w poczuciu kompletnej bezładności ruchów, dowiedziałem się, że na pewne sprawy kładłem zbyt duży nacisk, na inne za mały. Drugą partię grałem uwzględniając poprawki i wynik był dobry, ale zaskoczył mnie rezultat zwycięzcy. W trzeciej partii starałem się jednocześnie wykonać ruchy dobre dla mnie i niedobre dla rywali. Częściowo skutecznie. I tak krok po kroku odkrywam gmach, jaki zbudował Lacerda, a którego rozmach trudno od razu ogarnąć.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: CO₂
Bardzo fajnie napisane. Trzeba rozegrać kilka partii, żeby zacząć świadomie realizować strategię. Jeśli Warlock-u rozegrałeś jedną dekadę to na razie raczkujesz:)
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy