Gra miesiąca - WRZESIEŃ 2013

[Lothrain]

83 rozgrywki w 17 tytułów, ale dużo z synem, więc się średnio liczy
Nowość miesiąca: Dziedzictwo
Najwięcej partii: Neuroshima Hex
Powrót po długim niebycie: Tygrys i Eufrat
Rozczarowanie: Love Letter
Wyróżnienie: Bora Bora

[lacki2000]

Nowości: Hive z trzema dodatkami, Glen More (fajne, chętnie bym ujrzał na stole), Can't Stop (gupia gra, gupie kości, gupia losowość ) - wszystkie online
Najwięcej partii na stole: Fasolki
Powrót miesiąca: Aton - kilkugodzinna sesja pozwoliła odkryć drugie dno, niezbyt głęboko ukryte ale zawsze.
Gra miesiąca: Hive z Pillbugiem (samozwańczo Rój z Prosionkiem )

[przemoo99]

Nowość miesiąca:
brak
Najwięcej partii:
0
Gra miesiąca:
żadna
Rozczarowanie miesiąca:
brak grania

To ja się niestety dołączam do grona "dzieciatych"

[skolo]

Nowość miesiąca:
brak
Najwięcej partii:
0
Gra miesiąca:
żadna
Rozczarowanie miesiąca:
brak grania

To ja się niestety dołączam do grona "dzieciatych"

a no wlasnie. a mój maluch zaczął chodzić
także to jest zdecydowanie GRA MIESIĄCA

[Hiu]

Nowość miesiąca:
brak
Najwięcej partii:
0
Gra miesiąca:
żadna
Rozczarowanie miesiąca:
brak grania

To ja się niestety dołączam do grona "dzieciatych"

a no wlasnie. a mój maluch zaczął chodzić
także to jest zdecydowanie GRA MIESIĄCA

To moze dla dzieciatych zrobic - Zakupy miesiaca - mowa tylko o planszowkach Grac nie mozecie, ale nie wierze, ze nie kupujecie

[lacki2000]

To moze dla dzieciatych zrobic - Zakupy miesiaca - mowa tylko o planszowkach Grac nie mozecie, ale nie wierze, ze nie kupujecie

Bardzo dobry pomysł i nie wiem czy ktoś przebije moje zakupy planszówkowe miesiąca (też do pogrania z dzieckiem): Warcaby (nowe, w sklepie, przecenione z 10zł) za 50gr.

[walkingdead]

U mnie w tym miesiącu rządzi gra : Władcy Podziemi.

W porównaniu do Was wszystkich gram bardzo rzadko,ale tym bardziej cieszy każda rozegrana partia

Rozczarowanie miesiąca- brałam udział w 3 konkursach i 3 razy los ze mnie zakpił- nie wygrałam żadnej gry

Porażka miesiąca: nie kupiłam jeszcze Dziedzictwa.

[elprzybyllo]

Gra miesiąca: Robinson Crusoe.
Odkrycie miesiąca: Carcassonne

[Legun]

To moze dla dzieciatych zrobic - Zakupy miesiaca - mowa tylko o planszowkach Grac nie mozecie, ale nie wierze, ze nie kupujecie

To pewnie tylko chwilowa przerwa. Najmłodsza latorośl po przekroczeniu 3.5 roku dostała permanentnego parcia na planszę . Podbiła nasze statystyki do niespotykanego dotąd poziomu - we wrześniu zagraliśmy z nią 30 partii w Nogi Stonogi, Pędzące Żółwie i Kolorowy Zawrót Głowy (w tych dwóch ostatnich grach występuje jako czynnik losowy zaburzający rywalizację pozostałych domowników ). Jednak największy wrześniowy bzik rodzinny to Serce Smoka - ponad 70 partii Do tego drugie tyle chwilerków i impreziaków. Niestety nic dłuższego od Kolejki .

[Hyde]

Gra miesiąca: Dziedzictwo

[Galatolol]

Miesiąc pod znakiem area control (głównie Kramer).

Nowości (alfabetycznie):
- na plus: Clash: Jihad vc. McWorld, Dziedzictwo, Glen More, El Grande, Java, LotR Confrontation, Mexica, Open Rails Origins, Santy Anno, Taluva, Tobago, Torres, Troyes
- średnio lub na minus: China, Ghost Stories, Hanabi (i tak mnie pozkytywnie zaskoczyła ta gra), Hansa Teutonica, Kolejka z dodatkiem, Metro, Mord im Arosa, Primordial Soup, Przez pustynię, Quarantine, Sankt Petersburg

Gra miesiąca: Imperial - dwie świetne partie.

Nowość miesiąca: LotR Confrontation - doskonała dwuosobówka.

Powrót miesiąca: Brass. Gram też przez internet i uważam, że w przypadku tej gry jest to lepsze rozwiązanie.

Wyróżnienia: El Grande, Mage Wars, Basilica, Clash: Jihad vc. McWorld

Najgorsza gra miesiąca: Sankt Petersburg - całkowicie bezpłciowa, niepotrzebna gra, a większych sucharów to chyba nawet Feld nie popełnia.

Rozczarowanie miesiąca: Quarantine - niezbyt eleganckie zasady i zbyt powtarzalne kolejne tury, liczyłem na lepszą pozycję.

Najwięcej partii: Troyes - dzięki BGA.

[cboot]

Jedyna partia miesiąca (mimo, że nie mam dzieci ): Al Cabohne

[mig]

30 rozgrywek w 16 gier (w tym 14 nowości). Ze "staroci" na stole pojawiły się tylko Puerto Rico i Dobble.

Rozczarowanie miesiąca: chyba 7 dni Westerplatte i Enclave. Obie gry są dobre ale chyba moje oczekiwania były jeszcze wyższe.
Zaskoczenie pozytywne miesiąca: dla mnie Le Havre (nie trawię Agricoli więc do Rosenberga podchodzę trochę jak do jeża ale Le Havre było świetne) a dla współgraczy zdecydowanie Pędzące żółwie
Najdłużej leżakujący "półkownik", który trafił na stół: Pierwsza wojna światowa. Choć wariant 3 osobowy niezbyt nam do gustu przypadł - mam wrażenie, że dwu i czteroosobowe będą lepsze.
Gra miesiąca: zdecydowanie i bezkonkurencyjnie Automobile. Zagraliśmy na sam koniec miesiąca - wcześniej zdecydowanymi faworytami były Montego Bay i Aeroplany, ale od poznania Automobili król mógł być tylko jeden

[Curiosity]

Nowość miesiąca: BSG: Daybreak (moc!)
Najwięcej partii: BSG
Zaskoczenie miesiąca na plus: Kto kogo?
Nie_mam_z_kim_w_to_grać miesiąca: Android: Netrunner
Staroć_ale_grałem_pierwszy_raz_i_jeszcze_chcę: Cosmic Encounters
Kontrowersja miesiąca: 3012 Deckbuilding Game
Powrót miesiąca: Back to the Future

[mig]

Zaskoczenie miesiąca na plus: Kto kogo?

O, dobrze wiedzieć. Zabieraliśmy się do tego już kilka razy, ale za każdym razem jakoś odstraszało. Twoja opinia pewnie pomoże w najblizszych negocjacjach

[Edwardo]

Tylko 8 partii w 7 tytułów:
Gra miesiąca: Labirynt: Wojna z terroryzmem

[garg]

To moze dla dzieciatych zrobic - Zakupy miesiaca - mowa tylko o planszowkach Grac nie mozecie, ale nie wierze, ze nie kupujecie

To pewnie tylko chwilowa przerwa. Najmłodsza latorośl po przekroczeniu 3.5 roku dostała permanentnego parcia na planszę . [...]

Lejesz miód na me serce - moje mają już prawie trzy lata...

[Curiosity]

Zaskoczenie miesiąca na plus: Kto kogo?

O, dobrze wiedzieć. Zabieraliśmy się do tego już kilka razy, ale za każdym razem jakoś odstraszało. Twoja opinia pewnie pomoże w najblizszych negocjacjach

Gra jest naprawdę bardzo przyjemna, o ile nie zrazisz się beznadziejną instrukcją. Polecam przeczytać raz (dla porządku), a potem zapuścić jakąś wideorecenzję (np. Dice Tower).

[macike]

Najgorsza gra miesiąca: Sankt Petersburg - całkowicie bezpłciowa, niepotrzebna gra, a większych sucharów to chyba nawet Feld nie popełnia.

Miałem podobne odczucia po pierwszych partiach. Zyskała dopiero, kiedy Browarion spuścił nam łomot 3 razy pod rząd.
Obecnie rozgrywki w SP dzielę na te 'sprzed pierwszej wygranej' z Browarionem i 'po Browarionie'.

Proponuję nie skreślać i dać jej kiedyś drugą szansę.

[KubaP]

Najgorsza gra miesiąca: Sankt Petersburg - całkowicie bezpłciowa, niepotrzebna gra, a większych sucharów to chyba nawet Feld nie popełnia.

Miałem podobne odczucia po pierwszych partiach. Zyskała dopiero, kiedy Browarion spuścił nam łomot 3 razy pod rząd.
Obecnie rozgrywki w SP dzielę na te 'sprzed pierwszej wygranej' z Browarionem i 'po Browarionie'.

Proponuję nie skreślać i dać jej kiedyś drugą szansę.

Szczególnie, że kolega Galatolol pozytywnie ocenia Glen More, które ma chyba podobny poziom nasycenia klimatem

[poooq]

Nowość miesiąca:
brak
Najwięcej partii:
0
Gra miesiąca:
żadna
Rozczarowanie miesiąca:
brak grania

To ja się niestety dołączam do grona "dzieciatych"

a no wlasnie. a mój maluch zaczął chodzić
także to jest zdecydowanie GRA MIESIĄCA

Wieloosobowa, mózgożerna zręcznościówka, na szczęście szybko wybacza błędy na początku rozgrywki...

[Brylantino]

Szkoda tylko, że "dodatki" się pojawiają tak często i są dość kosztowne

[Vester]

Euro miesiąca: Kaigan. Po jednej partii daję 7/10 z nadzieją na więcej. Generalnie głęboka gra dla czterech osób i na 1,5 h, co jest świetnym wynikiem. Mechanika to "Coloretto/Kameleon" zmiksowane z "Kółkiem i krzyżykiem" posypane Area Control. Jedyny zarzut: suche, że hej! Jeśli ktoś lubi suchą karmę, 8/10 co najmniej. Polecam.

LCG miesiąca: A:Netrunner. W końcu porządnie poznałem i faktycznie, świetna karcianka. Choć tak jak inne LCG, wymaga rozeznania w kartach i budowania talii. Inaczej będzie cukierkiem w papierku i w paszczy.

Powrót miesiąca: La Havre. Klasyk i tyle.

Śmiech miesiąca: Divinare. Sprawdziłem, że świetnie chodzi na 2 osoby i daje wtedy najwięcej kontroli. Powiedzmy, że czujemy się wtedy jak pokerowy wyjadacz. W wersji 4 osobowej czujemy się jak pokerzysta amator, który gra dla radochy, a nie dla pieniędzy. Cudowna gra przewidywania i blefu z regułami prostymi jak drut. Kupujcie ludzie!

[oopsiak]

14 partii w Terra Mystica <3

[Galatolol]

Szczególnie, że kolega Galatolol pozytywnie ocenia Glen More, które ma chyba podobny poziom nasycenia klimatem

Wspomniałem o klimacie, bo w grze, która mi nie podejdzie staram się przynajmniej to dostrzec