Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
pingus pisze:Cena dość zabawna, biorąc pod uwagę to, że rzeczy chyba nie dużo więcej niż w agricoli.
żeby było jasne - skoro jest to import w "zachodniej cenie" - to tyle właśnie powinno kosztować, więc to nie zarzut wobec sprzedającego - po prostu gry ( przynajmniej bez promocji) są droższe na zachód od nas ( nie biorąc naturalnie pod uwagę siły nabywczej itp it ser)
Z forum Lacerty.
Na pytanie czy zamierzają wydać polską edycję, padła odpowiedź:
Sugerowana cena detaliczna w Niemczech ma być 70 Euro. W Polsce należałoby się liczyć ze znacznie mniejszym nakładem, a więc i wyższą ceną produkcji.
To oznacza, że sugerowana cena detaliczna w Polsce musiałaby oscylować w okolicy 330-350zł. Za tę cenę prawdopodobnie nigdy nie sprzedalibyśmy nawet pierwszego nakładu.
Jeśli z jakiegoś powodu cena produkcji zostanie obniżona, wówczas jak najbardziej rozważymy druk polskiej edycji.
Cena faktycznie zaporowa ;/ Nigdy jeszcze tyle na 1 grę nie wydałem (nawet Zombicide wyszło sporo taniej).
Zdecydowanie w tym wypadku bym odpuścił.
Możliwe, że za 200 zł się kiedyś skuszę na angielskie wydanie, bo poza instrukcją jakoś bardzo skomplikowanego tekstu tam nie ma (zaledwie 29 kart i trochę kafelków - 1-2 zdania).
Tak czy inaczej tym razem wolę poczekać na opinie i porównania.
To ci dowcip wyszedł z tą Caverną, nieźle. Agricola wygląda na podobną gabarytowo (mogę się mylić), a można kupić za 150 zł. Teraz nagle rynek na tyle się zmienił, że 2 razy więcej.
Nie znam Agricoli, ale szybki rzut oka na instrukcję Caverny wskazuje, że tam jest prawie 1000 komponentów... Pudło też większe. To naprawdę dużo, chyba jednak sporo więcej. Mimo to, cena dość zaporowa, ale np. planszostrefa oferuje w przedsprzedaży za 209. Czyli chyba nie jest aż tak tragicznie.
Angielska wersja jest po 205zł teraz agricola angielska prawie 240zł a polska 187zł. Jeżeli polską wersję agricoli można sprzedawać to czemu nie można zrobic takiego samego nakładu Caverny jeżeli cena obu jest prawie taka sama. (Patrząc po cenach Rebela.)
ernin pisze:Angielska wersja jest po 205zł teraz agricola angielska prawie 240zł a polska 187zł. Jeżeli polską wersję agricoli można sprzedawać to czemu nie można zrobic takiego samego nakładu Caverny jeżeli cena obu jest prawie taka sama. (Patrząc po cenach Rebela.)
tez mnie to zastanawia, zwłaszcza że podawane przez Lacerte ceny 300-350 zl nijak się mają do rzeczywistości.
ernin pisze:Angielska wersja jest po 205zł teraz agricola angielska prawie 240zł a polska 187zł. Jeżeli polską wersję agricoli można sprzedawać to czemu nie można zrobic takiego samego nakładu Caverny jeżeli cena obu jest prawie taka sama. (Patrząc po cenach Rebela.)
tez mnie to zastanawia, zwłaszcza że podawane przez Lacerte ceny 300-350 zl nijak się mają do rzeczywistości.
przecież stoi jak byk wyżej że w C. jest więcej elementów ... więc i cena wyższa niż A.
Tylko nie rozumiesz jednej rzeczy. Wersja angielska i niemiecka wydana jest w kilkukrotnie wiekszej liczbie egzemplarzy niz ewentualna polska. Stad ta roznica w cenie
adikom5777 pisze:Tylko nie rozumiesz jednej rzeczy. Wersja angielska i niemiecka wydana jest w kilkukrotnie wiekszej liczbie egzemplarzy niz ewentualna polska. Stad ta roznica w cenie
Jasne, tylko Lacerta często drukuje razem z drukiem międzynarodowym a to chyba znacząco obniża koszty i nie determinuje konieczności bardzo dużego polskiego nakładu?
Rozumiem, że może być drożej bo mniejszy nakład tylko poprzednie gry były drukowane międzynarodowo więc tylko wzornik do czarnej farby jest inny reszta kolorów jest ta sam oraz reszta egzemplarzy ta sama. Więc przy nakładzie takim jak agricola porównując ceny wersji angielskich i polskich agricoli to polska wersja nawet doliczając dodatkowe koszta nie powinna przekroczyć 250zł dla klienta końcowego (cały czas zakładając, że taki sam nakład). Jednak Lacerta napisała już na wstępie, że nakład byłby niższy. Trochę dziwi mnie takie podejście szczególnie, że większość (patrząc po znajomych planszówkowiczach) posiadająca Agricole lub chcąca ją kupić by kupiła ponownie lub zamiast agricoli właśnie tę grę. Oczywiście zakładając, że gra będzie tak dobra jak się zapowiada co się okaże za jakiś czas. Jednak do tego czasu można się wstrzymać z decyzją o druku a nie z góry zakładać, że gra się nie sprzeda. Chociaż Lacerta bardziej zna rynek i na pewno jakoś to wyliczyła, że się nie zwróci. Jednak denerwuje mnie trochę podejście o decyzji niewydaniu gry zanim rynek przyjmie tę grę. Bo może będzie o wiele lepsza od Agricoli i zaraz będzie top1?