melee pisze:Ja nie grałem, Szymon akurat nie lubi Feld'a. Ale wszyscy mówili jedno - bardzo losowa. Nie jest losowa?
Zależy jak rozumieć pojęcie "losowa". Są 2 możliwości:
1.) Gra posiada szereg elementów losowych, ale to nie los decyduje o wygranej
2.) Wygrana w grze zależy od losu (szczęścia) w większym stopniu niż od umiejętności
Brugge zalicza się do przypadku nr 1. W grze występują elementy losowe w postaci:
- dociągu kart (nie widzimy konkretnej karty, ale widzimy kolor, a od koloru karty sporo zależy)
- rzutu kośćmi (przy czym jest to efekt, który działa na wszystkich)
Kart można używać na 6 sposobów, a sam efekt postaci liczy się tylko jeżeli chcemy rekrutować daną postać, w przeciwnym wypadku liczy się tylko kolor karty. Żeby wystawić daną postać do gry potrzebujemy surowców (pieniądze, domy, robotników), także nie będziemy werbować kilku postaci na rundę, a najczęściej 1, w porywach 2. A co za tym idzie najczęściej wystarczy, żeby dostać 1 postać w dociągu, która nas zainteresuje, bo reszta i tak zostanie użyta w inny sposób. Wiele efektów jest bardzo uniwersalnych, także wątpliwa jest sytuacja, w której komuś nie pasuje żadna postać. Poza tym postaci to również źródło punktów.
Od kości zależy kilka rzeczy w danej rundzie:
1.) koszt przesunięcia się na torze reputacji
2.) ile pieniędzy otrzymamy odrzucając kartę danego koloru
3.) czy pojawią się żetony zagrożeń, a jeżeli tak to jakie
Zobaczmy teraz jak te elementy wpływają na grę:
1.) jeżeli zostawiamy sobie jakąś rezerwę finansową pod koniec rundy to z przesunięcia na torze reputacji będziemy najprawdopodobniej mogli skorzystać, pozostaje tylko pytanie czy chcemy zapłacić tyle ile wypadło na kostkach
2.) różne kolory kart będą miały różne wartości z rundy na rundę, pamiętając o tym można np. w jednej rundzie pobrać więcej pieniędzy, żeby mieć pewien zapas albo starać się dobrać różne kolory
3.) sytuacja jest bardzo prosta: jeżeli mamy na koniec rundy 2 znaczniki zagrożenia tego samego typu to ryzykujemy, że w kolejnej rundzie możemy otrzymać kolejny, a co za tym idzie stracić coś w wyniku katastrofy, nic nam natomiast nie grozi jeżeli mamy 1 znacznik danego typu lub mniej.
Podsumowując elementów losowych trochę jest, ale bardzo dużo zależy od graczy. Nie jest to gra, w której nastawiamy się na długofalową strategię, decyzje podejmujemy głównie na poziomie taktycznym (rozegrania naszej ręki) z minimalnym planowaniem na przód.