Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
A wiadomo jak jest z planami tłumaczenia dodatków? Mają być, czy będą czekać na wyniki sprzedaży? Zastanawiam się już dłuższy czas nad kupnem, ale cholernie nie lubię mieszać języków w swoich grach .
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
Mam już swój egzemplarz w domu, ale niestety jeszcze ciągle w folii i zostanie tak jeszcze prawie miesiąc, bo to prezent na moje urodziny... Nie wiem ile tak wytrzymam, mam nadzieję, że starczy mi sił. W polską wersję grałem już na Gramy i grało się rewelacyjnie w 5 osób.
Ktoś coś wie o planowanym wydaniu dodatków po polsku - Power up i Halloween?
Niestety, moja dziewczyna (bo to od niej jest ten prezent) póki co nie dała się przekonać na wcześniejsze odpakowanie prezentu. Raczej też nie da się nabrać, jak zobaczy, że za miesiąc odpakuję skarpetki.
Nie slyszalem nic o spolszczaniu dodatkow - zapewne uzaleznione jest to od popularnosci podstawki. Majac na uwadze, ze w przyszlym roku wychodzi KoT 2.0 zwane King of new york - to nie wiem jak to sie tam ma do tego.
sowacz, aby umilić ci oczekiwanie, to napisze, że jestem po kilku partiach. Uważam to jedna z lepszych, o ile nie najlepsza, gra typu "letkie" jakie grałem
Jest dość ok, ale docelowo jako grę dla 3 osób to bym tego jednak nie doradził.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
Kwiatosz czemu ma nie działać za dobrze na 3 osoby? W naszych rozgrywkach sprawdzało się w każdej konfiguracji. Tutaj problem leży w zaakceptowaniu mechaniki.
I tutaj dochodzimy do momentu, który potwierdza fakt, że pytanie się o jakąś grę praktycznie nigdy nic nie da bo zawsze natrafimy na głosy sprzeczne
Cały bajer bycia w Tokio polega na biciu większej liczby przeciwników niż dwóch, na mniej graczy zdecydowanie mocniejsza staje się strategia "przetrwaj w Tokio", część kart ma działanie ograniczone do sąsiadów - są przez to tańsze, więc na mniej graczy ich balans cena/zdolność jest zaburzona - czytałeś moją recenzję, wiesz o co chodzi
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
Tak, ale kart jest tak dużo, że spokojnie można grać kolejne partie nie tasując talii.
Dalej twierdzę, że bawiliśmy się dobrze
Z podstawką nie ma problemu przy różnej ilości graczy, pytanie jest czy warto kupować dodatki dla np. 3 graczy, czy one wprowadzą więcej zabawy do głównych zasad rozgrywki.
Fajne granie w 3 osoby to co innego niż kupienie PwT specjalnie dla 3 osób - zwłaszcza że czasowo to na 3 się kształtuje bardziej jak chwiler, a kosztuje bardziej jak pełnoprawna czasowo planszówka. Natchnęła mię ta dyskusja na wpis, spadam pisać
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
kwiatosz pisze:...Natchnęła mię ta dyskusja na wpis, spadam pisać
I tak sobie pomyślałem pisząc drugą odpowiedz - "Kwiatosz pewnie zaraz napisze felieton" i proszę
KoT warto mieć w swoich zbiorach jeżeli często gramy w różnych składach bo to bardzo dobry tytuł, który sprawdza sie w różnych warunkach: na szybko, na przeczekanie, na odprężenie. Obecnie cena nie odbiega od cen innych gier, a na pewno się amortyzuje.
Nie widzę nic złego w kupieniu KoTa do grania w 3 osoby, zazwyczaj gram w takim składzie i nie zauważyłem by taktyka "przetrwaj w Tokio" zaburzała grę czy była dominująca w porównaniu do grania w więcej osób, po prostu zdarza się że występuje w przeciwieństwie do partyjek 5 osobowych... Ale żeby ktoś poza małpą z kartami z dodatku miał szanse nią wygrać?
A gra jest bardzo miodna i szczerze polecam, warto ją mieć zwłaszcza że można ją wyjąć przy niedzielnych graczach i wciągać w planszówki , ale i bardziej wybredne towarzystwo dobrze się przy niej bawi.
w angielskiej wersji też były takie nieładne kostki? jedna obita na rogu, kilka ścianek ma nierówno pomalowane wgłębienia (farba albo wychodzi poza, albo jest jej za mało i prześwituje czarne) poza tym bardzo ładnie wykonane, tylko żetony mi wyjęli sami i nie mogłem sobie ich powypychać