Gra dla dwóch graczy - szukam prezentu dla siebie na święta

[Yavi]

Poszukuję kolejnej gry do kolekcji, która miałaby być dla mnie prezentem świątecznym.
Na razie posiadamy (i sobie chwalimy):
- Ankh-Morpork
- Claustrophobia
- Wojna o Pierścień
- Arkham Horror
- Seasons
- Mage Knight

Posiadaliśmy kiedyś Smallworld, ale mimo wielu poleceń okazał się dla nas mało atrakcyjny.

Gra powinna spełniać wymagania:
- przeznaczona dla dwóch graczy/b. dobrze skalująca się (możliwość gry w większym gronie nie jest wymaga, ale jak już będzie, to będzie )
- z dużą ilością interakcji i klimatu - raczej nie chcemy ciężkiego, suchego euro (w przypadku gier jak Mage Knight interakcji może nie być - ważny jest klimat)
- karty, figurki i losowość miło widziane
- tematyka praktycznie dowolna: sci-fi, fantasy, piracko-karaibska, historyczna, zombie; jednak chcemy aby mechanika dobrze oddawała tematykę (ostatnio graliśmy w Puerto Rico i było ok)
- cena raczej w granicach do 200 złotych, ew. do 250

Podczas przeglądania tematów na forum, sklepów itp wybrałem na razie kilka propozycji, jednak jestem otwarty na wszelkie inne nowe typy.
Na razie rozważam:
Zimna Wojna (III edycja)
Rftg - podstawka
Robinson Crusoe
Age of Empires
Mage Wars
Bitwy Westeros

Będę wdzięczny za pomoc, rady, sugestie, propozycje i tak dalej

[Misio205]

Umówmy się tak: Ja podaję tytuł, jeżeli chcesz więcej info to oczywiście wtedy coś opowiem. Bo może znasz i nie jesteś zainteresowany

Mage Knight

Używka spokojnie do 200zł, ja nową kupiłem 210zł + przesyłka. Klimat jest, z interakcją gorzej, ale podbieramy sobie lokacje/karty. Kart dużo - taki deckbuilding + plansza. Figurek jest całe 8 sztuk, ale kolorowych Przede wszystkim dla dwóch graczy, ale max 4 osoby. I od razu dodam, że jak są ogarnięte do rozgrywka szybko idzie

[Yavi]

Mage Knighta znam (tzn. czytałem o nim), właściwie to mogę dodać do mojej listy i przyjrzeć mu się dokładniej.
Chociaż zawsze czytając o nim czułem się przytłoczony trudnością tej gry - nie wiem czy mam rację, ale wydaje się skomplikowana.

[Rocy7]

Jest Wojna o Pierścień podpasowała klimatycznie to może Conquest of Nerath?

Wojna ogarnęła świat Dungeons & Dragons!
Na północy, legiony nieumarłych Mrocznego Imperium Karkoth maszerują przeciwko Nerath, by na zawsze zmieść z powierzchni ziemi ludzkie królestwa.Na południu piekielny Żelazny Krąg prowadzi niezliczone hordy goblinów do kampanii przeciwko elfom i korsarzom Vailin.Od mroźnych, okrytych śniegiem północnych lasów Winterbole, po rozgrzane w słońcu wybrzeża starożytnych Vailin, cztery wielkie mocarstwa ścierają się w walce o przetrwanie.Conquest of Nerath to gra strategiczna fantasy dla 2-4 osób. Uczestnicy rywalizacji budują swe fantastyczne armie z piechurów, machin oblężniczych, potężnych potworów, okrętów wojennych, żywiołaków i smoków - wszystko po to, by w wielkich bitwach zdziesiątkować szeregi rywala.W cieniu tych bitew, dzielni bohaterowie prowadzą swe oddziały do starożytnych lochów w poszukiwaniu magicznych artefaktów i skarbów, by posiąść potężne moce w czasie finałowej konfrontacji.

2 godzinki, 2-4 osoby cena około 200 zł, klimatyczność oraz figurki na pewno spełnia.

Nie grałem więc podam minusy z Recki w Rebel Times

Niestety, nawet jeżeli nie przeszkadza nam spora rola przypadku, można wskazać w Conquest of Nerath mniej udane, dość irytujące elementy. Po pierwsze, w czteroosobowym, dłuższym wariancie, rozgrywce towarzyszą spore przestoje, żmudne wyczekiwanie na swoją kolej i niekiedy bardzo długi łączny czas rozgrywki. Po drugie, dość fajny pomysł, ja¬kim są okazjonalne wypady do lochów, zrealizowano tu w mało atrakcyjny sposób. W dodatku często wyprawy te okazują się kompletnie nieopłacalne: wymagający przeciwnik, znaczące straty i nagroda pozostawiająca wiele do życzenia. Pod tym względem gra rozczarowuje.
Jak nietrudno zauważyć, reguły Conquest of Nerath nie należą do wymagających. Efektowne wydanie i kilka wariantów rozgrywki to niewątpliwe atuty tego produktu. W mechanice gry nie odnajdziemy żadnych nowatorskich elementów, to typowa strategia typu area control oparta o powszechnie znane elementy. Tytuł polecam osobom, którym nie przeszkadza duża rola czynnika losowego. To dobra propozycja dla graczy, którym przypadły do gustu gry ta¬kie jak Axis & Allies albo Conquest of the Empire (tę ostatnią prezentowałem w 27. numerze RT). Uważam Conquest of Nerath za grę daleką od ideału i z pewnością nie dla każdego, aczkolwiek grupom lubiącym mało wymagającą, lekką rywalizację w efektownym wydaniu tytuł ten może bardzo przypaść do gustu.

[Pixa]

Jakby nie patrzec wszystkie wymagania spelnia Robinson. Bardzo dobra gra. Minusem jest dosc dluga (ale jasno napisana w II edycji) instrukcja.

[Misio205]

Mage Knighta znam (tzn. czytałem o nim), właściwie to mogę dodać do mojej listy i przyjrzeć mu się dokładniej.
Chociaż zawsze czytając o nim czułem się przytłoczony trudnością tej gry - nie wiem czy mam rację, ale wydaje się skomplikowana.

Owszem reguł trochę jest. Ale jest świetny scenariusz wprowadzający.
Ogółem to tak:
1. Przewodnik, około 20 stron który opisuje dokładnie scenariusz wprowadzjący i wszystko co się da w bardzo sensownej kolejności ( + przykłady) w której jedno z drugiego wynika, więc na koniec to tworzy spójną całość.
2. Zeszyt reguł - kolejne 20 stron ale to już sucha instrukcja "dla weteranów" którzy potrzebują szybko znaleźć jakiś niuans.

PL wersja bardzo dobrze wydana, więc nie ma się co martwić o błędy.

[Perpetka]

R4tG nie poleciłabym komuś szukającemu interakcji. To jest świetna gra, ale interakcja jest subtelna i wymaga ogrania, a klimatyczność jest niespecjalna.

AoE to jest euro jakich wiele.

Zimna wojna i Robinson mogą przypasować.

[Yavi]

Do robinsona podchodzę ostrożnie, bo to jednak gra kooperacyjna, nie będzie elementu rywalizacji ani negatywnej interakcji.
Przeglądając stronę jednego ze sklepów wyhaczyłem jeszcze takie gry:
- Summoner Wars
- Last Night on Earth
- Relic: Tajemnica Sektora Antian
- Metro 2033

Grał ktoś może w coś z tego? Jak działają na dwóch graczy?

[Rocy7]

Relic: Tajemnica Sektora Antian z tego co widziałem w instrukcji mechanika Talizmana w zasadzie z brakiem jakiejkolwiek interakcji między graczami (jedynie podrzucanie kart korupcji, nie ma nawet walk między graczami).

[Yavi]

Czyli podobnie jak w przypadku Mage Knight... Właściwie w takim wypadku interakcji być nie musi

[Quetzalcoatl]

Age of Empires jest świetne, prosty i elegancki worker placement, ALE na dwóch to raczej słabo, a do tego tylko możliwe kupno używki, i to rzadko. Sam się czaję na nią.
Na dwóch, wiadomo - najlepsza gra na świecie, ale widzę, że bliższe Ci klimaty fantasy. Ale jeśli interesujesz się historią w miarę współczesną to Zimna Wojna nie zawiedzie, niezwykle klimatyczna gra, wydarzenia idelanie wpasowane w działanie na planszy. A interakcja? Najwyższa z możliwych!
Bitwy Westeros odradzam, nawet wśród fanów Martina gra nie zrobiła wrażenia.
A może Stronghold - dobre, bo polskie (oczywiście nie tylko dlatego), klimatyczna, rozbudowana, nawet powiem, ze epicka, prawie jak Mage Knight

[Misio205]

Stronghold ma podobno problemy z balansem, a przynajmniej tak piszą w recenzjach