Francis Drake (Peter Hawes)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Francis Drake (Peter Hawes)
http://boardgamegeek.com/boardgame/140603/francis-drake
Duża, eksploracyjna gra morska wydawnictwa Eagle Games autorstwa Petera Hawesa (od War of the Roses: Lancaster vs York). Będzie na tegorocznym Essen. Jakieś opinie, przemyślenia?
Duża, eksploracyjna gra morska wydawnictwa Eagle Games autorstwa Petera Hawesa (od War of the Roses: Lancaster vs York). Będzie na tegorocznym Essen. Jakieś opinie, przemyślenia?
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Francis Drake
Przemyślenia są proste: jeśli ktoś lubi Egizię/ Dolinę królów, a do tego lubi blef i czytanie przeciwników, ten będzie szczęśliwy.
Do tego piękne wydanie i czytelna instrukcja.
Minus:
- nie na 2 osoby.
-być może optymalnie tylko na 4
- każda tercja gry jest de facto graniem od nowa. Trudno o konkretne wrażenie rośnięcia w siłę z rundy na rundę.
- cena
Ta gra jest akurat wyjątkowo prosta w analizie i przewidywaniu.
Do tego piękne wydanie i czytelna instrukcja.
Minus:
- nie na 2 osoby.
-być może optymalnie tylko na 4
- każda tercja gry jest de facto graniem od nowa. Trudno o konkretne wrażenie rośnięcia w siłę z rundy na rundę.
- cena
Ta gra jest akurat wyjątkowo prosta w analizie i przewidywaniu.
-
- Posty: 602
- Rejestracja: 15 gru 2008, 11:53
- Lokalizacja: Gliwice/Sośnica
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 1 time
Re: Francis Drake
W skrócie :
Droga (60E), prześlicznie wydana - właściwie 2 gry w jednej - pierwszy etap to worker placement znany z Egizii - zaopatrujemy się na podróż, w drugim w tajemnicy ustalamy gdzie płyniemy próbując zdobyć różne cele. Co ciekawe nie ma tutaj budowania silnika - po każdej wyprawie zaczynamy od nowa, zachowując oczywiście PZ. Ze względu na cenę i ten ostatni fakt, dla mnie do zagrania "u kolegi"...
Edit: Vester mnie ubiegl.
Sa warianty 2 osobowe, gra niby skaluje sie nieźle - zmienia sie nacisk na różne elementy np. im wiecej graczy tym bardziej oplaca sie wyplywac szybciej.
Droga (60E), prześlicznie wydana - właściwie 2 gry w jednej - pierwszy etap to worker placement znany z Egizii - zaopatrujemy się na podróż, w drugim w tajemnicy ustalamy gdzie płyniemy próbując zdobyć różne cele. Co ciekawe nie ma tutaj budowania silnika - po każdej wyprawie zaczynamy od nowa, zachowując oczywiście PZ. Ze względu na cenę i ten ostatni fakt, dla mnie do zagrania "u kolegi"...
Edit: Vester mnie ubiegl.
Sa warianty 2 osobowe, gra niby skaluje sie nieźle - zmienia sie nacisk na różne elementy np. im wiecej graczy tym bardziej oplaca sie wyplywac szybciej.
Re: Francis Drake
W skrócie... Element blefu u tego autora jest niezwykle wyrafinowany
Jesli gra bedzie trzymać poziom WotR.... A bedzie to mamy hiciorka
Co t dużo mówić jeśli Panowie na V ( Vester i Vasel) dają nam cynę że warto to .. Po prostu wychodzi nam tylko jeden wynik końcowy V jak Viktoria.
Jesli gra bedzie trzymać poziom WotR.... A bedzie to mamy hiciorka
Co t dużo mówić jeśli Panowie na V ( Vester i Vasel) dają nam cynę że warto to .. Po prostu wychodzi nam tylko jeden wynik końcowy V jak Viktoria.
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Francis Drake
Jest już wariant na 2 osoby, który za chwilę będzie (jeśli jeszcze nie jest) oficjalny.
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Francis Drake
Jest do kupienia w planszomanii. Chociaż cena mało zachęcającaBanan2 pisze:Wiadomo może kiedy FD będzie dostępny w sprzedaży ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
P.S. Sam sobie odpowiadam
- _Berenice_
- Posty: 766
- Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 479 times
Re: Francis Drake
Skąd takie informacje? A może się spóźniłam - na stronie planszomanii Francis ma niestety status niedostępny.Banan2 pisze:Jest do kupienia w planszomanii. Chociaż cena mało zachęcającaBanan2 pisze:Wiadomo może kiedy FD będzie dostępny w sprzedaży ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
P.S. Sam sobie odpowiadam
Moja kolekcja
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Re: Francis Drake
Takiej ciszy w watku o wyprzedanym tytule nie widzialem dawno.
Nikt tego nie ma - nikt w to nie gral? Bardzo chetnie poslucham, jak to sie ma do tego, co panowie na V opowiadali miesiac temu.
Swoja droga - Kuba, dales cynk a sam jeszcze nie posmakowales ?
Jak mialbym zgadywac jak to wyglada i jak to sie rozgrywa - to przypomina mi to odrobine Serenissime, z dodanym wczesniej elementem worker placemnet (celem zdobycia zasobow).
Ciekaw jestem bardzo opinii.
Moze takze tych szczesliwcow, ktorzy byli na tegorocznym Essen osobiscie i mieli okazje pograc.
Nikt tego nie ma - nikt w to nie gral? Bardzo chetnie poslucham, jak to sie ma do tego, co panowie na V opowiadali miesiac temu.
Swoja droga - Kuba, dales cynk a sam jeszcze nie posmakowales ?
Jak mialbym zgadywac jak to wyglada i jak to sie rozgrywa - to przypomina mi to odrobine Serenissime, z dodanym wczesniej elementem worker placemnet (celem zdobycia zasobow).
Ciekaw jestem bardzo opinii.
Moze takze tych szczesliwcow, ktorzy byli na tegorocznym Essen osobiscie i mieli okazje pograc.
Re: Francis Drake
Czy ta gra będzie jeszcze gdzieś dostępna ? Wątpię w polskie wydanie ale może któryś sklep zamierza to sprowadzić?
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Francis Drake
Przydałaby się polska instrukcja ....Hiu pisze:Dodruk juz sie robi - takze w przeciagu 4-6 tygodni powinno byc dostepne
Pozdrawiam
Re: Francis Drake
Super, dobrze wiedzieć : )Hiu pisze:Dodruk juz sie robi - takze w przeciagu 4-6 tygodni powinno byc dostepne
Re: Francis Drake
Gra naprawdę ładnie wydana ale niestety oczekiwałam także zachwytu po mechanice a ta niestety nie powala.
Re: Francis Drake
To nie jest jakies odkrycie (mechanicznie). Zakupy potem plywanie (i to sie powtarza). Jednak dla odmiany mozna pyknac i sobie poprzetaczac ladne beczki
Re: Francis Drake
Ahoj tam na lądzie! Franciszek ostatnio ograny. Tylko raz, więc niestety wrażenia niezbyt dogłębne.
Wykonanie świetne - statki, beczki, kufry cieszą oko i... jest się czym pobawić w oczekiwaniu na ruch. Grafika na bardziej tradycyjnych elementach jest poprawna, nawet ładna. Oglądając zdjęcia i filmy obawiałem się o czytelność mapy, ale w praktyce nie ma problemu.
Mechanika jest dosyć wymagająca i błędy na zakupach przed wyruszeniem statków nie dadzą się już naprawić. Sporo punktów można stracić przez brak dowolnego zasobu, a jest ich kilka, o których trzeba pamiętać. No i nie da się cofnąć na jednokierunkowej "uliczce" - zapomniałeś o kupnie szalupy zastępującej działa i ani na jedno, ani na drugie nie masz szans? A to pech, nie zdobędziesz żadnego fortu... Niestety praktycznie od razu po nieudanych zakupach masz świadomość klęski. Co ważne, warto się rozwijać równomiernie - kupować trochę towarów, trochę łupić różnorodne miejsca. Niestety zlekceważenie jednej formy rozwoju zabolało.
Bardzo dobrze się sprawdzała zmiana kolejności sklepów. Dawała wystarczającą dawkę zmian, żeby trzeba było co rundę od nowa kombinować jak rozłożyć swoje akcje. No i ci z końca kolejki mogli zawsze mieć nadzieję na jakiś kąsek wpisujący się w ich strategię, a nie tylko dojadać po tych z początku.
Na wyprawach element blefu był u nas mało widoczny. W większości po prostu liczyliśmy na szczęśliwy zbieg okoliczności. Handlujący koledzy mieli trochę więcej interakcji, ale w podbojach niespecjalnie dało się określić na czym komu zależy, przede wszystkim przez tajny skarbiec. Zapamiętywanie co kto ostatnio złupił jest dosyć karkołomne przy 5 graczach.
Klimat da się odczuć. Nie wiem czy to zasługa sugestywnego wykonania pozostałych elementów, ale szare kostki to u nas zawsze była "załoga" a czarne to zawsze były "działa". Jeszcze tylko napadania na siebie nawzajem zabrakło
Ogólnie rzecz biorąc naprawdę godne uwagi średnio-ciężkie euro. Wymaga trochę kombinowania, szczególnie na zakupach, ale mózgu nie wypala.
Wykonanie świetne - statki, beczki, kufry cieszą oko i... jest się czym pobawić w oczekiwaniu na ruch. Grafika na bardziej tradycyjnych elementach jest poprawna, nawet ładna. Oglądając zdjęcia i filmy obawiałem się o czytelność mapy, ale w praktyce nie ma problemu.
Mechanika jest dosyć wymagająca i błędy na zakupach przed wyruszeniem statków nie dadzą się już naprawić. Sporo punktów można stracić przez brak dowolnego zasobu, a jest ich kilka, o których trzeba pamiętać. No i nie da się cofnąć na jednokierunkowej "uliczce" - zapomniałeś o kupnie szalupy zastępującej działa i ani na jedno, ani na drugie nie masz szans? A to pech, nie zdobędziesz żadnego fortu... Niestety praktycznie od razu po nieudanych zakupach masz świadomość klęski. Co ważne, warto się rozwijać równomiernie - kupować trochę towarów, trochę łupić różnorodne miejsca. Niestety zlekceważenie jednej formy rozwoju zabolało.
Bardzo dobrze się sprawdzała zmiana kolejności sklepów. Dawała wystarczającą dawkę zmian, żeby trzeba było co rundę od nowa kombinować jak rozłożyć swoje akcje. No i ci z końca kolejki mogli zawsze mieć nadzieję na jakiś kąsek wpisujący się w ich strategię, a nie tylko dojadać po tych z początku.
Na wyprawach element blefu był u nas mało widoczny. W większości po prostu liczyliśmy na szczęśliwy zbieg okoliczności. Handlujący koledzy mieli trochę więcej interakcji, ale w podbojach niespecjalnie dało się określić na czym komu zależy, przede wszystkim przez tajny skarbiec. Zapamiętywanie co kto ostatnio złupił jest dosyć karkołomne przy 5 graczach.
Klimat da się odczuć. Nie wiem czy to zasługa sugestywnego wykonania pozostałych elementów, ale szare kostki to u nas zawsze była "załoga" a czarne to zawsze były "działa". Jeszcze tylko napadania na siebie nawzajem zabrakło
Ogólnie rzecz biorąc naprawdę godne uwagi średnio-ciężkie euro. Wymaga trochę kombinowania, szczególnie na zakupach, ale mózgu nie wypala.
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Francis Drake
W końcu udało się zagrać i oto moje przemyślenia na łamach naszego bloga CiekaweGry:
"Tylko wariat pije pół!"
"Tylko wariat pije pół!"
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
Re: Francis Drake
Jesteście pewni, ze w pierwszej fazie idzie ten ktorego dyski są na końcu? Jakos nie mogę tego znaleźć, za to mam wrażenie, że gracze idą naprzemiennie wg kolejności w Dokach.
palladinus pisze:W końcu udało się zagrać i oto moje przemyślenia na łamach naszego bloga CiekaweGry:
"Tylko wariat pije pół!"
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Francis Drake
Masz rację. Źle mi wytłumaczono, ale nie wypacza to obrazu grymig pisze:Jesteście pewni, ze w pierwszej fazie idzie ten ktorego dyski są na końcu? Jakos nie mogę tego znaleźć, za to mam wrażenie, że gracze idą naprzemiennie wg kolejności w Dokach.
palladinus pisze:W końcu udało się zagrać i oto moje przemyślenia na łamach naszego bloga CiekaweGry:
"Tylko wariat pije pół!"
Players continue to place Discs in player order, but
each player’s next placement must be further along the
street than HISprevious placement. He may not go
back to a Location he has already passed over. It is a
one-way street.
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
Re: Francis Drake
Jacku wybacz ale przecież graliśmy przecież dokładnie tak jak pisze Mig Że nie wolno się cofać
Re: Francis Drake
Ale tu chodzi o to czy jeśli po wykonaniu akcji nadal jesteś ostatni, to idziesz kolejny raz (jak np w systemach z listwa czasu np Tinners trail) czy idzie następny gracz. W recenzji było info, że wg tego pierwszego systemu. Wg instrukcji jest to drugie.
Cofać oczywiście się nie wolno, ale to nie było przedmiotem wątpliwości
Cofać oczywiście się nie wolno, ale to nie było przedmiotem wątpliwości
Krwawisz pisze:Jacku wybacz ale przecież graliśmy przecież dokładnie tak jak pisze Mig Że nie wolno się cofać
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Francis Drake
Spoko, Krwawisz tylko trolluje. Źle wytłumaczył i teraz mataczy A tekst to nie była na szczęście recenzja, ale rzut okiem, czyli wrażenia po jednej partii.mig pisze:Ale tu chodzi o to czy jeśli po wykonaniu akcji nadal jesteś ostatni, to idziesz kolejny raz (jak np w systemach z listwa czasu np Tinners trail) czy idzie następny gracz. W recenzji było info, że wg tego pierwszego systemu. Wg instrukcji jest to drugie.
Cofać oczywiście się nie wolno, ale to nie było przedmiotem wątpliwości
Krwawisz pisze:Jacku wybacz ale przecież graliśmy przecież dokładnie tak jak pisze Mig Że nie wolno się cofać
Ta zasada troszkę może zmienić w podejściu do pierwszej fazy, ale to na szczęście czysto taktyczne decyzje, łatwe to skorygowania.
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
Re: Francis Drake
Ale przeciez ja nigdy tak nie gralem ze zaczyna ostatni gralismy ze idzie sie po kolei. Tak jak mowi Mig . Oj oj pamiec zawodna ;-P
az chyba jutro zagram bo mi to nie da spokoju
az chyba jutro zagram bo mi to nie da spokoju