Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Witajcie
W końcu udało mi się nagrać swój pierwszy wideocast .
Oczywiście nie jest on jakiś wybitny, ale nie miałem wcześniej do czynienia z czymś podobnym.
W przyszłości postaram się nagrywać jakimś lepszym sprzętem i w dzień .
Wszelkie sugestie i opinie będą przydatne. http://youtu.be/BzXnixuh2LQ
1. Więcej światła.
2. Mniej "i tak"
3. Mniejszy obrazek na forum.
Ciężko się oglądało z powodu tego słabego światła, a co za tym idzie słabej jakości obrazu. W Serce smoka grałem dość dawno, więc do merytorycznej jakości recenzji się nie odnoszę. Pierwsza recenzja za Tobą, ale musisz poprawić obraz inaczej będzie słabo
Na plus - czas recenzji
"Posiada pięć kart, z których będzie wykładał karty na planszę na odpowiadające im pola. (...) może wyłożyć tylko karty jednego rodzaju, czyli może np. nie wiem dwa smoki czy tam dwa skarby. I tak yyy są jakby dwa rodzaje pól na planszy, są pola, które nie mają jakby przypisanej ilości kart..."
Ojej, bardzo chaotycznie tłumaczysz. Wspominasz smoki i skarby, a wcześniej wspominałeś tylko o numerkach. Jeśli myślisz, że z jakości filmu można odcyfrować, co jest na kartach, to się mylisz ;]. Za dużo dziwnych wtrętów w stylu "i tak", "jakby", "yyy" - mnie to denerwuje. Mówisz o ilości kart zamiast liczbie, "strzałki" wymówiłeś jak "szczałki" (może się czepiam). Generalnie jakość nagrania i szumy w tle powodują, że twój głos nie do końca jest wyraźny. Życzę poprawy i kolejnych prób.
Co wyniosłem z filmu: jest to lekka gra dla dwóch osób, którą polecasz. Ale o co w niej chodzi, to niestety nie mam pojęcia.
Dzięki za uwagi
Niestety te dziwne wkręty były nieuniknione bo nigdy wcześniej nic nie nagrywałem.
Następnym razem światło będzie lepsze, postaram się też popracować nad wymową.
Zmniejszyłem też baner.
Pozdrawiam
BartP pisze:Mówisz o ilości kart zamiast liczbie, "strzałki" wymówiłeś jak "szczałki" (może się czepiam).
Chyba przesadzasz z tym językowym puryzmem
Jak na pierwszą wideorecenzję, nie było najgorzej. Bardziej doświadczonym wideorecenzentom zdarzają się gorsze wpadki i potknięcia. Z potoczystością i płynnością IMHO nie było więc najgorzej; znacznie bardziej rozpraszała mnie słaba jakość obrazu i szumy w tle. (Dobrym pomysłem, jak mi się wydaje - ale to już całkowicie subiektywna opinia - byłoby zaczerpnięcie od niektórych bardziej znanych wideorecenzentów pewnych wzorców odzieżowych, jak np. używanie długich spodni w swoich "występach" przed kamerą Tom Vasel czy Maras zazwyczaj świetnie się prezentują...)
vaski pisze:
Szczególnie u pewnego doświadczonego recenzenta gdzie każde PIENIĄDZE stają się PINIONDZAMI
To akurat jest urok tego recenzenta i mnie to zupełnie nie razi. Zresztą tych "piniondzy" tak wyraźnie nie słychać - w wymowie wcale im niedaleko do "pieniędzy". Poza tym normalnie prawie nikt nie wymawia idealnie każdej sylaby, bo to wynika z wygody wymowy, która wygrywa z laboratoryjną, przesadną zresztą, dokładnością. Przykładowo większość mówi "japko", a nie "jabłko".
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
1. Dobrałeś kiepski (niedopasowany) podkład muzyczny, który w dodatku zagłusza Twój głos
2. Za szybkie cięcia scen: po omówieniu reguł ucinasz swoją wypowiedź, a potem migasz heksami
3. Mimo prostoty reguł, nie zrozumiałem na czym polega prezentowana gra. Problem tkwi prawdopodobnie w identycznym wyglądzie pionków obu graczy. Zgaduję, że to uproszczony klon Stratego?
Tyle z czepiania się. Filmik mi się nie podoba, ale doceniam inicjatywę. Mam tylko jedną, drobną, niepoprawną politycznie uwagę: może zrezygnujesz w kolejnym filmiku z pożegnalnego połączenia uśmiech+machnięcie ręką?
Koshiash pisze:Kliknąłem w link, więc mogę sobie pokrytykować
1. Dobrałeś kiepski (niedopasowany) podkład muzyczny, który w dodatku zagłusza Twój głos
2. Za szybkie cięcia scen: po omówieniu reguł ucinasz swoją wypowiedź, a potem migasz heksami
3. Mimo prostoty reguł, nie zrozumiałem na czym polega prezentowana gra. Problem tkwi prawdopodobnie w identycznym wyglądzie pionków obu graczy. Zgaduję, że to uproszczony klon Stratego?
Tyle z czepiania się. Filmik mi się nie podoba, ale doceniam inicjatywę. Mam tylko jedną, drobną, niepoprawną politycznie uwagę: może zrezygnujesz w kolejnym filmiku z pożegnalnego połączenia uśmiech+machnięcie ręką?
@1 Mi podkład się podobał i wydawał się mieć odpowiednią głośność, ale następnym razem trochę przyciszę.
@2 Po prostu po nagraniu niektórych scen zaczynałem gadać i ni dało się inaczej zrobić
@3 Własnie w grze chodzi o to, że każdy z graczy ma identyczne pionki po 4 niebieskie i czerwone, a przeciwnik nie widzi ich ustawienia. Nie grałem w Stratego, ale chyba podobnie.
@niepoprawna polityczna uwaga: Postaram się powstrzymać ;D
Sugerowałbym przed nagraniem zastanowić się "co tak w ogóle mam zamiar powiedzieć na temat danej gry". Może jakiś konspekt, może jakieś na sucho próby przed lustrem, może instrukcje przeczytać ;P
No i fajnie by było jakby wreszcie recenzenci-amatorzy zainwestowali w mikrofony. Wszyscy, bez wyjątku.
Bri pisze:
No i fajnie by było jakby wreszcie recenzenci-amatorzy zainwestowali w mikrofony. Wszyscy, bez wyjątku.
Według mnie w drugim nagraniu dźwięk jest całkiem dobry ale biorąc pod uwagę, że jestem jego autorem może wydawać mi się lepszy
Jedyną wadą mógł być zbyt cichy głos, w następnym nagraniu trochę go zgłośnie lub popracuję nad nagrywaniem dźwięku i jego obróbką.
Pozdrawiam, hipo5
Nie korzystam z Gadu-Gadu. O kontakt proszę mailem lub na PSN. edogfan@gmail.com PSN: hipo5
W zaproszeniach na PSN piszcie że jesteście z forum o grach planszowych :)
Wydaj się że w Twoje videorecenzji pojawił się błąd. Nie można położyć na raz 3 łuczniczek lub 3 statków przez jednego gracza. Można to zrobić ale w 2 turach.
Zajmuje się promowaniem planszówek w edukacji. Prowadzę Klub Pionkolandia w Sztumie.
Można mnie spotkać na różnych konwentach, turniejach, szkoleniach w całej Polsce. Moja kolekcja!
Czy tak jest w angielskiej instrukcji czy w polskiej? W instrukcji dołączonej do gry Serce smoka jest taki zapis: nie można zagrać trzech kart aby od razu zacząć gromadzić kolejny stos. Jak to rozumiesz?
Zajmuje się promowaniem planszówek w edukacji. Prowadzę Klub Pionkolandia w Sztumie.
Można mnie spotkać na różnych konwentach, turniejach, szkoleniach w całej Polsce. Moja kolekcja!
Slavko pisze:Czy tak jest w angielskiej instrukcji czy w polskiej? W instrukcji dołączonej do gry Serce smoka jest taki zapis: nie można zagrać trzech kart aby od razu zacząć gromadzić kolejny stos. Jak to rozumiesz?
z instrukcji dostępnej na stronie sklepu rebel.pl
"Na pola, gdzie układa się sekwens, podczas jednego ruchu może być położone co najwyżej tyle kart, ile wynosi ich wymagana liczba. Jeśli np.: leżą już dwa krasnoludy, można wyłożyć maksymalnie dwa kolejne krasnoludy. Graczowi nie wolno zagrać trzech krasnoludów i trzecim z nich zapoczątkować jednocześnie nowego wyłożenia".
IMHO można w jednej turze położyć 3 łuczniczki lub 3 statki przy założeniu, że na planszy już jakieś nie leżą.
Masz rację Rebelowa instrukcja właśnie tak to rozstrzyga, można wykładać np. 3 łowczyni w swoim ruch, ale już tłumaczenie Galakty na to nie zezwala. Ktoś z nich źle przetłumaczył bardzo ważny element gry. Tylko kto?
Instrukcja Rebel:
Na pozostałych polach karty odkłada się w taki sposób, że ich brzegi zachodzą na siebie i zawsze są widoczne po to, by w każdej chwili można było zaobserwować, ile kart danego rodzaju już wyłożono. Przykład: Na takie pole mogą być odłożone trzy karty łowczyń smoków.
Instrukcja Galakta:
Na innych polach karty układa się w taki sposób, że zachodzą na siebie tak aby zawsze widoczne było ile kart zostało zagranych
Liczba obrysów kart wyznacza maksymalną liczbę kart, które mogą zostać zagrane na to pole. Liczba kart jakie można jednocześnie zagrać na to pole jest ograniczana liczbą wolnych miejsc.
(Wszystko by się zgadzało, ale zobacz jaki Galakta dała przykład).
Przykład: Pole Łowczyni smoków może pomieścić tylko 3 karty. Jeśli na tym polu znajduje się już jedna Łowczyni, gracz może zagrać maksymalnie dwie takie karty. Nie można zagrać trzech kart aby od razu zacząć gromadzić kolejny stos.
Ten ostatni zapis jest zabójczy i ni jak nie zgadza się z poprzednimi wersjami. Tłumacz zaszalał lub ma rację, że nie wolno zagrywać 2, 3 lub 4 kart na raz w swoim ruchu. To znacznie utrudnia rozgrywkę.
Na potwierdzanie moich wywodów że Galakta ma rację, przejrzałem instrukcje angielską tam jest na przykład taki zapis:
Hero: The player who places the second hero takes either all the laid out princesses or all the laid out trolls and puts them face-down in front of him. (Gracz, który kładzie drugiego bohater zabiera albo wszystkie księżniczki lub trolle i ustawia je zakryte przed sobą.) - Wynika że nie można położyć 2 bohaterów na raz.
A Galakta milczy i nie odpowiada na moje zapytania!!!!!!
Zajmuje się promowaniem planszówek w edukacji. Prowadzę Klub Pionkolandia w Sztumie.
Można mnie spotkać na różnych konwentach, turniejach, szkoleniach w całej Polsce. Moja kolekcja!
Zapis jest nieprecyzyjny, ale chodzi w nim o to, że mając dwa wolne miejsca, nie możesz zagrać trzech kart - dwóch żeby dopełnić stos i po wykonaniu związanej z nim akcji kolejnej karty, żeby zacząć nowy stos. Tak czy inaczej, o ile masz miejsce możesz kłaść 3 łuczniczki lub 3 statki.
Moim zdaniem pomiędzy instrukcją dostępną na rebel.pl i dołączaną przez polskiego wydawcę do pudełka z grą nie występują żadne różnice w zasadach.
Postaram się jednak rozwiać Twoje wątpliwości na przykładzie potrójnego pola z łowczynią smoków (łuczniczką). Zakładam, że masz na ręce 4 takie karty.
wariant 1. - na planszy nie ma żadnej karty łuczniczki
Możesz z ręki wyłożyć od razu 3 i odpalić akcję. Nie możesz natomiast wyłożyć od razu 4 kart. wariant 2. - na planszy jest 1 karta łuczniczki
Możesz z ręki wyłożyć od razu 2 i odpalić akcję. Nie możesz natomiast wyłożyć od razu 3 lub 4 kart. wariant 3. - na planszy są już 2 karty łuczniczki
Możesz z ręki wyłożyć max 1 kartę i odpalić akcję. Nie można wyłożyć więcej niż 1 karty.
I stała się jasność!!! Dzięki za wyjaśnienia. Zapis w instrukcji Galakty jest nieprecyzyjny można go dwojako zrozumieć. Wystarczyło go rozpisać tak jak @jet_set_willy. To wiele wyjaśnia. Dobrze, że mamy Forumu. Minus dla Galakty za nieprecyzyjną instrukcję (Rebelowska była lepsza) oraz brak wątku do gry na ich forum (mają rozpisane wszystkie swoje gry na forum ale Serce Smoka jeszcze nie stworzyli a grę wydali bodajże w wakacja 2013).
Zajmuje się promowaniem planszówek w edukacji. Prowadzę Klub Pionkolandia w Sztumie.
Można mnie spotkać na różnych konwentach, turniejach, szkoleniach w całej Polsce. Moja kolekcja!
vaski pisze:
Szczególnie u pewnego doświadczonego recenzenta gdzie każde PIENIĄDZE stają się PINIONDZAMI
To akurat jest urok tego recenzenta i mnie to zupełnie nie razi. Zresztą tych "piniondzy" tak wyraźnie nie słychać - w wymowie wcale im niedaleko do "pieniędzy". Poza tym normalnie prawie nikt nie wymawia idealnie każdej sylaby, bo to wynika z wygody wymowy, która wygrywa z laboratoryjną, przesadną zresztą, dokładnością. Przykładowo większość mówi "japko", a nie "jabłko".
Ktoś odkopał, a ja zajrzałem głębiej, a tu takie cudo
Wymowa [jabłko] jest w polszczyźnie niepoprawna, ale nie ze względu na (nie)dokładność wymowy, ale, pokrótce, ze względu na niezgłoskotwórczość [ł], którego właściwie nie słychać w wielu wyrazach - i dobrze. A 'piniondze' bym podciągnął pod regionalizm lub stylizację językową...