Ja kupiłem tylko po to, by się włączyćsorfal pisze:T-K kupiłem, jak dobrze pójdzie, to za parę dni włączę się do walecznej dyskusji
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Ja kupiłem tylko po to, by się włączyćsorfal pisze:T-K kupiłem, jak dobrze pójdzie, to za parę dni włączę się do walecznej dyskusji
Pierwszy!Leser pisze:Ja kupiłem tylko po to, by się włączyćsorfal pisze:T-K kupiłem, jak dobrze pójdzie, to za parę dni włączę się do walecznej dyskusji
Rzucam rękawicę! Spotkamy się na kurnikukonev pisze:Ja powiem, że nie masz zielonego pojęcia o szachach.
Ale wydaje mi się, że w innych, bardziej rozbudowanych grach można mówić zarówno o strategii jak i taktyce. Na przykład taki Tzolkin. Strategią może być wygranie partii przez inwestowanie w świątynie a taktyką robienie w kółko jednego komba np stawianie jednego pionka na kole z drewnem, a drugiego na kole co pozwala za ten surowiec zdobyć budynek, który nam da zwiększenie poziomu w świątyni. Czy nie o to chodzi w tych pojęciach?Baartoszz pisze: Natomiast taktyka w teorii gier nie występuje (lub jest po prostu synonimem strategii). Jeśli mówimy o porównaniu taktyki i strategii to odnosimy do tematyki militarnej. Ujmując porównanie w jednym zdaniu: "Taktyka bitwy, a strategia wojny." W tym kontekście w szachach nie ma strategii ponieważ szachy to tylko pojedyncza bitwa, w której jest taktyka.
Czyli taktyka oznaczałaby tu "działania podejmowane w celu realizacji strategii"?Bea pisze: Ale wydaje mi się, że w innych, bardziej rozbudowanych grach można mówić zarówno o strategii jak i taktyce. Na przykład taki Tzolkin. Strategią może być wygranie partii przez inwestowanie w świątynie a taktyką robienie w kółko jednego komba np stawianie jednego pionka na kole z drewnem, a drugiego na kole co pozwala za ten surowiec zdobyć budynek, który nam da zwiększenie poziomu w świątyni. Czy nie o to chodzi w tych pojęciach?
Nie. Taktyka jest pojęciem ewidentnie odnoszącym się do bitwy i można o niej mówić w kontekście gier bitewnych lub ewentualnie mocno konfrontacyjnych takich jak szachy czy (naciągając) Tash-Kalar. Oba przykłady, które podałaś odnoszą się do strategii w kontekście teorii gier.Bea pisze:Ale wydaje mi się, że w innych, bardziej rozbudowanych grach można mówić zarówno o strategii jak i taktyce. Na przykład taki Tzolkin. Strategią może być wygranie partii przez inwestowanie w świątynie a taktyką robienie w kółko jednego komba np stawianie jednego pionka na kole z drewnem, a drugiego na kole co pozwala za ten surowiec zdobyć budynek, który nam da zwiększenie poziomu w świątyni. Czy nie o to chodzi w tych pojęciach?
W zasadzie to można, ale nie w Tzolkinie, tylko ewentualnie w jakichś ogromnych bitewniakach, w których staczamy kilka bitew (może Orzeł i Gwiazda? - nie jestem pewien, bo nie grałem), albo na przykład w Juncie, w której taktyka w trakcie bitwy przeplata się z planem długofalowym i innym knuciem (może tak być, że chcemy specjalnie przegrać jakieś starcie).Bea pisze:Ale wydaje mi się, że w innych, bardziej rozbudowanych grach można mówić zarówno o strategii jak i taktyce.
Bartek wyraźnie napisał, że strategia występuje "sama" jedynie w nomenklaturze teorii gier. Abstrahując od niej w każdej grze strategicznej musi być taktyka (realizowanie poszczególnych problemów - elementów strategii) - ja przynajmniej nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej.Bea pisze:Ale wydaje mi się, że w innych, bardziej rozbudowanych grach można mówić zarówno o strategii jak i taktyce. Na przykład taki Tzolkin. Strategią może być wygranie partii przez inwestowanie w świątynie a taktyką robienie w kółko jednego komba np stawianie jednego pionka na kole z drewnem, a drugiego na kole co pozwala za ten surowiec zdobyć budynek, który nam da zwiększenie poziomu w świątyni. Czy nie o to chodzi w tych pojęciach?Baartoszz pisze: Natomiast taktyka w teorii gier nie występuje (lub jest po prostu synonimem strategii). Jeśli mówimy o porównaniu taktyki i strategii to odnosimy do tematyki militarnej. Ujmując porównanie w jednym zdaniu: "Taktyka bitwy, a strategia wojny." W tym kontekście w szachach nie ma strategii ponieważ szachy to tylko pojedyncza bitwa, w której jest taktyka.
Wydaje mi się, że nic nie stoi na przeszkodzie zastosowania ogólnej definicji tych pojęć również w odniesieniu do gier, nawet tych mało konfrontacyjnych.Baartoszz pisze:Nie. Taktyka jest pojęciem ewidentnie odnoszącym się do bitwy i można o niej mówić w kontekście gier bitewnych lub ewentualnie mocno konfrontacyjnych takich jak szachy czy (naciągając) Tash-Kalar. Oba przykłady, które podałaś odnoszą się do strategii w kontekście teorii gier.Bea pisze:Ale wydaje mi się, że w innych, bardziej rozbudowanych grach można mówić zarówno o strategii jak i taktyce. Na przykład taki Tzolkin. Strategią może być wygranie partii przez inwestowanie w świątynie a taktyką robienie w kółko jednego komba np stawianie jednego pionka na kole z drewnem, a drugiego na kole co pozwala za ten surowiec zdobyć budynek, który nam da zwiększenie poziomu w świątyni. Czy nie o to chodzi w tych pojęciach?
http://www.diffen.com/difference/Strategy_vs_TacticA strategy is a larger, over all plan that can comprise several tactics, which are smaller, focused, less impactful plans that are part of the over all plan. While the original usage of the terms strategy and tactic was in a military context, they are now used in a wide variety of everyday language, including business.
Tak mi się wydaje. Wikipedia podaje, że synonimem słowa taktyka jest "metoda".pan_satyros pisze:Czyli taktyka oznaczałaby tu "działania podejmowane w celu realizacji strategii"?Bea pisze: Ale wydaje mi się, że w innych, bardziej rozbudowanych grach można mówić zarówno o strategii jak i taktyce. Na przykład taki Tzolkin. Strategią może być wygranie partii przez inwestowanie w świątynie a taktyką robienie w kółko jednego komba np stawianie jednego pionka na kole z drewnem, a drugiego na kole co pozwala za ten surowiec zdobyć budynek, który nam da zwiększenie poziomu w świątyni. Czy nie o to chodzi w tych pojęciach?
Tylko się zastanawiam, czy w grze, w której jest tylko jedna droga prowadząca do zwycięstwa też można mówić o strategii? To znaczy wtedy powiedziałoby się, że jest tylko jedna strategia prowadząca do zwycięstwa, ale czy wtedy to ma sens? Według mnie możemy dopiero mówić o grze strategicznej, jeśli wybór strategii zależy od nas, jeśli w ogóle mamy jakiś wybór...RUNner pisze:Czyli reasumując w każdej grze są elementy strategii (celem jest przecież zwycięstwo poprzez spełnienie pewnych wymagań) i taktyki (czyli sposoby dojścia do celu).
Baartoszz pisze:Taktyka jest pojęciem ewidentnie odnoszącym się do bitwy i można o niej mówić w kontekście gier bitewnych lub ewentualnie mocno konfrontacyjnych takich jak szachy czy (naciągając) Tash-Kalar.
Zgadzam się. Można. Ale wtedy w każdej (każdej!) grze, która jest bardziej złożona niż Kółko i Krzyżyk znajdziemy zarówno strategię jak i taktykę. A jeśli w każdej grze jest strategia i jest taktyka, to po co pytać czy one tam są? Pozostając przy oryginalnym, militarnym znaczeniu możemy rozważać czy te elementy w grze są czy ich nie ma.Bea pisze:Wydaje mi się, że nic nie stoi na przeszkodzie zastosowania ogólnej definicji tych pojęć również w odniesieniu do gier, nawet tych mało konfrontacyjnych.
Wydaje mi się, że ta definicja dość fajnie oddaje sedno:
"A strategy is a larger, over all plan that can comprise several tactics, which are smaller, focused, less impactful plans that are part of the over all plan. While the original usage of the terms strategy and tactic was in a military context, they are now used in a wide variety of everyday language, including business."
http://www.diffen.com/difference/Strategy_vs_Tactic
Generalnie ja to pojmuję tak: Strategia to plan potrzebny do osiągnięcia celu a taktyka to metoda jaką realizujemy naszą strategię. To tak w uproszczeniu.
Wydaje mi się że definicja ta jest na tyle uniwersalna, że można ją stosować do wszystkiego, nie tylko działań militarnych.
Jeśli podejdziemy do tematu wg tej nowoczesnej definicji, to sprawiamy, że pytanie Rochwalda było zupełnie bez sensu. A podejrzewam, że pytając mnie o to miał właśnie na myśli kontekst militarny, bo tylko w tym kontekście mógł z mojej odpowiedzi się czegoś dowiedzieć.Rochwald pisze:Czyli stwierdzasz, że taktyka jest, tylko strategii jakby niewiele.
Ja rozumiem pytanie tak: czy w tej grze można planować na kilka ruchów do przodu celem realizacji założonego z góry planu (strategia) oraz jak bardzo/często mechanika gry wymaga porzucenia/modyfikowania owych planów, żeby odpowiadać na posunięcia przeciwnika (taktyka)?Baartoszz pisze:(...) A podejrzewam, że pytając mnie o to miał właśnie na myśli kontekst militarny, bo tylko w tym kontekście mógł z mojej odpowiedzi się czegoś dowiedzieć.Rochwald pisze:Czyli stwierdzasz, że taktyka jest, tylko strategii jakby niewiele.
Bo gdy ludzie pytają czy gra jest strategiczna to mają na myśli więcej niż jedną możliwą ścieżkę prowadzącą do zwycięstwa, zależy im, aby można było rozwinąć własną unikalną strategię. W prostych grach raczej nie ma takiej możliwości.Baartoszz pisze: Ale wtedy w każdej (każdej!) grze, która jest bardziej złożona niż Kółko i Krzyżyk znajdziemy zarówno strategię jak i taktykę. A jeśli w każdej grze jest strategia i jest taktyka, to po co pytać czy one tam są?
Nie zgodzę się. Owszem, na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie, że są podobne. Jednak Tom podszedł do tematu rzetelniej, przedstawiając jej plusy i minusy... no i jakoś nie odczułem niechęci do Vlaada, wręcz przeciwnieCuriosity pisze:Ukazała się wideorecenzja Toma Vasela http://www.youtube.com/watch?v=YbdCa5i6B8c
I wiecie co? Mam wrażenie, jakbym słuchał Wookiego. Zadziwiająco podobne recenzje.
Moim zdaniem te recenzje się potężnie różnią. Vasel przedstawił swoją opinię o Tash-Kalar, a Wookie przedstawił prawdę objawioną o...sam nie wiem o czym.Curiosity pisze:Ukazała się wideorecenzja Toma Vasela http://www.youtube.com/watch?v=YbdCa5i6B8c
I wiecie co? Mam wrażenie, jakbym słuchał Wookiego. Zadziwiająco podobne recenzje.
Nie, na pewno nie to mają na myśli. "Więcej niż jedna możliwa ścieżka prowadząca do zwycięstwa" jest w każdej grze. Jaka gra wg Ciebie ma jedną ścieżkę? Czekam na przykłady.Bea pisze:Bo gdy ludzie pytają czy gra jest strategiczna to mają na myśli więcej niż jedną możliwą ścieżkę prowadzącą do zwycięstwaBaartoszz pisze: Ale wtedy w każdej (każdej!) grze, która jest bardziej złożona niż Kółko i Krzyżyk znajdziemy zarówno strategię jak i taktykę. A jeśli w każdej grze jest strategia i jest taktyka, to po co pytać czy one tam są?
Oba śliczne. Super:)Curiosity pisze:Customizacja żetonów, które lepsze?
Oczywiście finalnie będą pomalowane.
Sklejka 4mm.