Już widzę przed oczyma duszy, jak niewinni i nieświadomi konsumenci przechadzając się spokojnie alejkami w supermarketach nagle dostrzegają pudełko Bożego Igrzyska i z okrzykiem "toż to Wallace!!" bez zastanowienia pakują grę do sklepowego koszyka i mkną czym prędzej do kas...berni pisze:Problem jest taki, że pudełko jest niemal identyczne do gry Wallace'a, czcionka napisu również. W dodatku "Boże igrzysko" jest napisane ogromnymi literami i to one pierwsze rzucają się w oczy. Podtytuł będzie dużo mniejszy, w dodatku czy ktoś tak naprawdę zwraca uwagę na podtytuły na tyle, że odróżnić obie gry?
Ludzie drodzy. Boże Igrzysko, to gra adresowana do geeków, ni przypadkowych niedzielnych graczy, kupowana głównie przez neta, gdzie opisy są dokładne, a o impulsywny zakup ciężko.
Larum, które niektórzy prezentują ze względu na podobieństwo pudełek (swoją drogą nikt nie zasugerował nawet, ze grafika jest ostateczna), zadziwia mnie niesamowicie.