King & Assassins / Król i Zabójcy (Łukasz Woźniak)

[KubaP]

Pojawiają się preordery polskiego wydania w takiej samej cenie jak Metallum 67-75 złotych. Godna cena moim zdaniem.

[Matio.K]

http://www.grydlapoczatkujacych.pl/2013 ... lacja.html

Tutaj ocenilem tytul Lukasza po kilku partiach

[Gambit]

Wczoraj Galakta mi przysłała KiZ. Zaczynam ogrywać i niedługo zrecenzuję. Pierwsze wrażenie po przejrzeniu zawartości i przeczytaniu instrukcji "bez szału, ale ma spory potencjał".

[Wookie]

Prezentacja wideo Króla i Zabójców:

http://gryplanszowe.net/krol-i-zabojcy/

[pattom]

Przeczytałem instrukcję, widziałem rozgrywkę. Zdecydowanie nie polecam, szkoda kasy na gry tak banalne i marne. Dziwię się, że Galakta wydała.

[Wookie]

Proponuję najpierw zagrać
Trudno po przeczytaniu instrukcji określić, że gra jest "marna".

Ale masz rację - gra jest prosta i szybka. Tak samo jak dziesiątki innych, bardzo dobrych gier.

[Adamso97]

Ja nie grałem ale według mnie ciekawie się zapowiada. Świetny temat i pomysł na grę, co ważne jest ona szybka więc to kolejny plus. Ponadto z tego co widziałem gra ma spory potencjał na dodatki. Nowe plansze, specjalne budynki z różnymi właściwościami, jedna dodatkowa postać, która miałaby jakąś specjalną cechę mogłaby diametralnie zmienić grę. Na pewno przetestuję.

[rattkin]

Przeciwnie. Gra nie ma "potencjału dla dodatków" i dobrze widać, że została zaprojektowana i zbalansowana jako zamknięta całość. Jakikolwiek sensowny "dodatek" musiałby być nową grą.

Mnie się podoba, takie solidne 7/10. Robi dobrze to co miała robić dobrze. Takich gier potrzeba więcej. Jest to jednak bardzo lekka gra i zaawansowani gracze mogą szybko poczuć się znużeni małą przestrzenią ruchów i arbitralnym systemem punktów akcji.

Z rzeczy estetycznych, nazwę ma dość infantylną i niepraktyczną.

[veljarek]

Prezentacja mnie zainteresowała. Jest to dla mnie inny Mr. Jack czyli gra dobra.
Cena jest też ok w stosunku do zawartości, szkoda, że nie ma plastikowych figurek (które uatrakcyjniły by jej wygląd).

[KubaP]

Ja grę na pewno będę chciał dostać w swoje ręce. Martwię się tylko, czy aby na pudełku nie ma narysowanego króla i zabójców, a w środku okaże się, że to jakaś gra logiczna...

A tak serio, to jaram się jak tęcza, dobrze, że Gwiazdka idzie, będzie pretekst

[Yavi]

Opisy jakoś mnie nie zachęcały, ale prezentacja wypadła dobrze. Zdecydowanie chętniej kupiłbym KiZ niż Mr Jacka.
Muszę dodać grę do listy oczekujących na zakup

[NTomasz]

filmik chyba totalnie nie warty oglądania (ale to chyba przez to że oglądałem "polecane prezenty na święta" które powinno raczej mieć nazwę zmienioną na "Wookie mówi- kupujcie moje gry" i raczej nie mam już ochoty na kolejne recenzje <- a szkoda bo ostatnio było kilka całkiem fajnych

[Yavi]

filmik chyba totalnie nie warty oglądania (ale to chyba przez to że oglądałem "polecane prezenty na święta" które powinno raczej mieć nazwę zmienioną na "Wookie mówi- kupujcie moje gry" i raczej nie mam już ochoty na kolejne recenzje <- a szkoda bo ostatnio było kilka całkiem fajnych

Czy ja wiem? Też nie przepadam za polecaniem swoich produktów, ale w filmiku, o którym mówisz akurat Wookie zaznaczył na początku, że będą tam jego gry i mówił gdy przedstawiał taką grę (przynajmniej do momentu, do którego obejrzałem). Będąc zarówno twórcą gier, jak i ich recenzentem trafia się czasem na takie konflikty, dlatego ważne jest informowanie widza o tym, które gry są stworzone przez recenzenta. Co innego gdyby nie było wiadomości o twórcy tych gier.

A poza tym ten filmik, z prezentacją KiZ nie jest chyba niczym złym - każdy ma prawo przedstawić swój produkt i zachęcić do jego kupna

[Wookie]

Ja grę na pewno będę chciał dostać w swoje ręce. Martwię się tylko, czy aby na pudełku nie ma narysowanego króla i zabójców, a w środku okaże się, że to jakaś gra logiczna...

A tak serio, to jaram się jak tęcza, dobrze, że Gwiazdka idzie, będzie pretekst

Gra wymaga logicznego myślenia, ale zdecydowanie nie jest to 'gra logiczna'

[Gabriel]

Mi gra trochę kojarzy się z taką dla dzieci o duchach: trzeba iść z jednego końca planszy na drugi tymi duchami, one są zwrócone plecami do swoich właścicieli i przeciwnik nie widzi, które duchy są złe, a które dobre? Jakoś tak. "Dobre i złe duchy" chyba się nazywa. Trafne porównanie?

[JAskier]

Na pierwszy rzut oka trafne. Tak samo skojarzyłem.

[mig]

Zagrałem.
Nie ukrywam, że się dość mocno samej gry obawiałem. Raz - opinie (mimo przedessenowego entuzjazmu) raczej stonowane. Dwa - Klimat w grze jest dla mnie dość ważny a tutaj recenzje raczej podkreślają, że jest dość umowny - ot, zwykła gra logiczna wciśnięta trochę na siłę w ubranko fabularne. Wreszcie trzy - raczej lubię recenzje Wookiego (często się z nimi nie zgadzając). Ale Wookie - autor raczej mnie zawodzi. Dla Szalonych Małp targetem nie jestem, więc się specjalnie nie zdziwiłem, że gra mi się nie spodobała. Pirackie Skarby też niby nie dla mnie (choć tu doceniam pomysł). Jestem niemal idealnym konsumentem 7 dni Westerplatte, ale gra mnie bardzo rozczarowała. Podobnie Mercurius.
No więc raczej obawy niż nadzieje.

A jak wyszło. Wbrew pozorom bardzo fajnie. Wydanie bardzo przyzwoite (fakt, szkoda, że nie figurki, ale wolę grę tańszą o 40zł niż wzbogaconą o 20 figurek). Temat faktycznie nieco doklejony, ale nie bardziej niż w innych eurograch - w kazdym razie gdyby to była "czysta" gra logiczna - całkowicie pozbawiona otoczki fabularnej - grało by się nam dużo gorzej. Instrukcja i pomoc gracza przejrzyste i czytelne - żadnych niedomówień nie stwierdzono. Gra dynamiczna i szybka i jak na grę logiczną to zamulania stwierdzono bardzo mało. Emocji - bardzo dużo. I blef, i planowanie, i ryzykowne zagrywki, i sporo wyborów - zarówno strategicznych jak i taktycznych. Naprawdę dobra dwuosobówka. Po dwóch grach (ze zmianą stron), chcieliśmy grac jeszcze (to znaczy konkretnie, że podczas tego spotkania gra wyparła ze stołu Summonersów i D-Day Dice - nieźle). Słowem: duże pozytywne zaskoczenie.
Ja polecam.

[Wookie]

Fajnie, że gra się podoba. U mnie, po dziesiątkach testów, wciąż trafia na stół i to często

Porównanie do duchów trochę nietrafne, bo w duchach obaj gracze mają ukryte role i mamy takie warcaby. Tutaj, pomimo prostoty gry, jest trochę więcej decyzji i jeden gracz się ukrywa, a drugi próbuje przeżyć

[Gambit]

Moja wideorecenzja:

http://www.youtube.com/watch?v=Lqs9nJfWAvw

[Bartekwts]

Tom Vasel i Sam Healey wyrażają się bardzo pochlebnie o Królu i Zabójcach;)
http://www.youtube.com/watch?v=47ADeMge ... tKhcdMliRA

[Gambit]

To nie pierwsza gra Łukasza, która przypadła im do gustu. 7 dni Westerplatte trafiło u Sama na Top 10 gier z 2013. Gratulacje

[Smoku]

Dla mnie "7 dni Westerplatte" było największym rozczarowaniem 2013r. Myślałem, że skopaną oprawę graficzną uratuje ciekawa mechanika, a wyszło na to, że po dwóch nudnych i powtarzalnych rozgrywkach gra szybko zmieniła właściciela. Dlatego pomimo dużej sympatii dla Łukasza poczekam na więcej opinii.

[Trolliszcze]

To nie pierwsza gra Łukasza, która przypadła im do gustu. 7 dni Westerplatte trafiło u Sama na Top 10 gier z 2013. Gratulacje

Gratulacje. Może w końcu ucichną głosy zazdrosnych krytyków, którzy przy każdej możliwej okazji wytykają, że Wookie nie zrobił żadnej dobrej gry.

[rastula]

To nie pierwsza gra Łukasza, która przypadła im do gustu. 7 dni Westerplatte trafiło u Sama na Top 10 gier z 2013. Gratulacje

ku zdziwieniu dwóch pozostałych - odnieśli się też do dyskusji pod recenzją - gdzie oczywiście najgłośniej krzyczał jeden obywatel Izraela ( że on nazistami grać nie będzie) oraz jeden obywatel Niemiec ( który oczywiście zaczął stonowanie ale skończył na niemieckich ofiarach i zbrodniach Polaków) - ale to na marginesie

gry Wookiego są jakie są - westerpaltte mam - obie są proste i skierowane na rynek masowy a nie do geeków, obie są też w ten sposób skonstruowane, żeby usiąść i zagrać bez wielkiej spiny - nie wiem czy wynika to z zamysłu czy braków ale jak widać istnieje rynek i zapotrzebowanie na takie tytuły. Na ich wydanie zdecydowały się firmy o sporym doświadczeniu na rynku - co widać w profesjonalnej oprawie ( WP - kupiłem oczyma). Recenzja w DT na pewno sprzeda kilka egzemplarzy...i ja się z tego cieszę, w odróżnieniu od wielu krajan potrafię docenić sukces kolegi Łukasza.

Gry nawet jesli nie wybitne ( choć co to znaczy?) nie są grzybobraniem, ani chińczykiem a krytyka ( a poniekąd i zainteresowanie) wydaje mi się płynąć głównie ze stosunku do "znanego" videoblogera...

no ale cóż - taka nasza specyfika - kopiemy tego kto jest najbliżej, ciągniemy w dół tego kto wyżej...

sezon hate'u uważam za otwarty

[adam_k27]

7 Dni Westerplatte mam i uważam że jest to dobra lekka gra, choć muszę przyznać że się nią nieco rozczarowałem, ale to zapewne dlatego że byłem za bardzo napalony. Król i Zabójcy z kolei wygląda mi również na dobrą grę a może nawet bardzo dobrą, oczywiście tez z kategorii lekkich. Raczej nie planuję jej kupować z uwagi na to, że temat zabijania (ludzi) uważam że nie jest odpowiedni dla dzieci czy na rodzinne granie. Niemniej jednak gra wydaje się być ciekawą. Co do Wookiego jako recenzenta to ostatnio przestałem lubić jego recenzje i subskrybować jego kanał, gdyż uważam że poziom jego podcastów ostatnio poleciał w dół na łeb na szyję. Zapewne jest to efekt tego że skupił się na projektowaniu gier i zaczyna tworzyć coraz lepsze gry, co mnie bardzo cieszy Nie musze lubić Wookiego-recenzenta żeby z przyjemnoscią grać w jego gry