Nowości grudnia:
Tajemnicze Domostwo - prezent choinkowy który zdominował końcówkę grudnia - prawie 30 rozgrywek. Gra zrobiła furorę i bardzo spodobała się zarówno mnie, mojej żonie, dzieciom jak i naszym sąsiadom
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
. Czułem że to dobry tytuł, ale mimo tego gra mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Gra doskonale sprawdza się między innymi w gronie niegrających znajomych. Bardzo fajnie gra się też tylko we dwójkę z żoną, aczkolwiek dzieciaki także ogarniają grę i bardzo chętnie w nią z nami grają. Grana w prawie wszystkich możliwych wariantach - na 2,3,4,5 i 7 osób - nie graliśmy tylko na 6 osób
7 Dni Westerplatte - dobra gra, która mnie niestety rozczarowała tym, że jest tylko dobra. Dosyć duże miałem oczekiwania co do tego tytułu. Dwa razy zagrana, pewnie byłoby więcej ale były też inne gry. Tytuł z pewnością będzie gościł jeszcze nie raz na stole, aczkolwiek furory nie zrobił.
Drako - Doskonały chwiler na szybką i emocjonującą rozgrywkę. Fakt, że rzadko kiedy kończy się na jednej tylko rozgrywce. Zagrany chyba z 10 razy. Wiedziałem że to dobry tytuł, ale i tak pozytywnie mnie zaskoczył.
Poszukiwacze Skarbów - prezent choinkowy. Ciekawa, lekka (lecz niebanalna) i sympatyczna gra rodzinna. Zagrana dwa razy z czego drugi raz nie do końca bo się dzieci pokłóciły (nie z powodu gry) i jeden strzelił focha. Będzie z pewnością wracać na nasz stół.
Kto Kogo - zagraliśmy tylko raz, nie dlatego akurat że to słaba gra, ale dlatego, że musiała w swojej kategorii rywalizować z Drako. Gra wydaje się ciekawa i całkiem fajna na szybką rozgrywkę, aczkolwiek po jednej partii jeszcze nie do końca zdołałem wyrobić sobie o niej zdanie.
Z pozostałych gier grane też były:
Letnisko, CV, Epoka Kamienia, Smallworld, Dolina Królów, Ostatnia Wola, Magnum Sal.
Generalnie bardzo udany miesiąc zarówno pod wzglęem nowych gier jak i ilości rozgrywek.
Gra miesiąca:
Tajemnicze Domostwo
Zaskoczenie miesiąca: Dzieciakom bardzo spodobało się
Letnisko, do tego stopnia że same proponowały aby w to zagrać, a jak nie mieliśmy czasu to grali sami we dwójkę. Co więcej grają z nami niemalże jak równy z równym, bynajmniej nie trzeba im dawać przy grze fory, najmłodszemu nawet raz udało się wygrać
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)