Time's up

[uocie]

Wie ktoś czy Time's up się wyprzedał świątecznie i już nie wróci przez dłuższy czas czy może jakoś będzie wkrótce? A jak nie będzie to czy warto kupować Time's up Family? Bo na zdjęciach były tylko karty z cyklu stół, żyrafa, okno, są tam jakieś ciekawe hasła, czy raczej tytuł mówi wszystko?

[WRS]

Opinie są takie, że Family to zdecydowanie rodzinny tytuł.
Szukałbym tej poważniejszej wersji.

[Nataniel]

Family to wersja do grania z dzieciakami lub zupełnie niegrającą rodziną. Wzięliśmy na Gwiazdkę i sprawdziła się super w takim towarzystwie. Z graczami czy nawet znajomymi - raczej się nie sprawdzi, hasła są zbyt proste.

[uocie]

Właśnie chodzi o grających znajomych. A wiadomo coś o dostępności "poważniejszej" wersji?

[KubaP]

Ja się zakochałem w "dorosłym" Time's Up, ale na Sylwka miałem okazję zagrać na 3 dorosłe, geekowskie pary + jedną parę dzieci w Time's Up Family. Zabawa wciąż była przednia, ale rzeczywiście, wersja Family jest familijna i koniec. Nie oznacza to, że jest zła, ale na dorosłych zdecydoewanie więcej frajdy sprawi niebieski Time's Up!

[konev]

Weź talię kart (albo dwie) i sobie napisz markerem niebieskim i czerwonym postacie, tak jak w wersji oryginalnej. Do tego klepsydra 30sek. z innej gry (jak masz), albo telefon ze stoperem (jak nie masz). I koniec. Możecie grać. My tak zrobiliśmy na sylwka i było super. Jak Times up wróci do sprzedaży to sobie kupisz. 30 minut roboty.

[Veridiana]

U mnie nawet grające osoby molestowały mnie o ciągłe rozgrywki w Family. niektóre hasła są niezłe, np. Rozwój

[Nataniel]

Czekamy na dodruk wersji niebieskiej i kończy się przygotowywać kolejna wersja (także z osobami) - niestety nie znam jeszcze konkretnych terminów.

[FortArt]

(...) i kończy się przygotowywać kolejna wersja (także z osobami) (...)

A to szkoda. Zdecydowanie czekam na wersję z tytułami filmów i książek.

Ale może chociaż w tej nowej wersji zamiast nikomu normalnemu nieznanych celebrytów z Pudelka dalibyście jakiś sławnych naukowców?

[kwiatosz]

Miałem trochę przerwy od Tu (kurczę, ze 3 tygodnie normalnie ), wyciągnąłem przedwczoraj z mało grającymi znajomymi i to jest jednak najlepsze co spotkało imprezy z grami

Z naukowcami jest ten problem, że są dosyć oczywiści w drugiej i trzeciej rundzie (bo wąska specjalizacja) - a "celebryci" są znani w zasadzie z nie wiadomo czego, więc przekazanie ich jest większym wyzwaniem intelektualnym