Co jakiś czas spotykam się ze znajomymi (20-30 lat) i gramy sobie w coś. Zwykle był to karty przy piwie, ostatnio graliśmy Cytadele i mieliśmy świetny ubaw. Sami z żoną gramy często w jakieś planszówki (Carcassonne z dodatkami, Abalone, Rój). Teraz przyszła pora żeby wciągnąć znajomych do gry w planszówki/karcianki.
Co by mnie interesowało?
# duża interrakcja (najlepiej negatywna) złośliwe granie przeciw sobie to jest to co lubimy.
# ilość osób 2-7, dobrze byłoby jakby gra posiadała dobre skalowanie, żebyśmy też z żoną skorzystali.
# lekkie i przyjemne zasady
# żeby nie trzeba było czekać długo na swoją turę ( przy 5-7 osobach bywa to nużące)
# szybka, dynamiczna
# partia 30-90 min.
Myślałem o Small World, na dobry początek, ale widziałem, że zdania są podzielone.
Jakieś porady?
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)