![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
1. Tom Vasel (którego bardzo lubię i cenię) prawdopodobnie słabo gra w RftG. Jeśli ktoś mówi, że to jest "pach, pach, pach" i "każdy sobie coś tam buduje" (multiplayer solitaire), to może znaczyć, że nie do końca rozumie, o czym jest ta gra. Zresztą, sam kiedyś mówił, że Keldon regularnie go młóci. (Nie żeby mnie nie młócił, ale jednak zdarzają mi się wygrane.)
2. Tom Vasel (jak wiadomo) nie lubi eurosucharów. A odnoszę wrażenie, że Alien Orb może mieć taki charakter.
3. Jednak nie powiedziałbym, że TV jest "ignorantem". Ma swój (amerykański) gust i tyle.
Summa summarum: prawdopodobnie kupię AA, choćby dla samych kart, ale z Alien Orbem wiążę też pewne nadzieje. Oczywiście kupię też drugą podstawkę, choć rozważam jej kupno w wersji polskiej. Marzy mi się, żeby Rebel wypuścił pliki z grafikami kart AA po polsku (jak rozumiem, były już gotowe), żeby nie musiał sam proxować dla graczy nieznających angielskiego, ale to pewnie mało realne.
I jeszcze' jedn'o. Drogi użytkownik'u KarbonX, wyba'cz, ale nie zdzierżyłe'm.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
KarbonX pisze:przez pryzmat Alien Orb'a
z wcześniejszego arc'a
z Alien Orb'em
kart z poprzednie[go] arc'u
![Obrazek](http://mbork.pl/download/szodgan.jpg)
(No offence, wszyscy popełniamy błędy językowe, ale więcej tego nie rób.)
Apel ogólny: proszę, bardzo proszę, drodzy miłośnicy apostrofu, dawajcie upust swojemu uczuciu w zaciszu alkowy czy co, ale nie na publicznym forum...
Edycja: http://boardgamegeek.com/article/14464469#14464469
Matt N pisze:AA is worth the wait; believe me.