Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Lords of Waterdeep
Trolliszcze, dziękuję bardzo za wnikliwą analizę
Chciałabym jeszcze wiedzieć, czy ta gra pozwala opracować sobie jakąś długofalową strategię, którą by się próbowało realizować przez całą grę? Czyli np w tej partii zakładam sobie, że idę w to i to a w innej spróbuję innej ścieżki do wygranej?
Chciałabym jeszcze wiedzieć, czy ta gra pozwala opracować sobie jakąś długofalową strategię, którą by się próbowało realizować przez całą grę? Czyli np w tej partii zakładam sobie, że idę w to i to a w innej spróbuję innej ścieżki do wygranej?
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Lords of Waterdeep
Raczej nie, gdyż gra napędzana jest przez questy, a te są bardzo różne. W trakcie całej rozgrywki można zrealizować ok. 10 z nich. Można stawiąc budynki, żeby zarabiać jak ktoś do nich wejdzie, ale są to bardzo drobne zyski i ciężko na nich opierać strategię. Nie ma tu jako takiego silniczka, są pola które dają zasoby d;a tego, kto pierwszy na nich stanie.
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
Re: Lords of Waterdeep
Ja jeszcze na blogu pisałem o tej grze tak:Bea pisze:Trolliszcze, dziękuję bardzo za wnikliwą analizę
Chciałabym jeszcze wiedzieć, czy ta gra pozwala opracować sobie jakąś długofalową strategię, którą by się próbowało realizować przez całą grę? Czyli np w tej partii zakładam sobie, że idę w to i to a w innej spróbuję innej ścieżki do wygranej?
"Zazębiające się silniczki z setkami trybików zostały zastąpione przez jeden wielki, toporny, ale za to bezawaryjny silnik diesla "
Tak więc zróżnicowanych strategii tu nie ma - tylko kombinowanie i podpuszczanie, żeby dało się zebrać odpowiednich awanturników na swoje wyprawy
Całość tekstu: http://piwoiplanszowki.wordpress.com/20 ... waterdeep/
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Lords of Waterdeep
Dzięki, chyba się przekonałam do tej gry A jak z regrywalnością? Nie nudzi po dłuższym czasie? Masz już dodatek? Dopytuję się tak,bo cena nie jest mała i nie chce wtopić, a coś mnie urzekło w tej grzewatman pisze:Ja jeszcze na blogu pisałem o tej grze tak:Bea pisze:Trolliszcze, dziękuję bardzo za wnikliwą analizę
Chciałabym jeszcze wiedzieć, czy ta gra pozwala opracować sobie jakąś długofalową strategię, którą by się próbowało realizować przez całą grę? Czyli np w tej partii zakładam sobie, że idę w to i to a w innej spróbuję innej ścieżki do wygranej?
"Zazębiające się silniczki z setkami trybików zostały zastąpione przez jeden wielki, toporny, ale za to bezawaryjny silnik diesla "
Tak więc zróżnicowanych strategii tu nie ma - tylko kombinowanie i podpuszczanie, żeby dało się zebrać odpowiednich awanturników na swoje wyprawy
Całość tekstu: http://piwoiplanszowki.wordpress.com/20 ... waterdeep/
- gafik
- Posty: 3650
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Lords of Waterdeep
Do tego lepiej nadaje się YEDO. Te same mechanizmy w mózgożernym wydaniu. Dla mnie LoW 7/10 a Yedo 9/10Bea pisze:Trolliszcze, dziękuję bardzo za wnikliwą analizę
Chciałabym jeszcze wiedzieć, czy ta gra pozwala opracować sobie jakąś długofalową strategię, którą by się próbowało realizować przez całą grę? Czyli np w tej partii zakładam sobie, że idę w to i to a w innej spróbuję innej ścieżki do wygranej?
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Lords of Waterdeep
Inny target IMHO, Yedo nie nadaje się na gatewaya. Patrząc z tej perspektywy: LoW jako gateway 9/10, Yedo 3/10
- gafik
- Posty: 3650
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Lords of Waterdeep
Ale targetem była Bea, która grywa w Cavernę...
Nie było mowy o gatewayuBea pisze:...Czy grywając w Cavernę mogę być nią [LoW] rozczarowana?
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Lords of Waterdeep
Tzn. dla kogoś, kto gra w ciężkie gry, lekkie gry są automatycznie gorsze? Bo tak rozumiem różnicę w ocenie między LoW a Yedo. W swojej kategorii LoW ma u mnie 9 (no, 8.5), a do Yedo w ogóle bym nie porównywał.
Patrząc po ocenach na BGG, Bea wysoko ceni także Stone Age - a skoro osobiście uważam LoW za lepszą wersję Stone Age, to wybór jest oczywisty Dlatego sam już pisałem, że LoW to nie jest dobry tytuł, jeśli ktoś nie czerpie radości z gier mało skomplikowanych.
Patrząc po ocenach na BGG, Bea wysoko ceni także Stone Age - a skoro osobiście uważam LoW za lepszą wersję Stone Age, to wybór jest oczywisty Dlatego sam już pisałem, że LoW to nie jest dobry tytuł, jeśli ktoś nie czerpie radości z gier mało skomplikowanych.
-
- Posty: 828
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 88 times
Re: Lords of Waterdeep
Bea - bierz LoW i się nie zastanawiaj. Początkowo też myślałem, że to jakiś przekręt. Skąd taki ranking na bgg. To trwało do momentu zagrania. Gra jest really, really good.
Re: Lords of Waterdeep
Dodatek dostalem wczoraj, i tak bardziej z mysla o szostym graczu, bo podstawka ciagle jeszce nam sie nie znudzilaBea pisze:Dzięki, chyba się przekonałam do tej gry A jak z regrywalnością? Nie nudzi po dłuższym czasie? Masz już dodatek? Dopytuję się tak,bo cena nie jest mała i nie chce wtopić, a coś mnie urzekło w tej grzewatman pisze:Ja jeszcze na blogu pisałem o tej grze tak:Bea pisze:Trolliszcze, dziękuję bardzo za wnikliwą analizę
Chciałabym jeszcze wiedzieć, czy ta gra pozwala opracować sobie jakąś długofalową strategię, którą by się próbowało realizować przez całą grę? Czyli np w tej partii zakładam sobie, że idę w to i to a w innej spróbuję innej ścieżki do wygranej?
"Zazębiające się silniczki z setkami trybików zostały zastąpione przez jeden wielki, toporny, ale za to bezawaryjny silnik diesla "
Tak więc zróżnicowanych strategii tu nie ma - tylko kombinowanie i podpuszczanie, żeby dało się zebrać odpowiednich awanturników na swoje wyprawy
Całość tekstu: http://piwoiplanszowki.wordpress.com/20 ... waterdeep/
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
- dragon77
- Posty: 219
- Rejestracja: 08 wrz 2005, 12:20
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Lords of Waterdeep
Wczoraj rozegraliśmy z moją Kasią pierwsze dwie partie w LoW i tak jak się spodziewałem byliśmy zachwyceni
Uwielbiamy TTA, Caylusy, Brassy, Eclipsy itd. ale czasami przy dwójce dzieci nie ma czasu na nic dużego i co najważniejsze długiego.
Po obejrzeniu całego gameplay runthrough nakręconego przez rahdo stwierdziłem, że to będzie to czego szukam - szybka gra, z zasadami do opanowania w 10 minut, z worker placement, w której trzeba trochę pokombinować i która będzie dawała dużo fun-u - mamy wszystko
Nie jest to absolutnie gra prostacka - a to, że ma proste zasady to tylko jej plus. Natomiast w grze kombinowania jest naprawdę sporo. Można robić swego rodzaju "comba" - np. staję w budynku Waterdeep Harbor i zagrywam kartę intrygi, która pozwala mi skorzystać z jakiegokolwiek jeszcze niewybudowanego budynku - no więc werbuję na wyprawę dwóch wojowników i czarodzieja. Ale na zakończenie rundy mogę przestawić mojego agenta z Harbor na dowolny niezajęty budynek. No więc przestawiam go na swój wybudowany budynek, który na kolejną rundę daje mi dodatkowego agenta, który będzie werbował dla mnie nowych członków wypraw i którego będę mógł wysłać jako pierwszy (bez względu na kolejność). Brzmi sympatycznie, prawda ?
No i 2 partie w niecałe 2 godziny - kapitalne
Szczerze polecam LoW wszystkim - my gramy w planszówki już jakieś 12 lat i mamy swoje wymagania, a LoW absolutnie je spełnił. Po za tym gra jest świetnie wydana i ma IDEALNĄ wypraskę - to niesamowite, że tam wszystko ma swoje miejsce (co pokazane jest nawet w instrukcji).
Aha, pierwszą partię wygrałem 165-160, a drugą 185 - 175, ale Kasia zapowiedziała na dzisiaj srogi rewanż
I jeszcze jedno - czytałem, że ktoś marudził, że losowe początkowe questy i lordowie mogą mocno utrudnić albo ułatwić rozgrywkę. My od pierwszej partii wprowadziliśmy swoje dwie zasady, żeby wystartować jak najrówniej i opracować sobie sensowną strategię na resztę gry :
1) Losujemy po 3 lordów i wybieramy z nich jednego
2) w tym samym czasie losujemy po 3 questy i zostawiamy 2 z nich (widząc jakich mamy lordów do wyboru).
Przy takim starcie nie można już absolutnie złego słowa na LoW powiedzieć
Uwielbiamy TTA, Caylusy, Brassy, Eclipsy itd. ale czasami przy dwójce dzieci nie ma czasu na nic dużego i co najważniejsze długiego.
Po obejrzeniu całego gameplay runthrough nakręconego przez rahdo stwierdziłem, że to będzie to czego szukam - szybka gra, z zasadami do opanowania w 10 minut, z worker placement, w której trzeba trochę pokombinować i która będzie dawała dużo fun-u - mamy wszystko
Nie jest to absolutnie gra prostacka - a to, że ma proste zasady to tylko jej plus. Natomiast w grze kombinowania jest naprawdę sporo. Można robić swego rodzaju "comba" - np. staję w budynku Waterdeep Harbor i zagrywam kartę intrygi, która pozwala mi skorzystać z jakiegokolwiek jeszcze niewybudowanego budynku - no więc werbuję na wyprawę dwóch wojowników i czarodzieja. Ale na zakończenie rundy mogę przestawić mojego agenta z Harbor na dowolny niezajęty budynek. No więc przestawiam go na swój wybudowany budynek, który na kolejną rundę daje mi dodatkowego agenta, który będzie werbował dla mnie nowych członków wypraw i którego będę mógł wysłać jako pierwszy (bez względu na kolejność). Brzmi sympatycznie, prawda ?
No i 2 partie w niecałe 2 godziny - kapitalne
Szczerze polecam LoW wszystkim - my gramy w planszówki już jakieś 12 lat i mamy swoje wymagania, a LoW absolutnie je spełnił. Po za tym gra jest świetnie wydana i ma IDEALNĄ wypraskę - to niesamowite, że tam wszystko ma swoje miejsce (co pokazane jest nawet w instrukcji).
Aha, pierwszą partię wygrałem 165-160, a drugą 185 - 175, ale Kasia zapowiedziała na dzisiaj srogi rewanż
I jeszcze jedno - czytałem, że ktoś marudził, że losowe początkowe questy i lordowie mogą mocno utrudnić albo ułatwić rozgrywkę. My od pierwszej partii wprowadziliśmy swoje dwie zasady, żeby wystartować jak najrówniej i opracować sobie sensowną strategię na resztę gry :
1) Losujemy po 3 lordów i wybieramy z nich jednego
2) w tym samym czasie losujemy po 3 questy i zostawiamy 2 z nich (widząc jakich mamy lordów do wyboru).
Przy takim starcie nie można już absolutnie złego słowa na LoW powiedzieć
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Lords of Waterdeep
Dziękuję wam wszystkim za rady, "wzięłam" i faktycznie nie żałuję. Co więcej, gra mimo że nie jest aż tak rozbudowana jak Caverna, jest równie dobra. Ma w sobie to coś, co powoduje, że się chce zagrać kolejną partię a kombinowania jest całkiem sporo. I negatywna interakcja jest nawet, nie za dużo, w sam raz. Zagrałam jak na razie dwa razy i jestem zachwyconawindziarz44 pisze:Bea - bierz LoW i się nie zastanawiaj. Początkowo też myślałem, że to jakiś przekręt. Skąd taki ranking na bgg. To trwało do momentu zagrania. Gra jest really, really good.
Jak tylko wypróbujesz dodatek koniecznie podziel się wrażeniamiwatman pisze: Dodatek dostalem wczoraj, i tak bardziej z mysla o szostym graczu, bo podstawka ciagle jeszce nam sie nie znudzila
- lacki2000
- Posty: 4080
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 288 times
- Been thanked: 173 times
Re: Lords of Waterdeep
Dzieł dobry,
Dokopałem się do tego wątku bo wczoraj zagrałem po raz pierwszy w Panów Głębokowodzia i wciąż mam jeszcze wypieki na twarzy. Otóż wcześniej znałem tę grę tylko z nazwy i coś kojarzyłem że jest dobra, wysoko w rankingach itp. Tytuł wg mnie strasznie ameritrashowy i do tego na pudełku znaczek D&D - czyli wiadomo, że będą jakieś figurki, smoki, rzucanie kośćmi by wygrać lub przegrać.
A jak się to otworzy to się okazuje, że są kosteczki (węgiel, cukier, pomarańcze i indygo) i monety, które trzeba zbierać swoimi ludzikami (worker placement) by uzyskać PZ-ty z kart i można też budować budynki, które zwiększają głębię kombinowania. Wspaniałe suche euro, mokry ma tylko kawałek tytułu. Bardzo mi się podoba, faktycznie też mi się skojarzyło z Epoką Kamienia, lecz taką na wypasie, z większą ilością możliwych taktyk do przeprowadzenia. Interakcja z intryg mi się podoba, tak jak mechanizm promujący ich zagrywanie. Miodzio. Jakbym był Lacertą to bym raczej wydał LoW niż Caylusa
Moi współgracze byli trochę zaskoczeni i nieco uchachani moim torpedowaniem klimatu D&D poprzez me teksty typu "to ja biorę dwa węgle z twojej kopalni, dorzucam te 4 pomarańcze i robię questa"
Dokopałem się do tego wątku bo wczoraj zagrałem po raz pierwszy w Panów Głębokowodzia i wciąż mam jeszcze wypieki na twarzy. Otóż wcześniej znałem tę grę tylko z nazwy i coś kojarzyłem że jest dobra, wysoko w rankingach itp. Tytuł wg mnie strasznie ameritrashowy i do tego na pudełku znaczek D&D - czyli wiadomo, że będą jakieś figurki, smoki, rzucanie kośćmi by wygrać lub przegrać.
A jak się to otworzy to się okazuje, że są kosteczki (węgiel, cukier, pomarańcze i indygo) i monety, które trzeba zbierać swoimi ludzikami (worker placement) by uzyskać PZ-ty z kart i można też budować budynki, które zwiększają głębię kombinowania. Wspaniałe suche euro, mokry ma tylko kawałek tytułu. Bardzo mi się podoba, faktycznie też mi się skojarzyło z Epoką Kamienia, lecz taką na wypasie, z większą ilością możliwych taktyk do przeprowadzenia. Interakcja z intryg mi się podoba, tak jak mechanizm promujący ich zagrywanie. Miodzio. Jakbym był Lacertą to bym raczej wydał LoW niż Caylusa
Moi współgracze byli trochę zaskoczeni i nieco uchachani moim torpedowaniem klimatu D&D poprzez me teksty typu "to ja biorę dwa węgle z twojej kopalni, dorzucam te 4 pomarańcze i robię questa"
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Lords of Waterdeep
Woj jest marchewkowy. Więc to Marchewa - i klimat walki wraca
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Lords of Waterdeep
Dlatego ja się poważnie zastanawiam czy nie dokupić sobie specjalnych figurek robionych na zamówienie.
- lacki2000
- Posty: 4080
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 288 times
- Been thanked: 173 times
Re: Lords of Waterdeep
Ja tam lubię kosteczki. Te specjalne figurki chyba się do wypraski nie zmieszczą. No i można popróbować rękodzieła z masy solnejBea pisze:Dlatego ja się poważnie zastanawiam czy nie dokupić sobie specjalnych figurek robionych na zamówienie.
Tak sobie właśnie uświadomiłem, że projektanci gry mogli trochę klimatu dodać umieszczając na planszy i kartach zamiast obrazków kostek, obrazki tych "adventurersów".
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Martin_Valdez
- Posty: 329
- Rejestracja: 29 gru 2008, 15:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: Lords of Waterdeep
Dla wielu osob nic specjalnego bo mechanicznie ta gra zadnym odkryciem nie jest. Nikt tutaj nie robi z tej gry niczego przelomowego bo niczym takim nie jest. Ja osobiscie nie mam pojecia co mnie ciagnie do tej gry.Niby nic specjalnego a ma to tajemnicze "cos" co sprawia, ze chce sie w nia grac.
Zatapatalkowane mobilnie
Zatapatalkowane mobilnie
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Lords of Waterdeep
Przesadzasz z przesadą.
Lista BGG łączy w sobie wszystkie nurty: wojenne, euro, familijne, AT itd. LoW jest grą familijną i do takich gier ją porównuj.
Lista BGG łączy w sobie wszystkie nurty: wojenne, euro, familijne, AT itd. LoW jest grą familijną i do takich gier ją porównuj.
Re: Lords of Waterdeep
Widocznie duża liczba tych geeków ma odmienne zdanie od Ciebie i dostrzega w tej grze coś, czego Ty nie widzisz. Nie wiem czy faktycznie zasługuje na tak wysokie miejsce, ale miodności grze nie można odmówić. Sam jeszcze nie grałem, ale po oglądaniu kilku filmów z recenzjami/gameplayem uważam, że gra zasługuje na więcej niż określenie nic specjalnego. Poza tym jak przewertujesz ten temat, to zdecydowana większość głosów odnośnie gry jest pochlebnych. Tobie może się nie podobać, co nie zmienia faktu, że gra jest dobra.