Epicka gra strategiczna w klimacie fantasy/średniowiecza

[michallus]

Witam wszystkich forumowiczów,

temat jak w tytule, poszukuję naprawdę dużej rozbudowanej gry strategicznej w klimacie fantasy lub średniowiecza, ilośc osób dowolna.
Głównie chodzi o możliwości rozwoju, rozbudowy, prowadzenia wojen, zawierania sojusyz itp itd.

Z moich faworytów są to Runewars i Wojna o Pierścień.
Co sadzicie o powyższych tytułach, zwłaszcza zależy mi na opiniach dot. Runewars.
Generalnie poszukuję gry 4X, tyle że w klimacie fantasy lub średniowiecza

[sirkozi]

Gry 4x możesz przejrzeć tutaj: http://boardgamegeek.com/boardgamefamily/12210/4x-games Poza Runewars nie znajdziesz tam gier w klimatach średniowiecza. :/

Z gier strategicznych w tych klimatach:
-Gra o Tron
-Warrior Knights z dodatkiem
-Chaos w Starym Świecie
-Shogun (średniowiecze, ale japońskie)

Wojna o Pierścień to gra dwuosobowa, więc sojusze z oczywistych względów odpadają.

[kwiatosz]

Warto dodać, że o ile niektórzy by się kłócili, czy Chaos w Starym Świecie jest średniowieczny. Jest jak najbardziej - tyle że to wizja członków inkwizycji.

[Bardias]

Tytuły, na które moim zdaniem warto zwrócić uwagę, to:
- Gra o Tron 2 edycja
- Wojna o Pierścień
- Runewars

Gra o Tron to tytuł, który polecam wybrać, jeżeli grasz w składzie 4+ (gra jest od 3-6 graczy) i najważniejsze są dla ciebie pertraktacje pomiędzy graczami. Samego rozwoju nie ma tu aż tak dużo, a ekonomia jest potraktowana po macoszemu. Wydaje mi się, że może nie być to gra, której szukasz.

Wojna o Pierścień jest świetną grą ociekającą klimatem, jednak można śmiało powiedzieć, że to tytuł dwuosobowy. O sojuszach tu nie ma mowy, więc jeśli chcesz grać w większym gronie, polecam coś innego.

Runewars - moim zdaniem właśnie tego szukasz Miałem podobny dylemat, zakupiłem Runewarsa i mogę śmiało go polecić. Gra jest bardzo ładna, klimatyczna (lubię świat wykreowany w Runeboundzie i Runewarsie, więc mogę być nieobiektywny pod tym względem) i zawiera wszystko to, co gra strategiczna powinna zawierać. Oprócz zbierania surowców, rekrutowania jednostek, wznoszenia twierdz, zajmowania miast i zdobywania runów, mamy bohaterów, którzy wykonują misje, zdobywają przedmioty, walczą między sobą i wspomagają jednostki w walce. Gra przypomina w pewnym stopniu serię Heroes of Might and Magic, czyli jest tym, czego szukałem. Zasad jest sporo, ale są one dość intuicyjne i logiczne, więc po pierwszej grze-dwóch setup i tury idą bardzo sprawnie. Za godzinkę zaczynam partię i już się trochę nie mogę doczekać

[Rocy7]

Runewars zawiera wszystko to, co gra strategiczna powinna zawierać.

trochę się nie zgodzę, gdyż RW nie zawiera sensownego systemu rozwoju, technologicznego:). To co jest w kwestii ulepszeń jest bardzo okrojone. Co nie znaczy, że gra jest kiepska, bo jest świetna o ile masz te 4-6 h na grę:). Polecam od razu z dodatkiem naprawia braki w balansie przez dodanie jednostek latających dla każdej ze stron. Jest też nieoficjalny dodatek z 5 frakcją, którą można albo grać dla odmiany albo grać w 5 osób.

Wojna o Pierścień na więcej niż 2 osoby bardzo marnie działa, ostatnio widziałem w praktyce i nie polecam.

Moje wrażenia z RW

Pierwsze wrażenie po rozpakowaniu gry celem podziwiania figurek - sądziłem, że będą większe nie wiem jakoś na obrazkach większe się wydawały ;

1) Gra naprawdę jest rozbudowana daje wiele opcji wyborów, czuć klimat.
2) Odniosłem wrażenie że źle dobrana mapa może utrudnić życie (choć tu może była wina złego ułożenia) ja miałem wąskie przejście przez góry, kolega 3 miasta jedno obok drugiego.
3) Chciałem postawić na bohaterów i misje i mam wrażenie iż kart run w nagrodach z misji jest chyba dość mało, zrobiłem pare misji bez skutku. ( o ile przedmioty takie jak run przywołania albo runiczna zbroja się na traktowane jako smoczy run to w całej talii nagród misji jest 1 przedmiot dający smoczą runę choć w kilku egzemplarzach). (Jest tytuł pozwalający przetapiać 3 nagrody na runę).
4) Zdobywanie run przez zgromadzenie czarodziei jest inne niż sądziłem nie da się runu umieścić na własnym obszarze.
5) 2 rasy są pokrzywdzone przez brak jednostek latających ( i wiem że dodatek to naprawia)
6) ogólnie z tego co widzę runy się zdobywa w zasadzie głównie walką, inne sposoby pozwalają co najwyżej wybrać miejsce gdzie run ma się pojawić. / tajny cel pozwala zdobyć jedynie 1 run na grę
7) bardzo mi się podobają karty taktyki, ale ciężko je zdobywać, bo trzeba to robić kosztem innych ważnych rzeczy jak np. wpływy.

Grało się fajnie tylko i nie było wrażenie przestoju czy nudy mimo wszystko jednak gra dość długo trwa.

Gry 4x możesz przejrzeć tutaj: http://boardgamegeek.com/boardgamefamily/12210/4x-games Poza Runewars nie znajdziesz tam gier w klimatach średniowiecza. :/.

a Clash of Cultures, Romolo o Remo? oraz Tiny Epic Kingdoms?

[Bardias]

Runewars zawiera wszystko to, co gra strategiczna powinna zawierać.

trochę się nie zgodzę, gdyż RW nie zawiera sensownego systemu rozwoju, technologicznego:)

Mogłem w sumie dla jasności napisać "planszowa gra strategiczna" Od planszówki nie wymagam drzewek rozwoju i opracowywania nowych technologii, bo to mechanizmy, które sprawdzają się najlepiej w grach singlowych na PC. Stopień skomplikowania rozgrywki jest wystarczająco wysoki, gdyby dodać jakikolwiek dodatkowy element do gry byłaby ona zwyczajnie za długa. Skupiamy się na tym co najważniejsze, czyli podbijaniu kolejnych terenów, wznoszeniu twierdz i rekrutowaniu jednostek. Chcę się czuć jak król nad mapą taktyczną, a nie naukowiec w laboratorium czy kowal w kuźni opracowujący nowy rodzaj orężu. Dla mnie brak takich elementów jest zdecydowanym plusem gry, ale fakt, że zależy to od oczekiwań i gustu graczy.

Takie Eclipse jest przykładem, że rzadko na dobre planszówkom wychodzi "rozwój technologiczny"

[Rocy7]

Chcę się czuć jak król nad mapą taktyczną, a nie naukowiec w laboratorium czy kowal w kuźni opracowujący nowy rodzaj orężu.

tylko drzewka technologiczne wprowadzają różnorodność do gry. W dziejach ludzkości rzadko kiedy walczyły identyczne Cywilizacje. A postęp i przewaga technologiczna niejednokrotnie miały znaczenie na polu bitwy. Fakt jednak iż "każdemu według potrzeb", zaś w RW są różne jednostki mimo w zasadzie identycznych nacji (choć moim zdaniem balans ras tez kuleje w podstawce trochę:P).

[Bardias]

Akurat balans frakcji w Runewarsie jest tym, co mnie w tej grze urzekło Fakt, że niektórymi rasami (np. ludźmi) gra się prościej, innymi trudniej (elfy), ale szanse na wygraną są z grubsza takie same. Jedyne co może być rzeczywiście niesprawiedliwe to rozłożenie surowców i neutrali na mapie

[Legrad]

Rowniez polecam RW. Bardzo przyjemna pozycja dla 2 do 4 graczy.

[Dabi]

Zgodzę się z przedmówcami - moim zdnaiem zdecydowanie Rune Wars tutaj jest grą najbardziej odpowiednią.

[Rocy7]

Akurat balans frakcji w Runewarsie jest tym, co mnie w tej grze urzekło Fakt, że niektórymi rasami (np. ludźmi) gra się prościej, innymi trudniej (elfy), ale szanse na wygraną są z grubsza takie same.

polecam lekture watku o RW na forum, opinie o balansie ludzi i elfow w podstawce sa odrobine inne:), zwlaszcza jak elfom trafi sie malo jedzenia.

[Bardias]

Elfy są bardzo mocne, aczkolwiek raczej na 3+ graczy. Wymagają bardzo przemyślanego wykładania kafelków mapy, powinny stawiać jak najwięcej gór i jezior w najbardziej irytujących miejscach aby w pełni wykorzystać potencjał pegazów (latających i szybkich jednostek). Na dodatek jest to rasa posiadająca wyśmienite kombo łucznicy+wojownicy. 1 żywności można łatwo nadrobić budując za nadmiarowe drewno ulepszenie twierdzy. Ludzie narzekają/narzekali na elfy, ponieważ nie jest to rasa na pierwszą grę, walczy się nimi trochę inaczej niż resztą. Nie posiadają jednostek heksagonalnych, toteż nie sprawdza się taktyka "kupą i do przodu".

Dodatek nie tyle zbalansował rasy, co uzupełnił ich słabe strony nowymi jednostkami, przez to - paradoksalnie - lekko pogorszył ich różnorodność. Aczkolwiek dodał więcej niż zabrał, toteż dla posiadaczy anglojęzycznej wersji gry jest niemal obowiązkowy

Pozdrawiam i przepraszam za lekki offtop.

[lintu]

A ja Runewars nie polecam, nie rozumiem zachwytów nad tą grą. Kupiłem ją będąc mocno nakręcony opiniami społeczności, a później okazało się, że to w gruncie rzeczy dość monotonna gra, w której główna strategia to przywalenie masą wojsk. Poza tym balans nieco utyka, czas gry jest zbyt długi jak na to co ten tytuł oferuje, a niektóre zasady są doklejone na siłę i wymuszają kupno dodatków (vide mechanika bohaterów w podstawce).

Z całego serca polecam Wojnę o Pierścień - to naprawdę wytrawna, złożona strategia, która swoją miodnością bije Runewars na głowę.

Chaos w Starym Świecie też polecam - jest to gra stosunkowo prosta, o nienarzucającej się mechanice, ale bardzo miodna i regrywalna. Podobnie jak Wojna o Pierścień - zyskuje z każdą kolejną grą.