Zimna Wojna / Twilight Struggle (Ananda Gupta, Jason Matthews)

[prezestomek]

Tylko nie Warszawa

[herman]

Zapraszamy do stolicy, frekwencja na pewno nie będzie mniejsza niż w Krakowie. Co do miejscówki do zapraszam na prv.

[mat_eyo]

Wczoraj wszedłem na kolejny poziom geekostwa, ponownie kupiłem grę, którą już wcześniej posiadałem
Słyszałem, że w III edycji dodano żeton Norad i żetony wpływów wyższych nominałów. Po otwarciu pudełka znalazłem mały kartonik gdzie było 9 żetonów - Norad, 2x 6PW, 2x 7PW i 2x 8PW, wszystkie dla ZSRR. Tylko ZSRR otrzymało dodatkowe żetony? Dodatkowo słyszałem coś o dodatkowej planszy na żetony, miało być coś takiego? Karty już w koszulkach, żetony w customowych pudełeczkach, plansza obciążona się odgina, zostaje tylko jeden problem - znaleźć chętnego do gry :/

[Koshiash]

Po otwarciu pudełka znalazłem mały kartonik gdzie było 9 żetonów - Norad, 2x 6PW, 2x 7PW i 2x 8PW, wszystkie dla ZSRR.

Jaki kartonik i czemu w moim egzemplarzu III edycji go nie było?

[Yavi]

Nie chodzi czasami o tę wypraskę na żetony?
Kartonik, z którego wyciska się żetony, o

[mat_eyo]

Tak tak, taka mini wypraska na 9 żetonów. Dziwi mnie tylko fakt, że 8 dodatkowych żetonów wpływów jest tylko dla ZSRR, czy możecie napisać jak jest u Was? Też dostaliście tylko żetony da ZSRR czy również dla Wujka Sama?

[jaskierv2]

Tylko dla ZSRR, wydaje mi się że to przez to, że żetony neutralne zabrały część wypraski związku radzieckiego

[walkingdead]

Mam wielką prośbę, gdzieś na forum kilkakrotnie pojawiały się linki do video instruktażu dla początkujących graczy ZW. Nieudolnie próbowałam zlokalizować je przez wyszukiwarkę,ale nic.
Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby ktoś podał linki.
Z góry dziękuję i całuję rączki.

[Bea]

Może coś takiego? Gość dość dokładnie tłumaczy.

http://www.youtube.com/watch?v=RFfVqRmDLkI

[walkingdead]

Bea,
Właśnie na Ciebie liczyłam, bo widziałam,że chyba Ty gdzieś wstawiałaś linki.

thx

[vinnichi]

Również przyłączam się do podziękowań, od dłuższego czasu zbieram się do tego olbrzyma a taki tutorial na pewno ułatwi wejście.

[vinnichi]

Również przyłączam się do podziękowań, od dłuższego czasu zbieram się do tego olbrzyma a taki tutorial na pewno ułatwi wejście.

[mat_eyo]

Oj to musisz być bardzo wdzięczny skoro podziękowałeś dwa razy

Btw czy znajdzie się ktoś chętny na Vassala? Ostrzegam, że dawno nie grałem, zarówno online jak i w ogóle.

[vinnichi]

Wdzięczności nigdy za wiele:-)

[michasm]

Nie polecam gry osobom bez większego doświadczenia w grach. W miarę kumaty jestem i myślałem, że grę ogarnę. Pierwsze miejsce BGG. Nie polecam. Mechanika prosta i w ogóle, ale gra przebiega nieco na ślepo. Jeśli mam 3 niezłe karty na ręce to nie widzę różnicy którą zagram jako pierwszą. Wysoka losowość... Kupiłem grę pokładając wielkie nadzieje i po 3 partiach sprzedałem.
Dla laików polecam Cyklady. Zapewniam, że nawet inteligentne osoby nie będą się nudzić, bo na ruch można poświęcić nawet 10 minut, aby wykonać jak najlepiej ten najlepszy.

[Koshiash]

No patrz. Dla mnie z kolei ZW jest do ogarnięcia (losowosc nie jest tez specjalnie odczuwalna), a Cyklad nie zrozumiałem i nie poczułem potrzeby tej gry bliżej poznawac. Laikom polecę ZW i odradzę Cyklady .

[michasm]

Wyraziłem swoje zdanie, ale Ty jesteś dużo bardziej doświadczonym graczem, więc z jednej strony można bardziej zaufać Twojej opinii, a z drugiej strony kłóci się ona z moją, bo ja nie polecam jej osobom niedoświadczonym.
Myślę, że każdy wyciągnie własne wnioski, ale nie polecam patrzeć na moją wypowiedź jak na zasadę. Ja dopiero zaznajomiłem się z 2 grami.
Pozdrawiam

EDIT:
Nie twierdzę, że wszyscy fani gry są w błędzie twierdząc, że jest to genialna gra. Radzę jednak zapoznać się z gameplayami przed zakupem jeśli chodzi o początkujących.
Kolega Koshiash (jeśli można) ma dużo racji twierdząc, że może to być wina indywidualnych preferencji.

[Koshiash]

ZW rzeczywiście wymaga poznania planszy i kart, jednak Twoja niechęć to raczej kwestia indywidualnych preferencji niż złożoności samej gry. U mnie ten tytuł się sprawdził (nawet żonie się spodobał ).

[Kosma]

U mnie to samo. Losowość jest ,ale grając z głową mocno ją ograniczamy. Partnerka również lubi ZW.

[Galatolol]

michasm, co mają Cyklady wspólnego z ZW?

[mat_eyo]

Jeśli mam 3 niezłe karty na ręce to nie widzę różnicy którą zagram jako pierwszą. Wysoka losowość...

To jest właśnie głębia tej gry, tego uczysz się grając w nią - kiedy jest czas na zagranie jakiej karty, kiedy zagrać ją na OP a kiedy na PW itd. Jednych to pociąga, innych odpycha, zwykła rzecz Losowość pozornie wydaje się duża, w rzeczywistości jest bardzo kontrolowalna. Trzeba tylko chcieć poznać grę.

Jeśli chodzi o Cyklady to dla mnie jest to gra płytka, prosta i miałka, więcej do niej nie usiądę. Kupiłem, pograłem trochę i cieszyłem się kiedy udało się ją sprzedać.
W jednym natomiast nie sposób się z Tobą nie zgodzić - Dla kogoś, kto dopiero poznaje gry Cyklady będą dużo lepszą pozycją niż Zimna Wojna.

[sirkozi]

Kolega Koshiash (jeśli można) ma dużo racji twierdząc, że może to być wina indywidualnych preferencji.

Niemożliwe!

Generalnie Twoje posty nic nie wniosły do tematu, bo ta gra taka jest. Proste reguły oferujące ogrom możliwości, w których początkujący może się zgubić. Jak dla mnie po tych 3 partiach można już opracować strategię, wiedzieć na co zwracać uwagę i czytać ruchy przeciwnika. Korzystałeś w swoich rozrywkach z pomocy z rozpiską kiedy wchodzą karty punktujące?

[Indar]

Nie polecam gry osobom bez większego doświadczenia w grach. W miarę kumaty jestem i myślałem, że grę ogarnę. Pierwsze miejsce BGG. Nie polecam. Mechanika prosta i w ogóle, ale gra przebiega nieco na ślepo. Jeśli mam 3 niezłe karty na ręce to nie widzę różnicy którą zagram jako pierwszą. Wysoka losowość... Kupiłem grę pokładając wielkie nadzieje i po 3 partiach sprzedałem.
Dla laików polecam Cyklady. Zapewniam, że nawet inteligentne osoby nie będą się nudzić, bo na ruch można poświęcić nawet 10 minut, aby wykonać jak najlepiej ten najlepszy.

Moja narzeczona nie miała większego doświadczenia z grami, jedynie Agricola i Osadnicy - a ZW bardzo jej przypadła do gustu. Grając głowi się i kombinuje jak stara wyjadaczka, jedyne na co narzeka to długość rozgrywki.

[mat_eyo]

Pozazdrościć narzeczonej z długością rozgrywki się zgadzam, nawet mnie to czasem męczy :/ szkoda, że nie można jej dostosowywać np. tak jak to jest w Labiryncie.

[vinnichi]

Zobaczymy jak u nas się sprawdzi, egzemplarz zamówiony, żona jest po historii więc myślę, że mimo długiego czasu rozgrywki sprawdzi się ten tytuł u nas.