Gra dla 3-5 graczy bez punktów zwycięstwa :)

[kudlacz135]

Cześć, szukam czegoś do rozwinięcia kolekcji, czegoś ciekawego do czego chciałoby się wracać. Zależy mi żeby gra działała dla 3-5 graczy, dla 4 może działać najlepiej (możliwość gry na dwóch mile widziana, ale nie priorytetowa). Zdecydowana interakcja między graczami, radosna sieka, podjazdy, konszachty by pod koniec gry zerwać sojusz przyjacielskim wbiciem noża w plecy. Jasne zasady zwycięstwa, jak np w Grze o Tron. Nie mam nic do zbierania punktów zwycięstwa, w skromnej kolekcji na różne okazje, mam póki co Seasons, Ninjato, Small World, Carcassonne, Kakuzu i Tajemnicze Domostwo, gdzie wszystkie choć bardzo lubię, to cechują się zbieraniem punktów (prócz ostatniej pozycji oczywiście). Element losowości jest jak najbardziej w porządku, nie może jednak przeważać i przesądzać o wyniku gry. Strategia na rozgrywkę dłuższą niż godzina, coś trochę cięższego, ale nadal z przejrzystymi zasadami jest chyba tym czego aktualnie szukam. Gdzieś w ten opis wpisuje się wymieniona wcześniej Gra o Tron, ale kolega już ją ma więc nie ma potrzeby na zakup z mojej strony Ekipa jest mniej więcej stała, ograna z wieloma różnymi planszówkami. Z góry dzięki za pomoc.

[Bea]

Poleciłabym ci Runewars. Mnie ta gra jakoś dziwnie przypomina GoT. Tylko ze jest do 4 graczy.

[gaseki]

Obejrzyj sobie Warrior Knights. Bardzo fajny system rozwiązywania faz specjalnych i w ogóle akcji. Do tego dyplomacja, zdobywanie tytułów, oblężenia miast...

[kudlacz135]

Zaraz sprawdzę oba tytułu, dzięki za podpowiedzi. Graliście/Macie może Ikusę żeby coś o niej opowiedzieć z doświadczenia?

[gaseki]

Niestety nie doradzę z Ikusą.

[sirafin]

Może Chaos w Starym Świecie (z rozszerzeniem na 5 osób)?

Co prawda jest tor punktów, ale nie w tradycyjnym eurowym znaczeniu, że na koniec gry sprawdzamy, kto zdobył więcej. Tor służy jako jeden z "zegarów" wyznaczający koniec gry. Warunki zwycięstwa są jasne, strony konfliktu zróżnicowane i osiągają cele w inny sposób. Rozgrywka trwa z góry ustaloną liczbę tur (7-8 w zależności od liczby graczy), jeśli w tym czasie nikt nie osiągnie zwycięstwa, wszyscy przegrywają. Zwyciężyć może tylko jeden gracz, więc bardzo ważne, aby gracze mieli świadomość, że trzeba pilnować delikatnej równowagi, nie dopuścić by ktoś z przeciwników uzyskał przewagę (tymczasowe "sojusze") i przygotować się do ostatecznego uderzenia we właściwym momencie. Najgorszy grzech popełniany przez nowych graczy, to skupienie się na samym sobie i lekceważenie działań przeciwników. Ciężkości średnia.


PS. Chaos i Ikusę możesz sprawdzić online -> tutaj

[kudlacz135]

Chaos jest wporządku, był ciekawy, mieliśmy, ale znajomy sprzedał . Generalnie w ekipie z podobnych tytułów mieliśmy Conana, Starcrafta, który dość szybko spadł i pewnie coś jeszcze co mi wypadło z głowy. Od dłuższego czasu, w tym gatunku właśnie Gra o Tron u nas daje radę. Stąd też moje pytanie, żeby zaopatrzyć się w coś swojego. Sprawdzę Ikuse online, dzięki

EDIT:
Ewentualnie jestem ciekaw pozycji mniej bitewniakowych, bo podrzuciłem przykłady gier tego typu akurat.

[Gerthard]

W zupełnie innych klimatach, ale wart moim zdaniem sprawdzenia jest BattleStar Galactica. W zasadzie coop ale z podwójnymi agentami, którzy sabotują rozgrywkę. Żadnych punktów zwycięstwa. Albo wygrywają dobrzy, albo "krety" doprowadzaja do katastrofy. U nas w zgranej ekipie, gra się świetnie - ach ten klimat wzajemnych oskarżeń bezcenne.

[Mir4ge]

Może Cyclades albo Kemet? Tylko na chwilę obecną jest problem z ich dostępnością. Ta druga jest w wielu aspektach podobna do GoTa z tym, że dużo lepiej się skaluje i jest bardziej zbalansowana.

[kudlacz135]

Dzięki za podpowiedzi, znajomi ubiegli mnie w zakupach z tej dziedziny, więc na razie nie będę szedł w tę stronę jednak. W BattleStar'a grywaliśmy wiele razy i muszę przyznać, że grało się całkiem przyjemnie. Battlestar ma jednak wadę w postaci graczy xD Pamietam jedno posiedzenie gdzie w ciągu godziny rozpoczynaliśmy grę chyba 4-5 razy, aż kolega ogarnął jak się zachowywać. Ciągle jakoś się odsłaniał, a pechowo te kilka razy z rzędu dostawał Cylona xD Ze strategii nie punktowych zaopatrzyłem się w pokaźny zestaw Summoner Wars, który jest świetny i już się sprawdza bardzo dobrze i choć to zabawa raczej dla dwojga, to czegoś takiego też szukałem Jeszcze raz dzięki bardzo.

A jeśli chodzi o gry bardziej kościane, co uważacie o Quarriors i Potworach w Tokyo? Spojrzałem sobie na recenzje i filmiki, Quarriors wydaje się być ciekawe przez wzgląd na sporą liczbę kostek i grę multiplatformową, Eredan Arena (swoją drogą przyjemna autobusowa karcianka, można grać na telefonie i komputerze) gdzie mechanizm wydaje się być zbliżony. Potwory zaś biją rekordy popularności i są zdecydowanie tańsze, co może jest spowodowane dużą liczbą powietrza w pudełku

[Bardias]

W Quarriors nigdy nie grałem. Wygląda fajnie, zasady wydają się być spoko, ale cena jest trochę zbyt wygórowana.

Potwory w Tokio posiadam i do gier 3-4 osobowych zasiadam chętnie. Z drugiej strony nie jest to aż tak fenomenalny tytuł jak go malują, z niejasnych powodów niektórym znajomym nie przypadł do gustu. Dla mnie mocne 7/10.

[Gerthard]

Zgadam sie co do Potworów w Tokyo - w 2 gra się średnio, nabiera rumieńców przy większej liczbie graczy. U nas też nie wszystkich porwała, ciężko określić dlaczego, bo grafiki w końcu fajne, mechanika też niczego sobie.

[Olgierdd]

Szogun lub Wallenstein (ta sama gra, tylko inny klimat, mapa i Wallenstein zawiera od razu dodatek) mogą się sprawdzić. Bez dyskusji nad planszą nie da się w te gry grać.

[McKlocki]

Szukam gry przede wszystkim na pięciu graczy. Skoro już graliście w GoT, to zapytam tu:
Czy GoT w opcji na 5'u jest tak samo dobry jak na 6'u? Czy czuć, że brakuje jednego z rodów albo traci z jakiegoś powodu?

[Nycte]

Szukam gry przede wszystkim na pięciu graczy. Skoro już graliście w GoT, to zapytam tu:
Czy GoT w opcji na 5'u jest tak samo dobry jak na 6'u? Czy czuć, że brakuje jednego z rodów albo traci z jakiegoś powodu?

Jak wiadomo najlepiej by był komplet ale w 5 osób również się przyjemnie gra. W internecie są przykładowe sposoby jak grać w mniejszą liczbę graczy (jakie tereny np wyłączyć) by gra była zbalansowana.