Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Mi sie rozmiar udalo wyciac idealnie, ale zaokraglenia juz nie :/
-
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 gru 2013, 22:24
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 15 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
właśnie jestem po pierwszej partii od dłuższego czasu i ponownie stwierdzam, że to naprawdę świetna gra. i trudna - przechodziliśmy drugi scenariusz z beagle i co prawda wygraliśmy, ale co się napociliśmy, nakombinowaliśmy to tylko my wiemy ale za to statek prawie na max'a naprawiony:) no i po raz kolejny zachwycam się: "jak ta gra jest pięknie narysowana!". po każdym polowaniu jeszcze przez chwilę oglądam rysunki bestii i wciąż się zachwycam( a ile to już gier za mna? naście?)
w stu % zasłużone miejsce w rankingu
w stu % zasłużone miejsce w rankingu
Mam i gram: mini-kolekcja
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 23:08
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
No ja też muszę przyznać, że o ile wydanie jako całość jest super, to brak kart przedmiotów misji jest dla mnie absolutnym nieporozumieniem...
Minidodatek z nimi łyknąłbym z miejsca. Właściwie to jestem przekonany że się w końcu pojawią i czekam tylko żeby zamówić od razu z bonusowymi kartami bestii
Minidodatek z nimi łyknąłbym z miejsca. Właściwie to jestem przekonany że się w końcu pojawią i czekam tylko żeby zamówić od razu z bonusowymi kartami bestii
- lintu
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 lut 2011, 21:57
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 13 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Jestem aktualnie po czterech scenariuszach Robinsona i niesamowicie mnie ten tytuł urzekł. Mechanika pomimo swojej złożoności jest bardzo logiczna i świetnie się zazębia. Dodatkowo, mimo że gra jest dość trudna, nauczyłem się jej po pierwszej partii (bez czytania instrukcji, wystarczyło tłumaczenie). Dlatego też wielości i złożoności zasad nie uważam za wadę - wszystko da się w mig złapać. Ogromny plus także za warstwę wizualną - gra jest prześliczna.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Dziękuję za dobre słowo o Robinsonie, życzę wielu kolejnych udanych rozgrywek.
Jeśli chodzi o karty przedmiotów ze scenariuszy, ich brak jest świadomą decyzją produkcyjną - celowo nie umieszczamy ich w zestawie, by nie mieszały się podczas przygotowania gry, by gracze nie wtasowywali ich do puli, by nie dochodziło do masy błędów podczas gry, gdy gracze będą ratowali Jenny z Masztem w puli itp.
Co więcej, publikujemy przecież dodatkowe scenariusze w sieci (King Kong, Przyrodnik, wkrótce kolejne), do nich zupełnie nie ma już jak produkować kart. Stąd też świadoma decyzja, by każdy scenariusz miał na karcie scenariusza unikalne przedmioty, zupełnie osobne od puli kart i by było to standardem, zarówno do scenariuszy z pudełka, jak i dodatkowych z sieci.
Sprawdzimy możliwość wyprodukowania takich kart w małym nakładzie dla zainteresowanych, lecz wyjdzie to raczej drogo
Jeśli chodzi o karty przedmiotów ze scenariuszy, ich brak jest świadomą decyzją produkcyjną - celowo nie umieszczamy ich w zestawie, by nie mieszały się podczas przygotowania gry, by gracze nie wtasowywali ich do puli, by nie dochodziło do masy błędów podczas gry, gdy gracze będą ratowali Jenny z Masztem w puli itp.
Co więcej, publikujemy przecież dodatkowe scenariusze w sieci (King Kong, Przyrodnik, wkrótce kolejne), do nich zupełnie nie ma już jak produkować kart. Stąd też świadoma decyzja, by każdy scenariusz miał na karcie scenariusza unikalne przedmioty, zupełnie osobne od puli kart i by było to standardem, zarówno do scenariuszy z pudełka, jak i dodatkowych z sieci.
Sprawdzimy możliwość wyprodukowania takich kart w małym nakładzie dla zainteresowanych, lecz wyjdzie to raczej drogo
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Kiepskie tlumaczenie - wystarczyl inny rewers karttrzewik pisze: Jeśli chodzi o karty przedmiotów ze scenariuszy, ich brak jest świadomą decyzją produkcyjną - celowo nie umieszczamy ich w zestawie, by nie mieszały się podczas przygotowania gry, by gracze nie wtasowywali ich do puli, by nie dochodziło do masy błędów podczas gry, gdy gracze będą ratowali Jenny z Masztem w puli itp.
Beda kompatybilne z podstawka czy tylko do gry z dodatkiem?trzewik pisze:Co więcej, publikujemy przecież dodatkowe scenariusze w sieci (King Kong, Przyrodnik, wkrótce kolejne), do nich zupełnie nie ma już jak produkować kart.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
^ Z tyłu powinien znajdować się rysunek przedmiotu (podobnie jak w przypadku normalnych pomysłów), więc rewers odpada. Niemniej wystarczyłaby obwódka innego koloru albo inny element graficzny nie pozostawiający wątpliwości.
Jaka byłaby cena za komplet dla końcowego klienta? 10 zł? 15? Dobrze policz, proszę.trzewik pisze:Sprawdzimy możliwość wyprodukowania takich kart w małym nakładzie dla zainteresowanych, lecz wyjdzie to raczej drogo
- Baartoszz
- Posty: 836
- Rejestracja: 27 sty 2010, 13:35
- Lokalizacja: Komorów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 19 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Czy nawet do drobnych niedociągnięć musicie wymyślać teorie i uzasadnienia? Czy kiedykolwiek przejdzie wam przez gardło żeby przyznać, że coś mogło być lepiej?trzewik pisze:Jeśli chodzi o karty przedmiotów ze scenariuszy, ich brak jest świadomą decyzją produkcyjną - celowo nie umieszczamy ich w zestawie, by nie mieszały się podczas przygotowania gry, by gracze nie wtasowywali ich do puli, by nie dochodziło do masy błędów podczas gry, gdy gracze będą ratowali Jenny z Masztem w puli itp.
Żeby nie było, doceniam Robinsona, ale nie mogę znieść tego ciągłego zapewniania przez Portal ich własnej nieomylności i perfekcji.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Ale czemu niewiarygodne wydaje Ci się, że wydawca, który już kilka gier wydał, faktycznie poddał rozwadze nie tylko rozwiązanie nadrukowania przedmiotów scenariuszowych na scenariuszach?
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Wcześniej słyszałem wersję o rozmiarze arkusza drukarskiego mieszczącego 55 kart i wszystkie niepełne wielokrotności to straty.
- olocop
- Posty: 333
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 160 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Ludzie, no dajcie spokój... to śmieszne się już robi. Irytują mnie takie teksty.Baartoszz pisze:Czy nawet do drobnych niedociągnięć musicie wymyślać teorie i uzasadnienia? Czy kiedykolwiek przejdzie wam przez gardło żeby przyznać, że coś mogło być lepiej?
Żeby nie było, doceniam Robinsona, ale nie mogę znieść tego ciągłego zapewniania przez Portal ich własnej nieomylności i perfekcji.
Niedługo pewnie pojawią sie zarzuty w stylu: "Dlaczego w moim Robinsonie nie ma plastikowych figurek?! Portal zawalił i nie chce się do tego przyznać! Bez plastiku moja gra jest zepsuta!"
Macie zepsutą grę? Nie.
Brakuje elementów do poprawnego grania? Nie.
Przedmioty na scenariuszach nie działają? Działają.
Chcecie mieć lepsze bajery? Portal rozezna, czy można je dorobić.
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Bartoszz przykro mi czytać kolejny agresywny atak. Mijasz się z faktami. Jeszcze raz za spokojem tłumaczę:Baartoszz pisze:Czy nawet do drobnych niedociągnięć musicie wymyślać teorie i uzasadnienia? Czy kiedykolwiek przejdzie wam przez gardło żeby przyznać, że coś mogło być lepiej?trzewik pisze:Jeśli chodzi o karty przedmiotów ze scenariuszy, ich brak jest świadomą decyzją produkcyjną - celowo nie umieszczamy ich w zestawie, by nie mieszały się podczas przygotowania gry, by gracze nie wtasowywali ich do puli, by nie dochodziło do masy błędów podczas gry, gdy gracze będą ratowali Jenny z Masztem w puli itp.
Żeby nie było, doceniam Robinsona, ale nie mogę znieść tego ciągłego zapewniania przez Portal ich własnej nieomylności i perfekcji.
Brak kart przedmiotów ze scenariuszy jest świadomą, celową decyzją, aby te karty się nie myliły, nie przedłużały set upu, aby były przypisane do scenariuszy, zarówno tych drukowanych, jak i tych w PDF. Każdy scenariusz ma 2 przedmioty do niego dedykowane, nadrukowane na nim. Jest to świadoma decyzja. Decyzję tę podtrzymali wszyscy lokalni wydawcy gry, zmieniali jakieś elementy, detale w różnych wydaniach się różnią, tego elementu nie zmienił żaden wydawca. To jest świadome i dobre rozwiązanie.
Aktualnie pracujemy nad dodrukiem Robinsona (a i wcześniej był już robiony dodruk). Robiąc dodruk wbrew twoim oskarżeniom przyznaliśmy się do błędów i dodruk był w kilku elementach poprawiony względem pierwszego printu. Twoja agresywna wypowiedź o przechodzeniu przez gardło jest niestety niekulturalnym i niestety oderwanym od rzeczywistości atakiem, któremu przeczą fakty - dodruk Robinsona miał kilka poprawek, bo umiemy się przyznać do błędów.
Pozdrawiam cię ciepło i życzę ci mniej nerwów, mniej stresu, mniej atakowania wydawców, mniej agresji. Gry planszowe są po to, by sprawiały ludziom przyjemność. Trzymajmy się tego.
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Hmm, no nie wiem. Mowa jest o kartach do scenariuszy z podstawki. Te karty wystarczy włożyć do osobnego woreczka i setup trwa o całe 10 sekund dłużej. Tak mam zresztą zrobione teraz - karty wydrukowane z portalowych plików. Miejsce na karty przedmiotów jest na planszy i tam powinny być wszystkie karty. To jest najbardziej wygodne i dobre rozwiązanie.trzewik pisze:Bartoszz przykro mi czytać kolejny agresywny atak. Mijasz się z faktami. Jeszcze raz za spokojem tłumaczę:Baartoszz pisze:Czy nawet do drobnych niedociągnięć musicie wymyślać teorie i uzasadnienia? Czy kiedykolwiek przejdzie wam przez gardło żeby przyznać, że coś mogło być lepiej?trzewik pisze:Jeśli chodzi o karty przedmiotów ze scenariuszy, ich brak jest świadomą decyzją produkcyjną - celowo nie umieszczamy ich w zestawie, by nie mieszały się podczas przygotowania gry, by gracze nie wtasowywali ich do puli, by nie dochodziło do masy błędów podczas gry, gdy gracze będą ratowali Jenny z Masztem w puli itp.
Żeby nie było, doceniam Robinsona, ale nie mogę znieść tego ciągłego zapewniania przez Portal ich własnej nieomylności i perfekcji.
Brak kart przedmiotów ze scenariuszy jest świadomą, celową decyzją, aby te karty się nie myliły, nie przedłużały set upu, aby były przypisane do scenariuszy, zarówno tych drukowanych, jak i tych w PDF. Każdy scenariusz ma 2 przedmioty do niego dedykowane, nadrukowane na nim. Jest to świadoma decyzja. Decyzję tę podtrzymali wszyscy lokalni wydawcy gry, zmieniali jakieś elementy, detale w różnych wydaniach się różnią, tego elementu nie zmienił żaden wydawca. To jest świadome i dobre rozwiązanie
Pozdrawiam
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Proponuje specjalną kampanie na KS - dodatkowe karty dla tych którym tak bardzo to przeszkadza
Proszę napiszcie jaka to by miała być ewentualnie cena - dla jednych dużo to 10 złotych, a inni są w stanie wydać i 20 na taki dodatektrzewik pisze:Sprawdzimy możliwość wyprodukowania takich kart w małym nakładzie dla zainteresowanych, lecz wyjdzie to raczej drogo
- Baartoszz
- Posty: 836
- Rejestracja: 27 sty 2010, 13:35
- Lokalizacja: Komorów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 19 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
No dobra, to może teraz ja się przyznam do błędu. Agresja zawarta w moim poprzednim poście niczego do dyskusji nie dodała. Powinienem był swój zarzut przedstawić w sposób neutralny i merytoryczny. Tak więc o ile styl mojej wypowiedzi był karygodny, to jej treść była podyktowana wieloma komentarzami innych użytkowników narzekających na ten, nazwijmy to, "brak".trzewik pisze:Bartoszz przykro mi czytać kolejny agresywny atak. Mijasz się z faktami. Jeszcze raz za spokojem tłumaczę:
Brak kart przedmiotów ze scenariuszy jest świadomą, celową decyzją, aby te karty się nie myliły, nie przedłużały set upu, aby były przypisane do scenariuszy, zarówno tych drukowanych, jak i tych w PDF. Każdy scenariusz ma 2 przedmioty do niego dedykowane, nadrukowane na nim. Jest to świadoma decyzja. Decyzję tę podtrzymali wszyscy lokalni wydawcy gry, zmieniali jakieś elementy, detale w różnych wydaniach się różnią, tego elementu nie zmienił żaden wydawca. To jest świadome i dobre rozwiązanie.
Aktualnie pracujemy nad dodrukiem Robinsona (a i wcześniej był już robiony dodruk). Robiąc dodruk wbrew twoim oskarżeniom przyznaliśmy się do błędów i dodruk był w kilku elementach poprawiony względem pierwszego printu. Twoja agresywna wypowiedź o przechodzeniu przez gardło jest niestety niekulturalnym i niestety oderwanym od rzeczywistości atakiem, któremu przeczą fakty - dodruk Robinsona miał kilka poprawek, bo umiemy się przyznać do błędów.
Pozdrawiam cię ciepło i życzę ci mniej nerwów, mniej stresu, mniej atakowania wydawców, mniej agresji. Gry planszowe są po to, by sprawiały ludziom przyjemność. Trzymajmy się tego.
Moje oskarżenie o nieprzyznawaniu się do błędów też było nietrafione, bo rzeczywiście wystarczyło wykazać jedną sytuację sprzeczną z oskarżeniem, żeby je oddalić - co nie było trudne.
Czy decyzja o braku kart przedmiotów była celowa - pewnie tak. Ale czy podyktowana wygodą graczy. W to wątpię. (czy gracze sami drukują te karty żeby było im niewygodnie?) Mylące się karty? Czy Ci, którzy je dorobili to mylą je z pozostałymi? Skoro oni nie mylą, to czemu ja miałbym pomylić? Dłuższy setup? Wygoda rozgrywki z pewnością by to wynagrodziła.
To jednak wyłącznie moja opinia. Niczego tu nie udowodnię, bo przecież nie robiłem tej gry. Oficjalnie wycofuję to oskarżenie.
O, takie tłumaczenie by do mnie trafiło od razu, nic bym nie powiedział. Jeśli wyprodukowanie czegoś jest kłopotliwe, to ja nie mam zamiaru narzekać, że tego nie ma. Ja narzekam, kiedy ktoś mi mówi, że ten brak będzie dla mnie wygodny. Jak widać dla wielu graczy nie jest.sirkozi pisze:Wcześniej słyszałem wersję o rozmiarze arkusza drukarskiego mieszczącego 55 kart i wszystkie niepełne wielokrotności to straty.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Jak waga się pomyli i w niektórych egzemplarzach gry brakuje kilku elementów, to zaraz "wielu" graczy odzywa się na forum, ale to nie znaczy, że każda gra jest niekompletna. Pozostali siedzą i grają.
Karta scenariusza dostarcza wszystkiego, co odróżnia go od pozostałych. Jest w tym pewna wygoda. Komuś będzie pasować takie rozwiązanie, a komuś inne. Odpada szukanie kart do dawno niegranego scenariusza i tak dalej. Na karcie scenariusza zaznacza się także inne rzeczy (przynajmniej dzień gry) i i tak powinna leżeć ona zaraz obok planszy. Przedmioty na karcie to sprytne rozwiązanie i wcale się nie dziwię, że zostało wybrane.
Karta scenariusza dostarcza wszystkiego, co odróżnia go od pozostałych. Jest w tym pewna wygoda. Komuś będzie pasować takie rozwiązanie, a komuś inne. Odpada szukanie kart do dawno niegranego scenariusza i tak dalej. Na karcie scenariusza zaznacza się także inne rzeczy (przynajmniej dzień gry) i i tak powinna leżeć ona zaraz obok planszy. Przedmioty na karcie to sprytne rozwiązanie i wcale się nie dziwię, że zostało wybrane.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
De facto mamy troche zepsuta gre - grajac bez wydrukowanych kart baaardzo czesto zapominalem o tych dodatkowych przedmiotach (szczegolnie w pierwszym scenariuszu). Z frustracji tym faktem wydrukowalem sobie przedmioty z pdf-a. Kosztowalo mnie to kilkanascie zlotych, a Portal pewnie zmiescilby sie w kilku.olocop pisze: Macie zepsutą grę? Nie.
Brakuje elementów do poprawnego grania? Nie.
Przedmioty na scenariuszach nie działają? Działają.
Chcecie mieć lepsze bajery? Portal rozezna, czy można je dorobić.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
No patrz a ja jakoś nigdy nie zapominałem, mamy inną grę?
Popieram przedmówcę, na kartę scenariusza i tak się patrzy często i jest tam wszystko, co unikatowe dla scenariusza. I ja nie widzę w tym nic złego.
Popieram przedmówcę, na kartę scenariusza i tak się patrzy często i jest tam wszystko, co unikatowe dla scenariusza. I ja nie widzę w tym nic złego.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
A co stoi na przeszkodzie, aby przedmioty scenariusza były wypisane na karcie scenariusza, jak i formie normalnych kart przedmiotów?Kolejarz pisze: Karta scenariusza dostarcza wszystkiego, co odróżnia go od pozostałych. Jest w tym pewna wygoda. Komuś będzie pasować takie rozwiązanie, a komuś inne. Odpada szukanie kart do dawno niegranego scenariusza i tak dalej. Na karcie scenariusza zaznacza się także inne rzeczy (przynajmniej dzień gry) i i tak powinna leżeć ona zaraz obok planszy. Przedmioty na karcie to sprytne rozwiązanie i wcale się nie dziwię, że zostało wybrane.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Mnie też zdarzyło się kilka razy zapomnieć o tych przedmiotach (czy też przypomnieć sobie o nich za późno), zwłaszcza na początku mojej przygody z Robinsonem. Tak czy siak teraz to już bez znaczenia. Żadne kłótnie niczego nie zmienią. Niech Portal policzy, a się nie zawiedzie. Nakład się wyczerpie.Pixa pisze:grajac bez wydrukowanych kart baaardzo czesto zapominalem o tych dodatkowych przedmiotach (szczegolnie w pierwszym scenariuszu).
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Popieram. Dla mnie dodatkowe karty wydają się być zbędne. Jak można zapomnieć o części scenariusza jak się w niego gra? Przynajmniej po stole nie plątają się kolejne karty i nie zajmują miejsca. Za cenę tych kart można pomyśleć o czymś co faktycznie wnosi coś nowego do gry, np kolejny scenariusz.Peter128 pisze:No patrz a ja jakoś nigdy nie zapominałem, mamy inną grę?
Popieram przedmówcę, na kartę scenariusza i tak się patrzy często i jest tam wszystko, co unikatowe dla scenariusza. I ja nie widzę w tym nic złego.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Po planszy.Bea pisze:po stole nie plątają się kolejne karty
Jest wystarczająco miejsca na planszy.Bea pisze: i nie zajmują miejsca.
Także argumenty z czapy.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Jak sobie pieknie wydrukowalem za kilkanascie zlociszy to juz nie kupie, ale tak jak pisalem - o ile wzroslaby cena gry gdyby te kilka kart dolozyl Portal? Max 7 zl (tyle zdaje sie kosztuja dodatkowe karty bestii, ktorych tez jest troche)vojtas pisze: Niech Portal policzy, a się nie zawiedzie. Nakład się wyczerpie.
- zioombel
- Posty: 1149
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
- Lokalizacja: Wołomin
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 98 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Moim zdaniem rozwiazanie, które jest teraz jest najlepsze. Najbardziej przemawia do mnie argument, który napisał Trzewik. Są udostępniane za darmo nowe scenariusze w postaci PDF. Co z nimi? Do każdego nowego darmowego scenariusza Portal miałby drukować dla osób, które tego chcą nowe karty? Argument, że karty mogłyby być dla scenariuszów z podstawki a dla udostępnianych w sieci narysowane na karcie scenariusza jest nietrafiony. Dopiero byłyby problemy z zapominaniem o możliwości użycia tej opcji. Gracz na podstawce przyzwyczaiłby się do tego, że wszystkie dostępne przedmioty ma na planszy, a tu nagle trzeba pamietać, że coś jest na scenariuszu. Lepiej się przyzwyczaić, że zawsze coś jest na scenariuszu.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
No wybacz, ale jeśli ktoś bawi się w drukowanie kart scenariusza, to chyba nie będzie miał problemu z wydrukowaniem kilku kart przedmiotów?