Władca Areny (Sebastian Grabski)

[broda81]

Plebsy

[sqb1978]

padawany

[Władca Areny]

Podoba mi się "Stronnicy i bestie".
Myślałem też o "Bestie i karły", ale bałbym się to wpisać w wyszukiwarkę. Internet to mroczne miejsce.

[manero]

Stronnicy brzmi jak jakaś gra o polityce.

A może "Bestie i barbarzyńcy"? Chwytliwe i pasuje klimatem jak ulał. Ew. "Bestie i najmici"

[broda81]

Najmici nie pasują http://sjp.pl/najmita

[poooq]

Konusy i żołdacy.

[manero]

Wnioski z dzisiejszej rozgrywki...

1. Postać która nie posiada broni strzeleckiej lub broni z cechą dystans musi posiadać minimum 5 zwinności(70% na wejście w zwarcie przeciwko sensownemu wojownikowi wyposażonemu w broń z cechą dystans, poniżej tego poziomu to już loteria), a to przekreśla go jako dobrego wojownika. Prawda jest taka, że we władcy powinieneś mieć zwinność 1 albo 8-10.
2. Niezrozumiałe jest dla mnie dlaczego następujące bronie nie mają cechy "Dystans": Maczuga, Wielki Młot, Labrys, Toporzysko. Owszem posiadają większe obrażenia niż Espadon, Flamberg, Berdysz i Halabarda, ale wymagają większej o 1 siły, a same obrażenia nie mają wielkiego znaczenia kiedy nie można ich zadać. Posiadanie tej cechy znajduje również logiczne uzasadnienie w samym rozmiarze tych broni który wcale nie odstępuje od tego który prezentują wyżej wymienione bronie posiadające tą cechę. Ewidentnie do poprawki w drugiej edycji.

[Władca Areny]

Jak rozumiem chodzi o problem z podchodzeniem do "strzelacza" wyposażonego np we włócznię i trzymającego Cię na dystans.
Jeśli jest to "strzelacz", to prawdopodobnie posiada niewielką cechę WALKA, a Ty jako wojownik masz tej WALKI dużo. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, żeby mu tę włócznię po prostu wytrącić korzystając z rozbrojenia.
Wielokrotnie grałem wojownikiem złożonym jako postać antystrzelająca. W testach często wychodziło, że postać "strzelacza" dla początkujących graczy wydaje się dużo lepsza, ponieważ jest łatwiejsza w prowadzeniu. Jeśli ktoś jednak zna wszelkie niuanse gry, nie wybierze "strzelacza" na rozgrywki turniejowe, ponieważ kiedy nie uda mu się rozstrzygnąć pojedynku w pierwszych rundach walki, to potem skazany jest na porażkę.

[manero]

To była walka między dwoma postaciami o następujących statystykach:

Postać 1, Walka 9, Zwinność 3, Szabla i Rapier
Postać 2, Walka 8, Zwinność 1, Flamberg

Grając postacią numer 1 wystarczyło mi raz przebić się do zwarcia(postać numer 2 ze swoją zwinnością nie ucieknie odskokiem) czyli wyrzucić 1-5 na k10, ale z racji tego, że walka toczyła się na polach z modyfikatorami -1/-2 musiałem wyrzucić 1-4 lub 1-3 co notorycznie mi się nie udawało i zamiast atakować marnowałem punkty akcji na próbę podejścia... Dlatego uznałem, że 3 zwinności(czyli 50% szans na zdanie testu podejścia do zwarcia przeciwko wojownikowi z Flambergiem) to zbyt duże narażanie się na loterię.

Rozważałem opcje rozbrojenia go, ale szansa na powodzenie wynosiła max 30% poza tym nie mogłem dojść do zwarcia żeby je wykonać :p

Abstrahując jednak od powyższej sytuacji, co sądzisz o zaproponowanej przeze mnie modyfikacji zasad?

Niezrozumiałe jest dla mnie dlaczego następujące bronie nie mają cechy "Dystans": Maczuga, Wielki Młot, Labrys, Toporzysko. Owszem posiadają większe obrażenia niż Espadon, Flamberg, Berdysz i Halabarda, ale wymagają większej o 1 siły, a same obrażenia nie mają wielkiego znaczenia kiedy nie można ich zadać. Posiadanie tej cechy znajduje również logiczne uzasadnienie w samym rozmiarze tych broni który wcale nie odstępuje od tego który prezentują wyżej wymienione bronie posiadające tą cechę. Ewidentnie do poprawki w drugiej edycji.

Małe porównanie broni:

Labrys/Toporzysko VS Berdysz/Halabarda
1. obrażenia k8+k6 / obrażenia k8+k4
2. cena 14 / cena 12
3. siła 6 / siła 5
4. cecha "Parująca" / cecha "Dystans"
4. cecha "Ciężka"

W pierwsze kategorii delikatnie wygrywa Labrys/Topór ponieważ ma k6 zamiast k4. Obydwie bronie rzucają na obrażenia dwiema kostkami i w praktyce różnica jest niezauważalna.

W drugiej kategorii wygrywa minimalnie Berdysz/Halabarda. 2 sztuki złota przy postaciach z niską psychiką jaką w większości są postacie posługujące się porównywanymi broniami to jak 1 psychiki więcej przy robieniu zakupów.

W trzeciej kategorii ponownie wygrywa Berdysz/Halabarda. Mniejsza wymagana siła to 1 punkt więcej do rozdania w inną cechę.

W czwartej kategorii Berdysz/Halabarda deklasuje konkurenta. Cecha "Dystans" pozwala znakomicie kontrolować poczynania przeciwnika, natomiast Labrys/Topór z cechami nie wybija się ponad przeciętność, a nawet obniża loty bo cecha "Ciężka" to bardzo upierdliwa wada, a dodatkowa cecha "Parująca" tego nie rekompensuje.

TADADADAM! WERDYKT! Wygrywa Berdysz/Halabarda bo poza odrobinę niższymi obrażeniami bije Labrys/Topór w każdej innej kategorii.

Według mojej oceny dodanie najcięższym broniom cechy dystans uratuje je przed upadkiem w niebyt!

[Władca Areny]

Powiedzmy, że dodajemy toporzysku i labrysowi cechę dystans. Od tego momentu nikt nie kupi espadonu i flamberga, które mają cechy dystans i parująca ale mają tylko jedną kość obrażeń. Zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre bronie są ciut lepsze, inne trochę słabsze i pewnie przy tworzeniu nowej edycji będę starał się to wyrównać.
Na ten moment myślę nad zmianą całej zasady działania broni z dystansem, ale to wymaga jeszcze wielu testów.

[manero]

Espadon/Flamberg w dalszym ciągu posiadałyby przewagi w postaci mniejszej wymaganej siły i braku cechy "Ciężka"...

W każdym razie jeśli będziesz potrzebował pomocy przy beta testach to zgłaszam się na ochotnika!

[Władca Areny]

Będę pamiętał.

[okon]

pisałeś wcześniej o jakiś kartach akcji ?
mógł byś się znami tym pomysłem podzielić nawet jeżeli to czysta abstrakcja

[Władca Areny]

pisałeś wcześniej o jakiś kartach akcji ?
mógł byś się znami tym pomysłem podzielić nawet jeżeli to czysta abstrakcja

Myślałem o tajnych kartach z fabularyzowaną wstawką.
Przykładowo:
Zatrute ostrze ukryte w bucie, które pozwala nam kopnąć przeciwnika (tutaj odpowiedni test) z szansą na zatrucie.
Przecięcie paska od pancerza i jego wyeliminowanie.
Miażdżący cios, który zada dodatkową kość obrażeń, ale broń pęknie.
Piruet, który pozwoli wskoczyć za plecy wroga.
Przejęcie kontroli nad zwierzakiem wroga.
Można byłoby takich kart zrobić sporo, ale zrezygnowałem z pomysłu na rzecz nie zaciemniania zasad.

[okon]

Ale to wydaje się mega miodnie nie wiem komu mogło by się to nie podobać .
Czy jest jakiś termin ostateczny wydania dodatku bestie i nie godni ?
Czy jest choć cien szansy na te karty bo założe się że nie tylko mi pomysł się podoba

[Kowal]

Dla mnie genialny pomysł z tymi kartami akcji. Dodałby dodatkowego smaczku. Zawsze można je wprowadzić jako zasady opcjonalne i wtedy każdy sobie zdecyduje czy będzie chciał komplikować rozgrywkę, czy zostanie przy standardowych rozwiązaniach.

[okon]

Dokładnie . Jeżeli takie karty dobierało by się w tajemnicy to rozgrywka dopiero była by emocjonująca . Zwiększyło by one różnorodność bulidów i stylów gry . Jeżeli chciał byś się za to zabrać wszyscy byli by ci wdzięczni. Jeżeli brakuje ci czasu my gracze chętnie pomożemy

[manero]

Karty - pomysł super, zwłaszcza gdyby uzupełnić je o jakieś wspaniałe ilustracje.

[okon]

WIAdomo ale ile przy takich ilustracjach jest pracy . Na początek wystarczy prosty symbol ta gra i tak jest przepełniona klimatem

[Władca Areny]

Przykro mi Panowie, ale o ile stać mnie na wydatek kilkuset złotych, aby zapewnić wam fanowski dodatek z kilkoma kartami, to tutaj trzeba wtłoczyć już dużo większe pieniądze.
Projektem wznowienia Władcy Areny w bogatszej formie musiałoby się zainteresować jakieś duże wydawnictwo, z zagranicznymi kontaktami i siecią reklamy i dystrybucji.
Ja jestem tylko zapalonym graczem, który wydał własnym sumptem grę, w którą sam chciałem grać.
Mimo wszystko nasz piękny kraj jest chyba jeszcze za mało chłonny na tak niszowe produkcje dla geeków.
Zobaczcie na przykład wydawanej przez mojego dobrego kolegę gry "Pan lodowego ogrodu".
Same pozytywne recenzje i zachwyty fanów, a mimo to jest problem ze znalezieniem 300 ludzi w Polsce, którzy wyłożą pieniądze na taką grę poprzez wspieramto.

[okon]

fuck

[manero]

Dobra, dobra... Kiedy wychodzi dodatek?

[Władca Areny]

Kiedy wychodzi dodatek?

Staram się.
Nie chcę oddać w wasze ręce czegoś, co będzie słabo przetestowane.
Dajcie mi jeszcze trochę czasu.

[manero]

Pisze na wypadek braku motywacji... Gawiedź w dalszym ciągu czeka

[okon]

dokładnie czy prace idą do przodu