Caverna: The Cave Farmers, czy Agricola

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Skywarden
Posty: 204
Rejestracja: 10 wrz 2013, 11:15
Been thanked: 7 times

Re: Caverna: The Cave Farmers, czy Agricola

Post autor: Skywarden »

Romeck,

O to właśnie chodzi - zagrałeś w grę KILKADZIESIĄT razy - to chyba najlepsza rekomendacja.

Co do długości życia gry.... hmmm. W Poznaniu otwarto ostatnio nowy pub dla graczy. Według relacji znajomych - na stole leżał EUROBIZNES (pisownia celowa). To jest dopiero siła marki. Długość życia gry to coś co chciałbym, aby było równocześnie dłuuugie i krótkie. Dłuuugie, abym chciał do tytułu wracać... i krótkie - abym widział sens kupowania nowych gier. Kiedy wychodziła Agricola była objawieniem i do dzisiaj jest swoistym benchmarkiem, jeżeli chodzi o Eurogry. Dlatego cieszę się, że świat planszówek nie spoczywa na laurach, ale ciągle żyje nowymi pomysłami. Kupując gry bezpośrednio określamy, jak i gdzie zmienia się "planszówkowy świat".
Na spotkaniach, na które chodzę - ciągle grane jest BSG (powtórzę CIĄGLE). Mniej więcej Ci sami gracze cały czas zwiewają przed Cylonami... a ta gra ma ładnych kilka lat. Z jednej strony to dowód na to jak blisko ideału jest ta gra. A z drugiej strony czuję żal, iż do tej pory nie wpadło w moje ręce coś innego, co mogłoby zastąpić BSG.


Co do tego czy lepsza jest jawna i aktualna punktacja czy taka na końcu liczona z wielu elementów - zarówno Twoja jak i moja ocena ma charakter subiektywny. Ja nie cierpię gier gdzie po dwóch godzinach myślenia ktoś/gdzieś podlicza punkty i "BAM - Wygrałeś/jesteś 2,3,4,5,6). Ale jak najbardziej rozumiem, że ktoś może to traktować jako atut.
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Caverna: The Cave Farmers, czy Agricola

Post autor: romeck »

Skywarden pisze: O to właśnie chodzi - zagrałeś w grę KILKADZIESIĄT razy - to chyba najlepsza rekomendacja.
Kilkadzieścia (około trzydzieści). Ale taka rekomendacja nie jest miarodajna, bo zależy od długości samej rozgrywki. W Cytadelę zagrałem pewnie z 300 razy a wcale to nie oznacza, że jest aż tak dobra, czy aż tak ponadczasowa. :) L&C w 2 osoby (u mnie najczęstsza konfiguracja), jest grą relatywnie krótką, gdy się opanuje jej niuanse.

Oceniam, że w Agricolę zagrałem coś ok. 100 razy. Średnia na rok będzie pewnie z 15 razy. To nie za dużo, przyznacie. Oczywiście tuż po zakupie był szał, potem szał się skończył, ale gra wraca na stół, a nawet jeśli nie, to i tak zawsze pada pytanie "A może Agricola?".

Trzeba mieć na nią czas. I nie zawsze ma się na nią ochotę. Ale każda rozgrywka to wydarzenie. Każda rozgrywka to swoiste święto.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Caverna: The Cave Farmers, czy Agricola

Post autor: sqb1978 »

Ja jeszcze dodam, że Agricola to jedyna gra, w którą grałem, gdzie zarówno przy 2 jak i przy 5 osobach gra się podobnie - mechanika skaluje się tu perfekcyjnie.

Gdy gram w 2 osoby np. w Caylusa czy inne euro to gra robi się bardzo kalkulacyjna i konfrontacyjna.
Na planszy jest wtedy bardziej luźno i nie ma tak wyraźnego efektu "krótkiej kołderki".

W Agricoli charakter rozgrywki jest taki sam niezależnie od ilości osób.
Zawsze jest za mało o ten jeden ruch, owcę, jedzenie czy turę :) I to w niej lubię.
Rozegraliśmy 30-40 gier, ciągle gramy talią standardową i o ruszeniu 2 pozostałych jeszcze nawet nie pomyśleliśmy.
ODPOWIEDZ