Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Jak w temacie, wybaczcie użycie takiego kolokwialnego, prostackiego określenia Nie chodzi mi tu koniecznie o coś jakos bardzo losowego i lekkiego. Potrzebuje czegoś np w stylu Gry o Tron ale trwające ok 60min (120min przy zamulaczach to max). Moze być oczywiście tez gra duzo prostsza/innego typu, GoT to tylko przykład. Raczej nastawienie na negatywna interakcje niz niezależne od siebie ciulanie pasjansa. Rzucajcie propozycjami co by do określeń z tematu pasowało, czy bliżej czy dalej - chętnie obczaje, czym wiecej tym lepiej. Z góry dziękuje za pomoc
W Neuroshimie warianty powyzej 2 osob srednio sie sprawdzaja to glownie tluczenie lidera. W Tezeusza wariant na 4 osoby bez sojuszy tez jest srednio udany z sojuszami byc moze troche sensu ma.
+ 1 do Nexus Ops choc nie jestem pewny czy w godzine sie da rozegrac partie.
Może Świat Dysku: Ankh-Morpork?
Działa dobrze na 2-4 osoby, jest pełen negatywnej interakcji, rozgrywka zamyka się w 60 minutach. Jedna z moich ulubionych, szybszych gier.
No Quarriors . Teraz też ostatnio Marvel Dice Masters wyszło też, to takie Quarriors LCG.
King of Tokyo to takie uproszczone Quarriors - co jest dość niezwykłe, bo już Quarriors jest mega prostą grą, okazuje się, że zawsze da się coś uprościć
Łojejku, ale gra raczej z tych "małych", a tu 200zł za podstawkę, troszkę boli ta cena... Na pewno muszę wyczaić kogoś kto ma najpierw, żeby przetestować, bo tyle w ciemno nie dam
Ja polecę Kemet.
To taka nieco uproszczona Gra o Tron. Okrojona z fazy licytacji, za to dołożony element zakupu wybieralnych dodatkowych zdolności. Mapa Egiptu ukształtowana inaczej niż w Westeros: gracze do każdego mają zawsze taką samą odległość. Więc odpada narzucone rozkładem, kogo mamy za bezpośredniego przeciwnika. Tutaj każdy jest przeciwnikiem dla każdego.
Walka wygląda podobnie jak w GoT: ilość jednostek + obrażenia z karty. Dochodzą ewentualne bonusy z zakupionych zdolności oraz potężnych stworów. Bo do armii można podłączyć takie cudaki jak feniks, mumia, słoń itp.
Gra jest tak skonstruowana, że zmusza do ciągłego atakowania i walki. To normalka, że bitwy zaczynają się już od pierwszej tury. 5 do 7 tur starcza by zdobyć wymaganą do zakończenia ilość punktów zwycięstwa. Co przy 4 graczy powinno zajmować między 1-2 godzinami. No i bardzo dobrze się skaluje. 3, 4, 5 osób: fun zbliżony. Wersja 2 osobowa trochę słabiej ale też daje radę.
Zwróć uwagę na ten tytuł, może Ci przypadnie do gustu, bo to kawałek przyjemnej zabawy.
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
A Blood Bowl: Team Manager?
Sporo negatywnej interakcji, jest element losowy, dobrze działa na 4 osoby, a dodatkowo klimat gry jest iście konfrontacyjny.