(Wodzisław) Spotkania w Wodzislawiu (WCK)

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Pomiędzy polską a angielską jest jedna rozbieżność, więc nie wiem, co jest obowiązujące :) przy akcji podmiany żołnierzy. no i na dzień dobry wzieliśmy za dużo żołnierzy na rękę, ale to drobiazg
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

A co tam, że jeszcze nie ma i nic nie wiadomo. Nowość na pozycji 12 w GROPOZYCJACH.
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Piontek, 30.05.2014 r.

Hmm… W co graliśmy? A tak. Miałem rozpocząć od tego, że w piątek chciałem usiąść równocześnie przy trzech stolikach, bo na każdym było coś fajnego. Przy pierwszym Michał, Krzysztof i Krzysiek rozłożyli sobie Lewisa & Clarka – pysznie. Przy drugim Zuzia, Alek i Kuba zagrali w Świat bez końca – jeszcze pyszniej. A my z Adamem i Mirkiem zagraliśmy w kosmiczny prototyp Adama – danie może jeszcze nie jest gotowe, ale byłem ciekawy jaki ma smak po ostatnich poprawkach. Szkoda, że nie można się sklonować… ;)

Jak podbijano Dziki Zachód? Długo ;) I to podobno bez dodatkowych przeszkód na szlaku. Pierwszy do Pacyfiku dotarł doświadczony Krzysiek. Najlepszym obywatelem Kingsbridge został doświadczony Alek, a stację kosmiczną zdobyli obcy, ale najlepiej bronił jej doświadczony Adam. Klubowe spotkanie zakończyliśmy pięcioosobową partyjką Verflixxt nochmal. Najlepiej rzucali kością Adam i Mirek. Wiadomo - doświadczeni ;) Było wesoło, ale to nie była, nie jest i chyba nie będzie moja ulubiona gra ;)

Aaa… I Michał, który grał w ten piątek, to nie jest ten Michał, ani tamten Michał, tylko całkiem nowy Michał. Zuzia to też nie jest ta Zuzia, która kiedyś nas odwiedziła, ale całkiem nowa Zuzia. Oboje, to znajomi tego Kacpra, którego tym razem nie było. Ale był ten Kuba, który chyba także ich znał. Ależ to wyszło zakręcone ;) W każdym razie serdecznie witamy Was w klubie i mamy nadzieję, że się podobało. Zapraszamy ponownie :)

Wieczorem w Warce znowu zakręciły się koła zębate Kalendarza Majów. Ja tym razem zagrałem całkiem inaczej, kompletnie ignorując świątynie. Osiągnąłem maksymalny poziom na dwóch torach rozwoju: pozyskiwania surowców i technologii konstrukcji. Budowałem na potęgę i na kilka rund przed końcem partii wyprzedzałem Mirka o kilkadziesiąt punktów. Wygraną miałem prawie w kieszeni. Właśnie – prawie. Heh, przyczajony Mirosław, ukryty Tkocz z tą swoją strategią wsteczno-odrzutową ;) Mirek także bezpośrednio nie inwestował w świątynie. Osiągnął maksymalny poziom na torze rozwoju teologii i poszedł w czaszki. W ostatniej rundzie zdobył na nich mnóstwo punktów, przy okazji awansując w świątyniach, gdzie moje pozycje wydawały się niezagrożone. To zadecydowało. Podczas końcowego podliczania uzyskał ze świątyń więcej punktów ode mnie i zrobił mi wielką przykrość wygrywając tę partię o kilka punktów ;)

Pozdroofka :)

GROTEKA
GRADKI
GROPOZYCJE
GROLOGIA:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Podsumowanie miesiąca
Miesiąc: MAJ
Rok: 2014
Liczba spotkań: 6
02.05.2014 r. - 3 osoby, 2 partie, 2 tytuły
09.05.2014 r. – 8 osób, 5 partii, 5 tytułów
16.05.2014 r. – 9 osób, 4 partie, 4 tytuły
18.05.2014 r. – 5 osób, 4 partie, 3 tytuły
23.05.2014 r. - 5 osób, 4 partie, 4 tytuły
30.05.2014 r. - 9 osób, 5 partii, 5 tytułów
Liczba rozegranych partii: 24
Liczba zagranych tytułów: 16
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 699
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

Na jutro pojawił się głos na Eclipse przyniosę i się zobaczy , no i niekończący się świat jako obowiązkowy tytuł zabiorę. :)
Tak wiele gier a tak mało czasu
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Piontek, 06.06.2014 r.

Mirek, tak jak zapowiedział, przyniósł Eclipse, ja próbowałem przekonać się do Książąt Florencji, a Monika wróciła do korzeni, czyli do swojej pierwszej planszówki - Niagary, która wciągnęła ją w ten niebezpieczny nałóg ;) A Adam bardzo się spóźnił…
W Eclipse zagrali Kacper, Krzysiek, Kuba i Mirek. Grali bardzo długo i nie zdążyli skończyć partii w regulaminowym czasie klubowym. Heh… Ależ mulili ;) Najlepszym kosmicznym rozbójnikiem został Mirek.
Do Książąt Florencji usiedli ze mną Monika i Alek. Muszę przyznać, że Adam miał rację. Ta gra w miarę poznawania podoba mi się coraz bardziej. Losowość już tak nie doskwiera, bo znając trochę karty, można ją ujarzmić. A i wygrana partia troszkę zwiększa notowania gry ;)
Później dołączył do nas Adam i we czwórkę rozłożyliśmy planszówkowe korzenie Moniki, czyli wodospad Niagara na planszy. Fajne to, ale trochę za proste dla mnie. I już zrozumiałem o co chodziło Adamowi w zamierzchłej dyskusji o losowości w grze generowanej przez współgraczy :) Piątkową partyjkę wygrali Monika i Adam.
Na zakończenie wieczoru, tradycyjny już, dwuosobowy pojedynek w Świat bez końca i szybki spacerek po Galaktyce. Świat wygrałem ja, a Galaktykę – Mirek. Takeśmy się podzielili :) Ale Mirek jest trochę zmartwiony, bo w Świecie nie budujemy już domków. Powoli, zgodnie dochodzimy do wniosku, że inwestowanie w domki jest zbyt kosztowne, a co za tym idzie – mało opłacalne. Może ktoś nam to wybije z głowy? :)

GROTEKA
GRADKI
GROPOZYCJE
GROLOGIA:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PS. Heh... Znowu mi coś wpadło w oko. Miałbym nową gropozycję, ale trochę poczekam. Może ktoś jeszcze na to wpadnie? ;)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Uwaga!

WCK ma prośbę by 7.07.2014 od 10:00 poprowadzić zajęcia dla dzieci z grami. Jest szansa że ktoś się pojawi, wolałbym nie brać urlopu. Może przyszli studenci?
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Mirek pytał się co to za gra, o której pisałem dwa posty wcześniej. Jako że nie pamiętałem tytułu i nie umiałem mu odpowiedzieć, wpisałem ją na listę gropozycji. Pozycja trzynasta.Tutaj jest krótki, przedpremierowy rzut okiem.
A co się działo w piątek?
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

W piątek było dosyć skromnie. Wpierw rozgrzaliśmy się grą Voodoo, grą prostą jak budowa cepa kojarzącą się wszystkim postronnym z Dobble, ale sprowadzoną do jednej zasady. Mnie się podoba, bo choć krótkie gry na spostrzegawczość nie są moim konikiem, to tutaj wybitnie pasują mi grafiki. No i wygrałam ;)
Następnie nadal w 5-osobowym składzie (niżej podpisana, Mirek, Adam, Krzysiek, Kuba) pobawiliśmy się w podróżujących dorastających elfów w Elfenlandzie. Planowanie w tej grze trochę się ciągnie, ale nie jest zła. Wygrał Krzysiek, Kuba wygrał remis z Mirkiem, a mnie udało się nie być ostatnią :D
Adam, jako ostatni (który chyba tym samym nie wszedł w elficką dorosłość) opuścił nasze grono i w czwórkę biliśmy się o wolną Polskę jako Bohaterowie Wyklęci. Co prawda jednemu już uciekał autobus, więc w trakcie trzeciego etapu zrejterował i dokończyliśmy w trójkę, ale ponownie było bardzo sympatycznie i cyloni wygrali, tfu... ja wygrałam, głównie na sabotowaniu misji :wink:
I tyleż.
A dziś była mniamniowa partyjka na Pionku w tetralogię 51.Stan+Nowa Era+Zima+RUINY :!: I to jest to, co tygryski lubią najbardziej :mrgreen:
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Veridiana pisze:... I to jest to, co tygryski lubią najbardziej :mrgreen:
Hmm... :roll: Chyba lwiątka... :mrgreen:

Dziękuję za relację i jak zwykle proszę o częściej :)
Dobra, żeby nie było, że nie ma. Wszystkie linki i obrazki z piątku 13.06.2014 r.

GROTEKA
GRADKI
GROPOZYCJE
GROLOGIA:
Obrazek Obrazek Obrazek

Jeśli chodzi o składki, to po wpłaceniu wszystkich zaległości powinniśmy mieć 95,00 zeta na koniec czerwca. Myślę, że można już poważnie myśleć o zakupie kolejnej gry. Osoby, które już wybierały grę wyróżnione są na liście czcionką pogrubioną. To tak, jakby ktoś nie zauważył. Pozostali uprawnieni niech się zastanawiają i wybierają!

Pozdroofka :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 699
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

W piątek zjawił się jeszcze Alek przywitał się ładnie, stwierdził że też by pobiegał elfami i nas opuścił.
Voodoo -prosta jak budowa cepa- chyba nie znam budowy tego urządzenia bo w grze dołożyłem tylko trzy karty :) .
Za elfami nie będę tęsknił ani stanowczo wzdrygał przed zagraniem.
A z panami schowanymi w krzakach to sam nie wiem wydają się być ok, muszę pograć.
Tak wiele gier a tak mało czasu
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Hehe... Panowie schowani w krzakach szukający wilków w lesie :) Tak mi się luźno połączyły skojarzenia Mirka dotyczące gry Bohaterowie Wyklęci.

Ale ja nie o tym chciałem. Tutaj jest wideorecenzja gry Progress: Evolution of Technology. Autorką jest pani BoardGameGirl, dlatego recenzja jest bardzo krótka i może niezbyt obfita w konkrety, ale jest :) Nie wiem co mnie tak zafascynowało w tej grze. Czyżby magiczne słowo "cywilizacja"?
Dobra. Już więcej nie będę ;)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Co robimy z jutrem? Spotykamy się po prostu 0 16.30 w Warce?
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Adam przed chwilą do mnie dzwonił i powiedział, że WCK jest normalnie czynne. Spotykamy się w WCK.
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Piontek, 20.06.2014 r.

Pssst… Przemyciliśmy sobie z Moniką na klubowe stoły nasze ukochane Le Havre i zagraliśmy po baaardzo długiej przerwie. Ależ to jest fajna gra. Przepraszam – zajefajna. Bezdyskusyjnie. Krzysztof nie protestował, bo okazało się, że miał ją kiedyś na celowniku i chętnie usiadł z nami do stołu, aby przekonać się, co stracił nie kupując jej. Zresztą nie miał wyjścia, bo na spotkanie przybyło nas tylko troje, więc wielkiego wyboru nie było. I tak dobrze, że nie wyciągnęliśmy naszej najukochańszej tetrologii Ignacego Trzewiczka (to co tygryski… tfu, lwiątka lubią najbardziej :mrgreen: ), ale wspólnie doszliśmy do wniosku, że byłoby to zbyt duże wyzwanie :)
Oj, za rzadko gramy w Le Havre. Oboje z Moniką mieliśmy problemy podczas tłumaczenia zasad Krzysztofowi i musieliśmy je sobie wzajemnie dopowiadać, a nawet zaglądać do instrukcji. Wstyd! A rozgrywka? Świetna. Wygrała w pięknym stylu Monika. Ja drugi, niewiele punktów przed Krzysztofem, ale z 19 pożyczkami trzeba troszkę wcześniej zacząć je spłacać, a ja się zagapiłem i wpadłem w spiralę kredytową ;) Na koniec gry zostałem z 12 niespłaconymi. 84 franki do tyłu. Wstyd!
Spotkanie zakończyliśmy szybką partyjką w Bossa. Tutaj poszło mi troszkę lepiej. Zagrałem dużo ostrożniej i w ostatniej rundzie - z kompletem kostek-gangsterów (ani jednej wcześniej nie straciłem) - zdobyłem kilka worków z kasą więcej od Moniki i Krzysztofa. Wcześniej szliśmy prawie łeb w łeb :)

Tobybyłonatyle… Pozdroofka :)

GROTEKA
GRADKI
GROPOZYCJE
GROLOGIA:
Obrazek Obrazek
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Aaa... I najważniejsze. Zapomniałem dodać, że było... FAJNIE :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 699
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

O wielkie dzięki że nie graliście w nic ciekawego :) :evil: :)
Może będę częściej robił takie nieobecności , bo na dźwięk słów Le Havre pewno bym się krzywił a tu proszę nie było mnie a był le havr.
A nie nie nie będzie tak dobrze w piątek się zjawię i będę marudził w co zagrać.

ps. Jak już będę taki zły i marudny to;Tôi chạy mặc định con nợ với số tiền cống hiến và làm thế nào không để làm điều đó tôi sẽ rip chân mông của bạn.
Tak wiele gier a tak mało czasu
pazdzioch
Posty: 58
Rejestracja: 25 wrz 2011, 14:19

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: pazdzioch »

Nie ma ktoś może pożyczyć Serialu Star Trek: Oryginalna Seria? Bo chętnie bym sobie obejrzał a nie chce mi się pobierać po nocach kolejnych odcinków. Na następnym spotkaniu będę. Z góry dziękuję za pomoc.
Tak mało gier, tak dużo czasu...
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

pazdzioch pisze:Nie ma ktoś może pożyczyć Serialu Star Trek: Oryginalna Seria? Bo chętnie bym sobie obejrzał a nie chce mi się pobierać po nocach kolejnych odcinków. Na następnym spotkaniu będę. Z góry dziękuję za pomoc.
Ja nie mam.
grymir pisze:O wielkie dzięki że nie graliście w nic ciekawego :) :evil: :)
Ależ nie ma problemu :) :evil: :)
grymir pisze:... Tôi chạy mặc định con nợ với số tiền cống hiến và làm thế nào không để làm điều đó tôi sẽ rip chân mông của bạn.
Skąd Ty znasz wietnamski? ;)
Pozwoliłem sobie przetłumaczyć i wyszło coś takiego: Uruchomić domyślny kwoty należnej z oddaniem i jak nie zrobić wyrwę ci tyłek nogi.
No, no... Ja nie wiem czy to nie brzmi tak, jakbyś nam chciał nogi z d... powyrywać :lol: Nie wiedziałem, że aż tak lubisz grać w Le Havre 8)

:lol: :lol: :lol:
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 699
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

:lol: :lol: :lol: W drugą stronę to jakoś dziwnie tłumaczy ale zostawmy już wietnamski i to ps nie tyczyło się Le havra tylko innej sprawy którą mówiłem że poruszę na forum :D
Tak wiele gier a tak mało czasu
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Deltharis »

@pazdzioch
Mam Next Generation od razu, Oryginalna do zdobycia z jednodniowym wyprzedzeniem (dostępność może się zmienić po zakończeniu sesji). W obu przypadkach nośnik we własnym zakresie (mój dysk zewnętrzny ostatnio umarł śmiercią naturalną). I TNG to 40GB a TOS jakieś 27GB, nie będę żonglował płytami.

Chociaż wszystko wskazuje na to że jeśli nie wybierasz się do Krakowa to nie ma ci jak przekazać :P
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

grymir pisze::lol: :lol: :lol: W drugą stronę to jakoś dziwnie tłumaczy ale zostawmy już wietnamski i to ps nie tyczyło się Le havra tylko innej sprawy którą mówiłem że poruszę na forum :D
Mnie z kolei wyszło "Uruchomić domyślny kwoty należnej z oddaniem i jak nie robić będę zgrać pończochy". I te pończochy naprowadziły mnie na trop, że chodzi o moją złotówkę :lol: a właściwie właśnie, nie moją
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

No żesz, jakby nie tłumaczyć, wychodzi na to, że Mirkowi chodzi o kasę :)
Ok, to chyba ja. Mirku, przecież ja pamiętam. W piątek Ci oddam, tylko mi nie wyrywaj... I w pończochach też nie chcę chodzić ;)
Ale czy cały świat musi wiedzieć, że jestem winien Mirkowi jedną złotówkę? ;)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 699
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

:) 8)
Tak wiele gier a tak mało czasu
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

W piątek było zajebiście, bo zagrałem z Moniką w dwie z trzech moich najulubieńszych gier. Mowa oczywiście o tetralogii Ignacego Trzewiczka – 51 Stan, Nowa Era, Zima i Ruiny oraz o genialnej grze Uwego Rosenberga – Le Havre. Do kompletu zabrakło jeszcze tylko Cywilizacji Vlaady Chvatila i w jeden popołudnio-wieczór miałbym ograny cały mój aktualny TOP 3. Ale nie można mieć wszystkiego. W zamian byli Bohaterowie Wyklęci. Niestety, rozgrywka dwuosobowa dużo słabsza od mojej poprzedniej partii czteroosobowej. Generalnie gra nie jest zła, ale raczej nie wejdzie do mojego TOP 100.
Przy drugim stole Agnieszka, Kacper, Kuba, Mirek i Wojtek zagrali w Colosseum i 7 Cudów Świata. Witamy w klubie nowego Wojtka.

A w sobotę doszła do mnie bardzo smutna wieść. Odszedł Homer – pies Moniki – mój ulubiony towarzysz naszego grania u niej. On był niesamowity. Polubiliśmy się od pierwszego spotkania. To jego inteligentne spojrzenie... Ja uwielbiałem jego zaczepki podczas gry. W przeciwieństwie do jego pani… Heh... Po prostu, kochany był...
Moniko, wyrazy współczucia i trzymaj się.
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
ODPOWIEDZ