Szukam karcianki, która będzie przede wszystkim grana w 2 osoby. Ot dla mnie i dziewczyny. Może być oczywiście opcja dla większej ilości graczy ale powinna chodzić świetnie we 2. Dodam, że chciałbym ją wziąć na wakacje (czyli najlepiej żeby nie miała dużych dodatkowych plansz itp. w miarę łatwa do spakowania, choć nie jest to priorytet).
Cechy, których oczekuję od tej gry:
Czas gry: 30-60min
Interakcja: konieczna, może być negatywna lub nie
Losowość: jak najbardziej może być, nie przeszkadza mi "przemyślana" losowość jeśli jest w tym cel i gra jest dobra
Złożoność: nie chcę aby gra była zbyt prosta, musi to być tytuł bardzo regrywalny, do którego można podchodzić wielokrotnie, gdzie rozgrywki będą bardzo różne od siebie, z wieloma strategiami i drogami do zwycięstwa. Z drugiej strony bez przesady (żebym nie zniechęcił dziewczyny na starcie)
Klimat: nie lubię cukierkowych rzeczy, bardziej te "mroczne" lub coś neutralnego, pomiędzy tym. Klimat fantasy, średniowiecze, starożytność - dobry temat aczkolwiek trochę dużo tego już przetrawiłem. Sci-fi to dość ryzykowny motyw, niektóre są świetne, w inne bardzo ciężko się wczuć. Przykładowo cyberpunkowe światy średnio mi wchodzą. Postapokalipsa jest super, seriale Battlestar Galactica i Stargate Universe oglądałem z zapartym tchem (z drugiej strony star-treka nie lubię
). Tak wyglądają moje oceny planszówek, w które dotychczas grałem: http://boardgamegeek.com/collection/user/vognar
Jestem dość podatny na opinie rankingów (czyt. BGG) i biorę je dość mocno pod uwagę. Zastanawiałem się już nad kilkoma tytułami i tak to mniej więcej wygląda:
-Android Netrunner: Baardzo wysokie oceny, super interakcja, wszystko prawie pasuje. No właśnie prawie, ten klimat... Gdyby to był świat fantasy albo coś zwyklejszego to nawet bym się nie zastanawiał, a tak boję się że może nie podejść. Obawiam się też czy nie jest jakiś super trudny do tłumaczenia.
-Race for the Galaxy: Polecany przez wielu, dobre oceny itd. ALE brak interakcji wydaje mi się dyskwalifikować tę grę. Przypomina mi się 51 stan, w który graliśmy jakiś czas ale brak interakcji zabił dla nas ten tytuł dość szybko.
-Na chwałę Rzymu: Jakoś nie wierzę, że klimat Asterixa przetrwa u mnie wiele gier, powiedzmy że "ujdzie" ale raczej nie mam na niego w tej chwili ochoty. Dodatkowo tytuł kojarzy mi się z 7 cudami, które były fajne jako jedna z pierwszych gier, ale po kilku późniejszych euro stały się jakieś takie "ultra proste" i zostały sprzedane ;P
-Innowacje: Nie jestem przekonany czy będzie tak dobra na 2 osoby. Też kojarzy mi się z 7cudami, nie wiem czemu, co jest minusem. Nie wiem czy będzie dostatecznie regrywalna. Strasznie nie podoba mi się czcionka tych cyferek na kartach epok
-Warhammer Inwazja: Tutaj mam wątpliwości co do tego czy moja dziewczyna przełknie ten klimat, jest typowo podemnie ale dla niej nie bardzo. Dodatkowo widzę miliard dodatków i obawiam się że wróży to gorzej niż lepiej (czyżby podstawka szybko się nudziła?)
Proszę o sugestię i pomoc
