Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Lewis & Clark
@romeck - ja też nie pomyślałem o takim graniu. Ja cały czas kombinuję, czy ta gra jest super wypas, czy tylko ok. Jeśli jest tak, że do wygrania starczy kupić 2-3 karty, to dla mnie gra nie realizuje oczekiwanej różnorodności.
Ale cały czas wierzę, że powinno się wymieniać karty i kupować nowe, kontekstowo najwydajniejsze i tak dynamicznie zarządzaną ręką zmierzać ku wygranej. Czasami mam wrażenie, że mi wychodzi, a czasem nie. Trudno to stwierdzić w stałym gronie graczy.
Chyba zrobię "pomiary" w wyścigu solo.
PS Rozmowę o SA przenieśmy do właściwego wątku.
Ale cały czas wierzę, że powinno się wymieniać karty i kupować nowe, kontekstowo najwydajniejsze i tak dynamicznie zarządzaną ręką zmierzać ku wygranej. Czasami mam wrażenie, że mi wychodzi, a czasem nie. Trudno to stwierdzić w stałym gronie graczy.
Chyba zrobię "pomiary" w wyścigu solo.
PS Rozmowę o SA przenieśmy do właściwego wątku.
Re: Lewis & Clark
Kurcze to ja zawsze chyba zle gram bo bym nie wpadł na taki pomysł. My gramy zawsze dla zabawy a wygrywanie traktujemy jako pewna konieczność
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
Re: Lewis & Clark
Nowe karty promocyjne do L&C z... autorami gier planszowych Chyba na Essen. Przykład:
http://www.boardgamegeek.com/boardgamee ... chaboussit
Są jeszcze: Bauza i Cathala, Rosenberg i Wallace.
http://www.boardgamegeek.com/boardgamee ... chaboussit
Są jeszcze: Bauza i Cathala, Rosenberg i Wallace.
Re: Lewis & Clark
W moim odczuciu dobrze, regularnie raz w miesiącu pojawia się na stole, czasami częściej gdy gram z nowymi osobami
Mój entuzjazm w stosunku do L&C nie słabnie
Mój entuzjazm w stosunku do L&C nie słabnie
- romeck
- Posty: 2875
- Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa / Łódź
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 5 times
Re: Lewis & Clark
Gramy od czasu do czasu.Epyon pisze:Jak gra się trzyma z perspektywy czasu? Gracie jeszcze czasem, czy leży na półce?
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Re: Lewis & Clark
Nam L&C cały czas sprawia wiele frajdy. GramyEpyon pisze:Jak gra się trzyma z perspektywy czasu? Gracie jeszcze czasem, czy leży na półce?
- Blacksad
- Posty: 284
- Rejestracja: 14 lut 2014, 01:02
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 9 times
Re: Lewis & Clark
Z wątku na forum BGG wynika, że wszystkie karty będą do kupienia BGG store, ciekaw jestem jak cenowo będzie to wyglądać i oby karty były dokładnie docięte.alagor pisze:Nowe karty promocyjne do L&C z... autorami gier planszowych Chyba na Essen. Przykład:
http://www.boardgamegeek.com/boardgamee ... chaboussit
Są jeszcze: Bauza i Cathala, Rosenberg i Wallace.
Po cichu liczyłem, że Francuzi wydadzą jakiś dodatek na Essen...
Re: Lewis & Clark
Gdyby kilka osób było chętnych to w odpowiednim miejscu można umówić się na wspólny zakup kart z BGGBlacksad pisze: Z wątku na forum BGG wynika, że wszystkie karty będą do kupienia BGG store, ciekaw jestem jak cenowo będzie to wyglądać i oby karty były dokładnie docięte.
Po cichu liczyłem, że Francuzi wydadzą jakiś dodatek na Essen...
- romeck
- Posty: 2875
- Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa / Łódź
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 5 times
Re: Lewis & Clark
Nie warto.alagor pisze:Gdyby kilka osób było chętnych to w odpowiednim miejscu można umówić się na wspólny zakup kart z BGGBlacksad pisze: Z wątku na forum BGG wynika, że wszystkie karty będą do kupienia BGG store, ciekaw jestem jak cenowo będzie to wyglądać i oby karty były dokładnie docięte.
Po cichu liczyłem, że Francuzi wydadzą jakiś dodatek na Essen...
Komplet czterech to będzie pewnie standardowe $5 + $1 za przesyłkę, czyli łącznie ok. 20 zł.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Re: Lewis & Clark
Jasne, że się nie opłaca, ale i tak chciałbym je miećromeck pisze: Nie warto.
Komplet czterech to będzie pewnie standardowe $5 + $1 za przesyłkę, czyli łącznie ok. 20 zł.
- romeck
- Posty: 2875
- Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa / Łódź
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 5 times
Re: Lewis & Clark
Ech... pisząc "nie warto" miałem na myśli umawianie się na łączone przesyłki, kombinowanie, itp. Ale karty mieć jak najbardziej warto i na pewno je kupię. To i tak wyjdzie jakieś dziesięć razy taniej niż dałem za kartę Benjamina Borda.alagor pisze:Jasne, że się nie opłaca, ale i tak chciałbym je miećromeck pisze: Nie warto.
Komplet czterech to będzie pewnie standardowe $5 + $1 za przesyłkę, czyli łącznie ok. 20 zł.
Ale przeszkadza mi jednak charakter tych kart. Do tej pory każda postać (tudzież pies) była historyczna i miała udział w którejś z wypraw.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2014, 22:12 przez romeck, łącznie zmieniany 1 raz.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Re: Lewis & Clark
No tak, przy wysyłce za 1$ to faktycznie chybiony pomysł.romeck pisze:Ech... pisząc "nie warto" miałem na myśli umawianie się na łączone przesyłki, kombinowanie, itp. Ale karty mieć jak najbardziej warto i na pewno je kupię. To i tak wyjdzie jakieś dziesięć razy taniej za kartę niż dałem za Benjamina Borda.
Ale przeszkadza mi jednak charakter tych kart. Do tej pory każda postać (tudzież pies) była historyczna i miała udział w którejś z wypraw.
Akcje na kartach są interesujące i fajnie nawiązują do gier tych autorów. No i grafika z Rosenbergiem szczerze mnie ubawiła Przeżyję jakoś ten brak autentyzmu
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Lewis & Clark
Weuche + Little Thief, jaka to piękna para... Cofnąłem się na początku gry na sam koniec toru, a później dzięki Little Thiefowi 24 ruchy na rzece (miałem 16 zasobów, czyli pozwalał mi się ruszyć 8 razy, użyłem z mocą 3). Góry poszły równie łatwo, sam zdobyłem dodatkową szarą kartę, a mój przeciwnik też miał dwie - wyczekałem, aż położy i w sumie na stole były 4 - Weuche z mocą 3 12 ruchów w górach... Chyba jeszcze nigdy tak szybko nie wygrałem, bardzo mocne kombo IMHO (tym bardziej, że Weuche wymaga szarych kart, a Little Thief to szara karta).
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Lewis & Clark
Trolliszcze, a zastosowałeś się do tego?
TomB pisze:
Autor przyznał, że to problem i wprowadził zmiany w zasadach:
Jeśli nasz zwiadowca po rozbiciu obozu znajduje się na ostatnim polu szlaku (5 miejsc poniżej St.Lewis) to:
- musimy odrzucić wszystkie pozyskane od początku gry karty (zostajemy z ręką startową, bo ewentualne odrzucone karty z ręki startowej z powrotem podnosimy na rękę);
- musimy odrzucić wszystkich posiadanych Indian i wszystkie zasoby.
Cóż, dobrze, że reagują na przeoczenia...
.
Re: Lewis & Clark
Nigdy mi się to nie zdarzyło, ani nie myślałem o takim sposobie grania, ale te poprawki mają sens
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Lewis & Clark
Bea, nie wiedziałem, dzięki za cynk. Ale w moim przypadku ta zasada nie miała zastosowania, cofałem się dwa razy po dwa pola, czyli chyba jeszcze w granicy ruchów dozwolonych
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Lewis & Clark
To chyba nie chodzi o to ile razy się cofasz ale o to gdzie jest twój zwiadowca po rozbiciu obozu.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Lewis & Clark
Ale cofając się ze startu dwa razy po dwa pola, nie byłem na piątym, tylko na czwartym.
- Blacksad
- Posty: 284
- Rejestracja: 14 lut 2014, 01:02
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 9 times
Re: Lewis & Clark
Szykuje się nowa gra w klimacie L&C - Dzienniki Lewisa & Clarka. Na razie gra jest testowana, wiadomo, że będą kostki, będą karty.
Tutaj więcej dla zainteresowanych: http://boardgamegeek.com/thread/1282157 ... me-lewis-c
Tutaj więcej dla zainteresowanych: http://boardgamegeek.com/thread/1282157 ... me-lewis-c
Re: Lewis & Clark
Ach, pięknie. Może teraz wyjdzie im gra idealna. Niestety L&C nieco do ideału zabrakło. A może nie nieco? Kwestii, czy gra jest udana, czy niedopracowana, nadal nie rozstrzygnąłem. I to jest fenomen tego tytułu.Blacksad pisze:Szykuje się nowa gra w klimacie L&C - Dzienniki Lewisa & Clarka. Na razie gra jest testowana, wiadomo, że będą kostki, będą karty.
Przyznam, że ostatnio nie mam okazji do gry - żona kompletnie nie ogarnia rozgrywki, za długo i za dużo chomikuje, czego efektem jest każdorazowy łomot. Co za tym idzie, zapału do kolejnych rozgrywek nie przejawia.
PS Chętnie przygarnę karty bonusowe, tylko skąd je wziąć? Gdzieś się pojawiły? Tych rozdawanych w Rebelu dla mnie nie starczyło.
- Blacksad
- Posty: 284
- Rejestracja: 14 lut 2014, 01:02
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 9 times
Re: Lewis & Clark
Kart bonusowych niestety nie ma, niby miały być po Essen na BGG store, ale na razie cisza w eterze.tomb pisze:
PS Chętnie przygarnę karty bonusowe, tylko skąd je wziąć? Gdzieś się pojawiły? Tych rozdawanych w Rebelu dla mnie nie starczyło.
Ja raz na jakiś czas zagram ze znajomymi, oni wiedzą, że chomikowanie surowców nie ma sensu bo to wyścig więc, po górach, po rzece, po głowach kto pierwszy ten lepszy.