7 Ronin

[palladinus]

Blefowanie, taktyka i szczęście w japońskich klimatach - recenzja "7 Ronin" na naszym blogu CiekaweGry.

[GoldenDragon]

I następna recenzja

[Fleschu]

Recenzja na Polterze

[powermilk]

Czas na moją recenzję.

[mig]

Zagraliśmy i było bombowo! Świetna dwuosobówka, przepięknie i (zazwyczaj) solidnie wykonana. Wielka dbałość o detale (np. plansza planowania atakującego jest bardziej "niechlujna", pisana patykiem na ziemi, a plansza planowania obrońcy to normalna mapka wioski).
Początkowo wydawało się, że roninowie (ronini?) będą mieli łatwiej (to nie zarzut o brak balansu, ale wydawało się, że po prostu nauka grania obrońcą będzie wymagała większego doświadczenia w sensownym wykorzystywaniu zdolności roninów. Okazało się inaczej - we wszystkich naszych grach górą byli obrońcy.
W ogóle zaskoczeń było sporo - gdy się dostaje 40 kosteczek do ręki, to spichlerz dający dodatkowe dwie kostki z puli - na pierwszy rzut oka wydawał się dość słaby. Okazało się, że w każdej naszej grze w którymś momencie robiło się pusto w rezerwach. Z powątpiewaniem patrzyliśmy na cmentarz ("po jakiego grzyba zdejmować coś co wcześniej sporym trudem postawiliśmy"). Okazało się, że cmentarz (obok ww spichlerza to pola wręcz kluczowe - co najmniej dwa razy jedynym ratunkiem dla ninja było posiadanie któregoś z nich itd.

Zaskakujące jak kilkoma - na pozór przeciętnymi/przeciętnie przydatnymi - zdolnościami roninów i obszarów wioski można stworzyć całkiem niezły silniczek (np. oddanie walkowerem jednego z pól i przerzucanie tam ilu się da ninja zdolnością Yobu). Albo tandem: Yobu i Musashi (podrzucanie ninja na egzekucję). Na pewno nie odkryliśmy jeszcze 1% fajnych zagrań, ale gra już nas oczarowała. Wielki potencjał (i wielkie gratulacje dla autorów!)
W zasadzie nie mam żadnych zastrzeżeń (ok, zasłonki mogłyby być solidniejsze - najlepiej z bambusa;). Karty pomocy mogłyby być dwie (choć po 2 jednej partii nie korzystaliśmy z żadnej). No i kolory roninów mogły by być bardziej różniące się od siebie (fiolet, szary i brązowy trochę się myliły w słabym świetle). Ale gra jest super - daje dokładnie to co obiecuje; jest i klimat, i blef, i czytanie przeciwnika, i taktyka. Nic, tylko grać

[Fleschu]

Porównanie 7 Ronin z Królem i Zabójcami na Polterze

[kwiatosz]

Recenzja i opis zasad w formie festiwalu "światło i dźwięk" w Gradaniu, zapraszamy

[Gambit]

Całkiem fajny ten 7 Ronin. Klimacik trzyma, pomyśleć też się da, choć w pewnym momencie do głosu zaczyna dochodzić fart. Moja wideorecenzja na Gildii

[kwiatosz]

Fart w grze bez elementu losowego? Ja bym raczej powiedział o niewielkim zwiększaniu roli metagry, w żadnym wypadku o farcie

[Gambit]

Fart w znaczeniu "trafiłem w miejsce gdzie poszedł przeciwnik, choć wcale tego nie wykoncypowałem z jego posunięć"

[kwiatosz]

To już raczej stara jak świat dyskusja "czy posunięcia przeciwnika to los czy nie"

[Gambit]

Nie traktowałem tu posunięcia przeciwnika jako "losu". Chodziło mi o to, że częściej w trakcie gry pojawiał się komentarz typu "Ale miałem farta, że na Ciebie tu trafiłem" niż "Wiedziałem, że tu się rozstawisz i dlatego wykonałem taki ruch".

[kwiatosz]

I to brzmi zupełnie inaczej niż "w pewnym momencie zaczyna dochodzić do głosu fart", co odebrałem jako sugerujące, że z kolejnymi partiami zaczyna się zwiększać wpływ losu. Dlatego wdałem się w dyskusję

[for2players]

Przed chwilą opublikowaliśmy recenzję gry 7 Ronin. Czytajcie!

[Ardel12]

Rozegrałem 4 partie z dziewczyną wraz ze zmianą stron. I ronini zawsze u nas są górą. Taktyk dla ninja pojawia się wiele, ale na razie wszystko niweczą ronini. Też macie takie dysproporcje w wygranych?

Co do gry to daje duże możliwości taktyczne. Ma świetny klimat i co ważniejsze dziewczynie się spodobał. Ładne wykonanie jak i szybkość partii na pewno wpłynęły na jej decyzję. Teraz tylko chcemy spróbować partii z innymi graczami, by sprawdzić czy wygranie ninja jest baardzo ciężkie, czy jednak zależy od jakiś czynników.

[jolietjake]

Patrząc po treściach połowy postów w tym temacie można by dojść do wniosku, że w ten tytuł grają tylko recenzenci i (prawie) nikt więcej

A do rzeczy: czy 7 Ronin oferuje coś czego nie oferują inne 2-osobowki? Warto wzbogacać nim kolekcję czy innymi tytułami lepiej lukę gier 2-osobowych zapełnimy?

[cactusse]

Jak dla mnie bardzo udana gra, jedna z niewielu, w której element "odgadywania" przeciwnika nie zamienia się w banalne papier-kamień-nożyce, ale ma odpowiednią dozę strategii.

Obie strony mają ciekawe wyzwania - atakujący musi wykombinować jakąś taktykę, która złamie obronę samurajów, a obrońca musi obstawić kluczowe pola w taki sposób, by nie pozwolić ninjasom na odpalenie specjalnych zdolności. Gra dostarcza dużo satysfakcji w tych radosnych momentach, gdy uda nam się "trafić" przeciwnika lub odpalić kombinacje pól bądź zdolności.

Proste zasady, szybkie partie, ochota na rewanż i odpowiednia ilość losowości, tak by przegrany miał na co zwalić winę a wygrany mógł chwalić się umiejętnościami .

Nie każdemu gra podejdzie, ale dla mnie jest bardzo miłym zaskoczeniem.

[Maxxx76]

Zgadzam się
Mi osobiście bardzo przypadł do gustu mix intuicji i strategii. Oddaje klimat osaczonej wioski, gdy obie strony próbują ustalić i uderzyć w słabe punkty przeciwnika:-)
Sporo dobrej zabawy, niemało główkowania, nie mówiąc już o oprawie graficznej i wykonaniu. Starannie narysowana plansza planowania dla roninów oraz naszkicowana patykiem na piasku plansza dla ninja to majstersztyk Niby proste i oczywiste, a jednak w niewielu grach autorzy potrafią oddać klimat w takich detalach:-)
Słowa pochwały należą się również autorom za wspieranie graczy w problemach z grą. Szybki, profesjonalny kontakt, jestem pod wrażeniem

[alagor]

Zgadzam się Sporo dobrej zabawy, niemało główkowania, nie mówiąc już o oprawie graficznej i wykonaniu. Starannie narysowana plansza planowania dla roninów oraz naszkicowana patykiem na piasku plansza dla ninja to majstersztyk Niby proste i oczywiste, a jednak w niewielu grach autorzy potrafią oddać klimat w takich detalach:-)

Ba! Nawet mrówki czy inne owady po piasku chodzą Mnie gra także przypadła do gustu. Nieco większe szanse mają Ronini, ale jak uda się szybko kilku zlikwidować to sytuacja diametralnie się zmienia. Ze względu na temat może nie przypasować niektórym kobietom. Moja żona stwierdziła, że jest sporo kombinowania i wyczuwania gdzie przeciwnik uderzy, ale nie może się wczuć z żadną ze stron

[Maxxx76]

Oboje z żoną uwielbiamy 7 Samurajów, więc problemu z wczuwaniem nie ma:-)
A co do balansu, to zgadzam się. Jeżeli ninja nie zrobią szybkiego blitzkriegu, to później jest im ciężko. I ta złudna przewaga liczbowa bardzo szybko topnieje:-)

[alagor]

Oboje z żoną uwielbiamy 7 Samurajów, więc problemu z wczuwaniem nie ma:-)

Nie generalizuję i pewnie wiele kobiet, przy tej grze, będzie się świetnie bawić.

Patrząc po treściach połowy postów w tym temacie można by dojść do wniosku, że w ten tytuł grają tylko recenzenci i (prawie) nikt więcej

A do rzeczy: czy 7 Ronin oferuje coś czego nie oferują inne 2-osobowki? Warto wzbogacać nim kolekcję czy innymi tytułami lepiej lukę gier 2-osobowych zapełnimy?

Rzeczywiście szkoda, że tak mało o Roninach słychać. Grze zdecydowanie warto dać szansę.

[kwiatosz]

W 7 Ronin na pewno też grają ludzie, którzy przychodzą na piątki z planszówkami Cytadeli Syriusza - bo nieodmiennie polecam

[romeck]

Ostatnio kupiłem przyjaciołom na prezent, więc czynnie działam na rzecz propagowania 7R, nie tylko pokazując i objaśniając.

Musiałem jednak wyjaśnić kilka pytań odnośnie zasad (gdy już zasiedli do gry po przeczytaniu instrukcji). Moje upierdliwe szukanie dziur (w temacie pytań o zasady) okazało się przydatne. Mieli praktycznie te same wątpliwości co ja, a nawet kilka nowych. Uzupełnienie instrukcji o FAQ wydaje mi się absolutnie niezbędne.

[Maxxx76]

Z tego co wiem, to trwają prace nad FAQ

[Peter]

Niby gra fajna, ale z mojego doświadczenia szybko nudzi.
Nie wiem, ale więcej tu szczęścia niż faktycznej taktyki, nie czuję też kompletnie klimatu grając po stronie ninja, z roninami już jest lepiej, ale to wciąż nie to czego oczekiwałem.
Komponenty też niezbyt do mnie przemawiają, żetony mogliby zrobić z jakiegoś fajnego drewna i dodać symbole żeby dało się rozpoznać, który odpowiada jakiemu roninowi, zamiast tego na planszy widać dziwaczną tęcze.

Jest po prostu zbyt wiele świetnych gier dla dwóch graczy, a to taki średniak w mojej opinii.