Mare Nostrum - pytania co do zasad...

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Aby wydłużyć rozgrywkę warto jeszcze zrobić jakiś bonus za DOMOWĄ prowincję. Gdyż wg zasad nie można takowej prowincji podbić aby była naszą własnością a przeciwnik ma do tego jeszcze możliwość budowy wojsk na tej prowincji.

Więc dodanie opcji możliwości zniszczenia Cudu/Herosa gracza który stracił domową prowincję znacznie polepsza grywalność.

1. opłaca się prowadzić wojny (co w normalnej grze jest totalnie nieopłacalne i zgóry wiadomo, że nacja idąca na wojnę ani atakowana nie wygrajagry)

2. Nacja pnąca się szybko ku zwycięstwu dostaje zmasowany atak na domową prowincję (na której skupia wtedy wojska aby przetrwać) nie dość ze najcześciej traci całą armię tam to jeszcze odsłania prowincje przybzezne i tak oto dodatkowo traci cow, i mozliwosc zebrania wiekszego kombo na ręke.

3. Nawet tak osłabiona nacja moze sie odbudowac bo inan nacja ktora ma za duzo Cudow/Herosow juz z niepokojem czeka na przyjecei nieprzyjacielskich wojsk na swoim terenie :)
Strike
Posty: 99
Rejestracja: 03 paź 2006, 10:36
Lokalizacja: Zebrzydowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 10 times

Post autor: Strike »

MacDante - jak według Ciebie miało by wyglądać te niszczenie? , na tej samej zasadzie jak karawany itd? czy może dołożyć coś jeszce - w stylu tracisz legion moze 2 i dopiero niszczysz cud? , cokolwiek co by to nie sprowadzało się tylko do wejscia do stolicy i zniszcenia sobie - czy moze grasz ze poprostu niszczysz?
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

wchodzisz do stolicy i warunki:
1. nie ma żadnej wrogiej armi na prowincji
2. poświęcasz 2 legiony i unicestwiasz Herosa/cud przeciwnika.
Strike
Posty: 99
Rejestracja: 03 paź 2006, 10:36
Lokalizacja: Zebrzydowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 10 times

Post autor: Strike »

tak wydaje sie to sensowne, jak bede miał dodatek zagramy na to, bo narazie nie ma po co wydłużać gry :D :D :D
Strike
Posty: 99
Rejestracja: 03 paź 2006, 10:36
Lokalizacja: Zebrzydowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 10 times

Post autor: Strike »

mam nowe pytanie - po wejsciu do prowincji decyduje się okupować karawany cala tura przeszła i jest nastepna faza militarna , czy ja moge w niej oprócz dalszego okupowania zniszczyć jeszce 1 karawanę a ostatnia ciagle okupować?

pytanie do Earla (lub do kogoś z dodatkiem) - jeśli dodatek zmienia ustawienia poczatkowe na takie zeby umozliwiały lepsze pobieranie surowców to ja się właśnie zastanawaim w jaki sposób bo patrzac na mapke nie bardzo rozumie jak można zmienić na lepsze ustawienia poczatkowe o których pisałeś(co przecież przyspiesza gre)
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Strike pisze:....pytanie do Earla (lub do kogoś z dodatkiem) - jeśli dodatek zmienia ustawienia poczatkowe na takie zeby umozliwiały lepsze pobieranie surowców to ja się właśnie zastanawaim w jaki sposób bo patrzac na mapke nie bardzo rozumie jak można zmienić na lepsze ustawienia poczatkowe o których pisałeś(co przecież przyspiesza gre)
masz na poczatku kilka karawan, marketow i miast wiecej niz w podstawowej wersji.

zalozmy w podstawowj zaczynasz z 2 karawanami a w rozszerzonej na wstepie masz 4 karawany i market... itp...
Strike
Posty: 99
Rejestracja: 03 paź 2006, 10:36
Lokalizacja: Zebrzydowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 10 times

Post autor: Strike »

aaa no to bardzo przyspiesza rozgrywke jak już nawet market może byc :D
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: macike »

Strike pisze:mam nowe pytanie - po wejsciu do prowincji decyduje się okupować karawany cala tura przeszła i jest nastepna faza militarna , czy ja moge w niej oprócz dalszego okupowania zniszczyć jeszce 1 karawanę a ostatnia ciagle okupować?
Nie. Jeżeli w następnej turze okupanci nie zostali zaatakowani, to wygrywają bitwę automatycznie i ponownie mogą wybrać akcję, którą podejmują. Czyli albo kontynuacja okupacji albo plądrowanie albo przygotowanie do przejęcia kontroli.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
Molu
Posty: 122
Rejestracja: 11 maja 2007, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa
Been thanked: 1 time

Post autor: Molu »

MacDante pisze: Natomiast NIE ROZUMIEM jak to wcześniej ktoś pisał jak można wygrać BABILOŃCZYKAMI ?? Babilończycy ani nie mają dość dużej ilości miast aby opierać się na TAXach, ani wystarczającej ilości towarów aby uzbierać13 surowców. (brak, GEMÓW, POTTERY) a pozostałe surowce ma podwójne co ledwie pozwala na zebranie jednego SETU 6 nie mówiąć już o 9 róznych kartach.
To popatrz na mnie MacDante :)
W niedziele rozegralismy sobie partyjke MN w 5 osob. Wylosowalem Babilon.
No coz.. nie jest najlepiej, ale zobaczymy jak to bedzie.

Na poczatku Kartagina atakuje Egipt, zajmuje kolejne prowincje, wlacznie z macierzysta (2 tury). W tym czasie Rzym ma dopiero 1 trireme, Grecja ma ich sporo wiecej, ale bez wojsk ladowych, Egipt co chwile probuje odzyskac kontrole na wlasnych ziemiach i trwaja tam ciagle walki, z ktorych jednak zwyciesko wychodzi Kartagina. Moj Babilon nie ma zadnych wojsk - za to dochodza kolejne karawany i markety. Bogowie decyduja sie na niszczenie karawan i miast w Afryce.

Kolejna faza - Rzym atakuje zachodnie prowincje Kartaginy okupujac karawany i zdobywajac nowe surowce przejmuje DH. Wystawia tez kolejnego herosa, czym sciaga na siebie uwage Grecji. Kartagina przez jakis czas walczy na dwa fronty, jednak po odcieciu przez Grecje korytarza morskiego odpiera ataki i umacnia sie. W miedzyczasie jednostki Grecji wsparte Centaurami kieruja sie ku polnocnym prowincjom Rzymu (z nieznanych mi powodow nie robia tego droga morska). Rzym kontratakuje - trwa walka na wyniszczenie, z ktorego Grecja wycofuje sie, zadowalajac sie zniszczeniem rzymskiej floty. Egipt podryguje - praktycznie dla niego gra zakonczyla sie - w dalszej rozgrywce nie ma juz nic do powiedzenia. W Babilonie pojawiaja sie kolejno: Wiszace Ogrody oraz Meduza. Przeciwko rzymskim: Cezarowi, Herkulesowi oraz Circe jest 3 do 3. Grecja i Kartagina po 2, Egipt umiera.

Finisz - Rzym wciaz jest "niekwestionowanym liderem" - a przynajmniej tak jest opisywany przez przedstawiciela Babilonu :)
Babilon pelni funkcje DH oraz HP, wiec handel idzie po naszej mysli, a i bogowie sa po naszej stronie (Ishtar jest warta swojej ceny). Kartagina po nauczce udzielonej przez Rzym stawia na obrone zagarnietych prowincji. Egipt sie nie liczy (1 towar wymieniany co ture na tax powoduje, ze moze sobie kupic 1 jednostke co 3 tury). Rzym zaczyna podjudzac przeciwko Babilonowi, lecz Grecja jeszcze przez jakis czas uwaza zachodniego sasiada za wieksze zagrozenie. Kiedy decyduje sie ruszyc na wschod jest juz praktycznie za pozno. W Babilonie pojawia sie Imhotep a pozniej... w zasadzie juz niewazne - kolejny cud, ktory sprawia ze Babilon zwycieza.


Podsumowanie:
Rzym niezle kombinowal, ale na szczescie mial daleko do Babilonu. Kartagina stlamsila Egipt, ale pozniejsza walka na dwa fronty spowodowala ze nie mial sil na poszerzanie frontu. Egipt - dla tej osoby gra prawie na poczatku byla juz skonczona i pozniej tylko sie nudzila. Grecja nie wykorzystywala "szlakow morskich" do szybkiego przerzucania jednostek pomiedzy dalszymi obszarami, a poza tym zlekcewazyla pokojowo nastawiony Babilon. Babilon mial lidera, ktory saczyl jad w uszy pozostalych, zawieral rozejmy, czasem grozil i obiecywal, napuszczajac pozostalych na siebie nawzajem i grajac role "szarej eminencji". Taka polityka, kombinowanie i podjudzanie innych przeciwko sobie - dala mu zwyciestwo.
Na pewno sytuacja bylaby bardziej zbalansowana, gdyby byli Atlantydzi - Kartagina ostrozniej by atakowala sasiada. Szkoda, ze nie bylo szostego.
Awatar użytkownika
Molu
Posty: 122
Rejestracja: 11 maja 2007, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa
Been thanked: 1 time

Post autor: Molu »

MacDante pisze: Aby zwyciężyć w grze należy preferować postawę defensywno-ekonomiczną i nie mieszać się w konflikty. Przez Wojnę nic nie zyskujemy prócz ciągłego wyścigu zbrojeń i obawy przed wojskami sąsiadów.
Wojna z założenia nie ma sensu w MN gdyż prowadząc wojnę automatycznie tracimy szansę na zwycięstwo z powodu zaniedbanej ekonomii.
Coz... prawda. Wojna jest malo oplacalna na dluzsza mete. Nie tylko z tego powodu, ze odslaniasz sie na atak z drugiej strony, ale przede wszystkim zwracasz na siebie uwage pozostalych.
MacDante pisze: My aby sobie pograc wprowadzilismy zasady:
- wygrywa gre osoba ktora zbuduje wykupi 5 bohaterow/cuda a nie 4.
- wszystkie códa i bohaterowie kosztują o 1 surowiec więcej nawet piramidy (z dodatkiem)
- w momencie pełnej kontroli nad wroga prowincja domową (stolica) gracz okupujący ma prawo zabić/zniszczyć jeden z cudów/bohatrów w posiadaniu tego gracza.
Ok.. gralismy z pierwsza zasada - do 5 punktow.
Co do ostatniej - moim zdaniem nie jest zbyt dobra. Jak to juz wczesniej bylo napisane - gracz, ktory zostal pojechany nie mial mozliwosci do konca gry zrobic doslownie niczego. Dobijanie go niszczeniem cudu/herosa jest bezsensowne. Poza tym - po co gracz okupujacy mialby niszczyc cokolwiek w prowincji, skoro okupowanie dawalo spore profity? Nawet jesli Kartagina w tym momencie zostalaby zaatakowana w stosunku slabo bronionym Egipcie - i tak najezdzca zostawilby swoje legiony na miejscu, zeby okupywaly prowincje.
Strike pisze: sojusze itd są jak najbardziej pakty o nieagresji itp także tylko ostatnio wynika to z sytuacji, że gracze sami oceniają co się im opłaca , wykluczylismy poprostu np wspolne ugadywanie sie w celu pojechania 1 gracza bo nierzadko trwało to pare dobrych minut co gdzie kto i jak o tych kwestiach teraz kazdy musi myslec sam.
Trzeba sie ugadywac szybciej - ja mialem niezla frajde w odsuwaniu od siebie podejrzen, a stawianiu innych na celowniku :)

-----------

A teraz pytania, ktore sie nasunely podczas rozgrywki:

1. Ishtar - czy chroni przed mocą wszystkich czy tylko pierwszego wybranego boga?
2. Herkules - legion uzyty np w ataku jako mitologiczna bestia, w kolejnej fazie - kiedy inna osoba atakuje dana prowincje - dalej zachowuje sie jak mitologiczna bestia, czy juz nie?
3. Queen of Shelba - pozwala graczowi rekrutowac najemnikow. Zakladam, ze to legion najemny, czyli dla Rzymu koszt rekrutacji to rowniez 3 a nie 2?
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

niszczenie códu/bohatera ma sens gdyż daje państwom którzy zamiast ekonomicznie idą militarnie. dzięki temu może nawet militarna nacja wygrać (zwiększa to balans)
Awatar użytkownika
Molu
Posty: 122
Rejestracja: 11 maja 2007, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa
Been thanked: 1 time

Post autor: Molu »

MacDante pisze:niszczenie códu/bohatera ma sens gdyż daje państwom którzy zamiast ekonomicznie idą militarnie. dzięki temu może nawet militarna nacja wygrać (zwiększa to balans)
Kiedy Ty sie nauczysz poprawnie pisac taki prosty i krotki wyraz jak "cud" ? :P

Wliczasz w to poczatkowego bohatera danej nacji?
W zasadzie zniszczenie takie nie daje Ci bezposredniego bonusa - po prostu daje minusa wrogowi.. Nie wiem.. u nas jeden kumpel nudzil sie praktycznie cala gre... A jakby jeszcze niszczyc mu bohatera, to w ogole moze sobie isc poczytac ksiazke..
Strike
Posty: 99
Rejestracja: 03 paź 2006, 10:36
Lokalizacja: Zebrzydowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 10 times

Post autor: Strike »

Molu ja raczej na bank nie będe grał już z dodatkiem na niszczenie podstawowego bohatera, a jedynie tych następnych, chodzi tutaj głównie o możliwośc stopowania lidera akcjami militarnymi , egiptu nikt by nie ruszał bo po co, ale zauważ wjazd na babilon szybszy, zniszcenie 1-2 cudów i ups juz nie tak różowo - to sprawia że warto walczyć i że można odebrać komuś jeszce zwycięstwo lub go stopować, mnie osobiście ta modyfikacja bardzo się podoba (ale tylko z dodatkiem bo przedłuża to też gre, a podstawki nie trzeba przedłużać)
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: macike »

Molu pisze:A teraz pytania, ktore sie nasunely podczas rozgrywki:

1. Ishtar - czy chroni przed mocą wszystkich czy tylko pierwszego wybranego boga?
2. Herkules - legion uzyty np w ataku jako mitologiczna bestia, w kolejnej fazie - kiedy inna osoba atakuje dana prowincje - dalej zachowuje sie jak mitologiczna bestia, czy juz nie?
3. Queen of Shelba - pozwala graczowi rekrutowac najemnikow. Zakladam, ze to legion najemny, czyli dla Rzymu koszt rekrutacji to rowniez 3 a nie 2?
Ad 1. Łaska boska użwana jest raz -> tylko pierwszego.

Ad 2. Już nie. Np. legion atlantydzki biorący udział w bitwie morskiej jako kraken tak czy inaczej tonie na koniec tury.

Ad 3. Legion, to legion, jeśli w barwach Rzymu, to umiejętność Julka da się zastosować jak najbardziej.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
Molu
Posty: 122
Rejestracja: 11 maja 2007, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa
Been thanked: 1 time

Post autor: Molu »

Strike pisze:Molu ja raczej na bank nie będe grał już z dodatkiem na niszczenie podstawowego bohatera, a jedynie tych następnych, chodzi tutaj głównie o możliwośc stopowania lidera akcjami militarnymi , egiptu nikt by nie ruszał bo po co, ale zauważ wjazd na babilon szybszy, zniszcenie 1-2 cudów i ups juz nie tak różowo - to sprawia że warto walczyć i że można odebrać komuś jeszce zwycięstwo lub go stopować, mnie osobiście ta modyfikacja bardzo się podoba (ale tylko z dodatkiem bo przedłuża to też gre, a podstawki nie trzeba przedłużać)
Ok.. nastepnym razem sprobuje z tym i zobaczymy jak bedzie sie gralo.
macike pisze: Ad 3. Legion, to legion, jeśli w barwach Rzymu, to umiejętność Julka da się zastosować jak najbardziej.
Wlasnie kwestia sporna jest czy to jest legion czy mercenary. Na karcie jest napisane: "You may recruit mercenaries in any space at the edge..."
Wiadomo, ze uzywasz figurki legionu (choc zastanawialismy sie tez czy nie mozna uzyc np triremy na obszarze morskim - skoro jest "in any space"), ale w sumie w opisie nie jest sprecyzowane to :/
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: macike »

Molu pisze:
macike pisze: Ad 3. Legion, to legion, jeśli w barwach Rzymu, to umiejętność Julka da się zastosować jak najbardziej.
Wlasnie kwestia sporna jest czy to jest legion czy mercenary. Na karcie jest napisane: "You may recruit mercenaries in any space at the edge..."
Wiadomo, ze uzywasz figurki legionu (choc zastanawialismy sie tez czy nie mozna uzyc np triremy na obszarze morskim - skoro jest "in any space"), ale w sumie w opisie nie jest sprecyzowane to :/
Queen of Sheba: Allows a player to “recruit mercenaries”. These mercenaries are built from legions the Queen’s player holds in their reserve.
Oczywistym jest, że rekrutowanie ciżemek nie leży w gestii QoS.
Julius Caesar – Rome: Legions cost only 2 to build. (Note: This bonus no longer applies to Fortresses).
Skoro QoS współpracuje z Julkiem w jednej drużynie, to wchodzi combosik mercenaries are built from legions ... legions cost only 2 to build.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
Molu
Posty: 122
Rejestracja: 11 maja 2007, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa
Been thanked: 1 time

Post autor: Molu »

Hmm.. cos w tym jest.
Ok, dzieki za pomoc :)
Strike
Posty: 99
Rejestracja: 03 paź 2006, 10:36
Lokalizacja: Zebrzydowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 10 times

Post autor: Strike »

Jestem po świerzej grze w Mare , z dodatkiem już :D

1 pytanie sie nasuneło bohater umożliwający ustawnienie legionów na znacznikach surowców w celu pobierania surowców jak karawany - i w związku ztym czy te legiony licza sie do liczby wszystkich karawan - mnie zdaje się że nie - ale czekam na odpowiedź.
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: macike »

Strike pisze:1 pytanie sie nasuneło bohater umożliwający ustawnienie legionów na znacznikach surowców w celu pobierania surowców jak karawany - i w związku ztym czy te legiony licza sie do liczby wszystkich karawan - mnie zdaje się że nie - ale czekam na odpowiedź.
Dobre pytanie.
Intuicyjnie i bez zastanowienia odpowiedziałem: NIE. Potem przeanalizowałem zasady.

Angielskie mówią, że liczą się karawany w prowincjach danego gracza.
Director of Commerce: Is the player with the most caravans and markets in their provinces.
IMO jest to błędne tłumaczenie oryginalnych zasad francuskich stwierdzających, że liczą się karawany pod kontrolą gracza - a więc także karawany pod okupacją.
Maître du commerce : celui qui a le plus de caravanes et de marchés sous son contrôle.
Czy z zasad francuskich wynika, że legion kontrolujący karawanę liczy się jako karawana :?: IMO nie - do roli przywódcy militarnego zliczany jest legion (stojący na karawanie), a do roli przywódcy handlowego karawana (token leżący pod legionem).

Wracając jednak do bohatera, którego dotyczy pytanie:
Circe: Allows a player to use its legions as caravans to produce resources that they control (need to have influence in the province). Further, a market doubles the revenue of the Circe-powered legion, just like a caravan.
Do roważenia są trzy opcje traktowania legionu produkującego zasoby jako:
1) legion (ale nie karawana),
2) karawana (ale już nie legion),
3) zarówno legion, jak i karawana.

Jako legion traktowałbym go wtedy, kiedy mógłby on w pełni realizować funkcje militarne. A te spełnia, bo w przypadku inwazji bronić będzie prowincji oraz może zostać użyty do agresji na sąsiadującą prowincję.

Jako karawanę traktowałbym go wtedy, jeśli miałby wpływ na ilość kart zasobów produkowanych przez gracza (w gruncie rzeczy o to chodzi przy wyznaczaniu roli przywódcy handlowego). Wpływ taki oczywiście ma i to dokładnie, jak karawana, bo targ podwaja zasoby produkowane przez legion.

Czyżby - ku memu zaskoczeniu - należało przyjąć interpretację 3) :?:
Jakoś nie jestem do końca o tym przekonany, bo przy literalnej interpretacji francuskich zasad wychodzi mi jednak interpretacja 1).

Dlaczego? Circe pozwala legionom produkować zasoby, ale nie powoduje przejęcia kontroli nad karawaną (w sensie tokena na planszy). Innymi słowy wojsko pomaga zwiększyć plony/lepiej ściąga podatki, ale nie ustanawia żadnych szlaków handlowych.
Więc albo jest to interpretacja 1) albo jestem w błędzie.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Strike pisze:1 pytanie sie nasuneło bohater umożliwający ustawnienie legionów na znacznikach surowców w celu pobierania surowców jak karawany - i w związku ztym czy te legiony licza sie do liczby wszystkich karawan - mnie zdaje się że nie - ale czekam na odpowiedź.
Jezeli chodzi Ci o liczbe wszystkich karawan w sensie zdobycia przewagi w Commerce - to wg mnie nie. Legion pozostaje legionem - moze tylko zostac UZYTY jako karawana by pobierac zasoby. Nadal jednak nie JEST karawana.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

NIe ma żadnego błędu w instrukcji...

Kontrolowana prowincja to taka, na której jest token wpływu (INFLUENCE TOKEN)

Traktowanie takiego legionu jest proste:
Legion=Legion

czyli mimo ze traktuje się go jako karawana nadal jest jednostką wojskową i wpływa na Lidera militarnego nie handlowego.
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: macike »

MacDante pisze:NIe ma żadnego błędu w instrukcji...
IMHO jednak jest, ponieważ trzymając się literalnie zasad token karawany pod okupacją:
- liczy się do DoC według zasad francuskich (jest pod kontrolą okupującego go legionu),
- nie liczy się do DOC według zasad angielskich (okupowany token nie znajduje się w prowincji okupanta).
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

W instrukcji angielskiej, w sekcji Effects of the role cards stoi: Director of commerce - chosen at the start of the commerce phase, thi is the player with most caravans and markets on the board.

A że instrukcja angielska jest do pupy to się przekonaliśmy nie raz, nie udało nam się ostatecznie wyklarować wszystkich niejasności od kilkunastu partii już...
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
hamanu
Posty: 856
Rejestracja: 16 lis 2006, 14:19
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Post autor: hamanu »

Wracajac do starych watpliwosci male sprostowanie:
2. Castor & Pollux - czy ich zdolność 'kopiowania' zdolności innych bohaterów występujących w grze jest jednorazowa, czy mogę zdolność tą wykorzystywać co turę ??

Ad.2 Castor&Pollux kopiuja zdolnosc jednego bohatera na cala gre. Wyjasnia to bez zadnych watpliwosci francuska, oryginalna instrukcja:
Castor & Pollux : copient définitivement le pouvoir d’un héros adverse en jeu (pas d’une merveille et pas d’un héros spécifique à une civilisation).
Co znaczy mniej więcej
Castor & Pollux: kopuja trwale moc jednego herosa, bedącego w posiadaniu przeciwnika (z wyjątkiem cudów i herosów startowych)

"
3. Croesus, King of Lidia: - czy -1 oznacza, że dodatkowy budynek Załózmy na danej prowincji wykorzystaliśmy zdolnośc tego bohatera, prowincja została podbita przez przeciwnika (postawil TOKENA WPŁYWÓW) i ponownie ja ją podbijam czy mogęzdolność powtórnie wykorzystać na tej prowincji.,
"

Once per province i wszystko jasne :) Tutaj akurat niepotrzebne sprostowanie.
4. Midas: czy można konwertować legiony z wielokrotnośc 2 podatków?? to znaczy czy mając na ręku 6 TAX mogę przekonwertować 3 legiony.
"Jednostki wroga możesz konwertować tylko podczas fazy wojny, czyli na ręce możesz mieć max 2 taxy, wydaje mi się że wszystko jasne :wink:."

Tutaj tez prawidłowo. Przewaga Midasa nad Heleną jest taka, że zdolność tę można wykorzystać również atakując.
5. Athena '+2 to Any role' oznacza dowolnej czy wszystkich ról ??
Ad.5 do jednej, wybranej roli, nie do wszystkich. Widac roznice miedzy "any" i "all" :) ( w oryginale "un")
6. Ishtar czy chroni przed mocą wszystkich czy tylko pierwszego wybranego boga ??
Chroni przed mocą pierwszego wybranego boga (jednorazowo). Wystarczy przeczytac opis fazy składania ofiar. Po uzyciu mocy boga odwraca sie koszulka do gory, zeby zaznaczyc ze jego moc byla juz wykorzystana. Co wazne moc Ishtar chroni tylko przed mocami bogow, ktorych celem jestesmy. Np moze ochornic przed Marsem, ale przed Ateną już nie.

Niestety angielskie tlumaczenie instrukcji zawiera wiele niescislosci. Polskie powstało na bazie angielskiego. Polecam sciagniecie wersji oryginalnej i posilkowanie sie nia w razie watpliwosci.
"Jutro to dziś, tyle że jutro."
S. Mrożek
Awatar użytkownika
hamanu
Posty: 856
Rejestracja: 16 lis 2006, 14:19
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Post autor: hamanu »

Pytanie z mojej strony:
Queen of Sheba - czy wykorzystując jej moc można rekrutować najemników w Atlantydzie (na mapie jest ona skrajnym regionem)?

Wydaje mi sie ze nie, bo Atlantyda jest wyspą i mimo, iż jest na skraju mapy, to nie łączy się z kontynentem. Jak sądze najemnicy przybywają niejako zza mapy (z prowincji, które nie są widoczne) i ujawniają swoją obecność wkraczając do skrajnych prowincji.

Co myślicie?
"Jutro to dziś, tyle że jutro."
S. Mrożek
ODPOWIEDZ