[Warszawa] OKO

mefiug · Post autor: **mefiug** » 26 lip 2007, 09:34

Sztefan pisze: Będę ok. 16:30 tym razem najprawdopodobniej bez gier (jak się jednak uda, to zabiorę Kragmorthę i Gilotynę).

ja tez ja tez chce byc goblinem i pomyszkowac w ksiegach mego mrocznego pana :]

Franek Strzała · Post autor: **Franek Strzała** » 26 lip 2007, 10:37

Polaros sie wykruszyl i widze nikt sie nie zglasza wiec z Gota nici.
Jesli sa jeszcze miejsca to chetnie pisalbym sie na Struggle of Empires.

ja_n · Post autor: **ja_n** » 26 lip 2007, 11:02

Będę jak zwykle nieco później. Bardzo chętnie zagram w Kragmorthę i koniecznie w Caylus Magna Carta.

Geko · Post autor: **Geko** » 26 lip 2007, 11:33

ja_n pisze:Będę jak zwykle nieco później. Bardzo chętnie zagram w Kragmorthę i koniecznie w Caylus Magna Carta.

Czy mam to odczytać, jako prośbę o przyniesienie CMC?

Don Simon · Post autor: **Don Simon** » 26 lip 2007, 11:34

Geko pisze: Czy mam to odczytać, jako prośbę o przyniesienie CMC?

Ja moge wziac - powinienem jechac samochodem, wiec bedzie mi latwiej...

Pozdrawiam
Szymon

Geko · Post autor: **Geko** » 26 lip 2007, 11:45

Don Simon pisze:
Geko pisze: Czy mam to odczytać, jako prośbę o przyniesienie CMC?
Ja moge wziac - powinienem jechac samochodem, wiec bedzie mi latwiej...

OK. W takim razie biorę to co w zeszłym tygodniu, czyli Yspahana (zgodnie z prośbą) i Meuterera (może w końcu się uda zagrać, już znalazłem wyjaśnienie drobnych wątpliwości w regułach). Tradycyjnie powinienem się pojawić przed 17tą.
W CMC też chętnie zagram.

Pancho · Post autor: **Pancho** » 26 lip 2007, 11:46

Jak będzie miejsce i możliwości to też w Kragmorthę bym zagrał, a poza tym ostatnio Tomek wspominał o przyniesieniu Combat Commander to z chęcią bym go sprawdził jako alternatywę dla Tide of Iron.

Będę miał Mr. Jacka na pewno.

Sztefan · Post autor: **Sztefan** » 26 lip 2007, 11:50

Ostatecznie to się okaże tym razem w ostatniej chwili, ale chyba jednak zmienię plany poOKOwe tak by wziąść gry, skoro tyle osób oczekuje na Kragmorthę

Zresztą ja na razie tylko rozpakowałem grę, ale nawet jeszcze nie grałem (może dziś), więc tym bardziej się postaram.

Gorigon · Post autor: **Gorigon** » 26 lip 2007, 11:59

Tylko nagrajcie gre w Kragmorthę bo mogą się dziać ciekawe rzeczy z uczestnikami rozgrywki

waffel · Post autor: **waffel** » 26 lip 2007, 14:44

Po pierwsze witam wszystkich jako dotychczasowy lurker.

Po drugie wstępnie zgłaszam się na jutro do grania w co popadnie ale nie wiem czy stan zdrowia pozwoli bo mnie zawiało wczoraj.

Po trzecie zapraszam do zapoznania się z moją kolekcją i zamawiania. Nie ukrywam, że chętnie odpaliłbym Twilight Imperium w które jeszcze nie grałem. Mam świadomość, że na pewno nie skończymy ale może kilka próbnych tur na 3-4 osoby dałoby radę.

jax · Post autor: **jax** » 26 lip 2007, 19:15

mefiug pisze: JA JADE Z BLUE CITY O 17 DO OKA SAMOCHODE MOGE CIE ZABRAC

Mefiug,
Czy ty pracujesz gdzies w poblizu Blue City? (bylbys juz piaty a nawet szosty)

Co do piatku - wreszcie wpadne, bo jestem na planszowkowym glodzie.
Z tytulow ktore padly powyzej chetnie zagram w: Mr Jack, Kragmortha, GoT, EiT, SoE (kolejnosc nieprzypadkowa; zobaczymy jednak co wyjdzie

). Ale uwaga - biore udzial w Pitchcarze.
Jakby ktos mial Zooloretto, tez chetnie sprobuje.

Franek Strzała · Post autor: **Franek Strzała** » 26 lip 2007, 20:10

jeszcze jeden na Struggle of Empires razem 2 osoby odemnie.
Jesli sa wolne miejsca jeszcze oczywiscie

Valmont · Post autor: **Valmont** » 26 lip 2007, 20:25

Ja jutro sie zjawię na 100%. Nie wiem do końca o której, bo po pracy mam spotkanie, ale zakładam że nie później niż o 18. Tak więc "have no fear", Pitchcar przybędzie. Ale raczej nie będę brał nic innego, jeszcze pomyślę..

jax · Post autor: **jax** » 26 lip 2007, 20:38

I otworzcie sale o 16:00. Blagam

Browarion · Post autor: **Browarion** » 27 lip 2007, 09:39

Z miłą chęcią / radością wielką / niespodziewanym kuponem od Izy

informuję, że jednak dziś przybędę w mroczne, jak i jasne, ostępy OKA.
Iza niestety nie może, więc natychmiast wykorzystuję okazję :>

Z przyjemnością pogram w COŚ, mam chęć pograć... i tyle

Ze sobą mam "na wszelki wypadek Attikę i Fjorde (1 vs 1)

Oczywiście biorę udział w Mistrzostwach.
Team się zregenerował, zespół techniczny poprwaił ustawienia które zawiodły tydzień temu.
Mam nadzieję zmierzać prosto do zwycięstwa

PS. Aha, i mocno się postaram przybyć przed 17.

Don Simon · Post autor: **Don Simon** » 27 lip 2007, 09:53

Browarion pisze:Z miłą chęcią / radością wielką / niespodziewanym kuponem od Izy ;)informuję, że jednak dziś przybędę w mroczne, jak i jasne, ostępy OKA.
Iza niestety nie może, więc natychmiast wykorzystuję okazję :>

Znowu to samo. Nedzne wymowki majace przykryc nieszczescie biednej Izy, ktora po raz kolejny musi "ochotniczo" ustepowac miejsca mezowi. Wstyd!

Pozdrawiam
Szymon

Browarion · Post autor: **Browarion** » 27 lip 2007, 09:56

No patrzcie go...
Czekaj, czekaj - zapamiętam ten post i za latek parę... w ODPOWIEDNIM momencie wypomnę

Valmont · Post autor: **Valmont** » 27 lip 2007, 10:00

Browarion pisze: Czekaj, czekaj - zapamiętam ten post i za latek parę... w ODPOWIEDNIM momencie wypomnę

I myślisz że będziesz miał dostęp do internetu w więzieniu, po tym jak Cię wsadzą za psychiczne znęcanie się nad małżonką i ograniczanie jej dostępu do rozrywki planszówkowej?

Pancho · Post autor: **Pancho** » 27 lip 2007, 10:26

Browarion już od dawna jest na czarnej liście nominowanych do antynagrody Fair Play

Pamiętacie ostatnio jak Beacie, skromnej dziewczynie z Warszawy, nie chciał uznać legalnego ruchu w Pitchcarze? W imię rywalizacji zapomniał co to jest zwykła, ludzka uczciwość

Valmont · Post autor: **Valmont** » 27 lip 2007, 10:31

Pancho pisze: Pamiętacie ostatnio jak Beacie, skromnej dziewczynie z Warszawy, nie chciał uznać legalnego ruchu w Pitchcarze? W imię rywalizacji zapomniał co to jest zwykła, ludzka uczciwość

Jakże byśmy mieli to kiedykolwiek zapomnieć. Jeszcze będziemy wnukom opowiadac o tym, podając za przykład ludzkiej zawiści i wylewającej się w nieoczekiwanych momentach żółci. Całe szczęście los nie pozwolił mu skorzystać z tego niegodnego czynu i tak sie nie zakwalifikował do turnieju głównego..

Pancho · Post autor: **Pancho** » 27 lip 2007, 10:56

Valmont pisze:Całe szczęście los nie pozwolił mu skorzystać z tego niegodnego czynu i tak sie nie zakwalifikował do turnieju głównego..

Miejmy nadzieję, że los nie będzie pobłażliwy i nie potraktuje go ulgowo również dziś

mefiug · Post autor: **mefiug** » 27 lip 2007, 11:04

niestety Beaty dzis nie bedzie bo wyjechała na wakacje do kraju czterolistnych koniczynek i wroci w pazdzierniku z gigantyczna dawka szcześcia :]
Ja sie zjawiam standardowo kilka min po 17 i standardowo pewnie razem z Dasilwa
nic dzis nie mam ale juz sie szykuje na KF zasady poznalem i mam wielka ochote w to zagrac wiec jeszcze 6h i jedziemy z tym koksem

Forever · Post autor: **Forever** » 27 lip 2007, 11:05

Valmont pisze:
Pancho pisze: Pamiętacie ostatnio jak Beacie, skromnej dziewczynie z Warszawy, nie chciał uznać legalnego ruchu w Pitchcarze? W imię rywalizacji zapomniał co to jest zwykła, ludzka uczciwość
Jakże byśmy mieli to kiedykolwiek zapomnieć. Jeszcze będziemy wnukom opowiadac o tym, podając za przykład ludzkiej zawiści i wylewającej się w nieoczekiwanych momentach żółci. Całe szczęście los nie pozwolił mu skorzystać z tego niegodnego czynu i tak sie nie zakwalifikował do turnieju głównego..

No dajcie spokój biednemu Browarionowi udzieliły mu sie emocje i tyle a po za tym to Ja liczyłem i żadne sugestje nie były przyjmowane dzięki czemu Beata była w kwalifikacjach przed Browarionem

Ps. Mam nadzieję że dziś pójdzie nam lepiej

mefiug · Post autor: **mefiug** » 27 lip 2007, 11:13

jax pisze:
mefiug pisze: JA JADE Z BLUE CITY O 17 DO OKA SAMOCHODE MOGE CIE ZABRAC
Mefiug,
Czy ty pracujesz gdzies w poblizu Blue City? (bylbys juz piaty a nawet szosty)

Co do piatku - wreszcie wpadne, bo jestem na planszowkowym glodzie.
Z tytulow ktore padly powyzej chetnie zagram w: Mr Jack, Kragmortha, GoT, EiT, SoE (kolejnosc nieprzypadkowa; zobaczymy jednak co wyjdzie ). Ale uwaga - biore udzial w Pitchcarze.
Jakby ktos mial Zooloretto, tez chetnie sprobuje.

no tak sie zlozylo ze prauje :] w poblizu to malo powiedziane mam 1min do blue spacerkiem
wreszcie mamy szane poprawic pozycje naszego teamu w ogolnym rankingu

Valmont · Post autor: **Valmont** » 27 lip 2007, 11:15

mefiug pisze:niestety Beaty dzis nie bedzie bo wyjechała na wakacje do kraju czterolistnych koniczynek i wroci w pazdzierniku z gigantyczna dawka szcześcia :]

A ty odprowadzałeś ją na samolot? Bo może to Browarion się konkurencji pozbywa, anie wyjazd do Irlandii :>