Poziom wydawniczy gier planszowych w ostatnich czasach podniósł się znacząco. Konkurencja wymusiła również polepszenie edytorskiej strony gier. Wciąż jednak istnieje setki starszych ( i trochę nowych
tytułów w których nie przyłożono tak wielkiej wagi do jakości sztancowania elementów.
Ktokolwiek miał w ręku świetne skądinąd gry wydawnictwa DVG (RAF, serie Leader czy Field Commander) Decision Games (D-Day at Omaha) wie o co chodzi – żetony są kwadratowe , często nie do końca wysztancowane ( trzeba sobie pomagać skalpelem) przez co na mapie wyglądają niezbyt ciekawie.
Recenzowane narzędzie to ręczny przycinacz do rogów o promieniu cięcia 2mm. Idealnie nadaje się do żetonów o wielkości od 8 mm do ok 2,5 cm (1/3” do 1” ) czyli takich jakie stosujemy w najpopularniejszych systemach gier wojennych i maksymalnej grubości ok 1,7 mm. Oczywiście możemy też przycinać większe żetony, ale wtedy lepiej sprawdza się przycinak o większym promieniu ( np. 3 mm) – rogi są wtedy wyraźniej okrąglejsze – ale to już tylko kwestia estetyki i gustu. Większość żetonów, które warto zaokrąglać mieści się w optymalnej dla tego przycinaka wielkości – bo efekt jest najlepszy właśnie na mniejszych elementach.
Narzędzie jest bardzo solidne , wykonane z ciężkiej stali i wyposażone w gumowe uchwyty. Choć nie załączono instrukcji obsługa jest banalnie prosta. Wkładamy żeton w szparę, dopasowujemy do prowadnic nachylonych pod do siebie katem prostym i zaciskamy jak kombinerki. Ostrze wypycha ucięty narożnik . Do idealnego efektu przyda się trochę wprawy w równym ustawianiu żetonu , więc warto potrenować na „materiale szkoleniowym” - po krótkich ćwiczeniach przycięcie żetonu zajmie nam kilka sekund.
Mówiąc krótko – efekt jest doskonały – kto raz spróbował nie będzie chciał grać w gry z nudnymi kwadratowymi znacznikami . Oddziały rozstawione na mapie wyglądają jak prawdziwa sztabowa mapa. Ciężko to nawet uzasadnić racjonalnie – po prostu mózg z takimi żetonami pracuje inaczej
.
Pozostaje ostatnia kwestia – cena – oczywiście nie jest mała – ale z drugiej strony jest to równowartość jednej gry, a wysoka jakość przycinaka pozwala nam mieć nadzieję , że będzie nam służył przez wiele lat i pozwoli wzbogacić dużą ilość gier.
Ja się uzależniłem – otwieram kolejne pudełko i zastanawiam się co by tu jeszcze przyciąć…