Conquest of the Empire
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Conquest of the Empire
Co o tej grze sadzicie, czy mozna w nia swobodnie pograc w dwie osoby i czy wymagana jest dobra znajomosc angielskiego?, a moze znajduje sie gdzies w sieci polska instrukcja?
gralem na 2 osoby w wariancie podstawowym i nie polecam.
nasz rozwój przebiegał dosyc podobnie (ale bez przesady) i calkowicie sie zablokowalismy - ustalona została równowaga i nie sposob bylo przez kilka(-nascie) tur jej przelamac, moglismy tak pewnie do dzisiaj grac
co wiecej przy rozgrywce na 5-6 osob z relacji znajomych wiem, ze wygrywal gracz, ktory atakowal jako ostatni - pierwszy gracz atakuje, odslania sie, jest atakowany przez drugiego, ktory odslania sie... itd.
nie wiem jak to wyglada przy zasadach rozszerzonych, ale wersja podstawowa nie jest warta wg mnie swoich pieniedzy (o ile mozna to osadzic po tak pobieznym poznaniu gry)
nasz rozwój przebiegał dosyc podobnie (ale bez przesady) i calkowicie sie zablokowalismy - ustalona została równowaga i nie sposob bylo przez kilka(-nascie) tur jej przelamac, moglismy tak pewnie do dzisiaj grac
co wiecej przy rozgrywce na 5-6 osob z relacji znajomych wiem, ze wygrywal gracz, ktory atakowal jako ostatni - pierwszy gracz atakuje, odslania sie, jest atakowany przez drugiego, ktory odslania sie... itd.
nie wiem jak to wyglada przy zasadach rozszerzonych, ale wersja podstawowa nie jest warta wg mnie swoich pieniedzy (o ile mozna to osadzic po tak pobieznym poznaniu gry)
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Sa dwa zestawy zasad - nie pamietam w tej chwili jak sie nazywaja, ale jeden z nich to taki troche RISK (porazka), drugi wzorowany na Struggle of Empires -- i wylacznie ten drugi ma sens. Grajac na zasadach riskopodobnych mozna sie do gry zniechecic, wiec nie polecam.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Re: Conquest of the Empire
Generalnie grę można kupic za 150 zł i wydaje mi się, że tyle jest ona akurat warta.
Co do pierwszych zasad: Nataniel ma rację...gra jest trochę monotematyczna i z reguły startują z danj prowincji za każdym razem początek wygląda identycznie. My tutaj dodaliśmy system sojuszy i kolejność ruchów z drugich zasad, no i jeszcze wprowadziliśmy wojska neutralne. Działa to tak, że po deklaracji zajęcia neutralnej prowincji któryś z przeciwników rzuca 3 kostkami, co wypadnie z wojsk lądowych, to broni prowincji i potem normalna walka. Wydłuża to grę, ale też i urozmaica. Mam też opracowane małe urozmaicenie w postaci prowadzenia gospodarki (co ciekawe - gra się szybciej i jest mniej wojsk na planszy), handlu i surowców (na razie przetestowane to zborze/żywność i żelazo/broń).
Drugie zasady są trochę durne jeżeli chodzi o ruchy wojsk. Przemieszczanie legionu z Hiszpanii do Egiptu w jedne turze jest dla mnie nielogiczne.
Ogólnie jednak podoba mi się senat i kupowanie wpływów. Do drugich zasad też pewnie jakięs modyfikacje będą poczynione
Co do pierwszych zasad: Nataniel ma rację...gra jest trochę monotematyczna i z reguły startują z danj prowincji za każdym razem początek wygląda identycznie. My tutaj dodaliśmy system sojuszy i kolejność ruchów z drugich zasad, no i jeszcze wprowadziliśmy wojska neutralne. Działa to tak, że po deklaracji zajęcia neutralnej prowincji któryś z przeciwników rzuca 3 kostkami, co wypadnie z wojsk lądowych, to broni prowincji i potem normalna walka. Wydłuża to grę, ale też i urozmaica. Mam też opracowane małe urozmaicenie w postaci prowadzenia gospodarki (co ciekawe - gra się szybciej i jest mniej wojsk na planszy), handlu i surowców (na razie przetestowane to zborze/żywność i żelazo/broń).
Drugie zasady są trochę durne jeżeli chodzi o ruchy wojsk. Przemieszczanie legionu z Hiszpanii do Egiptu w jedne turze jest dla mnie nielogiczne.
Ogólnie jednak podoba mi się senat i kupowanie wpływów. Do drugich zasad też pewnie jakięs modyfikacje będą poczynione
- Tommy
- Posty: 1739
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 27 times
Re: Conquest of the Empire
2 lata temu bodajże w grudniu jeden sklep sprzedawał za grosze gry eagle games - kupiliśmy wtedy bootleggers za 80pln i Conquesta za 119pln
Gra warta uwagi zawsze i wszędzie - imho świetna - problem tylko, że jak zaczynamy grać to do rana trudno skończyć, ale wiele radości daje każda partia. Gramy na te bardziej rozszerzone zasady i zajmuje to strasznie długo, ale gra na prawdę bardzo fajna, a jak czasem widuję za 130pln na forum, to gdyby nie była w zasięgu ręki to bym od razu chwycił. Co prawda pytanie sprzed roku, ale : nie wyobrażam sobie gry we dwójkę, w sumie nawet we 3 osoby nawet nie chcemy próbować, minimum 4-5! Stąd dwa minusy: trochę ludzi trzeba zebrać, trzeba mieć zarezerwowany bardzo długi wieczór/noc.
Gra warta uwagi zawsze i wszędzie - imho świetna - problem tylko, że jak zaczynamy grać to do rana trudno skończyć, ale wiele radości daje każda partia. Gramy na te bardziej rozszerzone zasady i zajmuje to strasznie długo, ale gra na prawdę bardzo fajna, a jak czasem widuję za 130pln na forum, to gdyby nie była w zasięgu ręki to bym od razu chwycił. Co prawda pytanie sprzed roku, ale : nie wyobrażam sobie gry we dwójkę, w sumie nawet we 3 osoby nawet nie chcemy próbować, minimum 4-5! Stąd dwa minusy: trochę ludzi trzeba zebrać, trzeba mieć zarezerwowany bardzo długi wieczór/noc.
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Conquest of the Empire
Wszystkie jednostki sa identyczne dla kazdego z graczy? Jak wygląda downtime?
Re: Conquest of the Empire
Z tego co pamiętam jednostki są takie same-taki sam zestaw z którego zakupujesz co chcesz: piechura, katapultę, kawalerię czy statek.
Downtime niewielki jest, ale z tego co pamiętam jak na tego typu grę nie jest to coś czym należy się przejmować i brać pod uwagę.
Downtime niewielki jest, ale z tego co pamiętam jak na tego typu grę nie jest to coś czym należy się przejmować i brać pod uwagę.