(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

[mnowaczy]

Ja mam czas tylko do 20 więc zacząłbym o 16. Ktoś do mnie dołączy?

[Valarus]

Ja pewnie się nawet na 18 nie wyrobię, więc będę jakoś między 18 a 19.

[Odi]

Raczej będę.
Wezmę światowy konflikt i hattricka

[mnowaczy]

Odi, będziesz o 16 czy w ogóle będziesz?

[hancza123]

ja dziś się jednak nie zjawię, muszę nadrobić inne sprawy. za tydzień będę na pewno

[anatolina]

a ja znowu jestem uziemniona

[mnowaczy]

Ktoś będzie przed 18 czy będę siedział sam przez 2 godziny?

[gabione]

No nas też dzisiaj nie będzie.

[Majek10]

Ktoś będzie przed 18 czy będę siedział sam przez 2 godziny?

Może przyjadę na 17.00 ale nie obiecuję.

[mitbol]

Bede chwile po 17.

[mnowaczy]

Czekam ...

[Odi]

Nie wiedziałem, że dzis już od 16.
Niestety, będe najszybciej o 18. Sorki za opóźnienie w odpisaniu - w terenie cały dzień jestem.

[Joki]

Będe chwilę po 18

[Markus]

Alien Frontiers fajną grą jest !
Tradycyjnie wpadłem gdy wszyscy (całe 5 osób) właśnie robiło setup do Shoguna. Dobrze że Pocket i Szwed przybyli z odsieczą.

[Valarus]

Jak już o Shogunie mowa - druga partia podobała mi się trochę mniej. Nie żeby mi osobiście się źle grało, ale Joki i Bartek wylądowali razem w jednym kącie i naparzali się po twarzach tak mocno, że praktycznie się wybili i nie mieli żadnych szans w wyścigu o zwycięstwo. Dla reszty graczy było to ciekawe, ale dla nich samych pewnie niespecjalnie. Zastanawiam się tutaj, ile w tym winy losowego setupu a ile charakteru graczy, ale jest to coś czemu warto się przyjrzeć. Dalej uważam, że gra jest super, ale jak jeden z grajacych błyskawicznie przestaje się liczyć w rozgrywce trwającej 3 godziny, to coś może tutaj zgrzytać.

Czy ktoś ma Wallensteina? Chętnie bym zagrał dla porównania.

[hancza123]

mi się Szogun kiedyś nawet podobał do momentu gdy zagrałem we trzech. kolega mnie mocno zaatakował, ja mu mocno oddałem i tak zaczęliśmy się wyniszczać. trzeci kolega nie robił nic i wygrał z dużą przewagą. wtedy uznałem że takie granie jest bez sensu

myślę że gry wojenne mają sens 1 na 1 lub w dwóch sojuszach 2 na 2

[mitbol]

Mi sie Shogun mega podoba. Nawet wczorajsza gra mi sie podobala. To, ze sie z Jokim wybilismy, to urok tej gry.

[hancza123]

jakby do ringu bokserskiego wprowadzić Gołotę, Thysona, Lewisa, Bowe i Kliczko i kazać im się bić "każdy z każdym" to wygrał by oczywiście Gołota bo najbardziej na świecie nie lubi się bić i zachował by najdłużej siły

nie no spoko, jeżeli gra bawi to to jest przecież najważniejsze, a analizując mechanikę gry łatwo ją skrytykować bo teoretycznie taki konflikt w grze o tak silnej interakcji i małej możliwości regeneracji jedostek jest chyba trochę bez sensu

[poket]

A co tu tak cicho?
Nikt sie nie wybiera w czwartek? Jakies plany?

Ja bede pewnie standardowo po 20 i chetnie bym zagral w Keyflowera, Hanse, Yedo itp.

bede mial Keyflowera i AF.

[mitbol]

Ja bym zagral w DS albo Shoguna, ale wiem, ze moge sie spotkac z pytaniem "ZNOWU?"

[Valarus]

Ja bym zagral w DS albo Shoguna, ale wiem, ze moge sie spotkac z pytaniem "ZNOWU?"

Ja tam mog€ grać, chociaż wolałbym np. w Aśkę. Tak czy inaczej przyniosę to co zwykle.

[Markus]

Valarus załapałeś sie na Doomtown w rebelu? Chyba jakąś małą dostawę mieli i nie dla wszystkich starczyło.
Btw inne sklepy zabijają tą grę zanim się rozwinęła w Polsce 150 pln za core seta? Lol. kto to kupi w tej cenie podobno pierwsza działka powinna być "gratis"

[Valarus]

Nie mam pojęcia. Kajetan, załapałem się?:P

Edit: Jeżeli chodzi o cenę, to nie byłoby tak źle, gdyby nie Conquest, którego można teraz dostać za 110. Dużego rozwoju to ja scenia Doomtowna rzeczywiście nie wróżę. Ale spróbować zawsze warto.

[Markus]

I dobrze ze conquest na wejsciu jest tani! Będzie duża scena.
Proszę tylko nie mów że 150 za core seta jakiejkolwiek karcianki jest ok. Cs to takie demo co ma zachecic do inwestycji a nie zniechecic

[Valarus]

Chodzi mi raczej o to, że taka cena byłaby ok, gdyby to rzeczywiście była najlepsza karcianka na rynku i każdy w nią grał. Czy coś takiego. W świecie rzeczywistym, gdzie wybór jest ogromny, masz oczywiście rację, cena jest zdecydowanie za wysoka. Wydaje mi się, że to też może trochę kwestia tych planszy graczy którą są dołączone? Nie kojarzę, żeby coś takiego było w innych karciankach, to może trochę zawyżać cenę. A ludzie i tak pewnie po dwóch grach przestaną ich używać, bo nie będzie im się chciało tego nosić