Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
sirias
Posty: 212
Rejestracja: 17 sty 2014, 13:18
Been thanked: 4 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: sirias »

Rocy7 pisze:
Dreadnought pisze:
Ujął bym to odwrotnie - to hobby gier potrafi przyciągać raczej osoby z konkretnymi problemami (niskie umiejętności społeczne czy zaradność życiowa) a nie je generuje. Oczywiście szanowny czytelniku Ciebie ani Twoich znajomych to nie dotyczy :D

Oczywiście to uogólnienie, generalizacja itd nie każdy gra z powodów eskapistycznych.
Przypuszczam, ze przyciaga takie osoby, gdyz pozwala im przynajmniej czesciowo rozwiazac te problemy, co swoja droga jest kolejnym plusem planszowek.
W moim odczuciu to działa trochę inaczej - osoby o słabych umiejętnościach interpersonalnych itd. mają nadal potrzebę kontaktu z innymi ludźmi i zakładają (całkiem słusznie), że dużo łatwiej będzie im się dogadać z osobami o podobnych zainteresowaniach niż typowym gościem z ulicy. To czemu niektóre "kierunki" są w takich wypadkach bardziej modne jest dla mnie zagadką samą w sobie (może hobby ma bezpośredni związek z charakterem?).
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2014, 13:32 przez sirias, łącznie zmieniany 2 razy.
Skellig
Posty: 123
Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:16
Has thanked: 3 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Skellig »

Rocy7 pisze: Obawiam sie ze Skellig nie odpusci dopoki nie przyznamy mu racji... Sa osoby, ktorych zdanie zawsze musi byc na wierzchu.
:D Po co odpisujesz?
Obawiam się, że nie odpuścisz, dopóki nie przyznam Ci racji.
Takie proste pytanie - kto tu zaczepia, cytuje, powraca do dyskusji? Ja?

Już od dawna powinienem ogłosić, że przyjmuję tylko we wtorki i czwartki w godzinach 14:00-15:00, bo tyle osób ma do mnie jakąś sprawę ;)
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Odp: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Rocy7 »

Skellig pisze: :D Po co odpisujesz?
Obawiam się, że nie odpuścisz, dopóki nie przyznam Ci racji.
Takie proste pytanie - kto tu zaczepia, cytuje, powraca do dyskusji? Ja?
Poniewaz uwazam, ze nie masz racji, dodatkowo nie widze rowniez konkretnych argumentow.

Wybacz ale argument, ze dla Twoich znajomych planszowki nie sa rownie wartosciowym hobby jak film czy ksiazki, nie jest merytoryczny.

Nie da sie prosto wartosciowac hobby, nie da sie ich wprost ze soba zestawiac, co Ty ciagle probujesz robic.

Zgodze sie, ze ksiazki lepiej rozwina moja wyobraznie niz wiekszosc planszowek, nie powoduje to jednak, iz uwazam je za "wartosciowsze" hobby. Probujesz porownywac pewne aspekty planszowek z innym hobby, ktore w danym aspekcie lepiej sie sprawdzaja.
Jest to proba roztrzygniecia czy lepsze sa swieta Bozego Narodzenia czy Wielkanocy biorac pod uwage jedynie kwestie pogody.

Porownujac jedynie aspekt poziom adrenaliny skoki na spadochronie beda z reguly lepsze od szachow, jednak czy tak samo spojrzysz na matke w ciazy skaczaca ze spadochronem (byl jakis czas temu nieszczesliwy wypadek) czy faktycznie skoki beda lepsze?
Skellig
Posty: 123
Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:16
Has thanked: 3 times

Re: Odp: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Skellig »

Rocy7 pisze:
Skellig pisze: :D Po co odpisujesz?
Obawiam się, że nie odpuścisz, dopóki nie przyznam Ci racji.
Takie proste pytanie - kto tu zaczepia, cytuje, powraca do dyskusji? Ja?
Poniewaz uwazam, ze nie masz racji, dodatkowo nie widze rowniez konkretnych argumentow.
OK, nie mam racji :) Dla mnie jest naprawdę obojętne co myślisz o tym co piszę.
Wybacz ale argument, ze dla Twoich znajomych planszowki nie sa rownie wartosciowym hobby jak film czy ksiazki, nie jest merytoryczny.
Nie pisałem nic o wartościowości hobby. Pisałem o silnych i słabszych stronach hobby.
Zgodze sie, ze ksiazki lepiej rozwina moja wyobraznie niz wiekszosc planszowek, nie powoduje to jednak, iz uwazam je za "wartosciowsze" hobby.
Litości...
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Odp: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Rocy7 »

Skellig pisze:Ano to, że między innymi dlatego ludzie tak a nie inaczej patrzą na planszówki. Właśnie dlatego, że w poszczególnych aspektach, które ktoś ceni, akurat planszówki wypadają słabiej. Jak ktoś chce posłuchać jakiejś historii, sięgnie po film lub książkę. Jak ktoś chce się czegoś nauczyć o świecie, rozwinąć kulturowo - odbywa podróże. To nie są spekulacje. To są argumenty ludzi, których ja znam.
I trudno się tym ludziom dziwić.
a moze napisz troche o tym jakie gry znaja Twoi znajomi? I jak im idzie? Bo czuje, ze to takie poglady sa "ex cathedra" nie zas z doswiadczenia.

Tez mialem kumpla twierdzacego, iz planszowki to "glupia niepowazna nierozwijajaca zabawa dla dzieci" nieprzystajace dla doroslego czlowieka z tak "powaznym zawodem".

Pokazalem mu kilka nowszych gier (trafilem co prawda za 3 razem), i teraz nie tylko sam prosi o partie, ale nawet sam kupil sobie gre planszowa.

Nagle zupelnie zmienil zdanie o tym hobby.

Skellig pisze: Nie pisałem nic o wartościowości hobby. Pisałem o silnych i słabszych stronach hobby.
Skellig pisze: Granie w planszówki jest owszem miłe i jest to świetny sposób na zabicie czasu, ale dosłownie zabicie, a nie najlepsze jego wykorzystanie.
(...) obiektywnie patrząc - poza fajnym spędzeniem czasu ze znajomymi i ćwiczeniem umysłu, czy one jakoś szczególnie rozwijają? :) Nie wydaje mi się.
To moze wyjasnij co miales na mysli piszac "doslowne zabicie czasu a nie najlepsze jego wykorzystanie?

Jak dla mnie slowo "najlepsze" bylo wartosciowaniem

Sa ludzie dla ktorych najlepsze wykorzystanie czasu to zarabianie kasy i wszystkie zajecia, ktore temu nie sluza sa bezwartosciowe, ale to kwestia indywidualnych pogladow na cele zyciowe.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2014, 14:23 przez Rocy7, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
nahar
Posty: 1353
Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawa....teraz
Has thanked: 125 times
Been thanked: 86 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: nahar »

Każde hobby jest marnowaniem czasu - jeśli stoimy na stanowisku, że czas należy poświęcać na podstawową działalność życiową - zarabianie kapuchy/wychowywanie dzieci.

Ja mam taki przypadek w rodzinie - gość ma hobby - wymyślanie nowych sposobów na robienie kasy i potem realizowanie części z nich. To jest wartościowe hobby. Reszta - do piachu i nie opowiadajmy sobie bzdet, że książki rozwijają wyobraźnię, a gry mniej. Zależy jakie książki i jakie gry. Można grać w Descenat niemal jak w RPG, a czytać jakiś chłam typu Harlekiny.

Natomiast w powszechnym odczuciu wydawanie kasy na gry jest postrzegane jako marnowanie jej. Ale zwykle są to sądy ludzi, o których można powiedzieć, że nie mają żadnego hobby. Bo jak ktoś mi mówi, że jego hobby jest kino, ale chodzi do pleksów na mózgtrzepy 2 razy w miesiącu plus czasem coś w TV obejrzy to mnie śmiech ogrania.
Jak ja się interesowałem filmem to po prostu poszedłem do roboty w kinie i właściwie nonstop oglądałem filmy. Plus pracowałem na kilku festiwalach Gutka i Camerimage.

Czyli podsumowując - ludzie którzy dziwią się i krzywią, że wydajemy kasę na gry sami ją wydają na takie wspaniałe rzeczy jako nowe meble bo stare się znudziły, wycieczkę do Egiptu z Rainbow Tours (i potem mówią, że ich hobby to podróże :lol: :lol: ). I co roku zmieniają plazmę na większą o n". Czyli w moim odczuciu wywalają kasę za okno :P

Oni nigdy nie zrozumieją, że można wydać 10k na rower bo się jeździ na Transkarpatię, czy te same 10k na sprzęt wędkarski bo się non stop siedzi na wodą.

A hobby z definicji rozwija - każde bo jak ktoś nie rozwija się "uprawiając" swoje hobby to nie jest to hobby.
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 268
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 17 times
Been thanked: 78 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Poochacz »

Żeby nie cytować całości:

nahar +1

Pod całością mogę się podpisać. Nie wiem czy chodzenie do kina można nazwać hobby chyba że to faktycznie jest chodzenie codzienne a nie w przypadku wycieczki szkolnej czy spotkania integracyjnego w pracy
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: BartP »

Kwiatosz wcześniej trafnie to podsumował. Truizm panie, oj truizm. Rozumiem, o co Skeligowi chodzi, aczkolwiek niefortunne było stwierdzenie "dosłowne zabicie czasu". Oczywiście planszówki nie są lekiem na całe zło i w wielu aspektach książki, sport czy szydełkowanie są lepsze. Ale jak kto spędza czy też marnuje lub zabija czas, to już jego kwestia. Jedyny czas zmarnowany nad planszówką to taki, kiedy grałem w słabą grę ;]. Ale przynajmniej zyskałem wiedzę na jej temat i mogę innym ją odradzić, zawsze coś.
Skellig
Posty: 123
Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:16
Has thanked: 3 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Skellig »

Rocy7 pisze: To moze wyjasnij co miales na mysli piszac "doslowne zabicie czasu a nie najlepsze jego wykorzystanie?

Jak dla mnie slowo "najlepsze" bylo wartosciowaniem
To jednak chcesz, żeby moje było na wierzchu? OK ;)
Owszem, takie sformułowanie może się wydawać na pierwszy rzut oka wartościowaniem. Ale już w każdym następnym poście pisałem co przez to rozumiem i naprawdę można było opuścić gardę planszowego fanatyka.
"Najlepsze", w sensie najwięcej wnoszące w rozwój jednostki, uczące czegoś. Gry planszowe na tym polu wiele nie wnoszą (pomijam tu np. granie w wersje angielskie, bo nauka języka to dodatkowa wartość), nie znaczy to, że są gorsze, bo rozrywka z elementami towarzyskimi, emocjonalnymi i intelektualnymi też może być bardzo cenna i ja np. sobie to cenię.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Odp: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Rocy7 »

Na ile umiejetnosci z gier planszowych przydaja sie w codziennym zyciu http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=27503
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2014, 15:17 przez Rocy7, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Odp: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Rocy7 »

Skellig pisze:
Rocy7 pisze: To moze wyjasnij co miales na mysli piszac "doslowne zabicie czasu a nie najlepsze jego wykorzystanie?

Jak dla mnie slowo "najlepsze" bylo wartosciowaniem
To jednak chcesz, żeby moje było na wierzchu? OK ;)
"Najlepsze", w sensie najwięcej wnoszące w rozwój jednostki, uczące czegoś. Gry planszowe na tym polu wiele nie wnoszą
da sie spokojnie z tym polemizowac;) w tym celu zapraszam do tematu post wyzej.

Swoja droga jest tez masa hobby duzo mniej rozwijajacych niz planszowki (spokojnie spora czesc lzejszej kinematografi tu zalicze)

Sama kwestia rozwoju tez jest dyskusyjna, bo zalezy od indywidualnych potrzeb. Sa ludzie rozwijajacy sie na silowni oraz dzieki sterydom, co jednak dla mnie nie jest potrzebnym kierunkiem rozwoju.

Przewaga planszowek jest przede wszystkim wieksza wszechstronnosc.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2014, 15:19 przez Rocy7, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: BartP »

Czyli chodzi Tobie o to, że jeśli chcemy się czegoś nauczyć lub rozwinąć, to nie należy grać w planszówki, bo są lepsze środki do tego. Pewnie tak, to samo można powiedzieć o tysiącu innych rzeczy, które ludzie robią, nie wszystko sprowadza się do nauczenia się czegoś nowego, rozwoju.
Skellig
Posty: 123
Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:16
Has thanked: 3 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Skellig »

BartP pisze:Czyli chodzi Tobie o to, że jeśli chcemy się czegoś nauczyć lub rozwinąć, to nie należy grać w planszówki, bo są lepsze środki do tego. Pewnie tak, to samo można powiedzieć o tysiącu innych rzeczy, które ludzie robią, nie wszystko sprowadza się do nauczenia się czegoś nowego, rozwoju.
Mniej więcej.
Chodziło mi też o to, żeby nie gloryfikować planszówek przypisując im wszelkie możliwe zalety, a spojrzeć nieco chłodniej, nie zapominając, że to głównie towarzyska rozrywka z elementami główkowania, fabuły, klimatu. Oczywiście ktoś może mieć szersze podejście do tematu i robić jeszcze szereg innych rzeczy oprócz siedzenia nad planszą, nie zmienia to jednak faktu, że są to sytuacje wyjątkowe. Przeważnie się po prostu gra, bawi, główkuje, wczuwa w klimat, rozmawia ze współgraczami, itp.

Tutaj - http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=27503 - jest bardzo ciekawy post rattkin'a.
Gdybym ja coś takiego napisał, a zgadzam się z tym mocno, pewnie zostałbym zjedzony.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Odp: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Rocy7 »

Skellig pisze: Oczywiście ktoś może mieć szersze podejście do tematu i robić jeszcze szereg innych rzeczy oprócz siedzenia nad planszą, nie zmienia to jednak faktu, że są to sytuacje wyjątkowe.
zaryzykowalbym stwierdzenie ze te sytuacje "wyjatkowe" to spora czesc uzytkownikow tego forum.

Zas w kwestii gloryfikowania planszowek w tym hobby wiekszosc osob widzi zarowno zalety jak i wady.
Zapraszam tu http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=29233 zamiast ciagnac off-topic w tym temacie.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2014, 15:36 przez Rocy7, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 268
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 17 times
Been thanked: 78 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Poochacz »

Skellig pisze:Tutaj - http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=27503 - jest bardzo ciekawy post rattkin'a.
Gdybym ja coś takiego napisał, a zgadzam się z tym mocno, pewnie zostałbym zjedzony.
Hmm, akurat z tym ja też się zgadzam. Partia Robinsona nie wystarczy za naukę survivalu a Agricola nie nauczy Cię zaorać pola. Tak samo jak "60 sekund" z Cage'em nie nauczy Cię jak kraść samochód a książka o II wojnie światowej nie powie Ci jak właściwie dowodzić armią. Nie ma to jednak związku z celowością hobby. Hobby nie musi być PRZYDATNE (EDIT: chociaż jak najbardziej może) - hobby ma nam dawać frajdę czy to poprzez zbieranie znaczków, torową jazdę samochodem czy planszówki. Tu mówimy o ogólnym wpływie zainteresowania na nas, tamten wątek zaś o przenoszeniu umiejętności do codziennego życia
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2014, 15:44 przez Poochacz, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: BartP »

Ogólnie zgadzam się w takim razie z Tobą. Gdyby było inaczej, ludzie nie posyłaliby dzieci do szkoły, tylko grali z nimi w gry cały dzień ;]. Oczywiście nie ma co gloryfikować planszówek i przypisywać im wszelkich możliwych zalet. Jednakże niewątpliwie mają ich sporo.
Skellig
Posty: 123
Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:16
Has thanked: 3 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Skellig »

Poochacz pisze: Nie ma to jednak związku z celowością hobby. Hobby nie ma być PRZYDATNE
Dla niektórych ludzi jak najbardziej ma być przydatne, praktyczne. I to nadal jest wtedy hobby.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: kwiatosz »

Skellig pisze: Chodziło mi też o to, żeby nie gloryfikować planszówek przypisując im wszelkie możliwe zalety, a spojrzeć nieco chłodniej, nie zapominając, że to głównie towarzyska rozrywka z elementami główkowania, fabuły, klimatu.
No kurczę, ale po co? Jakbyś napisał "kolega mnie dręczy, że to najlepsze hobby na świecie, co mu odpowiedzieć żeby się odczepił" to już bym wiedział po co chcesz takie chłodniejsze spojrzenie i skąd pomysł, że komuś go brakuje. Ale na razie to jest z Twojej strony pisanie bez powodu tak naprawdę, a przynajmniej bez widocznego, stąd więc taka dyskusja - bo cokolwiek zmienić w światopoglądzie tak bez powodu to raczej nikomu się nie chce.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Odp: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Rocy7 »

Skellig pisze:
Poochacz pisze: Nie ma to jednak związku z celowością hobby. Hobby nie ma być PRZYDATNE
Dla niektórych ludzi jak najbardziej ma być przydatne, praktyczne. I to nadal jest wtedy hobby.
Polece ten post http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 21#p493021
Aerlius pisze: Możliwe że jestem odosobnionym przypadkiem ale w mojej pracy umiejętności doskonalone w grach przydają się bardzo.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2014, 15:49 przez Rocy7, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 268
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 17 times
Been thanked: 78 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Poochacz »

Skellig pisze:Dla niektórych ludzi jak najbardziej ma być przydatne, praktyczne. I to nadal jest wtedy hobby.
Tak, zgadza się, wyedytowałem tą wypowiedź zaraz po tym jak przeczytałem ją po umieszczeniu bo zauważyłem że była niedokładna
Skellig
Posty: 123
Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:16
Has thanked: 3 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Skellig »

kwiatosz pisze: No kurczę, ale po co?
A po co się wyraża jakiekolwiek zdanie? Po co są w ogóle dyskusje?
Ja z początku nawiązywałem do tematu - pisałem o odbiorze ludzi, o ich krzywych spojrzeniach. A to, w którą stronę później poszła dyskusja to wybacz - nie tylko moja zasługa.
Awatar użytkownika
Kostaki
Posty: 135
Rejestracja: 20 lis 2010, 09:20
Has thanked: 29 times
Been thanked: 7 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Kostaki »

Dla niektórych ludzi jak najbardziej ma być przydatne, praktyczne. I to nadal jest wtedy hobby.
W sumie zatem to niech ci enigmatyczni niektórzy ludzie robią to swoje hobby przydatne i potrzebne, a na całe szczęście można zaplanować w jaki sposób będę SPĘDZAŁ (nie marnował ;) ) swój wolny czas. A jak oceniają innych hobby pod względem przydatności to ja również mam wtedy prawo ocenić ich osoby tudzież charakter jako marudy :mrgreen:
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Odp: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Rocy7 »

Kostaki pisze: na całe szczęście można zaplanować w jaki sposób będę SPĘDZAŁ (nie marnował ;) ) swój wolny czas. A jak oceniają innych hobby pod względem przydatności to ja również mam wtedy prawo ocenić ich osoby tudzież charakter jako marudy :mrgreen:
zgodze sie;)
Dreadnought
Posty: 180
Rejestracja: 01 cze 2012, 16:35

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: Dreadnought »

sirias pisze: W moim odczuciu to działa trochę inaczej - osoby o słabych umiejętnościach interpersonalnych itd. mają nadal potrzebę kontaktu z innymi ludźmi i zakładają (całkiem słusznie), że dużo łatwiej będzie im się dogadać z osobami o podobnych zainteresowaniach niż typowym gościem z ulicy. To czemu niektóre "kierunki" są w takich wypadkach bardziej modne jest dla mnie zagadką samą w sobie (może hobby ma bezpośredni związek z charakterem?).
Mądry post ! Myślę jednak, że akurat miedzy planszówkowiczami różnice osobowości są dość znaczne :)
Choć pewnie można wyodrębić cechy łączące ludzi lubiących jakiś wąski aspekt tego hobby jak np. wargaming.
Awatar użytkownika
sirwei
Posty: 1655
Rejestracja: 26 gru 2012, 18:29
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Rozważania - wydawanie na gry a inne hobby

Post autor: sirwei »

W planszówkach najpiękniejsze jest to że jest formą towarzyską. Niestety w moim otoczeniu najwięksi opozycjoniści do tematu planszówek to ci których własne hobby ma charakter mocno indywidualny (czyżby aspołeczny?)
Nobody`s perfect, everybody frytki.

Moja kolekcja
ODPOWIEDZ