Crowdfunding - dodatki

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
SaszaPL
Posty: 361
Rejestracja: 06 maja 2014, 15:41
Lokalizacja: Warszawa

Crowdfunding - dodatki

Post autor: SaszaPL »

W innym wątku rozpoczęła się dyskusja na temat dokupywania dodatków, pierwotnie zarezerwowanych jako "Exclusive dla wspieraczy" po udanym zakończeniu zbierania funduszy.

Nie czuję się uprawniony do wypowiedzi we wspomnianym wątku (nie wspierałem) ale jako nabywca gier (również fundowanych w ten sposób) zauważyłem kilka ciekawych modeli stosowanych przez wydawców, które powinny chyba być omawiane w oderwaniu od konkretnego tytułu (co zatem idzie z konkretnymi tytułami/wydawnictwami/ludźmi/etc.).

Kampanie oferują trzy główne modele bonusów dla tych, którzy wspierają grę:
1. Gra rośnie dzięki fundatorom, czyli wszystko co razem ufundowaliśmy będzie dostępne w wersji rynkowej. Mało elitarna droga, ale trzeba mieć świadomość, że tylko nasz udział sprawi że gra będzie bardziej atrakcyjna pod wieloma różnymi względami. Z drugiej strony, jeśli okaże się niewypałem to wtopiliśmy pieniądze których nikt nie zainwestuje gdy gra będzie w sprzedaży.
2. Końcowy efekt pozostaje taki sam jak zakładaliśmy na początku, ale dla tych którzy zdecydowali się nas wspierać na pewnym poziomie finansowym mamy fajne dodatki, które są przeznaczone tylko dla Was i nie musicie już za nie dopłacać. Sprawa jest o tyle fajniejsza niż w #1, że te dodatki trafiają tylko do wybranych, strategicznych wspieraczy i nawet jeśli gra okaże się umiarkowanie dobra, to na koniec masz jeszcze te bonusy, których w sklepie nie uraczysz.
Obok#1, chyba najpopularniejszy typ na KS, ale w sumie zwykle są mieszane różne...
3. Dodatki są pełnopłatne, czyli osiągamy pewien poziom wsparcia i odblokowujemy możliwość "dokupienia" sobie dodatkowych bonusów. Szczerze, to mi osobiście taka opcja podoba się najmniej (bo niby czemu od początku nie dać opcji dokupienia takich dodatków? niby może się okazać że wówczas zamówi je 4 osoby, dla których nie warto ich produkować, ale taka sama sytuacja może się zdarzyć kiedy ten bonus zostaje odblokowany półtorej godziny przed końcem akcji...). Takie bonusy mogą mieć status albo "exclusive" dla wspieraczy albo być dostępne dla wszystkich zainteresowanych również po akcji (np. w formacie Druk na zamówienie, etc.). I o ile w pierwszym przypadku mamy zachowany status elitarności naszego wsparcia, a wartość naszej kopii gry jest wyższa (od sklepowej, na rynku używek), to w drugim przypadku powstają poważne znaki zapytania.

W przypadku #2 i #3, często pada deklaracja, iż dany bonus jest "wspieracz exclusive". Często po akcjach pojawiają pytania o możliwość zakupu, w przypadku KS'a taka możliwość pojawia się czasem za pośrednictwem BGG store. Pojawia się tu istotne pytanie, o "moralność" i wiarygodność wydawcy. Szczególnie jeśli w czasie fundowania dane bonusy były przedstawiane jako wspieracz exclusive". Bo skoro dziś w tym temacie słowo jest nie dotrzymane to na jakiej podstawie należy wierzyć w kolejne informacje i zapewnienia...


Piszcie wspieracze, co myślicie o 3 powyższych modelach, jakie najchętniej byście wspierali a jakich unikacie i dlaczego. Piszcie wydawcy, dlaczego wybieracie taką opcję a nie inną.

Również, na temat dodatków wyłącznie dla wspieraczy - czy powinny takimi pozostawać, czy dopuszczalne jest ich "odblokowanie" dla dobra gry/wydawnictwa/graczy?
Moje gry: Board Game Geek.
Poszukuję Kilku tytułów - sprawdź!
S/W:CampRoskilde i inne (chętniej wymienię)

If you don't know where you're going, any road will get you there.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: BartP »

Jak widzę kampanię z bonusami, które nie będą dostępne później w ogóle dla nikogo, to się zniechęcam. Uważam, że ekskluzywne dodatki zmieniające gry (nie liczę koszulek, nalepek i alternatywnych grafik na kartach/okładce/żetonach) to zło. Wprowadzają podziały wśród graczy, stwarzają niepotrzebną elitarność itd. O ile dodatek można potem normalnie kupić na stronie wydawcy lub jako osobne małe pudełko w sklepie czy też na BGG, to wszystko ok. Ale sporo było kampanii, które miały bonusy i już nie da się ich dostać (dodatkowe karty do Sunrise City, dodatkowa mapa do Rolling Freight, jakieś tam karty do Omena itd.). Po prostu nie widzę sensu takich akcji. Do wsparcia na portalach crowdfundingowych wystarczająco zachęci ludzi fakt, że te dodatki mają wliczone w cenę wsparcia (jeśli nie, to lipa, jak choćby w Panu Lodowego Ogrodu); albo że chociaż są dostępne za znacznie niższą cenę niż w przyszłości.

Trudno mi również zrozumieć tych, co popierają model ekskluzywnych, niedostępnych później dodatków. Wydaje mi się to bardzo egoistyczne.
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: kudlacz135 »

Mam podobne odczucia, w moim przypadku dochodzi jeszcze poczucie niepełności gry. Tzn. jeżeli się spóźniłem, albo nie wiedziałem o akcji, albo nie miałem akurat kasy, albo sto innych powodów, a potem produkt trafiający na półki sklepowy jest uboższy, jakoś nie mam ochoty go kupować. Tak jak pisałem, pozostaje gdzieś taki posmak niespełnienia ;) Zdecydowanie jestem zwolennikiem, by dodatki były dostępne na kickstarterach za darmo/taniej w zależności od ich wagi, natomiast żeby były dostępne osobno, albo od razu jako pełne dobro gdy już gra zostanie wydana i trafi na półki sklepowe. Rozumiem, że wtedy odpowiednio drożej, albo w innym opakowaniu, czasem w osobnym, ale żeby jednak były dostępne.
Awatar użytkownika
SaszaPL
Posty: 361
Rejestracja: 06 maja 2014, 15:41
Lokalizacja: Warszawa

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: SaszaPL »

Z punktu widzenia zjadacza chleba, wolałbym aby górowała opcja numer 1, czyli wspierający razem budują grę.

Ale, odpowiadając na powyższe, jak najbardziej widzę sens dodawania istotnych dodatków elitarnych. To zwiększa atrakcyjność kampanii, od której często zależy wyprodukowanie gry.

Czy to egoistyczne? Hm... Chyba nie, można w końcu będzie pewnie kupić używaną kopię ze wszystkim. Poza tym, to forma nagrody, za zaufanie, ryzyko, inwestycję, etc. Jasna sprawa, nie wszystkich staż / zdążą / etc. ale takie jest życie. Autobus nie zawróci jeśli nie zdążyłeś ale czy to znaczy że wcale nie pojedziesz (bo następny nie jest klimatyzowany)? Pewnie w niektórych wypadkach tak właśnie będzie ale to, że ktoś pojechał tym pierwszym nie oznacza że jest egoistą... Chyba...
Moje gry: Board Game Geek.
Poszukuję Kilku tytułów - sprawdź!
S/W:CampRoskilde i inne (chętniej wymienię)

If you don't know where you're going, any road will get you there.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: sqb1978 »

To jest biznes, więc wszelkie sentymenty można odrzucić.

Odblokowywanie dodatkowych opcji ma wymiar czysto psychologiczny. Podobnie jak "early birds" i inne sztuczki stosowane w crowdfundingu. Wspomniane bonusy dla wspierających mają właśnie wytworzyć poczucie elitarności. To pomaga przy podjęciu decyzji o zakupie.

Do tego dochodzi efekt skali. Jeśli 1000 osób zapłaci za podstawkę to wydawca ma w funduszach poza zarobkiem, również możliwość inwestycji w dodatkowe figurki z odblokowanego progu. To z kolei przyciąga nowych klientów itd robi się efekt kuli śnieżnej.
Przy małym nakładzie aby się zmieścić w cenie to się robi żetony. Po przekroczeniu pewnej liczby zamówień już można wejść w figurki nie zmieniając tej ceny. Itd. itp.
Wszystkie progi na pewno mają swoje uzasadnienie w biznesplanie. Z drugiej strony jest też dla wydawcy pewne ryzyko, bo ceny już zmienić nie może, by reagować na wahania rynku (przykładowo ceny drewienek czy druku).

Generalnie warto przeczytać kilka książek o technikach marketingowych i sporo się wyjaśni a i w życiu bardzo ta wiedza pomaga. Czy zarówno przy kupowaniu jak i sprzedaży :)
Ostatnio zmieniony 01 paź 2014, 18:26 przez sqb1978, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: kudlacz135 »

Tyle, że tutaj nie chodzi o brak klimatyzacji, czy zapasowego koła, a o to, że udajesz się w podroż z 30 osobami mikrobusem gdzie miejsc mamy 20. 10 osób też pojedzie, ale na kolanach, siedząc na bagażach, ten siedzący będzie miał pachę stojącego przy nosie, bo musi się czegoś trzymać, jeden usiądzie przy kierowcy, w przejściu, na schodku, a na kolejnych przystankach już nikt nie wsiądzie ;) Inną sprawą jest budowanie atrakcyjności kampanii, fajnie o tym napisał Schizofretka w temacie o Panie Lodowego Ogrodu, więc nie ma się co powtarzać. Ale uważam, że dodatki powinny być dostępne, drożej, albo w nieekskluzywnej grafice/pudełku, dzięki czemu wilk syty i owca cała, skoro już tak analogiami sypiemy. Poza tym, nie ma się co oszukiwać, biznes to biznes, ale zdrowy rozsądek przekłada się na zadowolenie klientów, a to na dolary ;)
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: zakwas »

Mi odpowiadają wszystkie trzy modele - to co cenię, to konsekwencja założeń, terminowość i solidność.

Jeżeli ktoś oferuje dodatek do gry tylko w kampanii - niech potem go nie sprzedaje osobno tylko dlatego, że się udał.

Jeżeli wyznacza sobie termin realizacji kampanii, to niech doda dwa tygodnie do przewidzianego terminu i wyśle produkt tydzień wcześniej niż napisał, nie później.

Jeżeli wydawca obiecuje np. unikatowe karty tylko dla kampanii, to niech będą drukowane w ilości choćby i 10 sztuk, ale w ten sam sposób i z tą samą jakością co normalnie cała reszta.

Brak konsekwencji i niesłowność to chyba największa antyreklama.
xelos80
Posty: 669
Rejestracja: 15 lis 2013, 17:33
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: xelos80 »

Mi odpowiadają wszystkie opcje.
Pierwsza może najbardziej tylko z jednym mały ale. Nie kupię gry w kampanii a poczekam sobie na wersje sklepową. Po co mam ryzykować gdy mogę mieć pewną grę z wszystkimi elementami a dodatkowo z poprawionymi ewentualnymi błędami. A w ostateczności nikt tej gry nie będzie miec bo ludzie tacy jak ja nie wesprą a innych będzie za mało żeby grę wydano. Być moze jestem egoistyczny ale wchodzi w opcji pierwszej efekt taki ze z mniejszym ryzykiem mam teoretycznie lepszy produkt (patrz poprawione błędy z wersji KS.)
Dlatego uważam ze wersje KS powinny mieć elementy extra, albo te elementy powinny być droższe żeby ludzie nie myśleli tak jak to opisałem wyżej.
matio2007
Posty: 626
Rejestracja: 05 gru 2013, 12:55
Been thanked: 121 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: matio2007 »

Ja się wypowiem z punktu widzenia twórcy kampanii:
Jest pewna grupa osób, która wybiera zawsze projekty z czymś limitowanym, niedostępnym później na rynku. Jeden człowiek na KS napisał do mnie nawet, że gdybym nie udostępnił limitowanej edycji z dodatkowym bohaterem, to on by nie zdecydował się w ogóle na wsparcie, bo kupuje tylko gry z limitowanych edycji :)

A co do dostępności tych samych dodatków w sklepach, to uważam, że w kampanii musi to być jasno powiedziane - czy coś jest KS exclusive czy też jest zwykłym uzupełnieniem gry. Jeżeli twórcy po zakończeniu KS zmieniają te wyznaczone przez siebie zasady, to jest to zwykłe oszustwo wobec wspierających.

I ostatnia sprawa, odblokowywanie płatnych add-onów wraz z osiąganiem wyższych progów wsparcia. Podam przykład ekonomicznej sensowności takiego rozwiązania:
Zbieramy $50k i stać nas na zrobienie 10 form do modeli plastikowych (koszt samego odlewu jest pomijalny). Jeżeli uzbieramy $55k, to te zebrane pieniądze możemy zainwestować w kolejną formę na 2 nowe figurki. Nie ma znaczenia ile osób taki add-on kupi (bo mamy budżet na te figurki dzięki globalnemu uzbieraniu 55k), założenie jest takie, że twórca oddaje część zysków po to żeby wyprodukować formę (w nagrodę dla wszystkich wspierających). Ale jednocześnie nie jest stratny, bo produkcja wszystkich elementów wychodzi wtedy taniej w przeliczeniu na jedną sztukę gry.
Więc są dwie opcje: albo wyznaczyć gęste stretch goale i udostępniać je za dodatkową opłatą, albo robić je rzadziej i dodawać je dla wszystkich za darmo. Zazwyczaj twórcy wybierają mieszaną formę (ja też tak planuję zrobić w następnej kampanii).
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: tajemniczy_padalec »

Widzę tu powoli otwierającą się puszkę Pandory - podobne dyskusje na Geeku przybierały czasem dość płomienny obrót, a wnioski z nich wydają się jednoznaczne: nie ma strony, która ma rację i nie ma większości, za której głosem powinni pójść crowdfunfujący wydawcy. Trochę to na oko, ale jednak dość wyraźnie widać, że jest równie wielu głośno popierających dodatki ekskluzywne, jak i tych, którzy umieszczanie takowych uważają za praktykę wręcz nieuczciwą. Każda strona ma zresztą nawet dość sensowne argumenty.

Ci pierwsi uważają, że za podejmowane ryzyko, za wiarę w projekt i za to, że pewnie zapłacą za niego więcej niż ci, którzy nie wspierają, pragną czegoś ekstra - czego nikt inny mieć nie będzie. Jest to, swoją drogą, ciekawy sposób chronienia swojej inwestycji, co pokazuje przykład gry Myth - klapy pod względem zasad, a jednak sprzedającej się w drugim obiegu wybornie właśnie dzięki "exclusivom", co umożliwia niezadowolonym "inwestorom" odzyskać wtopioną gotowiznę.

Ci drudzy praktykę tworzenia ekskluzywnych dodatków uznają za swoiste wymuszenie - i mają tym więcej racji, im bardziej niezbędne do gry są dodatki, które otrzymają tylko fundatorzy. Na przykładzie gry Arcadia Quest widać było wyraźnie, że niektórzy posuwali się do snucia wywodów ekstremalnych, wieszając na CMoN wszelkiej maści i rasy psy za to, że jedna z kampanii do tej gry i seria bohaterów to dodatki ekskluzywne.

Jak napisałem, obie strony mają swoje racje, a wydawca wszystkim nie dogodzi. Sam popieram ekskluzywne dodatki (a więc jestem trochę w grupie tych pierwszych), ale tylko pod warunkiem, że nie zmieniają one doświadczenia związanego z samą rozgrywką. Fikuśne kostki, alternatywna okładka, monety metalowe zamiast kartonowych czy t-shirt to dobre przykłady takich miłych gestów, które jednak nie pokażą reszcie kupujących (po crowdfundowaniu) środkowego palca. Jeśli jednak w kampanii nie ma eksluzywnych bajerów, to jej na pewno nie skreślę, bo do wspierania gier zachęca mnie ich jakość, a nie kuszenie zabawkami, których nie będzie mial nikt inny.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: schizofretka »

Pisałem o tym w wątku, który chyba zainspirował ten ;)

Po pierwsze, rozumiem niechęć do ekslusive'ów, zwłaszcza jak się przegapiło iteresującą kampanię. Pytanie tylko, na ile nasza wizja 'niepełnego' produktu jest prawdziwa? Jeśli jest to np. KS-exclusive dodatek, np. 5 rasa do gry z osobnymi umiejętnościami w dodatku do 4, to rzeczywiście można się czuć, że dostajemy 80% gry. Zazwyczaj są to jednak:
1. Elementy bez wpływu na mechanikę, np. alternatywne sculpty figurek
2. upgrade komponentów - pudełka, kostek, może figurki zamiast żetonów ale nie przypominam sobie by to kiedykolwiek było na wyłączność
3. Kilka dodatkowych kart, w grze karcianej o kilkuset kartach,
4. Chyba najgorsze, czyli dodatkowe postacie/figurki, ale też zwykle jest to jedna lub dwie, nie więcej niż kilkanaście procent ogólnej ich liczby, a często mniej.

Nie kojarzę żadnej kampanii. gdzie ktoś 'obciął' część gry tylko dla backerów (może Zombiecide, nie śledzę i nie wspieram CMoN). Albo daje się coś bez wpływu na mechanikę, albo drobny element przypominający graczowi, że ma wersję 'eksclusive', ale żadne game changers. Po prostu szkoda, by znaczny czas na testowanie i wymyślanie jakiegoś elementu nigdy nie trafił do szerszej publiczności.

Dla mnie nie różni się to od promosów - tych ze Spiel, tych rozdawanych przez FFG na konwentach (4 figurki bohaterów z kartami do Runewars chodzą po 100$). Jeśli nie ma tego w BGG Store, to pewnie nigdy nie położymy na nich łapy. Ale czy grając w Cubę bez jednego dodatkowego kafelka dołączanego dawno temu do Spiel czujemy, że to niepełny produkt, i go nie kupimy ze względu na to? Cieszę się ze swoich ecslusive'ów, z dedykacji imiennej na pudełku, bo odbieram to jako rzeczywiste 'dziękuję' za zaufanie, a nie dlatego, że gra z nimi jest lepsza. Przegapiłem sporo KS-ów które wsparłbym bez wahania, ale jeśli gra jest dobra, to raczej mnie to nie powstrzymuje mnie to przed kupnem. Rozumiem doskonale komplecjonistów i perfekcjonistów, mających wszyskie gry Felda czy Alea na półce, sam wyśledziłem wreszcie taniej te nieszczęsne figurki do Runewars, ale to kwestia podejścia - żaden z tych, o których wiem, nie zmienia wrażeń z gry.

Wiele gier ma limitowane edycjee de luxe różniące się znacznie wykonaniem od oryginału (War of the Ring, Doomtown), a nikt chyba nie traktuje tego jako nienormalne. Ostatni Space Hulk wyprzedał się praktycznie całkowicie (po MSRP producenta) w kilka dni - można było czekać latami i przegapić, bo wyjechało się na dłuższy weekend. W porównaniu do tego, miesiąc kampanii KS, czy często więcej w Polsce, to długo. Jeśli ktoś lubi mieć wszystko, to można obserwować wątki czy tu czy na BGG z nowymi 'gorącymi' projektami.

Nie cierpię polować na promosy (wiwat BGG store), więc nie mam nic na przeciwko brakom exclusive'ów. Tylko mówiąc szczerze, wspierałbym pewnie 10% tego, co wspieram - te projekty, które rzeczywiście mi się podobają, te z rewelacyjnymi SG dla wszystkich, te które nsą na krawędzi ufundowania. Ale co, jeśli widać, że gra zostanie ufundowana, SG nie są szczególnie pociągające, add-ony będą dostępne później... Jeśli ktoś ma zaprojektowany dodatek do gry, to jeśli gra jest cokolwiek warta, i tak zostanie wydana w przyszłości, po co ryzykować więcej teraz?

Po co ryzykować w ogóle? Babole wykonania, od tragicznej instrukcji do kiepskiej jakości komponentów są częste. Wielomiesięczne obsuwy normą, gra często (zwłaszcza przy wysyłce do Polski) jest dostępna wcześniej lub równolegle w sklepach, w cenie zwykle podobnej, nieraz taiej, a rzadko wyraźnie drożej. Pomijam już większe problemy jak brak wysyłki lub znaczne zmiany w projekcie. Dlaczego mam wesprzeć kolejną grę o tym samym, zamiast poczekać na recenzje i wybrać najlepszy produkt spośród całej konkurencji? Projekty wyjątkowo trafiające w mój gust wesprę, ale gros wpłat to nie fanatycy, tylko zwykli gracze szukający najlepszego wydania pieniędzy dla siebie. Niestety, jeśli wliczyć ryzyko oraz zamrożenie pieniędzy na rok lub dłużej, to nawet 20% zniżka w stosunku do ceny sklepowej jest nieopłacalna, a nie widziałem chyba jeszcze tak dużej. Bo KS to nie druk na zamówienie, gdzie środki wspierających służą zrealizowaniu ich zamówień, ale finansowanie wielokrotnie (kilkadziesiąt razy?) większego nakładu do sprzedaży detalicznej, który jest konieczny by uzyskać odpowiednio niską cenę egzemplarza i by w ogóle był z tego zysk.

Tak więc nie ma szans przyciągnąć niższą ceną, co można więc zrobić?
1. Można dorzucić więcej kopii powtarzalnych komponentów, bo jest to tanie, ale mało atrakcyjne i sugeruje, że ich liczba może być za mała wyjściowo.

2. atrakcyjne SG dla wszystkich, napędzające hajp. Tylko bardzo łatwo wtedy o efekt przeciwny do zamierzonego, czyli ten sam problem, który staramy się rozwiązać, ze znacznie gorszymi konsekwencjami. Gra może sprawiać wrażenie celowo okrojonej, by móc coś dorzucić podczas ka panii (ok, zawsze sprawia, tylko w różnym stopniu). Do tego widząc, jakie fajne SG nie zostaną osiągnięte, stwierdzimy, że gra bez nich to nie to samo i nie wesprzmy czy się wycofamy. To ostatnie występuje zawsze na KS który nie blokuje środków, tylko skala jest różna. Ludzie wspierają spekulacyjnie, zwłaszcza na EB i wycofują się na sam koniec, jeśli pakiet ich zawiedzie. Skutki bywają katastrofalne (pierwsza kampania demigods). czyli też niedobrze.

3. Nieszczęsne exclusives. Jeśli dobrze wyważyć ich atrakcyjność, to nie kosztują wiele wydawcę (jeśli kosztują, to jako addon), zachęcają osoby wierzące, że gra może im się spodobać i gotowe zaryzykować pieniądze na długo przed jej otrzymaniem, by mieć najbardziej wypasioną wersję. Jeśli ktoś zdecydował się nie wesprzeć, to może nie był zainteresowany na tyle, by żałować później? O tym, że był kiedyś KS, który oferował bonusy, i tak będą wiedzieć tylko geeki, nie masowy odbiorca. Niestety, wychodzi na to, że dzięki bonusom zyskuje się znacznie, znacznie więcej pewnych pieniędzy na kampanii niż traci niepewnych kiedyś w przyszłości.

4. Najciekawszą opcją są chyba bonusy darmowe dla wspierających, a dostępne do zakupu później. Tylko niestety to jest nic innego, jak opcja 1) - muszą być znacznie większe niż drobne exclusives, by były równie atrakcyjne, a budżet nie jest z gumy.

Ogólnie mam wrażenie, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że cała kampania z SG to szopka na pokaz. Progi ufundowania są znacznie zaniżane, bo raz KS promuje takie kampanie, dwa nie odstrasza się wspierających dużą brakującą kwotą. Tylko pomprzejściu progu, jeszcze jakoś trzeba pozyskać resztę pieniędzy naprawdę konieczną do wydania, produkuje się więc SG, bez których gra nigdy nie byłaby wydana i uwzględnione od razu w kosztorysie. Nie dziwią was okrągłe, równo rozłożone progi? Nie mają one specjalnego odzwierciedlenia w kosztach/oszczędnościach, służą jedynie jak najskuteczniejszemu przyrostowi środków, mają tylko łącznie, po osiągnięciu przewidywanej kwoty i zsumowaniu, jakoś zmieścić się w kosztach.

Mantic, jedna z firm robiąca KSy regularnie i odnosząca w nich olbrzymie sukcesy, wypracował formułę wartą studiowania. U nich exclusives są do wygrania później w konkursach oraz dostania za punkty z programu lojalnościowego. Nie przeliczałem dokładnie ile tego potrzeba, ale jeśli ktoś kupi wszystko do Deadzone, to powinno spokojnie starczyć na wszystkie exclusives. A że ktoś chciałby samą podstawkę, taniej z rabatem w ulubionym sklepie i z wszystkimi bonusami, cóż... Jest mnóstwo okazji, zarówno w sensie cenowym jak i możliwości zakupu w ogóle, które nam umykają. Nieraz polowane przeze mnie przedmioty na ebayu sprzedają się zanim przeczytam maila z powiadomieniem o wystawieniu, po prostu część życia.

No i nic nie jest naprawdę nie do dostania. Chyba każdy Ks jest do dostania przy zaoferowaniu dwukrotności kwoty ;) Przy odrobinie cierpliwości i uwagi, ktoś na pewno będzie sprzedawał niedługo po premierze nietrafiony zakup w cenie zbliżonej do oryginalnej. A że dwa lata po KS cena tych egzemplarzy ustali się na jakimś, proporcjonalnym do jakości gry poziomie, to normalne - mieliśmy dwa lata, by ją upolować.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: schizofretka »

Do padalca: argumenty o przymusie psychologicznym dopłat do exclusive-add onów są trafne, ale zależy od nastawienia. Owszem, denerwujące jest, że planowany 'pełny pakiet' Dwarf King's Quest za 100$ rozrósł się do wielokrotności tej kwoty za wszystkie expansions i płatne addony, ale to był mój wybór. Równie dobrze mogłem pozostać przy base pledge, bo bardzo dużo SG dodawało elementy 'za darmo' w podstawowym pakiecie, a sprinterskie rzeskakiwanie kolejnych płotków i zebranie znacznie większa kwoty niż planowano wynikało właśnie dzięki umiejętnemu wprowadzaniu kolejnych kusicieli. Wyatarczy więc odrobina silnej woli, i dzięki taki praktykom mamy dużo lepszy produkt, i jeszcze możemy czuć się lepsi od,tych wszystkich słabeuszy płacących za nasze bonusy ;)


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
matips
Posty: 6
Rejestracja: 18 sty 2013, 13:21
Been thanked: 1 time

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: matips »

Gry planszowe to towar kupowany przez pasjonatów i dlatego pojawiają się dylematy, czy po akcji crowdfundingowej oferta ma być gorsza, lepsza, czy taka sama.
Warto zwrócić uwagę co robią giganci w innych branżach np. komunikacji czy telewizji. Bonusy dla starych klientów są porównywalne z bonusami dla nowych i wychodzi podobnie. Nie chcę stawiać ich za wzór, ale z pewnością ich metody optymalizacji sprzedaży są dużo lepsze niż małych wydawnictw. Dla wydawnictwa to też nie jest biznes, jeśli już przygotowało (i zamortyzowało) grę, formy do figurek, inne techniczne kwestie, ale nie jest w stanie pozyskać tylu nowych klientów ilu by mogło. Czy to z powodu sprzedawania wybrakowanego produktu, czy z powodu zawyżonej ceny.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Crowdfunding - dodatki

Post autor: schizofretka »

często kupujesz abonament telefoniczny u nowopowstałej firmy na rok przed dostarczeniem, nim dostawca położy kable?

Chętnie zobaczyłbym wyniki ankiety 'czy bonusy na wyłączność zwiększają szansę wsparcia przez ciebie projektu?' w zależności od liczby wspartych projektów przez głosującego w ostatnim roku. Albo bardziej konkretnie: spośród X wspartych przeze mnie projektów, Y miało bonusy na wyłączność.

Póki co, mocno podejrzewam, że liczba osób, które w ramach solidarności z przyszłymi graczami zdecydowały się nie wesprzeć projektu ze względu na występowanie jakichkolwiek exclusive'ów jest znacznie mniejsza niż osób, które zdecydowały się poczekać na wersję sklepową gdyż nic nie tracili, więc niezależnie od przekonań ideologicznych decyzja biznesowa wydaje się dość prosta...

Tak, są skrajności. Pewnie bałbym się wspierać nawet wyjątkowo mi pasujące projekty CMoN, abstrahując od ich solidności, ze względu na świadomość, że mentalność wszystko albo nic zostawi mnie all-in na kilkaset dolarów z kiepskimi odds.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Crowdfunding - dodatki

Post autor: schizofretka »

Aż sam sprawdziłem. Czekam na realizację 10 projektów, z czego tylko 4 miały elementy o ograniczonej dostępności, z czego w jednym nie zdecydowałem się na żaden z nich, a w jednej jest czysto symboliczny. Jest pewien haczyk: wszystkie pozostałe mają góra kilkumiesięczny termin realizacji, oraz poza jedną grą, która była na krawędzi ufundowania, wszystko oferują szczegółowe zdjęcia przedstawiające kupującemu całość informacji koniecznych do ich oceny. Jakoś łatwiej kupić figurkę przedstawioną na zdjęciu, czy nawet naszkicowaną wraz ze zdjęciami podobnej, wykonanej przez autora, w dodatku od istniejącej, sprzedającej normalnie poprzednie produkty firmy, niż grę planszową, której ocena bez zagrania jest niemożliwa niezależnie od pięknych grafik czy szczegółowości instrukcji.

Czy już mogę zacząć wstępować w trzewiki trzewika?


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
ODPOWIEDZ