Generlanie o to mi chodzi. Bo z kart dających za kolorki mogłeś ubić powiedzmy 15 punktów. A skąd miecze na te kilka plądrowań ?Wosho pisze:Zrobiłem kilka plądrowań z ręki każde za 3 punkty.
Plus dwa budynki punktujące za dany kolor plus mroczna kaplica +7.
Pomiędzy 4 i 5 rundą wyprodukowałeś tylko 3 miecze (przynajmniej tak wynika z fotki po czwartej rundzie) a brakuje nam tutaj 27 punktów. Ja rozumiem że jak się dostawia budynki to się dodają mieczyki ale nie w takich ilościach.
W każdym razie nie chodzi mi tu że 87 punktów jest nie do ugrania bo sam spokojnie praktycznie 100 ugrałem barbarzyńcami, tyle tylko że punkty to raczej systematycznie ciułałem całą grę
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Akurat Rzymianami miałem kiedyś taką 5 runde że natrzaskałem koło 50 punktów. Tam jest luz jak podejda administracje i to to co daje za wybudowanie szarych punkciory to leci jak złoto. U barbazyńców jak się ma budynki które pozwalają czyścić akcje i z kaplic jedzie po 2 razy to też nieźle - ale tu nie było takiego układu ..