Dla 2 osób gra.
Re: Dla 2 osób gra.
Czy aby zarówno Suburbia jak i Magnum Sal nie są zbyt... eurowate w kontekście wymagań?
Re: Dla 2 osób gra.
Polecałbym Ci Pana Lodowego Ogrodu, ale skoro zniechęciła Cię instrukcja do Robinsona (moim skromnym zdaniem wcale nie tak trudna, a dużo tzw problemów jest wydumanych i rozdmuchanych), to z PLO pewnie zrezygnujesz po pierwszym czytaniu ![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
No i to konfrontacja![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale jak dla mnie, to fajna, klimatyczna przygodowa eurogra:-D
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
No i to konfrontacja
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale jak dla mnie, to fajna, klimatyczna przygodowa eurogra:-D
Re: Dla 2 osób gra.
Nic innego już? ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Może skrócę mój wcześniejszy, przydługawy post, pewnie nie każdemu chce się go czytać.
1. Gra z pewnym rozmachem (nie "zwarta pigułka"). Zasiadanie do gry ma być przygodą. Gra z klimatem. Nie pogardzę pokaźnym zestawem fajnych elementów.
2. Krótka instrukcja, jasne i łatwe zasady
3. Ciężar grania - średni (jako średni rozumiem np. Pandemię, niech to będzie max). Poza tym nie chcę, aby granie polegało na "liczeniu słupków" (jak np. Puerto Rico).
4. Bardzo dobra na 2 osoby (przy okazji dobra na 4)
5. Brak lub totalne minimum negatywnej interakcji, jednocześnie chciałbym jakąś konfrontację (da się pogodzić?)
6. Temat: w zasadzie dowolny, ze wskazaniem na przygodówkę, może dworskie/sakralne klimaty lub inne średniowieczno-renesansowe
7. Czas grania - do 2 godzin
________________________
Jeśli punkt 5 w całości jest nierealny - to może coś mało konfrontacyjnego (każdy głównie coś tam sobie...). Ewentuaaaaalnie kolejna kooperacja...
I ponowię pytanie - czy Suburbia i Magnum Sal nie będą zbyt eurowate? Czy nie za mało "rozłożyste"?
Help!![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Może skrócę mój wcześniejszy, przydługawy post, pewnie nie każdemu chce się go czytać.
1. Gra z pewnym rozmachem (nie "zwarta pigułka"). Zasiadanie do gry ma być przygodą. Gra z klimatem. Nie pogardzę pokaźnym zestawem fajnych elementów.
2. Krótka instrukcja, jasne i łatwe zasady
3. Ciężar grania - średni (jako średni rozumiem np. Pandemię, niech to będzie max). Poza tym nie chcę, aby granie polegało na "liczeniu słupków" (jak np. Puerto Rico).
4. Bardzo dobra na 2 osoby (przy okazji dobra na 4)
5. Brak lub totalne minimum negatywnej interakcji, jednocześnie chciałbym jakąś konfrontację (da się pogodzić?)
6. Temat: w zasadzie dowolny, ze wskazaniem na przygodówkę, może dworskie/sakralne klimaty lub inne średniowieczno-renesansowe
7. Czas grania - do 2 godzin
________________________
Jeśli punkt 5 w całości jest nierealny - to może coś mało konfrontacyjnego (każdy głównie coś tam sobie...). Ewentuaaaaalnie kolejna kooperacja...
I ponowię pytanie - czy Suburbia i Magnum Sal nie będą zbyt eurowate? Czy nie za mało "rozłożyste"?
Help!
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Dla 2 osób gra.
Ciezko odpowiedziec, czy Suburbia nie jest za bardzo eurowata, bo to raczej jest eurogra
Jednak jak podobalo ci sie SimCity czy jakies inne ThemeParki to gra powinna podejsc.
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Re: Dla 2 osób gra.
"Ciezko odpowiedziec, czy Suburbia nie jest za bardzo eurowata, bo to raczej jest eurogra"
No właśnie.... nie jestem pewien, czy w tym momencie takiego rodzaju szukam... hmmm...
No właśnie.... nie jestem pewien, czy w tym momencie takiego rodzaju szukam... hmmm...
Re: Dla 2 osób gra.
Rozumiem, że ciężko o grę z moimi wymaganiami
.
Czy oprócz w/w gier np. jacyś Osadnicy Narodziny Imperium by się nadali? Choć to chyba dość konfrontacyjne? Może Fresco? Pokolenia? Rialto kiedyś mi polecane w dobrej cenie widzę.
Może też niech już będzie, że "każdy coś tam sobie", a nie wprost "przeciwko sobie"
.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Czy oprócz w/w gier np. jacyś Osadnicy Narodziny Imperium by się nadali? Choć to chyba dość konfrontacyjne? Może Fresco? Pokolenia? Rialto kiedyś mi polecane w dobrej cenie widzę.
Może też niech już będzie, że "każdy coś tam sobie", a nie wprost "przeciwko sobie"
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Dla 2 osób gra.
Maja ponoc wariant pokojowy.TV3 pisze: Czy oprócz w/w gier np. jacyś Osadnicy Narodziny Imperium by się nadali? Choć to chyba dość konfrontacyjne?
- sqb1978
- Posty: 2623
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 142 times
Re: Dla 2 osób gra.
Osadnicy są jedną z mniej konfrontacyjnych gier w jakie grałem. Ponadto mają wariant pokojowy, który zupełnie wyłącza interakcję pomiędzy graczami. Bardzo polecam.
Rialto ponoć też fajne, nie grałem ale ciągle ludzie polecają i nie słyszałem złego słowa jeszcze.
Rialto ponoć też fajne, nie grałem ale ciągle ludzie polecają i nie słyszałem złego słowa jeszcze.
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Re: Dla 2 osób gra.
Jak rozumiem wybór wspomnianego wariantu pokojowego w pewnym sensie ogranicza to, co gra ma do zaoferowania, czy tak?
Rozumiem, że jak już zbuduję sobie chatę, kościółek czy insze pastwisko, pozbieram jabłka z drzewa i zarżnę świnie na obiad, zbieram ekipę i wjeżdżam w przeciwnika? Czyli de facto daję mu łupnia (lub przeciwnik mi)?
Rozumiem, że jak już zbuduję sobie chatę, kościółek czy insze pastwisko, pozbieram jabłka z drzewa i zarżnę świnie na obiad, zbieram ekipę i wjeżdżam w przeciwnika? Czyli de facto daję mu łupnia (lub przeciwnik mi)?
Re: Dla 2 osób gra.
W pewnym sensie ograniczaTV3 pisze:Jak rozumiem wybór wspomnianego wariantu pokojowego w pewnym sensie ogranicza to, co gra ma do zaoferowania, czy tak?
Rozumiem, że jak już zbuduję sobie chatę, kościółek czy insze pastwisko, pozbieram jabłka z drzewa i zarżnę świnie na obiad, zbieram ekipę i wjeżdżam w przeciwnika? Czyli de facto daję mu łupnia (lub przeciwnik mi)?
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Dla 2 osób gra.
To ja może zweryfikuję potrzeby, bo widzę, że chyba w 100% nie sposób dobrać gry do moich wcześniejszych wymagań:
1. Stosunkowo krótka instrukcja, jasne i łatwe zasady
3. Ciężar grania - średni (jako średni rozumiem np. Pandemię, niech to będzie max). Poza tym nie chcę, aby granie polegało na "liczeniu słupków" (jak np. Puerto Rico).
4. Bardzo dobra na 2 osoby (przy okazji dobra na 4)
5. Brak lub absolutne minimum negatywnej interakcji.
6. Wyczuwalny klimat albo/i ciekawa mechanika (czy karty, czy plansza, czy jedno i drugie - dowolnie)
7. Czas grania - 1-2 godz.
8. Chciałbym, aby była to gra nie powielająca te, które posiadam (wykaz poniżej)
9. Losowość - na rozsądnym poziomie
Póki co polecone zostały: Suburbia i Magnum Sal.
Ponadto gry, które polecono mi przy wcześniejszych okazjach: Ninjato, Mykerinos, Rialto, Na chwałę Rzymu.
Co z powyższych kupować? Cóż jeszcze brać pod uwagę?
Posiadam: Mr Jack, Stone Age, Hawana, Cesarski kurier, Pandemia, Robinson (przeznaczona do sprzedaży), Listy z Whitechapel
1. Stosunkowo krótka instrukcja, jasne i łatwe zasady
3. Ciężar grania - średni (jako średni rozumiem np. Pandemię, niech to będzie max). Poza tym nie chcę, aby granie polegało na "liczeniu słupków" (jak np. Puerto Rico).
4. Bardzo dobra na 2 osoby (przy okazji dobra na 4)
5. Brak lub absolutne minimum negatywnej interakcji.
6. Wyczuwalny klimat albo/i ciekawa mechanika (czy karty, czy plansza, czy jedno i drugie - dowolnie)
7. Czas grania - 1-2 godz.
8. Chciałbym, aby była to gra nie powielająca te, które posiadam (wykaz poniżej)
9. Losowość - na rozsądnym poziomie
Póki co polecone zostały: Suburbia i Magnum Sal.
Ponadto gry, które polecono mi przy wcześniejszych okazjach: Ninjato, Mykerinos, Rialto, Na chwałę Rzymu.
Co z powyższych kupować? Cóż jeszcze brać pod uwagę?
Posiadam: Mr Jack, Stone Age, Hawana, Cesarski kurier, Pandemia, Robinson (przeznaczona do sprzedaży), Listy z Whitechapel
Re: Dla 2 osób gra.
Jeszcze polecilbym Race for the Galaxy - choc tutaj w godzine zagrasz 2-3 partie. Zasady sa intuicyjne po 1 partii. Instrukcja niezbyt dluga.
Re: Dla 2 osób gra.
A tak... rejs jeszcze. Kiedyś nawet instrukcję sobie wydrukowałem, ale tak na sucho bez kart darowałem sobie zgłębianie jej.
- louiscyphre
- Posty: 934
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 71 times
Re: Dla 2 osób gra.
Sprawdź:
- K2 - wg mnie spełnia wszystkie Twoje wymagania, czuć klimat wspinaczki, kilka wariantów, duża regrywalność
- Pośród Gwiazd
- K2 - wg mnie spełnia wszystkie Twoje wymagania, czuć klimat wspinaczki, kilka wariantów, duża regrywalność
- Pośród Gwiazd
Re: Dla 2 osób gra.
K2 obiło mi się o oczy, ale czy to nie będzie na poziomie skomplikowania np. Cesarskiego Kuriera? Zerknę jeszcze.
Pośród Gwiazd - nie słyszałem, zerknę.
Dzięki
Pośród Gwiazd - nie słyszałem, zerknę.
Dzięki
Re: Dla 2 osób gra.
Jako, że pierwotne założenia bazujące na wymogach z racji braku odpowiednich pozycji poszły w cholerę, po ich zweryfikowaniu została pewna pula do wyboru.
Wyleciało m.in. Ninjato. Spodobało mi się, ale niedostępne. Poza tym cena 160-170... przyznam, że celuję jednak w coś tańszego. Szkoda.
Chyba więc zostały:
1. Race for the galaxy / Na chwałę Rzymu
2. Magnum Sal
3. Suburbia
4. może Rialto
Czy gry z "1" nie wyglądają przypadkiem w ten sposób, że skończy się na rozważaniu i liczeniu z kartką, jakie kombosy dadzą mi 10 punktów zamiast 8? (czyli to, na co marudziłem przy okazji Puerto Rico).
Która z nich będzie świeżym powiewem dla mojego obecnego zestawu? Która z nich ma szansę zapewnić największy fun (przede wszystkim dla dwójki graczy) po wcześniejszym SZYBKIM opanowaniu zasad?
Wyleciało m.in. Ninjato. Spodobało mi się, ale niedostępne. Poza tym cena 160-170... przyznam, że celuję jednak w coś tańszego. Szkoda.
Chyba więc zostały:
1. Race for the galaxy / Na chwałę Rzymu
2. Magnum Sal
3. Suburbia
4. może Rialto
Czy gry z "1" nie wyglądają przypadkiem w ten sposób, że skończy się na rozważaniu i liczeniu z kartką, jakie kombosy dadzą mi 10 punktów zamiast 8? (czyli to, na co marudziłem przy okazji Puerto Rico).
Która z nich będzie świeżym powiewem dla mojego obecnego zestawu? Która z nich ma szansę zapewnić największy fun (przede wszystkim dla dwójki graczy) po wcześniejszym SZYBKIM opanowaniu zasad?
Re: Dla 2 osób gra.
W RftG raczej nie siedzisz z kartka i nie liczysz ile kto ma punktow, po prostu krecisz swoj silniczek i od czasu do czasu zerkasz jaka strategie przyjal przeciwnik. Sporadycznie liczylem ile punktow ma oponent, ale to raczej zeby zorientowac sie czy przeciagac gre czy konczyc jak najszybciej.TV3 pisze:
Czy gry z "1" nie wyglądają przypadkiem w ten sposób, że skończy się na rozważaniu i liczeniu z kartką, jakie kombosy dadzą mi 10 punktów zamiast 8? (czyli to, na co marudziłem przy okazji Puerto Rico).
Która z nich będzie świeżym powiewem dla mojego obecnego zestawu? Która z nich ma szansę zapewnić największy fun (przede wszystkim dla dwójki graczy) po wcześniejszym SZYBKIM opanowaniu zasad?
Re: Dla 2 osób gra.
Dzięki. Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli... liczenie, że tak powiem, w czasie rzeczywistym punktów swoich, kogoś jest ok - jak na przykład w Kurierze Cesarskim (pomijając w tym momencie ciężar gier).
Chodzi mi natomiast o to, że nie podobało mi się rozważanie, choćby w Puerto Rico, np. jakie 2 dostępne elementy połączyć z 10 dostępnych, aby mieć jeden punkt ekstra (czyli gra w matematykę).
Zresztą podobna sytuacja jak w Puerto jest w Stone Age, gdzie w trakcie gry (a chyba głównie pod koniec gry) można by rozważać z kalkulatorem, czy te ostatnie 4 drewna i 2 cegły lepiej zamienić na kartę o cenie 2 (bo taki a taki bonus będzie), czy na kartę o cenie 4 (bo taki a taki bonus będzie), czy zbudować chatę za to, czy zostawić i mieć po jednym punkcie za każdy materiał itd, itp...
Akurat w Stone mi to nie przeszkadza, bo punktacja jest niejawna (więc nie ma spiny by wyrwać te dodatkowe 2 punkty z 200), poza tym gra jest luźna, więc... nie ma co robić spiny
.
Chodzi mi natomiast o to, że nie podobało mi się rozważanie, choćby w Puerto Rico, np. jakie 2 dostępne elementy połączyć z 10 dostępnych, aby mieć jeden punkt ekstra (czyli gra w matematykę).
Zresztą podobna sytuacja jak w Puerto jest w Stone Age, gdzie w trakcie gry (a chyba głównie pod koniec gry) można by rozważać z kalkulatorem, czy te ostatnie 4 drewna i 2 cegły lepiej zamienić na kartę o cenie 2 (bo taki a taki bonus będzie), czy na kartę o cenie 4 (bo taki a taki bonus będzie), czy zbudować chatę za to, czy zostawić i mieć po jednym punkcie za każdy materiał itd, itp...
Akurat w Stone mi to nie przeszkadza, bo punktacja jest niejawna (więc nie ma spiny by wyrwać te dodatkowe 2 punkty z 200), poza tym gra jest luźna, więc... nie ma co robić spiny
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Dla 2 osób gra.
To badz spokojny - w RftG tego nie ma.TV3 pisze: Chodzi mi natomiast o to, że nie podobało mi się rozważanie, choćby w Puerto Rico, np. jakie 2 dostępne elementy połączyć z 10 dostępnych, aby mieć jeden punkt ekstra (czyli gra w matematykę).
Re: Dla 2 osób gra.
To zabawne swoją drogą. Chciałem grę rozłożystą, z łatwymi zasadami ale wymagającą, pachnącą przygodą. Ale skoro nie ma co się lubi... to się bierze co jest. Zostanie mi Cywilizacja komputerowa.
Jak pisałem, na taki np. Race for g. już swego czasu zawiesiłem oko. Zastanowię się.
Jak pisałem, na taki np. Race for g. już swego czasu zawiesiłem oko. Zastanowię się.
-
- Posty: 602
- Rejestracja: 15 gru 2008, 11:53
- Lokalizacja: Gliwice/Sośnica
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 1 time
Re: Dla 2 osób gra.
Cóż ja z mojej strony polece Eldritch Horror lub wiedzmina jak w końcu wyjdzie - zasady owszem są długie ale świetnie podzielone. pierwsza część jest krociutka i zwiezla i wystarcza do rozpoczęcia gry a druga jest w formie wyczerpującego alfabetycznego indeksu łatwo znaleźć co trzeba. czas gry na dwie osoby spokojnie do 2h na więcej trzeba się będzie nieco sprezac. Polecam chociaż spróbować jeśli klimat cthulhu pasuje jak nie zawsze zostaje wiesiek
.
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Dla 2 osób gra.
Eldritch na pierwszy rzut oka wpasowałby się prawie idealnie do początkowego założenia. Prawie, bo instrukcja zapewne "pigułką" nie jest
. A... i cena... ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
A swoją drogą - jak ma się skomplikowanie zasad i zawiłość instrukcji w stosunku do Robinsona (i jego drugiej edycji instrukcji)? Czy to podobny poziom? Ciężej/więcej? Lżej/mniej?
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
A swoją drogą - jak ma się skomplikowanie zasad i zawiłość instrukcji w stosunku do Robinsona (i jego drugiej edycji instrukcji)? Czy to podobny poziom? Ciężej/więcej? Lżej/mniej?