Gra miesiąca - październik 2014

[Veridiana]

U mnie całkiem nieźle. I sporo nowych pudełek w domu. Dużo odgrzewanych kotletów, nadrobienia i nowości.

Powrót miesiąca: The Boss i Tzolkin - wygrywa Tzolkin
Nadrobienie miesiąca: bezkonkurencyjnie Seasons
Nowość miesiąca: Nauticus, Pandemia: Na Krawędzi, Badacze głębin - wygrywają Badacze Głębin
Pozytywne zaskoczenie miesiąca: Pan Lodowego Ogrodu (bo generalnie nie lubię gier z mapą i jednostkami)
Gra miesiąca: oczywiście Badacze Głębin, ale tuż za nimi Seasons

[Firenski]

47 partii w 13 tytułów.

Najwięcej partii online: Dragonheart – uwielbiam te szybkie partie online
Najwięcej partii przy stole: The Boss – staruszek Boss znów na stole
Nowość miesiąca: Osadnicy: Narodziny Imperium – świetna robota panie Ignacy
Powrót miesiąca: Seasons – urocze to i cholernie wciągające
Dodatek miesiąca: Pokolenia: Port – zdecydowanie wolę ten dodatek od pola akcji „podróże”
Rozczarowanie miesiąca: Szogun: Dwór Tenno – co prawda po jednej partii, ale jakieś to nijakie

Gra miesiąca: Aquasphere – nie mogło być inaczej… ale wolę oryginalny tytuł

[pezetto]

Słaby miesiąc...

Ilość partii: 18
Najwięcej partii: Osadnicy: Narodziny Imperium
Nowość miesiąca: Nowa Era
Gra miesiąca: Nowa Era
Zabrakło czasu w miesiącu: Wojna Narodów (pół zapoznawczej partii), Zamki Burgundii, Badacze Głębin, Strife + 51.Stan & Zima & Ruiny.

Nowa Era podbiła moje serce

[Veridiana]

I słusznie, baaaaaardzo słusznie

[KubaP]

80 partii, w tym Essen, więc sporo nowości.
Na wyróżnienie zasługują niewątpliwie: Pan Lodowego Ogrodu, Badacze Głębin/Aquasphere, Six Making, Patchwork, Nanahoshi, Onitama, The Golden Ages, Zhanguo, Rifugio, UfoFarmer, Murano, Pomysłówka i BraveRats, a ze starszych tytułów: China i Santiago de Cuba.

Zdecydowanie odradzam: Lost Legacy: The Flying Garden, Wakanda, Tenzi, La Isla, Hoyuk, Gold Ahoy, Aqua Branch, Orongo.

[Hiu]

Nowosci: Five tribes, El gaucho, Deus, Continental Express, Heroes of Normandie, Alhambra, gry figurkowe, Bang the dice game, Hanabi, Magnaci
Powroty:Pixel tactics, Quantum, Cytadela

Zaskoczenie miesiaca: Alhambra - w to sie jednak da grac.

Najwiecej partii: Five tribes, Pixel tactics

Gra miesiaca: Magnaci

W tym miesiacu kryzys urodzaju (a doba w dalszym ciagu ma tylko 24h): Przyszlo kilka kickstarterow oraz przyszlo Essen.

[vinnichi]

Powrót Zombicide w wielkim stylu, dzieciaki, nowi gracze, starzy wyjadacze ze wszystkimi się sprawdza. Zupełna nowość miesiąca: Fields of Arle i Pan Lodowego ogrodu - dwa tytuły z polecenia Planszostrefy i dwa trafienia w dychę. Dodatek miesiąca Port Village i tak oto świetna gra stała się jeszcze ciekawsza.
Palmę najciekawszej partii miesiąca przyznaje Akrom Śniegu

[mig]

64 partie w 25 tytułów w tym 10 nowości.

Najwięcej partii: Splendor
Powrót miesiąca: po dwóch latach na stół wróciło Age of Empires
Wydarzenie miesiąca: moja żona po 3 latach przekonywania zgodziła się zagrać we Wsiąść do Pociągu. Efektem tego było 14 kolejnych partyjek w Europę, Indie, Szwajcarię i ZSRR
Średniak/słabeusz miesiąca: Mumia. Wyścig w bandażach (ale jeszcze będę próbował), Wilkołaki ze Srebrnej Góry (nie dam szansy - przypomniały mi dlaczego przestałem grać w zwykłą mafię), Forbidden Desert (ta z kolei przypomniała mi dlaczego nie lubię kooperacji;)
Filler miesiąca: Gra o Tron: Intrygi Westeros
Nowość i gra miesiąca: Colt Express oraz Ticket to Ride - ZSRR i Szwajcaria
Zagwozdka miesiąca: jak dwulatka i czterolatkę zniechęcić od Lotti Karotti, Kiki Ricky i Dzieci z Carcassonne i przekonać do Ticket to ride

[walkingdead]

Niestety, zmiana pracy spowodowała, że mam ogromne ograniczenia czasowe. Niewiele rozgrywek, ale za to mam za sobą kilka wartościowych gier

Grałam: 1989 Jesień Narodów, Axis & Allies, Posiadłość Szaleństwa, Last Night on Earth.

Grą miesiąca, a jednocześnie moją nową największa miłością jest seria A&A.

[_juri]

Nowość miesiąca: Cyklady!
Najwięcej rozgrywek: Cyklady!
Gra miesiąca: Cyklady!
Cyklady Cyklady Cyklady
Generalnie nie mogę się oderwać, przez co zakupieni w tym samym czasie Kupcy i korsarze nie doczekali się nawet zajrzenia do instrukcji.

[Pan_K]

Ja z racji specyficznej sytuacji mam za sobą miesiąc rozgrywek solo.
W tym czasie spokojnie ponad 30 razy Robinson Crusoe (bo wziąłem ze sobą na wygnanie).
Do tego Essen i później: Magnaci, Greenland (kilka partii od czasu jak w końcu ogarnąłem zasady), Aquasphere (w wersji solo tzn. sam przeciwko sobie... trzy partie i na tym pewnie nie koniec..., ale i tak czekam na kogoś do wspólnej rozgrywki), Boże Igrzysko (jedna runda zapoznawcza w podobnej wersji jak Aquasphere, więc nie wiem czy można powiedzieć, że grałem ). Progress: Evolution of Thechnology.

Ranking:
1. Robinson
2. Magnaci
3. Aquasphere (ale z pewnością po rozgrywkach grupowych polepszy się jej pozycja)
4. Greenland

Rozczarowanie: Progress.

Boże Igrzysko nie wchodzi do rankingu, bo trudno powiedzieć, że grałem. Choć zapowiada się świetnie.

[cboot]

Nowości: Through the Ages: A Story of Civilization
Nowe warianty: Galaxy Trucker: Another Big Expansion (dołożenie do gry Support Team), Pandemic: On the Brink (dołożenie nowych ról i nowych wydarzeń specjalnych)

Najczęściej grane: Pandemic: On the Brink (4x)
Nowość miesiąca: Through the Ages: A Story of Civilization
Gra miesiąca: Galaxy Trucker: Another Big Expansion

[Mikele]

Najwięcej partii: Summoner Wars
Nowość miesiąca: Znak Starszych Bogów + Nieznane siły
Powrót miesiąca: Summoner Wars

[Skywarden]

Nowości: Królestwo w budowie,Cyklady, Galaxy of Trian

Gra miesiąca:
I miejsce - Cyklady - genialna rozgrywka w każdym układzie (testowałem 2 i 4 graczy)
II miejsce - Galaxy of Trian - nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobra - ale taniec zwycięstwa w Cykladach do czegoś zobowiązuje
III miejsce Królestwo w budowie - dobra, ale bez szału

[Dellas]

13 rozgrywek w 10 tytułów.
- Gra miesiąca: Eclipse (standardowo) i Starcraft
- Nowość miesiąca: Tezeusz
- Porażka miesiąca: Tezeusz

[pingus]

Essenowe szaleństwo: 93 gry w 37 tytułów.

Wyróżnienia: Podbój/Conquest LCG, The Golden Ages, Santiago de Cuba, Koryo.

Rozczarowania: Sushi Dice, Choson, Castles of Mad King Ludwig, La Isla.

[dewodaa]

Nowości: VivaJava: The Coffee Game: The Dice Game, Fungi (Na grzyby!), Linie Lotnicze Europa, Bang! Gra Kościana, Budowniczowie: Średniowiecze

ciężko wybrać, ale gra miesiąca to: VivaJava: The Coffee Game: The Dice Game

Wyróżnienie: Linie Lotnicze Europa, Bang! Gra Kościana

[Tomson]

59 partii w 30 tytułów

Nowości: Cyklady, Badacze Głębin, Article 27, Bora Bora, Zamki Burgundii, Castles of Mad King Ludwig, Świat Dysku: Ankh-Morpork, Ewolucja, Five Tribes, Guildhall, Królestwo w budowie, Lewis & Clark, Summoner Wars
Nowość miesiąca: w tym miesiącu zagrałem w tyle świetnych tytułów, że nie jestem w stanie wskazać tej jednej gry, która zrobiła na mnie największe wrażenie. Na wyróżnienie z pewnością zasługują: Cyklady, Five Tribes, Castles of Mad King Ludwig oraz wszystkie poznane Feldy (Badacze Głębin, Bora Bora, Zamki Burgundii - w tej kolejności).
Nowości w kolekcji: Cyklady, Race for the Galaxy
Najwięcej partii: Race for the Galaxy (13)
Największe rozczarowanie: Lewis & Clark

[maciejo]

Dziesiątki partii - super miesiąc

Gra miesiąca - rodzinna: zdecydowanie King of Tokyo z dodatkami ,nawet moja wścieknięta i obrażona na cały świat 15-letnia córka z nami gra
Gra miesiąca - Ojciec vs Syn: Black & White
Na wyróżnienie zasługuje też karcianka Strife.
Rozczarowanie miesiąca: nie ma,od czasu wpadki ze Small World nie gram w beznadziejne gry

[omam]

udało się zagrać: Libertalia, Counquest of the Empire, Evo, Railways of the World, Starship Merchants, Cave Troll, Władca Pierścieni Konfrontacja, Clash of Cultures

zaskoczenie miesiąca: Libertalia - przyjemna, klimatyczna gra wywołująca mnóstwo emocji !!! już nie mogę się doczekać kolejnych partii

gra miesiąca - Clash of Cultures - za każdym razem odnajduje w tej grze nowe rozwiązania, nowe sposoby dojścia do zwycięstwa, nowe możliwości efektywnego wykorzystywania drzewka technologii i tym samym utwierdzam się w przekonaniu, że to najlepsza gra cywilizacyjna, szkoda, że nie mam okazji grać w nią zbyt często

rozczarowanie miesiąca - Counquest of the Empire - zagraliśmy w pełnym sześcioosobowym składzie, wrażenia - hmmm... kompletnie nieprzemyślana plansza (dużo pozostawionego i niewykorzystanego wolnego obszaru, wiele bardzo małych prowincji) w konsekwencji czego panował tłok wojska na planszy, brak czytelnego obrazu kto, gdzie ulokował swoje armie, odniosłem wrażenie, że zasady polegające na łączeniu w sojusze kompletnie się nie sprawdziły, a licytacje (trochę w ciemno) i brak ogrania spowodował, że skupiliśmy się właściwie bez ładu i składu na chaotycznej wyrzynce. Nie wiem może to tylko takie moje odczucie ale gra mi totalnie nie podeszła

[Bea]

Nowości: Progress: Evolution of Technology, Nations, Carson City, Hej to moja Ryba, Koryo, Port Royal, Roll Through the Ages, Carcassonne H&G.

Gra miesiąca: zdecydowanie Nations. Świetne mechanizmy i emocje, emocje...
Rozczarowanie miesiąca: Carson City

Zajawka na następny miesiąc: Castles of Mad King Ludwig - czyli budować, budować, budować...

[Muttah]

Gra miesiąca: Rex. Wreszcie zagrałem w pełnym, sześcioosobowym składzie i... Zrozumiałem dlaczego wszyscy piszą, że dopiero przy 5 i 6 osobach ta gra pokazuje pazur. A pokazuje po całości - sojusze, zdrady, epickie bitwy i zwroty akcji o 180 stopni - to wszystko tu jest, a w dodatku mimo sześciu graczy tytuł trzyma tempo i ani przez chwilę nie pozwala się nudzić. A już wisienką na czubku tortu jest wygrana w sojuszu przy wykonaniu tajnej misji, a potem wbicie noża w plecy "przyjaciołom" na sam koniec gry - po prostu bezcenne Zdecydowanie najlepsza strategia na 6 osób, bez dwóch zdań.

Powrót miesiąca: Dracula. Wampirka co prawda nie odpalam często, ale nigdy tego nie żałuję. Robienie łowców w ch... jest po prostu przednie, a miny jakie strzelają, gdy wchodzą do lokalizacji gdzie "przecież musi być" (a oczywiście okazuje się że go nie ma), zwyczajnie robrajają. Z drugiej strony trochę mniej wesoło jest kiedy już na poważnie zwęszą trop i siedzą Drakiemu na ogonie, choć to w sumie jeszcze bardziej podkręca emocje...

Zaskoczenie miesiąca: Starcraft+mój starszy Już od jakiegoś czasu myślałem żeby wkręcić ojca w jakąś grę, bo to weteran komputerowego X-coma, Heroes of M&M i innych takich. Oczywiście żona naciskała na Starcrafta (bo to jej ulubiona gra), choć ja trochę się obawiałem czy poziom złożoności i bariera językowa lekko go nie zniechęcą. Na szczęście jednak moje obawy okazały się bezpodstawne - starszy ogarnął system bez problemu i do tego stopnia wkręcił się w technologie, że pod koniec gry prawie spuścił mi łomot Aż się boję co będzie następnym razem...

[Tehanu]

Nowości: Masques, The Card Game of Oz, Escape from aliens in outer space, Invaders, Mascarade

Gra miesiąca: Invaders- z dobrym przeciwnikiem to intensywna i mega satysfakcjonująca rozgrywka

[zakwas]

Osadnicy, Osadnicy, Osadnicy...

[tomuch]

Partii w październiku nie było tak wiele, za to tytułów mnogo (jak na moje warunki, to rekordowo):
23 partie w 20 tytułów

nowości: Roll Through the Ages: The Bronze Age, Splendor, TtR: Holandia, Zombiaki
nowości na plus: TtR: Holandia - ciekawa rozgrywka, trochę inaczej trzeba ustalić taktykę niż w innych tytułach z serii; Splendor - grałem w 2 osoby, rozgrywka ciekawa, aczkolwiek wydawało mi się, że gra gra sobie sama; RttA - zarządzanie kośćmi całkiem w porządku, jednak trochę zbyt mało interakcji
nowości na minus: Zombiaki - to całkowicie nie dla mnie

powrót miesiąca: Basilica (prawie dwa lata) - jest ciut lepiej niż za ostatnim razem, jednak wciąż widać kilka mankamentów
rozgrywka miesiąca: Innowacje - totalne zaskoczenie, najkrótsza partia w historii (przeskok z 3 ery prosto do 7/8) i wygrana dzięki Pele - ręka Boga
najwięcej partii: [m.in.] Robinson (2) - pierwsze podejście do King Konga, za drugim razem się udało

gra miesiąca: wyjątkowo tytułu nie otrzyma jedna pozycja, ale: seria Ticket to Ride, za to, że fajne to, żona lubi grać, a każda mapa wprowadza jakieś nowe zasady

i jeszcze wydarzenie miesiąca: moja 14-miesięczna córka zaczyna łapać, ocb w memo jeszcze trochę i będziemy łoić w Agricolę