Cóż. O tym, że Galakta wydaje tą grę na przełomie lipca/sierpnia było głośno od dawna. Trzeba było odkładać wcześniejsalmunna pisze:Ale czemu promocja trwa tylko 1 dzień? Załatwić wolną stówkę to nie jest takie odręczne dla mnie a bardzo bym chciała grę mieć.
Filary Ziemi / The Pillars of the Earth (Michael Rieneck, Stefan Stadler)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Dokładnie. Nigdzie na świecie producent nie sprzedaje gier taniej niż w sklepach internetowych, bo by je zarżnął. Kto by kupił w sklepie, jakby miał taniej u producenta? Dlatego cena jednego egzemplarza (detaliczna) u Galakty musi być wyższa niż w sklepie internetowym..aswiech pisze:Spokojnie, poczekaj na inne sklepy:)
Beda miec pewnie taniej niz Galakta;) Swoja droga - ciekawe czemu;)
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
A ja już mam Zagrałam.
I chciałam powiedzieć, że mała losowość w wersji na dwóch graczy to niecałkiem prawda jest bo nam we wszystkich rundach zawsze na początku wychodzili niebiescy budowniczowie. W ogóle to miałam tak niesamowite szczęście jak nigdy - udawało mi sie omijać złe wydarzenia i wyjątkowo zarabiać na tych dobrych (tak na prawdę to nawet w osadnikach szczęście nie układało się tak jednostronnie przez całą grę)
I chciałam powiedzieć, że mała losowość w wersji na dwóch graczy to niecałkiem prawda jest bo nam we wszystkich rundach zawsze na początku wychodzili niebiescy budowniczowie. W ogóle to miałam tak niesamowite szczęście jak nigdy - udawało mi sie omijać złe wydarzenia i wyjątkowo zarabiać na tych dobrych (tak na prawdę to nawet w osadnikach szczęście nie układało się tak jednostronnie przez całą grę)
Ostatnio zmieniony 08 sie 2007, 09:48 przez salmunna, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 21 lip 2005, 22:05
- Lokalizacja: Kraków/Pszczyna/Gliwice
- Kontakt:
A ja mam pytanie jak z poziomem "ciezaru" gry i jej poziomem losowosci w porownaniu z Blue Moon City?? Ktos moze sie na ten temat wypowiedziec? Jak dla mnie wlasnie BMC jest na granicy, po przekroczeniu ktorej juz bym sie zbytnio irytowal i nie zagral klejny raz A w BMC przed powazniejsza gra przyznam sie lubie zagrac Ktos gral w obydwie pozycje i poradzi?
Czy ktoś orientuje się w jaki sposób Galakta wysyła gry ( może ktoś już w międzyczasie dostał grę) - czy jest to przesyłka priorytetowa ?
Bo czekam i czekam i nicziewo a mieszkam raptem niecałe 200km od Krakowa. Gra miała być prezentem i teraz idę z przekazem pocztowym w ręce :-/.
Następnym razem zamówię gdzie indziej, gdzie gra będzie u mnie następnego dnia. A te dodatkowe kilkanaście złotych jakoś przeżyję.
Bo czekam i czekam i nicziewo a mieszkam raptem niecałe 200km od Krakowa. Gra miała być prezentem i teraz idę z przekazem pocztowym w ręce :-/.
Następnym razem zamówię gdzie indziej, gdzie gra będzie u mnie następnego dnia. A te dodatkowe kilkanaście złotych jakoś przeżyję.
Mam pytanie odnośnie zasad.
Są rzemieślnicy którzy zamieniają surowce na pieniądze i tacy, którzy zamieniają pieniądze na punkty zwycięstwa.
Czy w takim razie pieniądze zdobyte za surowce mogę w tym samym momencie zamienić na punkty zwycięstwa, czy tylko te pieniadze, z którymi zaczynałam używanie rzemieślników
Są rzemieślnicy którzy zamieniają surowce na pieniądze i tacy, którzy zamieniają pieniądze na punkty zwycięstwa.
Czy w takim razie pieniądze zdobyte za surowce mogę w tym samym momencie zamienić na punkty zwycięstwa, czy tylko te pieniadze, z którymi zaczynałam używanie rzemieślników
Co do przesyłki, to ja dostałem grę wczoraj. Status zamówienia został zmieniony na "Zrealizowane" we wtorek po godzinie 15, a gra przyszła do mnie w piątek. Myślałem, że Priorytet idzie trochę szybciej, a nie 3 dni. Szczególnie, że z Krakowa do Katowic nie jest aż tak daleko.
Co do rzemieślników, to można ich użyć w dowolnej kolejności, a więc wykorzystać to co jeden z nich wyprodukował do pracy kolejnego. Tak też twierdzi Scott Nicholson w swojej recenzji.
Ja za to zastanawiam się nad wydajnością rzemieślnika, który produkuje złoto, gdy mamy w posiadaniu metal. Czy jego wydajność jest x1 czy może dowolna? Nie ma on strzałki z mnożnikiem, więc w sumie obie interpretacje mogły by pasować, choć skłaniał bym sie w stronę x1. Jak wy gracie ?
Co do rzemieślników, to można ich użyć w dowolnej kolejności, a więc wykorzystać to co jeden z nich wyprodukował do pracy kolejnego. Tak też twierdzi Scott Nicholson w swojej recenzji.
Ja za to zastanawiam się nad wydajnością rzemieślnika, który produkuje złoto, gdy mamy w posiadaniu metal. Czy jego wydajność jest x1 czy może dowolna? Nie ma on strzałki z mnożnikiem, więc w sumie obie interpretacje mogły by pasować, choć skłaniał bym sie w stronę x1. Jak wy gracie ?
Według mnie wydajność jest jeden. Podobnie jak inżynier - daje 1 punkt zwycięstwa.Paalek pisze:
Ja za to zastanawiam się nad wydajnością rzemieślnika, który produkuje złoto, gdy mamy w posiadaniu metal. Czy jego wydajność jest x1 czy może dowolna? Nie ma on strzałki z mnożnikiem, więc w sumie obie interpretacje mogły by pasować, choć skłaniał bym sie w stronę x1. Jak wy gracie ?
Mówisz o tym takim typku, który nazywa się "Werkzeugmacher" w niemieckiej wersji gry?
Wartość: 2 złota, metal w prawym górnym rogu ilustracji i produkcja 2 złota na dole...
Tak, można go wykorzystać tylko raz (nie produkuje złota w nieskończoność ^^), tylko pamiętaj, że NIE zużywa metalu - daje Ci po prostu 2 złota jeżeli masz metal.
Tak samo "Statiker" (za 6 złota), który nie zużywa/wymaga żadnych zasobów, daje Ci tylko 1 punkt zwycięstwa, a nie produkuje je w nieskończoność. =)
Ogólnie z usług danego rzemieślnika można zawsze skorzystać tylko RAZ na turę - jeżeli mają strzałki "wielokrotnego użytku" to można co prawda dostać "nagrodę" kilka razy, ale karty używa się tylko raz - czyli nie można np. wykorzystać 2 z 4 strzałek produkcji, przejść do innego rzemieślnika i wrócić do tego, który niby ma jeszcze dwa ruchy wolne... Tak więc wszyscy rzemieślnicy bez strzałek dają daną nagrodę tylko RAZ na turę, bo nie można ich wykorzystać po kilka razy (najlepiej zasygnalizować to "tapnięciem", czyli obróceniem karty). Poza tym ograniczeniem można korzystać z rzemieślników w dowolnej kolejności i wykorzystywać wyprodukowane zasoby itp. do mega-combosów, tak jak pisał Paalek. ^^
Wartość: 2 złota, metal w prawym górnym rogu ilustracji i produkcja 2 złota na dole...
Tak, można go wykorzystać tylko raz (nie produkuje złota w nieskończoność ^^), tylko pamiętaj, że NIE zużywa metalu - daje Ci po prostu 2 złota jeżeli masz metal.
Tak samo "Statiker" (za 6 złota), który nie zużywa/wymaga żadnych zasobów, daje Ci tylko 1 punkt zwycięstwa, a nie produkuje je w nieskończoność. =)
Ogólnie z usług danego rzemieślnika można zawsze skorzystać tylko RAZ na turę - jeżeli mają strzałki "wielokrotnego użytku" to można co prawda dostać "nagrodę" kilka razy, ale karty używa się tylko raz - czyli nie można np. wykorzystać 2 z 4 strzałek produkcji, przejść do innego rzemieślnika i wrócić do tego, który niby ma jeszcze dwa ruchy wolne... Tak więc wszyscy rzemieślnicy bez strzałek dają daną nagrodę tylko RAZ na turę, bo nie można ich wykorzystać po kilka razy (najlepiej zasygnalizować to "tapnięciem", czyli obróceniem karty). Poza tym ograniczeniem można korzystać z rzemieślników w dowolnej kolejności i wykorzystywać wyprodukowane zasoby itp. do mega-combosów, tak jak pisał Paalek. ^^
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
W środę wieczorem wysłałem kasę, potem przyszło mi wyjechać na parę dni, byłem pewien, że przy dobrych wiatrach w poniedziałek listonosz zapuka. A tymczasem, wróciwszy pół godziny temu, znalazłem w skrzynce awizo, że stukał już w piątek. Albo ja mam jakieś dzikie szczęście, albo Tobie nie dopisało tym razem...Al pisze:Czy ktoś orientuje się w jaki sposób Galakta wysyła gry ( może ktoś już w międzyczasie dostał grę) - czy jest to przesyłka priorytetowa ?
Earl
Dzięki Lim-Dul za, aż nazbyt, wyczerpującą odpowiedź .
Odnośnie samej gry mogę powiedzieć, że jest to nasza pierwsza gra planszowa. Wybór padł akurat na Filary, ze względu na przedsprzedaż i cenę jaka obowiązywała pierwszego dnia sprzedaży. Później chyba już bym jej nie kupił, a na pewno nie tak szybko, tak więc wybór był lekko spontaniczny (choć nie powiem, że gra mnie nie interesowała i nie czekałem na polską premierę).
Zagraliśmy na razie dwa razy (raz 2 osoby i raz 3 osoby), a moja dziewczyna już pyta co kupię następne. Z kolei jej siostra zapowiedziała, że chce dostać jakąś grę pod choinkę A wszystko dzięki g-p.pl i temu forum, które czytam już chyba od roku Moja mama i moja siostra również z zainteresowaniem patrzą na pudełko, choć kiedy paczka przyszła było im do śmiechu Sposób spędzania wolnego czasu został więc przyjęty z zainteresowaniem i myślę, że powstanie przynajmniej mała kolekcja
Sama gra bardzo przyjemna, bez wielkiego wchodzenia sobie w drogę szczególnie przy rozgrywce w dwie osoby. Przy trzech graczach już częściej zdarzało się zabranie komuś sprzed nosa jedynej karty kamienia w danej rundzie czy też kostki metalu z obozu króla. Jednak z naszym niewielkim doświadczeniem, ta cecha gry na razie nam nie przeszkadza
Odnośnie samej gry mogę powiedzieć, że jest to nasza pierwsza gra planszowa. Wybór padł akurat na Filary, ze względu na przedsprzedaż i cenę jaka obowiązywała pierwszego dnia sprzedaży. Później chyba już bym jej nie kupił, a na pewno nie tak szybko, tak więc wybór był lekko spontaniczny (choć nie powiem, że gra mnie nie interesowała i nie czekałem na polską premierę).
Zagraliśmy na razie dwa razy (raz 2 osoby i raz 3 osoby), a moja dziewczyna już pyta co kupię następne. Z kolei jej siostra zapowiedziała, że chce dostać jakąś grę pod choinkę A wszystko dzięki g-p.pl i temu forum, które czytam już chyba od roku Moja mama i moja siostra również z zainteresowaniem patrzą na pudełko, choć kiedy paczka przyszła było im do śmiechu Sposób spędzania wolnego czasu został więc przyjęty z zainteresowaniem i myślę, że powstanie przynajmniej mała kolekcja
Sama gra bardzo przyjemna, bez wielkiego wchodzenia sobie w drogę szczególnie przy rozgrywce w dwie osoby. Przy trzech graczach już częściej zdarzało się zabranie komuś sprzed nosa jedynej karty kamienia w danej rundzie czy też kostki metalu z obozu króla. Jednak z naszym niewielkim doświadczeniem, ta cecha gry na razie nam nie przeszkadza
No to dostałem filarki i zdąrzyłem nawet 3 razy zagrać. Raz w trójkę i 2 razy w dwójkę. Przy grze w dwie osoby jest przyjemnie i nie ma dużej interakcji. Jednak problem pojawił się przy trzech osobach. Chodzi o losowanie budowniczych i ich ustawianie na planszy.
Sytuacja jest taka 3 graczy mamy 9ciu budowniczych. Na planszy jest 8 miejsc. Czy to znaczy, że losujemy tylko 8 z 9 budowniczych?
Czy może losujemy wszystkich i za ostatnich nic się nie płaci?
Kolejny problem.
Mamy sytuację pole za siedem puste (zapłacone budowniczy na planszy) 6,5,4 zajęte no i pozostałe wolne. Gdzie stawiamy 9 budowniczego i jaka jest kolejność. Wydaje mi się, że no 0 ale idzie na plansze ostatni.
Jeśli wogóle nie losuje się pozostałych to nie ma problemu ale co np przy grze w 4 osoby z 12 budowniczymi?
Sytuacja jest taka 3 graczy mamy 9ciu budowniczych. Na planszy jest 8 miejsc. Czy to znaczy, że losujemy tylko 8 z 9 budowniczych?
Czy może losujemy wszystkich i za ostatnich nic się nie płaci?
Kolejny problem.
Mamy sytuację pole za siedem puste (zapłacone budowniczy na planszy) 6,5,4 zajęte no i pozostałe wolne. Gdzie stawiamy 9 budowniczego i jaka jest kolejność. Wydaje mi się, że no 0 ale idzie na plansze ostatni.
Jeśli wogóle nie losuje się pozostałych to nie ma problemu ale co np przy grze w 4 osoby z 12 budowniczymi?