psycho_l pisze:Przeglądałem instrukcję (przyznam że pobieżnie) i trzy rzeczy rzuciły się w oczy:
1. Duża komplikacja, polegająca na masie żetonów, znaczników itd.
Nie sądzę, że ta duża ilość żetonów i znaczników jest komplikacją. Zasady są dość klarowne i nie wymagają liczenia olbrzymiej ilości współczynników, czy mieszania znacznikami
psycho_l pisze:2. Co ze scenariuszami, będą jakieś???
W przeciwieństwie do Warcrafta nie są potrzebne. Jeśli dobrze zrozumiałem instrukcję, każdy gracz wykłada dwie losowo wyciągnięte planety. "Galatyka" jest układana jak w TI. Nie ma tu chyba możliwości zbudowania czegoś niezbalansowanego jak w Warcrafcie, więc przygotowane scenariusze nie są koniecznością.
psycho_l pisze:3. Miejsca "złączeń zdalnych" wydają się mało czytelne (podobna kolorystyka)
Mnie się wydaje, że nic takiego nie ma miejsca. Kolory są na tyle różne, że nie będą się mylić. Chyba, że widziałeś wszystkie klocki "zdalnych połączeń"