Dwie gry na poczatek. Pomoc w wyborze

[Distanced]

Witam,
Planuję zakup dwóch gier planszowych. Jestem amatorem w temacie, poczytałem trochę forum, poszukałem trochę w sieci i wybrałem kilka gier, ale nie mogę zdecydować się na konkretną.

Gra nr 1.
Będziemy grali głównie w 4 osoby (dwóch mężczyzn i dwie kobiety), amatorzy. Czas rozgrywki 1-2h. Lekka, przyjemna, ale nie banalna gra, w której wolałbym by nie było zawziętej rywalizacji między graczami, walk itp. Ważne by się szybko nie nudziła. Zastanawiam się nad:
- Świat Dysku - Ankh Morpork
- Zakazana Wyspa
- Listy z Whitechapel
- Dracula

Co polecacie ? Gra ma dawać frajdę.

Gra nr 2.
W tą grę będę grał z kolegami (dla 2-5 osób, amatorów). Lubimy klimaty fantasy i szukamy gra wojenno-strategicznej z ciekawym mechanizmem rozgrywki. Zależy nam by gra nie miała przytłaczających zasad i by osoby początkujące były w dość krótkim czasie opanować zasady.
Rozważam:
- Small World
- Chaos w Starym Świecie

Którą ? A może coś innego ?

[Tomzaq]

Jeśli jesteście dorośli to nie kupujcie Zakazanej Wyspy - to jest do grania z dziećmi i bardzo szybko się nudzi

[cezaras]

Witam,

Gra nr 1.
Będziemy grali głównie w 4 osoby (dwóch mężczyzn i dwie kobiety), amatorzy. Czas rozgrywki 1-2h. Lekka, przyjemna, ale nie banalna gra, w której wolałbym by nie było zawziętej rywalizacji między graczami, walk itp. Ważne by się szybko nie nudziła. Zastanawiam się nad:
- Świat Dysku - Ankh Morpork
- Zakazana Wyspa
- Listy z Whitechapel
- Dracula

Co polecacie ? Gra ma dawać frajdę.

[ciach] Lubimy klimaty fantasy

a czy dwie kobiety, które mają grać tez lubią takie klimaty....
jeśli nie, to może być słabo (wówczas zacząłbym od klasycznego TicketToRide )

[Maxxx76]

Polecam przeczytać wątek dla początkujących poszukujących
A później, jeśli nadal będziesz szukał dobrej rady, to doprecyzować wymagania, bo gier, o których piszesz jest na tyle dużo, że propozycje graczy, zrobią Ci potworny mętlik w głowie
Najlepiej gdybyś poszukał w Twojej okolicy grupy planszowych maniaków i przychodził na ich spotkania, poznasz gry, ludzi, zorientujesz się co Ci odpowiada, co nie itd:-)

[Distanced]

a czy dwie kobiety, które mają grać tez lubią takie klimaty....
jeśli nie, to może być słabo (wówczas zacząłbym od klasycznego TicketToRide

Nie, to dotyczyło drugiej gry. Pierwsze gra raczej w bardziej neutralnym klimacie.
Nie wiem, która z tych trzech wybrać:
- Świat Dysku - Ankh Morpork
- Listy z Whitechapel
- Dracula
Która daje najwięcej frajdy ? Najmniej się nudzi ?


Jeśli chodzi o drugą grę, to będziemy grali głównie w 3-4 osoby, która z gier (Small World, Chaos w Starym Świecie) bardziej nadaje się do tej liczby graczy ? Czy chaos nie będzie za trudny dla początkujących ?

[Pixa]

Gra numer 1:

Epoka Kamienia (Stone Age), Suburbia. Odpuscilbym Listy - sa super, ale 1vs1.

Gra numer 2:

Tutaj strzalem w 10 sa dla mnie Cyklady (Cyclades).

[grabol]

Nr 1 Zamki Burgundii/Puerto Rico
Nr 2 Szogun 4-5 os./Brass 2-4 os.

Puert Rico rozgrywka do 1,5 godz., reszta nawet do 3 godz.

Do tego polecam dwuosobówka: Summoner Wars Master Set.

[TV3]

"Czas rozgrywki 1-2h. Lekka, przyjemna"

Listy z Whitechapel sobie odpuście. Ta gra jest bardzo dobra, ale nie jest ani lekka (w sensie rozgrywki, bo zasady są dość proste), jest to mózgożer. A 1-2 godziny to będziecie grali jedną londyńską noc. Z czterech przewidzianych w grze.



A przy okazji - "Listy - sa super, ale 1vs1"
Przyznam, że 1 vs 2 wg mnie wydaje się być najlepszym zestawem jednak... 2 mózgi w policji to jeszcze na tyle mało, żeby się nie pokłócić i mieć w miarę spójną wizję prowadzenia dochodzenia. Z drugiej zaś strony mniejsze ryzyko, że pominie się jakąś istotną dla dochodzenia kwestię.

"Nr 1 (...) Puerto Rico"
Są lżejsze gry niż Puerto.

[sqb1978]

Oj tam, Puerto Rico znowu nie jest niewiadomo jak trudne. Raczej zaliczyłbym do gier średnio trudnych, aczkolwiek jeśli szukają gier lekkich to się nie nada.

Gra 1:
- Świat bez końca
- Stone Age
Listy i Dracula to gry raczej powyżej 2-3h. Ponadto najlepiej chodzą w 2-3 osoby. Przy pełnym składzie niektórzy u nas się nudzili, a dziewczyny to już zupełnie wchodziły w pozagrowe rozmowy.

Gra 2:
- Cyklady
- Shogun
Chaos odpuśćcie na początek. Jest to świetna gra, ale wydaje mi się, że zbyt skomplikowana dla amatorów.

[Kapelatejesy]

W obrębie pozycji, które podałeś moimi typami są Świat Dysku i Chaos w Starym Świecie.
Ankh-Morpork to gra z lekkim dość zabawnym klimatem, a do czerpania radości z gry nie jest potrzebna wiedza o uniwersum, choć na pewno daje to pewną wartość dodaną. W grze występuje negatywna interakcja, ale w stopniu na tyle małym, że nie jest to gra niszcząca związki i przyjaźnie;-) W tej "kategorii wagowej" jest to jedna z moich ulubionych gier, ale znam osoby, którym nie do końca przypadła do gustu - głównie ze względu na element gry kartami, który jest dość podatny na losowość.
Nie mniej zasady ogólnie mieszczą się na dwóch stronach i są bardzo proste.

Chaos to gra z klimatem, który potrafi łatwo odrzucić, więc przemyśl, czy Twoim kumplom podejdzie. Może odrzucić też instrukcja - pamiętam jak się przestraszyłem widząc, że ma 30 stron - ale bez obaw. Zasad nie jest dużo, tylko instrukcja jest idiotoodporna. Większość treści to przykłady i wytłumaczenie każdej możliwej sytuacji. Z gier strategicznych tego formatu, które znam CwSŚ ma jedne z najprostszych do ogarnięcia zasad, a grywalność jedną z najlepszych. Znam sporo osób, które przez Chaos wkręciły się w kolejne planszówki, a sam zaczynałem od Gry o Tron, która IMHO jest bardziej skomplikowana i ciężka, więc nie ma zasady, że na początek lepiej odpuścić. Wszystko zależy od tego jak oceniasz możliwości kolegów.

[grabol]

[/quote]"Nr 1 (...) Puerto Rico"
Są lżejsze gry niż Puerto.[/quote]


Są, tylko szkoda tracić czas i pieniądze na ich poznawanie.

[trpaslík]

Gra nr 2.
W tą grę będę grał z kolegami (dla 2-5 osób, amatorów). Lubimy klimaty fantasy i szukamy gra wojenno-strategicznej z ciekawym mechanizmem rozgrywki. Zależy nam by gra nie miała przytłaczających zasad i by osoby początkujące były w dość krótkim czasie opanować zasady.

Idealnie pasują CYKLADY. Zawierają wszystko, co napisałeś. A dodatkowo emocje i w miarę poznawania gry, dochodzi fajne kombinowanie.

[Rocy7]

Gra numer 1 Swiat Dysku jest troche negatywnej interakcji, ale sporo frajdy gra daje, przy spotkaniach ze znajomymi jeden z czestszych gosci na stole. Wariant 2 osobowy slaby.

Gra nr. 2 gry nie wymog prostoty polecilbym Chaos.

Cyklady to bardziej gra licytacyjno-strategiczna, gdzie kluczowe znaczenie ma zarzadzanie surowcami i wygrywanie licytacji, gra bardziej wojenno-strategiczna bedzie Kemet, zwlaszcza ze drzewka rozwoju technologii zwiekszaja jego regrywalnosc.

Puerto Rico to euro nie uswiadczy sie tam klimatu.

[TV3]

r 1 (...) Puerto Rico"
Są lżejsze gry niż Puerto.

Są, tylko szkoda tracić czas i pieniądze na ich poznawanie.


Przecież facet napisał, że gra ma być "Lekka (...)"
I jeśli przyjmiemy takową definicję lekkości, to Stone Age jest bardzo lekki, Cesarski Kurier bardzo mocno lekki, a Warcaby są bardzo mocno hiper lekkie. I zaraz nam słownika zabraknie.
Lekki to jest właśnie Cesarski Kurier na przykład. To tak bardziej obiektywnie.

A subiektywnie - moim zdaniem - "szkoda tracić czas i pieniądze na" Puerto Rico właśnie . Znaczy nie jest zła, ale bez przesady... Ale tu oczywiście nigdy nie wiadomo, co komu podejdzie.

[Dexterus]

Gra nr 2.
W tą grę będę grał z kolegami (dla 2-5 osób, amatorów). Lubimy klimaty fantasy i szukamy gra wojenno-strategicznej z ciekawym mechanizmem rozgrywki. Zależy nam by gra nie miała przytłaczających zasad i by osoby początkujące były w dość krótkim czasie opanować zasady.
Rozważam:
- Small World
- Chaos w Starym Świecie

Small World raczej nie jest wojenno-strategiczny; to raczej miła naparzanka na plaszy

Zgadzam się z przedmówcami, iż bym zaczął jednak od Cyklad zamiast Chaosu. Uwielbiam obie, ale po pierwsze Chaos słabo się skaluje (choc Cyklady też najlepiej smakują w pełnym składzie), zaś Cyklady mają niższy próg wejścia. Obie cieszą oczy figurkami, świetnym wykonaniem oraz dają ogrom emocji, ale gdybym miał z tego grona wybrać grę na start: to Cyklady (także dlatego, że mają mechanizmy pozwalające się odbić z dna; Chaos mniej wybacza, no ale jak się bawi w Niszczycielskie Potęgi, to raczej trudno oczekiwać for ;>).

Do tego potem można sobie dokupić do Cyklad Hadesa, który dodaje jeszcze więcej smaczku (sam się przyznam, że poleciałem po niego po pierwszej partii) i zdecydowanie wydłuża żywotność gry. A gdy już trochę się ogra Cyklady - przyjdzie czas na Chaos

[Distanced]

Tak sobie pomyślałem, że jako pierwszą grę wezmę coś bardziej imprezowo-lajtowego, np Dixit.

A drugą gra będzie albo cyklady albo chaos. Pogadam ze znajomymi i wspólnie którąś wybierzemy.

Co sądzicie o grze Szogun ?

Dzieki za pomoc