Czy warto kupić "Grę o tron"
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Czy warto kupić "Grę o tron"
Najlepiej na dwie osoby (w sensie najmniej traci) z wymienionych działa RW. W Cyklady da się, ale to na tyle inna gra się robi, że trudno porównywać. Ale jak ma być na dwie osoby, to czemu nie stricte dwuosobówka? Jak War of the Ring na przykład?
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: Czy warto kupić
Właśnie nie chodzi o to, żeby działało na 5 a tylko i wyłącznie zawsze na 2. Dzięki za powyższe, pozdrawiam!
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Czy warto kupić "Grę o tron"
Nie ma takich gier, choćby dlatego, że nawet jeśli działa i na 2 i na 6, to z konieczności rozgrywka wygląda wyraźnie inaczej, więc każdy zawsze będzie wolał któryś wariant. Oczywiście kwestia nastawienia, ja strasznie wybredny jestem.
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: Czy warto kupić
Przyłączam się do głosów nie pochwalających GoTa. Dwie sprawy:karawanken pisze:GoT chyba faktycznie nie będzie dla nas
(...)
Chaos podoba mi się ale żonę odrzuciła okładka chociaż po ostatniej rozmowie może uda sie do niej przekonać (lubi ładne figurki) No i dodatek byl by niezbędny aby grac w 5
Przede wszystkim, załóżmy że w gronie graczy pojawi się - jak to mówimy przekładając język komputerowy - lagger, zwany też rozkminiaczem. Wówczas Chaos przeciągnie się do 3 godzin. A Gra o Tron? Do 6. Choćby ostatnio tak miałem; wystarczył jeden jedyny gościu z permanentnym paraliżem decyzyjnym i gra skończyła się przed 1 w nocy. Rano kolejnego dnia wstałem czując się jak stara ściera, jakbym był na kacu, szkoda tylko że nie piłem.
Druga sprawa to przereklamowanie. Długi czas przed zagraniem ta gra mnie kusiła obietnicą przełożenia na język planszówkowy intryg i polityki Westeros. Gdy przyszło co do czego... niemal zupełnie tego się nie odczuwa. Są licytacje, zagrywanie żetoników, walki armii, teoretyczna kooperacja przy inwazjach Dzikich, ale cała to hype'owana kwestia intryg sprowadza się raptem do najprostszego umawiania się graczy, że wyłożą sobie odpowiednie żetoniki tu i tam. To już Cosmic Encounter zostawia więcej miejsca na negocjacje i politykę :>
Do tego dochodzą wspominane już kwestie wtórności, duża zależność od składu ekipy, etc. Acha, i skoro tak nie lubisz licytacji, to dodam też że w GoT też przecież masz co jakiś czas licytacje, nawet trzy na raz ^^
--------------------
Teraz w optymistycznym duchu: z całego serca zaś polecam Chaos, choć razem ze Szczurkiem to już nie jest mały wydatek. Może i jestem trochę spaczony (nomen omen), bo od pacholęctwa lubiąc modele, z natury gry z porządnymi figurkami mają u mnie +50 do Charyzmy. Tym niemniej uważam, że gra ma dużo plusów:
1. Jest świetnie wydana.
2. Jest całkiem regrywalna, każda z 4 Potęg oferuje trochę inny styl rozgrywki (Khorne łupi na lewo i prawo, Nurgle się powoli rozłazi po planszy, Tzeentch trolluje kartami, a Slaanesh czai po kątach i tam uprawia swoje dewiacje). Gdy do tego dodać Rogatego, który gra na trochę innych zasadach, jest wesoło.
3. Gra się dość dynamicznie, nie ma zbyt wiele miejsca na przestoje (tylko w fazie Przyzywania ktoś może przeciągnąć grę przydługą rozkminą).
4. Lubię też gry które zostawiają kilka opcji na zwycięstwo - tutaj można grać "na kółko", czyli realizując indywidualne cele, oraz na punkty.
5. A poza tym według mnie mocno ocieka klimatem. W końcu nie zawsze jest się bogami, którzy na co dzień zajmują się łupieniem, deprawowaniem niewinnych dusz, destrukcją. Nie każdy tak ma, ale dla mnie zagrywanie kart "Tarcza Rozkoszy" czy "Tron Czaszek" to sama przyjemność klimaciarza. Nic tak nie cieszy jak przerażone miny innych graczy, gdy do zapełnionego regionu wrzucasz Krwiopijcę. Owszem, znawca i miłośnik Warhammera FB więcej z tego wyciągnie, ale innym też może się wielce podobać.
Za minusy uważam:
0. Zbalansowanie. Podstawka jest trochę nie równa, dwóch bogów jest uber, dwóch wyraźnie słabszych. Dlatego daję to jako punkt 0, ponieważ dodatek wprowadza nowe karty i ulepszenia dla wszystkich bogów, wyrównuje i definitywnie uatrakcyjnia grę, a zakładam, ze od razu byście kupowali CitOW z Rogatym Szczurem.
1. Tak sobie napisaną instrukcję i zasady, które na pierwszy rzut oka wydają się zawiłe (ale potem łyka się je intuicyjnie).
2. Sporą losowość - dla co poniektórych. Są tacy, którzy nienawidzą gier, gdzie o całym zwycięstwie może zadecydować kilka rzutów kości. Dla mnie dodaje to emocji.
3. Dużo negatywnej interakcji (choć skoro chciałeś kupować GoTa, gdzie graczy da się całkowicie wyeliminować, nie powinno to być minusem
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
4. Okrutna otoczka - dla wrażliwców. Wyrzynamy niewinnych chłopów, wystawiamy Horrory, Demonice i Siewców Zarazy, a sama plansza jest rozpięta na ludzkiej skórze. Niektórym to się może nie podobać. Choć np. moja partnerka kręciła nosem na wstępie, a teraz zagrywa się z ochotą.
Moim skromnym zdaniem plusy definitywnie przeważają i polecam szczerze, byle od razu ze Szczurem. I niech Twoja małżonka nie przejmuje się okładką, to ktoś z Galakty pokpił sprawę i chciał być bardziej Mhhhroczny niż ustawa przewiduje ;> (oryginalna okładka jest estetyczna, stonowana), a sam Wielki Nieczysty jest jedną z najbardziej uroczych figurek we grze
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- karawanken
- Posty: 2365
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 98 times
Re: Czy warto kupić "Grę o tron"
Po burzy mózgów i obejrzeniu zdjeć z zawartością małżonka stwierdziła że Chaos może być fajne Pudełka z grami i tak mamy na najwyższej półce więc nie będą dzieci straszyć Niestety Runewars też jej sie spodobała i ostateczna decyzja nastąpi po spotkaniu z grupą Jesli cała piątka bedzie chętna kupuję Chaos + dodatek jeśli będą kręcić nosami inwestuje w Runewars bo mozna grać na dwie osoby
Dziękuję wszystkim za pomoc i powstrzymanie mnie może przed największym błędem zakupowym![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Dziękuję wszystkim za pomoc i powstrzymanie mnie może przed największym błędem zakupowym
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Czy warto kupić
Jeśli jeszcze mogę coś dodać w kwestii pomocy przy wyborze oraz Chaosa, polecam obejrzeć ten filmik. Pomijając wstępniak o zasadach (nie zrobiony akurat najlepiej
, to dość fajnie pokazuje emocje buchające czasem nad grą (choć ekipa, mimo że ze Szczurem, gra na starych kartach, nie na tych z dodatku).
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 188 times
Re: Czy warto kupić
W mojej grupie Chaos się nawet spodobał dziewczynom. ALE dopiero po jakiejś 3 rozgrywce. Przy omawianiu zasad jawnie ziewały i trzeba było różnych sztuczek by je przy planszy przytrzymać. To fajna gra, ale nie poleciłbym jej na początek nikomu nieogranemu w planszówkach. Może i nie jest nadzwyczaj skomplikowana, ale zaskoczenie tego jej wewnętrznego mechanizmu trochę ogrania wymaga. Na początek to serio dość ambitny wybór. Ale jak się już w niego wgryźć to faktycznie daje niezłą zabawę.
Ma tylko ten minus, że poszczególni bogowie się wzajemnie klinczują, i nieobecność jednego wprowadza dysbalans.
Gra wymusza współpracę "w walce" przeciwko sobie i wymaga graczy na zbliżonym poziomie. Ewentualnie można najmniej obeznanemu przydzielić Khorna. Bo to taki najmniej skomplikowany w prowadzeniu bóg, wygrywający partię jeśli reszta graczy będzie miała przed oczami tylko własny cel.
A jak się już nagracie w Chaos w starym Świecie, to możecie rzucić okien na Pana Lodowego Ogrodu. Gra zbliżona mechanizmem, tylko "nowocześniejsza" w wykonaniu i zasadach. Też na początek sprawia wrażenie bardzo zagmatwanej, tylko jest jeszcze mniej losowa (w Chaosie rzuca się kośćmi w czasie walki, w Lodowym Ogrodzie nie). Zacny tytuł który docenią chcący rozegrać partię 4 osobowych szachów w klimacie fantasy
.
Ma tylko ten minus, że poszczególni bogowie się wzajemnie klinczują, i nieobecność jednego wprowadza dysbalans.
Gra wymusza współpracę "w walce" przeciwko sobie i wymaga graczy na zbliżonym poziomie. Ewentualnie można najmniej obeznanemu przydzielić Khorna. Bo to taki najmniej skomplikowany w prowadzeniu bóg, wygrywający partię jeśli reszta graczy będzie miała przed oczami tylko własny cel.
A jak się już nagracie w Chaos w starym Świecie, to możecie rzucić okien na Pana Lodowego Ogrodu. Gra zbliżona mechanizmem, tylko "nowocześniejsza" w wykonaniu i zasadach. Też na początek sprawia wrażenie bardzo zagmatwanej, tylko jest jeszcze mniej losowa (w Chaosie rzuca się kośćmi w czasie walki, w Lodowym Ogrodzie nie). Zacny tytuł który docenią chcący rozegrać partię 4 osobowych szachów w klimacie fantasy
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- karawanken
- Posty: 2365
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 98 times
Re: Czy warto kupić "Grę o tron"
Na szczęście nie jesteśmy początkujący w planszówkach Gramy już razem dobrych 8 lat i nawet Mage Knight na 4 nam nie straszny
Do tej pory graliśmy głównie w gry przygodowe A ostatnio naszło mnie aby kupić strategie w która można by usiąść całą piątka
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 188 times
Re: Czy warto kupić
No to pozostaje mi tylko życzyć wam pasjonujących partii
. Oby wam gra podeszła.
Chaos jest na 4 graczy, więc macie dodatkowy zakup rozszerzenia Rogatego szczura które wprowadza piątego gracza. Moim skromnym zdaniem niełatwo gra się Rogatym, ale przyjemnie jak najbardziej może być.
Powodzenia![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Chaos jest na 4 graczy, więc macie dodatkowy zakup rozszerzenia Rogatego szczura które wprowadza piątego gracza. Moim skromnym zdaniem niełatwo gra się Rogatym, ale przyjemnie jak najbardziej może być.
Powodzenia
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)