Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)

[tommifon]

Wg. planów FFG Lost Realm ma być nieco wcześniej. Pierwsza paczka "Angmar Awakened" w lutym? troszke optymistycznie wg. mnie. Mniej wiecej w tym czasie ma ukazać się Saruman.

No tak tylko mi chodziło o polską edycję
Zwiastuna Angmaru, przynajmniej na stronie Galakty, jeszcze nie było.
Pojawił się za to zwiastun Sarumana, więc wnioskuję, że najpierw biały czarodziej pojawi się w sklepach.
Mały dodatek PL z cyklu Twórca Pierścienia, fajnie jakby się pojawił najpóźniej w lutym.

Co do angielskiej wersji językowej to się zgadzam, jakieś straszne opóźnienia ostatnio łapie FFG.
A kiedyś w zapowiedziach było, że co miesiąc dostaniemy jeden mały dodatek

[gregee123]

Lost Realm to Deluxe Exp. Saruman to Saga. Galakta jeszcze wydaje Deluxy czy tylko Sagi?

Ja tam chętnie bym się dowiedział kiedy coś z Print on Demand zorganizują bo już są do tyłu o 5 talii.

[tommifon]

Z tego co ogłosili to wydają wszystko co się ukazało/ukaże do końca przyszłego roku. Wtedy podliczą, czy to im się nadal opłaca i ogłoszą co dalej
Zgłoszenia na Dunland Trap po polsku pewnie lada chwila ruszą. Scenariusz z Gencon-u i Fellowship Event to inna bajka, pewnie za pół roku to ogłoszą...

[gocho]

Ponieważ rozgrywałem niedawno Mrocznych jeźdźców, a brakowało mi (podczas gry Hobbitami) na Wichrowym Czubie Aragorna, pomyślałem, że powinien występować jako sojusznik.
Widziałbym go jako jednorundowego sojusznika (takiego słabszego Gandalfa). Można by go używać w zastępstwie (interwencji) Gandalfa.

Moja propozycja co do fanowskiej karty:

Aragorn
Koszt 4
SW 2
A 3
O 2
Życie 5
dunedain, strażnik
wartownik
odrzuć go z gry po zakończeniu rundy
odpowiedź: kiedy wchodzi do gry, zadaj 3 obrażenia wybranemu wrogowi (na Billa i Nazguli).
odpowiedź: Kiedy wyczerpie się, przygotuj go. Limit 1 raz w rundzie.
Sfera: neutralna

Czy taki Aragorn byłby za słaby / za mocny/ w sam raz (w stosunku do Gandalfa)?
Macie jakieś inne pomysły, na Aragorna-sojusznika?

[tomb]

Aragorn tematycznie nie powinien opuszczać towarzyszy, tak jak to robi Gandalf.
Ja bym usunął tekst o odrzucaniu z gry i zamienił drugą Odpowiedź na: Wyczerpany zyskuje wydrukowane symbole wszystkich sfer.

[tommifon]

Aragorn tematycznie nie powinien opuszczać towarzyszy, tak jak to robi Gandalf.

Zgadzam się w 100%;)

Ja bym usunął tekst o odrzucaniu z gry i zamienił drugą Odpowiedź na: Wyczerpany zyskuje wydrukowane symbole wszystkich sfer.

W połączeniu z podanymi statystykami, dostalibyśmy chyba za mocnego sojusznika.
Dla mnie wystarczy, że Gandalf pojawia się praktycznie w każdej talii.
Ale zgadzam się, że super byłoby zobaczyć Aragorna i Legolasa w wersji sojusznika. Nie mam tylko pojęcia jakie im dodać statystyki.
Wg mnie fajnie, że FFG zamiast śrubować kolejne rekordy w statystykach, coraz częściej daje postaciom mega przydatne zdolności

[gocho]

tomb napisał(a):
Ja bym usunął tekst o odrzucaniu z gry i zamienił drugą Odpowiedź na: Wyczerpany zyskuje wydrukowane symbole wszystkich sfer.

Co na przykład by tym zyskiwał, bo nie bardzo kojarzę? W fazie dodawania dodatków będzie gotowy. To może lepiej, żeby zawsze miał te wszystkie sfery (choćby dla włóczni z cytadeli) lub tekst: może otrzymywać karty dedykowane dla Aragorna, mimo tego, że nie jest bohaterem.
Jeśli miałby być stały, to nie mógłby pozostać z kosztem 4.

[tomb]

tomb napisał(a):
Ja bym usunął tekst o odrzucaniu z gry i zamienił drugą Odpowiedź na: Wyczerpany zyskuje wydrukowane symbole wszystkich sfer.

Co na przykład by tym zyskiwał, bo nie bardzo kojarzę? W fazie dodawania dodatków będzie gotowy.

Rzeczywiście bez sensu. Ubzdurało mi się, że są karty przygotowujące postaci z wybranej sfery, ale okazuje się, że można przygotować tylko krasnoluda, Gondor itp.
No to może: Wyczerpany zyskuje wybrane słowo kluczowe.
Chodzi mi o to, że Aragorn powinien zachować wszechstronny charakter, co to utuli śpiących, obroni słabych, poprowadzi błądzących. Taki trochę brat łata.

[sqb1978]

http://galakta.pl/druk-na-zadanie-druzyna/

No proszę nie tylko Ring-maker ale też Polowanie na Golluma będzie

[RUNner]

Cena zgodna z oczekiwaniami, czyli dość wysoka.

[uday]

Idealna wiadomość na początek dnia

[tommifon]

Cena zgodna z oczekiwaniami, czyli dość wysoka.

Oj tam, w sklepach jak zwykle będzie parę złotych taniej, przewiduję różnicę na poziomie 5-7 zł
Niech no tylko jakiś sklep w Warszawie doda je do swojej oferty i od razu składam zamówienie!
Polowanie na Golluma to miły gest bez wątpienia

Edit:
Czy w ramach druku na żądanie, mogę teraz kupić pierwszy dodatek, a przy kolejnej edycji zapisać się na drugi i ewentualnie trzeci?
Czy może wtedy druk będzie dotyczył tylko kolejnych rozszerzeń?

[tomb]

Czy w ramach druku na żądanie, mogę teraz kupić pierwszy dodatek, a przy kolejnej edycji zapisać się na drugi i ewentualnie trzeci?
Czy może wtedy druk będzie dotyczył tylko kolejnych rozszerzeń?

Do tej pory było tak, że przy każdej kolejnej okazji do składania zamówień na DNŻ, dostępne do zamówienia były wszystkie poprzednie produkty i ewentualne nowe pozycje.

Cena 59,90 zł jest ok. Ciut droższa, czego należało się spodziewać, ale nie zaporowa.
Chyba zamówię oba zestawy. Raz, że oglądałem te moje DNŻ i nie jest tak tragicznie. A dwa, że jednak Galakta zrobiła na mnie wrażenie. Należy się chłopakom.

[RUNner]

DnŻ nie jest tragiczny ale tragiczne jest to, że gracze są skazani na gorszą jakość za znacznie wyższą cenę, ale lepsze to niż nic. Gdybym był nowym graczem, to jednak nie sięgałbym po polską wersję, bo w dłuższej perspektywie to się zwyczajnie nie opłaca. Angielski mały dodatek - 40zł, polski dnż - minimum 55zł. Na całym cyklu przepłaca się sporo plnów. Czy spolszczenie jest aż tyle warte? Moim zdaniem takie rozwiązanie może być sensowne dla dotychczasowych graczy, z opasłymi kolekcjami.

Tymczasem na stole mam 5 dodatków cyklu Ring-maker i na razie nie mogę ruszyć z miejsca, ze względu na brak czasu. W najnowszym dodatku pojawiła się Galadriela i chętnie skorzystam z jej usług. Ciekawa bohaterka, ale tylko w połączeniu z pierścieniem Nanya. Redukcja zagrożenia to też prawdziwy rarytas, zwłaszcza dla innych sfer, bo Spirit akurat ma wiele kart obniżających zagrożenie.

[ripsento]

Mam takie pytanie. W podstawkę grałem może 14 razy, kupiłem juz Kazad i w drodze hobbit. Czy grając w hobbita używać kart z kazad czy lepiej powiedzmy dla klimatu tylko core i hobbit.

[uday]

Pytanie w stylu "A na obiad lepiej kotlet schabowy, czy mielony?"

W Khazad-Dum są fajne karty dla talii krasnoludzkich, ale nie są konieczne, żeby grać w Hobbita. Zrobisz jak będziesz chciał. Może dziś zagrasz tak, a może jutro inaczej.

[RUNner]

Mam takie pytanie. W podstawkę grałem może 14 razy, kupiłem juz Kazad i w drodze hobbit. Czy grając w hobbita używać kart z kazad czy lepiej powiedzmy dla klimatu tylko core i hobbit.

Jeśli zależy Ci na klimacie, to przecież sam zdecydujesz co włożysz do swojej talii. Od przybytku głowa nie boli. Khazad-dum to świetne rozszerzenie, ale moim zdaniem lepiej skompletować najpierw cykl CMP, albo już teraz rzucić się na Hobbita. Saga działa niezależnie i spokojnie można ją nabyć poza kolejnością.

[Marcussz]

Już w pierwszym sklepie znalazłem dwa najnowsze dodatki z DNŻ za 54zł bez grosza.
Poczekam jeszcze z tydzień i jak nie znajdę lepszej oferty, chyba wiem już gdzie zamówię

[gocho]

Doczytałem newsa o Lost realm i zapowiada się, że Mablung (z czerwonym Aragornem) może stać się maszynką do robienia zasobów.
W fazie planowania zyska zasób po wystawieniu Dunedain huntera (syn Arnoru i Rycerz Minas Tirith też mu pasują)
w fazie zwarcia zasób,
w fazie walki, po pokonaniu wroga zasób za ściągniecie kolejnego do zwarcia.

Kolejne zestawy trzeba dokupić, żeby taktycznych rangerów sprawdzić Nie potrzebnie dokupiłem parę pudełek i się wciągnąłem po raz drugi, teraz widzę, że wszystko co wydali do Władcy się przyda.

[Karit]

czy DnŻ od Galakty będzie takiej samej jakości jak poprzedni? Jeśli tak to wole już wersje angielską, bo te karty co ostatnio dali cienkie i z gorsza grafiką...

[sqb1978]

A to na angielskiej jest lepsza grafika?

[RUNner]

Jeśli porównujesz dnż i normalny druk to na pewno lepsza ta druga opcja, choć ostatnie dnż są coraz lepiej drukowane niż dawniej.

[ChlastBatem]

Trochę odchodząc od tematu. Chciałem zapytać o liczenie końcowych punktów. Właśnie po dwugodzinnej rozgrywce odkryłem z kolegą, że trzeba uwzględnić mnożnik x10 za każdą odbytą rundę. Wydało nam się to bardzo dziwne. Oczywiście rozumiem sens istnienia tego (ten kto szybciej uwinął się z scenariuszem ten oczywiście lepiej go przeszedł). Nie rozumiemy natomiast dlaczego producent gry nie dał żadnej rzeczy do liczenia tych rund?! Bo niby z czego mam wywnioskować, która runda jest? Jakiś licznik, klikacz czy dodatkowa korbka kartonowa (jak przy punktach zagrożenia).

Jak Wy sobie radzicie z tym leczeniem rund? Chyba, że coś pominąłem w instrukcji albo coś mi się myli.

[jax]

Mnie właśnie liczenie rund odstręcza od liczenia punktów. Gdyby nie to, to pewnie skrzętnie je zapisywał.

[zioombel]

Zasada z liczeniem rund weszła dopiero po jakimś czasie istnienia gry. Dlatego wydawca nic nie dodał. Teoretycznie są te kartki na końcu instrukcji do zapisywania punktów i tam można stawiać kreski. Albo jak grasz solo to drugim licznikiem do zagrożenia.