Rune pisze:farmer pisze:Okej, zamówienie poszło (...)
Tzolkin - podobno szybko się "psuje" bez dodatku. Więc zamówiliśmy od razu z dodatkiem :>
No i jak Tzolkin sprawdził się w rozgrywkach z najżońszą?
Ach, sorry - nie mam nawyku zaglądać zbyt często do tego działu
.
A gra sprawiła się bardzo, bardzo dobrze.
Podeszła najżońszej, dzięki czemu nie jestem już narażony na ciągłe i cykliczne partie w Bora-Bora (ta gra jakoś wyjątkowo przypadła Jej do gustu i strasznie mnie nią męczyła).
A, że i mi Tzolkin bardzo odpowiada, częste partie w niego akurat bardzo mi odpowiadają
.
Gra jest dobra, daje możliwość pogłówkowania, przy czym nie jest za długa i zbyt ciężka/męcząca.
Co prawda wyniki powyżej 100 punktów (czy nawet, jak słyszałem, powyżej 150-ciu) to dla nas abstrakcja, jednak nie zmienia to faktu, że jak dotąd nadal mamy na nią ochotę i nie odczuwamy znużenia.
Obawiam się trochę, że kiesy w końcu wypracujemy te hiper efektywne strategie, radość z kręcenia kółkami może gdzieś zniknąć pod obciążeniem presji wyniku
, jednak nadal jest to dla nas odległa pieśń przyszłości
.
Na odrębny komentarz zasługuje fakt, iż gra bardzo dobrze sprawuje się na dwóch graczy
.
pozdr,
farm