-wsiasc do pociagu
-splendor
-sabotazysta
-ksiazeta florencji
-7 cudow swiata
I brakuje mi jakiegos workerplacementa, bo to wlasnie Epoka kamienia wciagnela mnie i narzeczona w swiat planszowek.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jesli chodzi o oczekiwania to tak naprawde stac nas juz na tylko jedna gre glowna dlatego chcielibysmy trafic w sama 10.
Gra powinna byc troche trudniejsza od Epoki kamienia, nie trwac dluzej niz 100min dla 2-4 osob, nie ciagnac sie tj. przebiegac plynnie, nie za duzo suchego liczenia, do tego chcielibysmy zeby nie bylo tylko 1 wygrywajacej taktyki oraz wystepowala interakcja polegajaca na dostosowywaniu sie do tego co robia przeciwnicy, a nie "kazdy gra dla siebie". Milo by bylo aby do tego byla logiczna i prosta do zrozumienia np. trzeba karmic ludzi itp. Chodzi nam raczej o gre, gdzie proste zasady daja duza glebie i mozliwosci, a nie 20 stronicowa instrukcje i komentarze na forum "buduj zamki a wygrasz, zawsze!".
Po naszej glowie chodza:
-tzolkin
-notre dame
-lords of waterdeep
-libertalia (swietnie sie gra na BGA, jednak brak spolszczenia spowoduje, ze nie pogramy ze starszymi czlonkami rodziny)
-puerto rico
-blood bowm MD (choc ponoc zbyt niezbalansowana i losowa)
Ofrzucilismy:
-le havre, caylus, agricola (za bardzo skomplikowane co by spowodowalo niechec u slabszych graczy i za dlugie)
-seasons jako karcianke z powodu zbyt ciagnacej sie gry dla 4
-RftG i inne sci fi karcianki z powodu tandetnych grafik i idei (sci fi bylo fajne pod koniec XX wieku)
-terra mystica (droga, dluga, ponoc mozna wygrac 1 taktyka, mala interakcja)