Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
moonman pisze:gra się podobno wyprzedała, a ja żałuję, że kupiłem w pierwszym wydaniu
błędy w instrukcji mi nie przeszkadzają - zepsutą tabelę wsparcia na planszy też jestem w stanie wybaczyć - bo w sumie można jakoś tam zaznaczyć na osi ile żetonów trzeba na wsparcie wydać (brakuje wspomnianych w instrukcji kolumn) - w wersji cyfrowej jest to dobrze rozwiązane - widać przy avatarze rodzaj i ilość żetonów wsparcia.
ale błędy na kartach i żetonach potworów
- żeton szubrawca - nie ma wartości obrony - chociaż ma rozpisaną nieudaną obronę jako 1x zły los
- żeton Banda złodziei posiada obronę 2 - a w opisie są rozpisane akcje na udany i nieudany atak
- są dwa różne żetony podpisane jako fleder (z różnymi statystykami) - jeden z nich ma wizerunek trolla (błąd podpisu)
- żeton podpisany jako upiór ma wizerunek północnicy z Wiedźmina1 - drobnostka, ale graczy razi w oczy
- karta Porozumienie na Belleteyn ma w opisie pobocznego 3 fioletowe tropy, natomiast na dole karty, tam gdzie się oznacza wykonanie - są już cztery
na razie tyle, jest tego pewnie więcej
Damn.. faktycznie. Tyle błędów w jednej grze Ale zauważyłem, że od jakiegoś czasu FFG popełnia sporo błędów w wydawanych grach. Prawie w każdej ich grze są jakieś błędy w druku (np. w znaku Znaku Starszych Bogów były dwie karty źle opisane. Potem w dodatku dołożyli poprawione).
To niestety nie wina FFG a nas (CDPR) - aby zdążyć z nakładem amerykańskim musieliśmy błyskawicznie wprowadzać ostatnie poprawki, co też spowodowało znalezione błędy. Oczywiście nas to nie usprawiedliwia (nie powinno to mieć miejsca, a tym bardziej interesować kogoś kto zapłacił za grę).
Mogę tylko za to bardzo przeprosić.
zasadzka pisze:Zastanawiam się z kolegami nad kupnem tej gry. Przyznam, że w planszówki w zasadzie nie gramy, gra nas kusi ze względu na znajomość przygód Wiedźmina. Saga przeczytana, gry zaliczone. Z doświadczenia z planszówkami, to tylko magia i miecz oraz magiczny miecz grane dzień w dzień od rana do nocy, ale to było dobre 20 lat temu Przyznam, że po 20 latach nabrałem znowu wielkiej chęci na spędzanie czasu w gronie przyjaciół nad planszą.
Myślicie, że warto zrzucić się ma Wiedźmina i przy tej grze rozpocząć na nowo przygodę z grami planszowymi ?
Jak najbardziej polecam. Oczywiście planszówki to dużo bardziej uboga treściowo branża niż gry komputerowe czy książki, ale za to świetna okazja aby spotkać się ze znajomymi No i na pewno większe wyzwanie intelektualne niż gry komputerowe. Jeśli lubicie uniwersum to powinniście zagrać. Jeśli się nie spodoba to zawsze można odsprzedać z minimalną stratą (znowu przewaga nad grami komputerowymi).
Zastanawiam się z kolegami nad kupnem tej gry. Przyznam, że w planszówki w zasadzie nie gramy, gra nas kusi ze względu na znajomość przygód Wiedźmina. Saga przeczytana, gry zaliczone. Z doświadczenia z planszówkami, to tylko magia i miecz oraz magiczny miecz grane dzień w dzień od rana do nocy, ale to było dobre 20 lat temu Przyznam, że po 20 latach nabrałem znowu wielkiej chęci na spędzanie czasu w gronie przyjaciół nad planszą.
Myślicie, że warto zrzucić się ma Wiedźmina i przy tej grze rozpocząć na nowo przygodę z grami planszowymi ?
Myślę że zdecydowanie się wam spodoba. Dużo Wiedźmina w Wiedźminie, i trochę podobieństw do Magicznego Miecza. Z ta roznica ze nie potrzebujecie calego dnia, a ze 2 godziny.
Rafal Jaki pisze:To niestety nie wina FFG a nas (CDPR) - aby zdążyć z nakładem amerykańskim musieliśmy błyskawicznie wprowadzać ostatnie poprawki, co też spowodowało znalezione błędy. Oczywiście nas to nie usprawiedliwia (nie powinno to mieć miejsca, a tym bardziej interesować kogoś kto zapłacił za grę).
Mogę tylko za to bardzo przeprosić.
rastula pisze:a po przeprosinach nastąpi jakaś pełna errata ?
Czy w dodruku (który zapewne nastąpi), wyeliminujecie (tu się zwracam do Rafała) te błędy? To wydawać by się mogło oczywiste, ale niejeden wydawca pokazał, że nie zawsze jest.
Dodruk to powinna być oczywista sprawa. Interesuje mnie bardziej czy i ewentualnie jak zostanie rozwiązana kwestia pierwszej edycji gry. W zaistniałej sytuacji słowo "przepraszam" to trochę mało, biorąc pod uwagę cenę produktu.
Szczerze mówiąc te błędy są dość rażące i o ile w przypadku nazwy potwora można od biedy grać to błędy na kartach zadań są niewybaczalne i prowadzą do spiec podczas rozgrywki. Wydawca w tym wypadku powinien zadbać o to by te błędy naprawić i zapewnić tym co grę juz kupili kompletny produkt.
Skoro niewybaczalne to już chyba za późno na jakąkolwiek poprawę...
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
Oczywiście że są, ale nie uprawiajmy tabloidyzacji języka tylko dlatego, że to Internet.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
Zastanawiam się z kolegami nad kupnem tej gry. Przyznam, że w planszówki w zasadzie nie gramy, gra nas kusi ze względu na znajomość przygód Wiedźmina. Saga przeczytana, gry zaliczone. Z doświadczenia z planszówkami, to tylko magia i miecz oraz magiczny miecz grane dzień w dzień od rana do nocy, ale to było dobre 20 lat temu Przyznam, że po 20 latach nabrałem znowu wielkiej chęci na spędzanie czasu w gronie przyjaciół nad planszą.
Myślicie, że warto zrzucić się ma Wiedźmina i przy tej grze rozpocząć na nowo przygodę z grami planszowymi ?
Myślę że zdecydowanie się wam spodoba. Dużo Wiedźmina w Wiedźminie, i trochę podobieństw do Magicznego Miecza. Z ta roznica ze nie potrzebujecie calego dnia, a ze 2 godziny.
Bierz spokojnie - Znacznie bardziej rozbudowana już na starcie od MiM, a jednak nadal przystępna. Jeśli tylko brak interakcji (możliwości wzajemnego ataku, dogryzania graczom) Was nie razi, to powinna się spodobać.
Nie widzę w wyrażeniu "niewybaczalny błąd" nic z tabloidyzacji w przypadku gdy pomyłka dotyczy podstawowego elementu i mechaniki. Mozna się spinać bądź nie ale ta różnica jednego tropu mniej/więcej do wydania może zaważyć na wyniku. Co może być ważne dla graczy którzy próbują wyliczyć sobie krok po kroku. Mi aż tak to nie przeszkadza w rozgrywkach bo po prostu ustaliliśmy ze bierzemy pod uwagę wartości z dołu karty ale potrafię wyobrazić sobie sytuację gdzie jacyś gracze się tym denerwują
kjczewa pisze:Nie widzę w wyrażeniu "niewybaczalny błąd" nic z tabloidyzacji w przypadku gdy pomyłka dotyczy podstawowego elementu i mechaniki. Mozna się spinać bądź nie ale ta różnica jednego tropu mniej/więcej do wydania może zaważyć na wyniku. Co może być ważne dla graczy którzy próbują wyliczyć sobie krok po kroku. Mi aż tak to nie przeszkadza w rozgrywkach bo po prostu ustaliliśmy ze bierzemy pod uwagę wartości z dołu karty ale potrafię wyobrazić sobie sytuację gdzie jacyś gracze się tym denerwują
oki doki - masz rację - a temat jest przerabiany przy okazji każdego błędu który w grach się pojawia...
przykłady które mi przychodzą do głowy to : karty z Seasons, karty z Testamentu Duke de cośtam..., jakieś błędy w Robinsonie... ostatnio Heroes of Normandie
i doświadczenie pokazuje, że errata się ukaże , wymiana na poprawione elementy - może być przy okazji nowej edycji albo może jej nie być wcale, albo może być w dodatku ...
karta dobrego losu Madam Karoll
dlaczego plotkarę z Wyzimy Klasztornej umieścił Pan na karcie Madam Karoll?
Nie bywał Pan w zamtuzie obok obozu Henselta? Jak można pomylić te dwie panie?
Madam Karol:
Plotkara:
karta dobrego losu Przyjaciel driad
Panie Ignacy, proszę, wyjaśnij - jak półelfka z Wyzimy Klasztornej została driadą? Jak?
czym się Pan kierował w doborze ilustracji do kart? konsultował się Pan z Panem Szczerbicem?
Ostatnio zmieniony 05 gru 2014, 16:01 przez moonman, łącznie zmieniany 1 raz.
Maxxx76 pisze:Takie ilustracje są w Wiedźminie? Gdybym wiedział, to kupiłbym grę już w przedsprzedaży!!!
niestety nie ma - to są ilustracje z gry komputerowej -
w planszowej wykorzystali i wykadrowali, że tak powiem - portretowo
a co było nagiego w kadrze (pierś półelfki - to zasłonili )
edit: w planszówce wygląda to tak:
Ostatnio zmieniony 05 gru 2014, 16:16 przez moonman, łącznie zmieniany 1 raz.
Za pierwszym razem przeczytałem Madaj Karol i w ogóle nie wiedziałem o co chodzi...
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b