Legendary: A Marvel Deck Building Game

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
parasite
Posty: 249
Rejestracja: 26 lis 2012, 08:50
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: parasite »

kudlacz135 pisze:A ja mam pytanie niezwiązane z zasadami.
Chociaż z zasady nie lubię deckbuilding'ów (Dominion był mega suchy, Nightfall mimo łańcuchów dość nudny, Dice Masters na dłuższą metę dość statyczne), to Legendary gdzieś tam nie daje mi spokoju. Z powodu tematu może nie być tak sucho, z powodu złoczyńców i niecnych planów może nie być tak nudno, to jednak większość deckbuilding'ów (a przynajmniej te, w które miałem okazję grać) cechuje brak dynamiki gry i wtórne przewijanie ręki (co wpływa na powtórzone po raz wtóry nudę i statyczność).
Jak waszym zdaniem wygląda to w praktyce w Legendary (z naciskiem na wersję niealienową i w kontekście w/w pozycji)?
dziwi mnie narzekanie na "statyczność" w grach planszowych ... idź pograj w piłkę, tam nie jest statycznie. ja legendary mogę porównać tylko do dice masters, bo obie gry mam. W tą drugą dosyć szybko przestałem grać, choć to jest pewnie bardziej winą braku wariantu solo. Legendry męczę od 2 tygodni i nie mam dosyć, jednak czytając co piszesz wyżej uważam, że:
- 8 schematów do rozegrania ( choć w necie jest do ściągnięcia tych nieoficjalnych znacznie więcej ) to będzie dla ciebie mało i szybko się znudzisz
- powtarzalność grafik na kartach, będzie dla ciebie nudna
- gra jest łatwa ( takie mam odczucia po kilkunastu partiach ) i bez dodatków oficjalnych lub nie, może cię znudzić.
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: kudlacz135 »

Dzięki Malash, właśnie czegoś takiego potrzebowałem.
Przy braku dynamiki mam przed oczami podstawkę Dominiona, gdzie mechanicznie wszystko jest super i ma się ochotę lubić tę grę, przy której tak naprawdę niewiele się dzieje. Dwie powtarzalne akcje do wyboru i pojedyncze decyzje, które mają znikome znaczenie (jasne, że wpływają na całość gry, albo na moją strategię, ale ostatecznie jest za dużo powtarzalności, a za mało możliwości w ruchach). Odnośnie MDM, to też bardzo je lubiłem, tutaj mechanika deckbuildingu była już znacznie fajniejsza, tzn. ma się większy wpływ na przerzucanie talii/worka co wpływa na kontrolę rozgrywki, mamy większą szansę skutecznie i w odpowiednim momencie wykorzystać to co kupiliśmy wcześniej. Niestety, nawiązując do tego co pisałeś, w najbliższym regionie miałem jednak zbyt mało partnerów do gry i dlatego pewne taktyki miały monopol, więc musiałem pożegnałem się z tym systemem. Czekanie na moją kolej zazwyczaj nie jest problemem, jeżeli gra rewanżuje się rozgrywką (np. Listy z Whitechapel w moim gronie uważam za wbrew pozorom dynamiczną grę. Mimo czasem sporego oczekiwania na swoją kolej, to nad planszą aż kipi od pomysłów, planów policji i dyskusji między detektywami, próbami przechytrzenia drugiej strony).
parasite pisze:dziwi mnie narzekanie na "statyczność" w grach planszowych ... idź pograj w piłkę, tam nie jest statycznie.
Dziękuję za troskę o moje zdrowie i ruch, na szczęście aktualnie na pierwsze nie mogę narzekać, a i drugiego mi nie brakuje :) Śpieszę z rewanżem, bo okazuje się, że "statyczność" nie odnosi się tylko do siedzenia, czy braku fizycznego ruchu. Gry planszowe też mogą być dynamiczne, np. Neuroshima Hex czy Ucieczka: Świątynia Zagłady. W związku z czym nie narzekam na brak ruchu przy grach planszowych, tylko zapytałem o konkretne przykłady rozgrywki, które mi przeszkadzały w poszczególnych tytułach.
Awatar użytkownika
tequira
Posty: 103
Rejestracja: 19 lis 2013, 11:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: tequira »

Legendary na dwóch i trzech graczy potrafi być bardzo dynamiczne,
powyżej może zrobić się nieznośna, zanim do nas dojdzie zmienia się tyle, że nie sposób przewidzieć ruchu.
Podstawka jest prosta i koniecznie trzeba dokupić dodatki, przynoszą one potężnych mastermindów,
oraz oczywiście masę nowych kart, bohaterów i zdolności. Wtedy jest już świetna zabawa, bo gra staje się bardzo
wymagająca i naprawdę trzeba się napocić, żeby uzbierać dobre komba, ale jest satysfakcja jak się wygra.
Najfajniejszą zabawą może być poszukiwanie połączeń pomiędzy kartami, a czasem można potęgę zbudować (świetna sprawa jak już wyjdzie!)
sporo zależy też od graczy czy będą sobie zostawiali karty dla siebie, czy podkupywali innym idealne połączenia.
Ja mam radochę z grania swoimi ulubionymi bohaterami, więc Legendary bije na głowę wszystkie deckbuildingi klimatem.
Niedawno wyszli villians, czyli odwrócone Legendary, gdzie gramy złymi przeciw dobru i to mniej mi podchodzi
ale można te gry łączyć i walczyć wspólnie z Mystique lub Magneto przeciw Galactusowi
(któremu żeby go pokonać należy zadać ponad 20 obrażeń, Red Skull z podstawki - 5)!
Wymyślanie scenariuszy i dobór pod nie bohaterów jest niesamowite w tej grze i jeśli ktoś to "czuje" to gra zyskuje ogromnie.
parasite
Posty: 249
Rejestracja: 26 lis 2012, 08:50
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: parasite »

kudlacz135 pisze: Dziękuję za troskę o moje zdrowie i ruch, na szczęście aktualnie na pierwsze nie mogę narzekać, a i drugiego mi nie brakuje :) Śpieszę z rewanżem, bo okazuje się, że "statyczność" nie odnosi się tylko do siedzenia, czy braku fizycznego ruchu. Gry planszowe też mogą być dynamiczne, np. Neuroshima Hex czy Ucieczka: Świątynia Zagłady. W związku z czym nie narzekam na brak ruchu przy grach planszowych, tylko zapytałem o konkretne przykłady rozgrywki, które mi przeszkadzały w poszczególnych tytułach.
Wcale nie troszczę się o twoje zdrowie, bo jakby mało mnie ono obchodzi :) napisałem wyraźnie o co mi chodzi. Tak się składa, że Neuroshimę też mam i jeśli mam ją porównać do legendary, to statyczność obu gier,jak dla mnie jest podobna.

A teraz mam pytanie:
Jak wygląda sprawa łączenia podstawki z Legendary Villians ?? Mam problem z kupnem dark city i zastanawiam się nad kupnem łotrów. Niby ponad 500 kart, ale duża część to HYDRA Operatives, HYDRA Soldiers, Bystanders itd. które raczej mi się nie przydadzą ...
Ostatnio zmieniony 09 gru 2014, 13:25 przez parasite, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Gambit »

parasite pisze:Jak wygląda sprawa łączenia podstawki z Legendary Villians ?? Mam problem z kupnem dark city i zastanawiam się nad kupnem łotrów. Niby ponad 500 kart, ale duża część to HYDRA Operatives, HYDRA Soldiers, Bystanders itd. które raczej mi się nie przydadzą ...
Villains to Legendary od drugiej strony. Zamiast bohaterami grasz tymi złymi. Więc Hydra Operatives i Soldiers Ci się przydadzą :) Generalnie łączenie jest banalne. Obie gry mają niemal identyczne grupy kart, które można ze sobą odpowiednio łączyć. Wszelkie różnice w nazewnictwie Heroes/Allies Villains/Adversaries są wyjaśnione w instrukcji. Posiadając Villains i zwykłe Legendary możesz stworzyć scenariusz, w którym "dobrzy" X-Meni i Avengersi walczą ze swoimi złymi kopiami prowadzonymi przez Charlesa Xaviera.
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: kudlacz135 »

parasite pisze:Tak się składa, że Neuroshimę też mam i jeśli mam ją porównać do legendary, to statyczność obu gier,jak dla mnie jest podobna.
To też cenne, dzięki. Także Legendary wchodzi na radar :)
parasite
Posty: 249
Rejestracja: 26 lis 2012, 08:50
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: parasite »

Gambit pisze: Villains to Legendary od drugiej strony. Zamiast bohaterami grasz tymi złymi. Więc Hydra Operatives i Soldiers Ci się przydadzą :) Generalnie łączenie jest banalne. Obie gry mają niemal identyczne grupy kart, które można ze sobą odpowiednio łączyć. Wszelkie różnice w nazewnictwie Heroes/Allies Villains/Adversaries są wyjaśnione w instrukcji. Posiadając Villains i zwykłe Legendary możesz stworzyć scenariusz, w którym "dobrzy" X-Meni i Avengersi walczą ze swoimi złymi kopiami prowadzonymi przez Charlesa Xaviera.
miałem na myśli, że karty typu Hydra Operatives i Soldiers nie przydadzą mi się podczas łączenia z podstawką ( chyba, że w drugą stronę to wtedy wiadomo ).

P.S.
Czy ktoś z kolegów ogarnia gdzie mogę dostać Legendary: Dark City :?: :?: w polsce ni chuchu, na amazonie jakieś mega cła, w czechach zrobili mnie w konia ... :!: Śmiać się, czy płakać :?
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: kudlacz135 »

Mam jeszcze jedno pytanie, jak wygląda poziom trudności w podstawce?
Awatar użytkownika
Malash
Posty: 197
Rejestracja: 18 sty 2012, 22:49
Lokalizacja: Warszawa Praga Płd.
Has thanked: 14 times
Been thanked: 19 times

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Malash »

parasite:
pisz do sklepów maile, może uda się komuś sprowadzić.

kudlacz135:
poziom jest niski. Pokonani super-villaini wręcz dają jakieś nagrody za walkę a nie kary.
Można go sobie jednak sztucznie zawyżać zwiększając im sztucznie bazową siłę.
My jak walczymy z jakimś nowym bossem (z Dark City, Fantastic 4, czy PtTR) to walczymy póki co naormalnie, ale jak jakiegoś śledzia z podstawki trafimy to dodajemy mu sztucznie +3-5 siły.
A jak już raz np. pokonamy magneto na bonusie +3 to następnym razem będziemy mu dawać +4 (i zapisywać sobie jako osiągnięcia :D )

Jest to proponowane rozwiązanie w instrukcji którejś (chyba w dark city) dla doświadczonych graczy.
Są też inne metody tam opisane jak sobie dorzucić kłody pod nogi (np. wrzucić więcej "scheme twistów", czy coś), ale ten jest najprostszy i póki co tylko nim się bawiliśmy.
WImięZasad.ZnadPlanszy.pl
także na: Facebooku , YouTube, Spotify i Apple Podcasts.
Analizujemy gry i ich mechaniki. Nie boimy się wytykać im błędów.
Często je naprawiamy, bądź przebudowujemy za pomocą prostych home rules.
parasite
Posty: 249
Rejestracja: 26 lis 2012, 08:50
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: parasite »

tutaj jest dobra stronka, która po ustaleniu poziomu trudności oraz poziomu masterminda dobiera odopowiednio karty do przygotowania rozgrywki. Dużo opcji konfiguracji + karty z wszystkich dodatków. Kilka razy zdarzyło mi się nawet przegrać :mrgreen:
Furia
Posty: 730
Rejestracja: 27 lut 2012, 23:13

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Furia »

parasite pisze:Mam problem z kupnem dark city i zastanawiam się nad kupnem łotrów.
Info z Rebela: Dostawa Dark City powinna dotrzeć przed końcem roku.
parasite
Posty: 249
Rejestracja: 26 lis 2012, 08:50
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: parasite »

Furia pisze:
parasite pisze:Mam problem z kupnem dark city i zastanawiam się nad kupnem łotrów.
Info z Rebela: Dostawa Dark City powinna dotrzeć przed końcem roku.

o dzięki wielkie ! kombinuję w czeskim sklepie, jak nie wyjdzie to ewentualnie zaczekam
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: kudlacz135 »

Mam pytanie odnośnie zasad*. W swojej turze przerzuciłem sobie całą talię (nie było nic na stosie kart odrzuconych), tzn. z kombinacji umiejętności pociągnąłem wszystkie karty i wszystkie zagrałem. Następnie pokonałem przeciwnika, który pozwalał mi dociągnąć kolejną kartę, co powinienem zrobić?
- Wtasować wszystkie zagrane karty i pociągnąć kolejną z nowo potasowanego stosika?
- Nie ciągnąć kart, ergo stracić bonus?


*Wpisałem w wyszukiwarce Legendary i Marvel, okazało się, że gra nie ma wątku dedykowanego zasadom(co w sumie nie jest dziwne, bo zasady nie są trudne a instrukcja rozwiewa większość niejasności) więc napisałem w tym miejscu.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Gambit »

kudlacz135 pisze:Mam pytanie odnośnie zasad*. W swojej turze przerzuciłem sobie całą talię (nie było nic na stosie kart odrzuconych), tzn. z kombinacji umiejętności pociągnąłem wszystkie karty i wszystkie zagrałem. Następnie pokonałem przeciwnika, który pozwalał mi dociągnąć kolejną kartę, co powinienem zrobić?
- Wtasować wszystkie zagrane karty i pociągnąć kolejną z nowo potasowanego stosika?
- Nie ciągnąć kart, ergo stracić bonus?
O ile się orientuję, w takiej sytuacji nie ciągniesz kart, bo nie masz discardu, który możesz wtasować. Zagrane karty trafiają na discard na koniec tury dopiero.
Awatar użytkownika
Michał M
Posty: 800
Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 29 times
Been thanked: 29 times
Kontakt:

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Michał M »

Gambit pisze:
kudlacz135 pisze:Mam pytanie odnośnie zasad*. W swojej turze przerzuciłem sobie całą talię (nie było nic na stosie kart odrzuconych), tzn. z kombinacji umiejętności pociągnąłem wszystkie karty i wszystkie zagrałem. Następnie pokonałem przeciwnika, który pozwalał mi dociągnąć kolejną kartę, co powinienem zrobić?
- Wtasować wszystkie zagrane karty i pociągnąć kolejną z nowo potasowanego stosika?
- Nie ciągnąć kart, ergo stracić bonus?
O ile się orientuję, w takiej sytuacji nie ciągniesz kart, bo nie masz discardu, który możesz wtasować. Zagrane karty trafiają na discard na koniec tury dopiero.
Ja w takiej sytuacji potasowałbym odrzucone karty i pociągnął tę dodatkową. Chyba, że na karcie jest jasno napisane, że dodatkowa karta ma pochodzi ze stosu tych odrzuconych.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Gambit »

Michał M pisze:Ja w takiej sytuacji potasowałbym odrzucone karty i pociągnął tę dodatkową. Chyba, że na karcie jest jasno napisane, że dodatkowa karta ma pochodzi ze stosu tych odrzuconych.
Dodatkowa karta, ma pochodzić z talii. Jak nie masz talii, tasujesz stos odrzuconych i z tego robisz nową talię. Jak nie masz stosu odrzuconych - dupa :) Zagrane karty trafiają na stos odrzuconych, dopiero na końcu Twojej tury, a nie w momencie zagrania.
Awatar użytkownika
Michał M
Posty: 800
Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 29 times
Been thanked: 29 times
Kontakt:

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Michał M »

Gambit pisze:
Michał M pisze:Ja w takiej sytuacji potasowałbym odrzucone karty i pociągnął tę dodatkową. Chyba, że na karcie jest jasno napisane, że dodatkowa karta ma pochodzi ze stosu tych odrzuconych.
Dodatkowa karta, ma pochodzić z talii. Jak nie masz talii, tasujesz stos odrzuconych i z tego robisz nową talię. Jak nie masz stosu odrzuconych - dupa :) Zagrane karty trafiają na stos odrzuconych, dopiero na końcu Twojej tury, a nie w momencie zagrania.
Dobrze, ale jak często zdarzy się sytuacja, w której ani nie masz talii, ani stosu kart odrzuconych? Bo albo jest już późno i coś do mnie nie dociera (bardzo prawdopodobne) albo mówimy o sytuacji, w której gracz ma na ręce WSZYSTKIE swoje karty...
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: kudlacz135 »

Ja w trakcie gry nie pociągnąłem karty. Uznałem, że skoro w talii nic nie ma, na stosie odrzuconych jeszcze nic nie ma bo wszystkie karty są wyłożone przede mną w puli, to nie ma czego brać. Nie znalazłem jednak konkretnego przykładu w instrukcji i byłem ciekaw czy robię dobrze. Także dzięki wam obu za pomoc :)
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Gambit »

Michał M pisze:Dobrze, ale jak często zdarzy się sytuacja, w której ani nie masz talii, ani stosu kart odrzuconych? Bo albo jest już późno i coś do mnie nie dociera (bardzo prawdopodobne) albo mówimy o sytuacji, w której gracz ma na ręce WSZYSTKIE swoje karty...
Przy sporym szczęściu, jest to możliwe. Po prostu kombinacja odchudzania talii (przez KO kart) i bohaterów ze sporym dociągiem. Da się to zrobić. Byłem świadkiem takiej sytuacji dwa razy.
Awatar użytkownika
Michał M
Posty: 800
Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 29 times
Been thanked: 29 times
Kontakt:

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Michał M »

kudlacz135 pisze:Ja w trakcie gry nie pociągnąłem karty. Uznałem, że skoro w talii nic nie ma, na stosie odrzuconych jeszcze nic nie ma bo wszystkie karty są wyłożone przede mną w puli, to nie ma czego brać. Nie znalazłem jednak konkretnego przykładu w instrukcji i byłem ciekaw czy robię dobrze. Także dzięki wam obu za pomoc :)
Bo to raczej bardzo rzadki przypadek. Tak z ciekawości, to ile kart miałeś na ręce i przy pomocy jakich efektów, skoro w grze nie było talii ani stosu kart odrzuconych?
Gambit pisze:
Michał M pisze:Dobrze, ale jak często zdarzy się sytuacja, w której ani nie masz talii, ani stosu kart odrzuconych? Bo albo jest już późno i coś do mnie nie dociera (bardzo prawdopodobne) albo mówimy o sytuacji, w której gracz ma na ręce WSZYSTKIE swoje karty...
Przy sporym szczęściu, jest to możliwe. Po prostu kombinacja odchudzania talii (przez KO kart) i bohaterów ze sporym dociągiem. Da się to zrobić. Byłem świadkiem takiej sytuacji dwa razy.
Że możliwe, to wiem, chociaż nigdy tak nie miałem. Ale teoretycznie wystarczy na przykład wyciągnąć i pokonać w kilku pierwszych turach sporo Doombotów... jestem ciekaw, jak zrobił to Kudłacz.
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: kudlacz135 »

Grałem z moją dziewczyną w pierwszą grę z instrukcji, miałem 2 zielonych spiderman'ów na podgląd+dociąg, 3 hawkeye'ów z dociągiem, 2 wolverine'ów (z czego jeden dawał dwie karty) i cyklopa, z pokonanych sentinelów i siepaczy hydry + za pokonaną taktykę Red Skulla miałem odrzuconych chyba z 6 agentów tarczy. Spiderman się nie sprawdził przy pierwszym podglądzie, ale turę zaczynałem z 8 kartami dzięki Octopusowi. Ostatnią kartą był szary Hawkeye, który pociągnął kartę sojusznikowi. Miałem 14 kart na stole co skutkowało pustym deckiem. Mniej więcej tak to wyglądało :)
Awatar użytkownika
Michał M
Posty: 800
Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 29 times
Been thanked: 29 times
Kontakt:

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Michał M »

kudlacz135 pisze:Grałem z moją dziewczyną w pierwszą grę z instrukcji, miałem 2 zielonych spiderman'ów na podgląd+dociąg, 3 hawkeye'ów z dociągiem, 2 wolverine'ów (z czego jeden dawał dwie karty) i cyklopa, z pokonanych sentinelów i siepaczy hydry + za pokonaną taktykę Red Skulla miałem odrzuconych chyba z 6 agentów tarczy. Spiderman się nie sprawdził przy pierwszym podglądzie, ale turę zaczynałem z 8 kartami dzięki Octopusowi. Ostatnią kartą był szary Hawkeye, który pociągnął kartę sojusznikowi. Miałem 14 kart na stole co skutkowało pustym deckiem. Mniej więcej tak to wyglądało :)
Haha, i wszystko jasne. Dziwię się, że to zapamiętałeś. W każdym razie uważam, że dobrze zrobiłeś: nie ma talii, nie ma kart odrzuconych, nie ma z czego ciągnąć karty.
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: kudlacz135 »

To było wczoraj wieczorem, a tura była taka, że zastanowiło mnie co by było gdyby ostatnią kartą nie był Szary Hakweye. Mam nadzieję, że nie pomyliłem nic w opisie :)
Awatar użytkownika
tequira
Posty: 103
Rejestracja: 19 lis 2013, 11:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: tequira »

Przy układzie Spidermany 2, Wolverine i Daredevil (i nie tylko, ale ten układ pamiętam) można mieć taką sytuację dosyć często
Acaraje
Posty: 146
Rejestracja: 21 lip 2012, 14:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Legendary: A Marvel Deck Building Game

Post autor: Acaraje »

Ja wczoraj wypróbowałem Legendary no i co? Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony! Troszkę się obawiałem że mi nie podejdzie (nie lubię deck buildingów), ale naprawdę bardzo fajnie się przy tej grze bawiłem. Co prawda, faktycznie karty postaci mogłyby być bardziej różnorodne, ale co tam.

Pytanie mam natomiast do dodatków, na razie pominę Dark City, bowiem w naszych polskich sklepach tego dodatku brak... chodzi mi o pozostałe mniejsze dodatki ze Spider-Man, Fantastic 4, oraz Guardiansów, czy ktoś z Was wypróbował? Co o nich sądzicie?
ODPOWIEDZ