(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
ja bym Nations chętnie zagrał ale nie jutro. Zarówno Nations jak i Panamax to z rozkładaniem i przypominaniem lub poznawaniem zasad jakieś 3h. Obu nie damy rady... nie wiem jeszcze czy dotrę na 18.00 czy podobnie jak Poket o 20.00.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6491
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 615 times
- Been thanked: 971 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
A mojego Robinsona podobno w Rebelu nie ma. I co teraz?
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Chyba będzie można odebrać jak przyjedzie.Odi pisze:A mojego Robinsona podobno w Rebelu nie ma. I co teraz?
Bez przesady Nations we trzech to 1,5h.
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
z moich "notatek" 28.08 graliśmy w Nations z Odim i Mikim (oni nieco marudzili, my zadowoleni) i chyba cały wieczór nam to zajęło bo nic więcej wtedy nie zagrałem
no nie chciałbym teraz Poketa tak wyrolować bo od 6 tygodni go o tego Panamaxa męczę i w końcu dał się namówić!
jutro w ciągu dnia będę wiedział o której będę
no nie chciałbym teraz Poketa tak wyrolować bo od 6 tygodni go o tego Panamaxa męczę i w końcu dał się namówić!
jutro w ciągu dnia będę wiedział o której będę
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
A nie wiem czy pamiętacie, ale mamy dzisiaj urodziny.
(a ja się pochorowałam i idę do lekarza:()
(a ja się pochorowałam i idę do lekarza:()
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Faktycznie, to już 3 lata! Zdecydowanie muszę przyjść, chociaż na chwilę.
Szała, czy będą wyroby typu słodkiego?
Szała, czy będą wyroby typu słodkiego?
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Ide do lekarza na 18mnowaczy pisze:Faktycznie, to już 3 lata! Zdecydowanie muszę przyjść, chociaż na chwilę.
Szała, czy będą wyroby typu słodkiego?
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Jeśli obejdzie się bez łapówki to przynieś do Polufkianatolina pisze:Ide do lekarza na 18
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
najwięcej to się Majek nagrał więc niech nam teraz relację w stylu Wolfa pisze
ja powiem krótko że grałem tylko w Panamaxa i wrażenia mam podobne jak po Kanbanie. Obie te gry bardzo zainteresowały mnie biznesowym tematem i obie są ciekawe ale też strasznie przekombinowane. Poznawanie zasad nieco mnie przygniatało szczególnie po 21.00 gdy już trudniej ogarniam milion niuansów. Takie są chyba nowoczesne gry Euro, ja jednak wolę gdy gra jest genialna w swojej prostocie a cała trudność tkwi nie w zasadach ale w samej rozgrywce. Z tegorocznego Essen jeszcze tylko Alchemików chcę spróbować i chyba wracam do staroci
ja powiem krótko że grałem tylko w Panamaxa i wrażenia mam podobne jak po Kanbanie. Obie te gry bardzo zainteresowały mnie biznesowym tematem i obie są ciekawe ale też strasznie przekombinowane. Poznawanie zasad nieco mnie przygniatało szczególnie po 21.00 gdy już trudniej ogarniam milion niuansów. Takie są chyba nowoczesne gry Euro, ja jednak wolę gdy gra jest genialna w swojej prostocie a cała trudność tkwi nie w zasadach ale w samej rozgrywce. Z tegorocznego Essen jeszcze tylko Alchemików chcę spróbować i chyba wracam do staroci
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Teraz jest tendencja albo do gier bardzo skomplikowanych albo bardzo prostych, brakuje gier środka. Alchemicy się w sumie wpasowują Ja też chętnie do klasyki wrócę.
- Markus
- Posty: 2467
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 575 times
- Been thanked: 279 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
No nareszcie! Głosy wołające o klasykę. Mogę przynieść w przyszły czwartek "Amun Re" i "Tygrys i Eufrat". Chętni?
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
hurra! wraca klasyka, niech nam żyją nasze starocie! a ja przyniosę zestaw: Age of Steam, Brass, Le Havre, El Grande, Imperial, Struggle of Empires, no aż się wzruszyłem na samą myślMarkus pisze:No nareszcie! Głosy wołające o klasykę. Mogę przynieść w przyszły czwartek "Amun Re" i "Tygrys i Eufrat". Chętni?
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Ja mam chyba ostatnio jakiegoś pecha z tym docieraniem na czwartkowe spotkania. Jak mawiał mój wuefista z techinkum: "zatrzymały mnie ważne sprawy wagi państwowej", no i tak też się stało. Już nawet nie zapowiadam się, że za tydzień będę, bo to się robi głupie...
Hańcza proponuję wydać książkę "Trendy w nowoczesnych grach planszowych na podstawie 2 tytułów w jakie ostatnio grałem" . Nie dramatyzowałbym, nie wiem jak Panamax, ale Kanban na pewno nie wpisuje się w żaden trend, to wręcz odwrotnie skrajny przykład przekombinowania.
Hańcza proponuję wydać książkę "Trendy w nowoczesnych grach planszowych na podstawie 2 tytułów w jakie ostatnio grałem" . Nie dramatyzowałbym, nie wiem jak Panamax, ale Kanban na pewno nie wpisuje się w żaden trend, to wręcz odwrotnie skrajny przykład przekombinowania.
ja pamiętam i co ciekawe w soboty w przeciwieństwie do czwartków udaje mi się nawet dotrzeć na miejsce.Nycte pisze:przypominam, że jutro na 16
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Joki i Odi to gramy jutro we Wietnam? (Valarus wiem że na pewno może)
Jeżeli tak to muszę to jeszcze dziś wiedzieć aby inne swoje sprawy odpowiednio poukładać...
Jeżeli tak to muszę to jeszcze dziś wiedzieć aby inne swoje sprawy odpowiednio poukładać...
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
no amerykanami to się gra wręcz widowiskowo, to sama przyjemność
wniosek na przyszłość dla pozostałych opcji: do amerykanów trzeba dużo szczelać! i pole "casulties" (worki plastikowe) szarymi kosteczkami zapełniać
wniosek na przyszłość dla pozostałych opcji: do amerykanów trzeba dużo szczelać! i pole "casulties" (worki plastikowe) szarymi kosteczkami zapełniać
- Odi
- Administrator
- Posty: 6491
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 615 times
- Been thanked: 971 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Po przemysleniu i rozmowie z Jokim:
Amerykanów kontrolować można przede wszystkim w Sajgonie, bo strzelanie niewiele tak naprawdę daje.
edit:
Żadna inna frakcja nie ma właściwie możliwości zdobycia nawet do 10 pkt w jednym ruchu (wycofanie z mapy), więc trzeba amerykanów bardzo mocno kontrolować na supporcie. To jest możliwe właściwie tylko w Sajgonie, ew w kilku miastach/prowincjach za 2.
Czyli w pierwszych ruchach gerylasi VC/NVA wchodzą do Sajgonu, a południowowietnamska policja udaje że ma coś ważnego do zrobienia na okolicznych drogach i WYBYWA całkowicie z miasta. Co to daje? Ano obecnosć gerylasów w Sajgonie pozwala wykonać jakąś próbę kontroli supportu w sytuacji, w której amerykanie mają go zbyt dużo i czekają spokojnie na ostatni Coup (jak dzisiaj). Brak policji uniemożliwia im pacyfikację w czasie Coup, i wymusza kontrolę Sajgonu trainem. A skoro muszą zrobić pacifaj w Sajgonie, nie zrobią go gdzie indziej...
Ogólnie jednak brak mi bardzo kart ułatwiających wchodzenie do Sajgonu gerylasom.
Pytanie jest natomiast jeszcze inne: czy VC i ARVN naprawdę nie mogą ze sobą ściśle współpracować? Może właśnie powinny! Tak naprawdę VC i ARVN mogą np. spokojnie współistnieć na LOSach. VC je taksuje, policja ARVN zapewnia Econ. Wszystko działa równolegle. Do tego nawet subvert (czyli konwersja kostek na gerylasów) również może być dla ARVN pożyteczna, ze względu na utrudnienie amerykanom pacifaja w czasie Coup.
Do przemyślenia
Amerykanów kontrolować można przede wszystkim w Sajgonie, bo strzelanie niewiele tak naprawdę daje.
edit:
Żadna inna frakcja nie ma właściwie możliwości zdobycia nawet do 10 pkt w jednym ruchu (wycofanie z mapy), więc trzeba amerykanów bardzo mocno kontrolować na supporcie. To jest możliwe właściwie tylko w Sajgonie, ew w kilku miastach/prowincjach za 2.
Czyli w pierwszych ruchach gerylasi VC/NVA wchodzą do Sajgonu, a południowowietnamska policja udaje że ma coś ważnego do zrobienia na okolicznych drogach i WYBYWA całkowicie z miasta. Co to daje? Ano obecnosć gerylasów w Sajgonie pozwala wykonać jakąś próbę kontroli supportu w sytuacji, w której amerykanie mają go zbyt dużo i czekają spokojnie na ostatni Coup (jak dzisiaj). Brak policji uniemożliwia im pacyfikację w czasie Coup, i wymusza kontrolę Sajgonu trainem. A skoro muszą zrobić pacifaj w Sajgonie, nie zrobią go gdzie indziej...
Ogólnie jednak brak mi bardzo kart ułatwiających wchodzenie do Sajgonu gerylasom.
Pytanie jest natomiast jeszcze inne: czy VC i ARVN naprawdę nie mogą ze sobą ściśle współpracować? Może właśnie powinny! Tak naprawdę VC i ARVN mogą np. spokojnie współistnieć na LOSach. VC je taksuje, policja ARVN zapewnia Econ. Wszystko działa równolegle. Do tego nawet subvert (czyli konwersja kostek na gerylasów) również może być dla ARVN pożyteczna, ze względu na utrudnienie amerykanom pacifaja w czasie Coup.
Do przemyślenia